Determinanty sytuacji na rynku pracy w Polsce.doc

(198 KB) Pobierz
Wystąpienie dr Jacka P

Wystąpienie dr Jacka P. Męciny Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Gospodarki i Pracy

DETERMINANTY SYTUACJI NA RYNKU PRACY W POLSCE I WYZWANIA DLA POLITYKI ZATRUDNIENIA

Uwarunkowania makroekonomiczne

Silne oddziaływanie na rynek pracy mają uwarunkowania makroekonomiczne. Mimo szeregu pozytywnych zmian w 2004 i 2005 roku polski rynek pracy w stosunku do rynków europejskich charakteryzuje się najniższym poziomem wskaźnika zatrudnienia i aktywności zawodowej oraz najwyższym wskaźnikiem bezrobocia. Do głównych przyczyn takiej sytuacji należy zaliczyć tzw. drugą falę transformacji, w znacznej mierze zainicjowana kryzysem rosyjskim w roku 1998, wzmocniona następnie przez spowolnienie gospodarcze lat 2001-

2002 oraz niekorzystne współoddziaływanie uwarunkowań demograficznych, strukturalnych i instytucjonalnych. Do podstawowych przyczyn obecnego poziomu bezrobocia należy zaliczyć:

wysokie pozapłacowe koszty pracy wynikające z obciążeń podatkowych i parapodatkowych oraz odłożone skutki stosowanej w latach dziewięćdziesiątych polityki społecznej i polityki rynku pracy ukierunkowanej w znacznie większym stopniu na dezaktywizację, niż na pomoc w znalezieniu zatrudnienia;

niskie kwalifikacje zawodowe poszukujących pracy, w tym ujawniające się coraz silniej strukturalne niedopasowanie struktury kwalifikacyjnej do potrzeb rynku pracy, niskie tempo wzrostu gospodarczego w latach 2000-2002, które niewątpliwie przyczyniło się do utrwalenia wysokiego poziomu bezrobocia w Polsce.

Należy pamiętać, że wysoka stopa bezrobocia ma negatywny wpływ na finanse publiczne poprzez zwiększoną liczbą osób pobierających świadczeniem z Funduszu Pracy, a w szczególności z systemu zabezpieczenia społecznego. Zwraca także uwagę utrzymujące się w Polsce zróżnicowanie rozwoju społeczno - ekonomicznego poszczególnych regionów Polski, a wraz z tym wysokie regionalne zróżnicowanie bezrobocia.

W wyniku przekształceń własnościowych i restrukturyzacji nastąpiło zdecydowane zwiększenie udziału sektora prywatnego w tworzeniu produktu krajowego. Udział sektora prywatnego w wartości dodanej brutto ogółem w 1995 roku wyniósł 57,9%, a w 2002 roku 71,8%. Zmianie uległa struktura zatrudnienia:

nastąpił znaczący spadek zatrudnienia w przemyśle i rolnictwie (odpowiednio o 585 tyś. osób i 1026 tyś. osób w latach 1994-2004), a wyraźnie wzrosło zatrudnienie w sferze usług (wzrost o 1014 tyś. osób w tych samych latach),

likwidacji uległa duża liczba miejsc pracy w tzw. „tradycyjnych" sektorach - głównie w przemyśle ciężkim. Ponadto znacznie spadło zatrudnienie w sektorze publicznym (o 55,4% w latach 1992-2004) oraz w rolnictwie,

nowe miejsca pracy powstawały w sektorze prywatnym, w małych i średnich przedsiębiorstwach (ich liczba w okresie transformacji wzrosła prawie trzykrotnie) oraz w usługach.

W 2004 r. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 794 tyś. ofert pracy, tj. o 54,6 tyś. więcej niż w 2003 r., o 238,4 tyś. więcej niż w 2002 r. i o 328,3 tyś. więcej niż w 2001 r. Większa liczba   zgłaszanych   ofert   pracy   przyczyniła   się   do   szybszego   niż   napływ,   odpływu z bezrobocia. W roku 2004 odnotowano wzrost liczby ofert pracy niesubsydiowanej. O ile w latach 2002-

2003 wzrost ofert pracy dotyczył przede wszystkim ofert pracy subsydiowanej, to w 2004 r. liczba ofert pracy niesubsydiowanej zwiększyła się o 28% w porównaniu z rokiem poprzednim, a liczba subsydiowanych ofert pracy zmniejszyła się o 11,7%.

 

 

 

 

 

OFERTY PRACY ZGŁOSZONE W LATACH 2003 - 2004 (w miesiącu sprawozdawczym)


100 90 80 70 60 50 40 30 20 10 O

 


- z sektora prywatnego

—»—ogółem    •   z sektora publicznego Żród/o: DRP Ministerstwo Gospodarki i Pracy


603 zakłady pracy zgłosiły do zwolnienia 25,4 tyś. osób. Jest to liczba ponad dwukrotnie niższa w porównaniu do końca 2003 r., kiedy przewidzianych do zwolnień było 55,3 tyś. osób.

Z danych o bezrobociu i ofertach pracy według zawodów i specjalności w układzie rankingowym wynikają rozbieżności między kwalifikacjami kandydatów do pracy a oczekiwaniami pracodawców. Z badań wynika, iż twierdzenie że pracodawcy dyktują narzucone przez siebie warunki nie mając trudności ze zaspokojeniem potrzeb kadrowych firmy jest nieprawdziwe. Badania GUS (od 1995 r.) polegające na identyfikacji niedoborów kadrowych w podmiotach gospodarczych wskazują, że w ostatnich latach ok. 20% badanych podmiotów zgłaszało niedobory kadrowe, najczęściej robotników wykwalifikowanych, pracowników ze znajomością języków obcych oraz specjalistów w dziedzinie marketingu. Największe trudności badane przedsiębiorstwa miały z pozyskaniem do pracy robotników przemysłowych i rzemieślników, pracowników usług osobistych i sprzedawców oraz specjalistów - osób z wykształceniem wyższym (GUS, 2004).

Poważną przyczyną bezrobocia w Polsce są niedopasowania kwalifikacyjno-zawodowe bezrobotnych do zapotrzebowania zgłaszanego przez pracodawców. W głównej mierze dotyka to osób o niskich kwalifikacjach nie dysponujących odpowiednią wiedzą i umiejętnościami zawodowymi adekwatnymi do zapotrzebowania rozwijającej się gospodarki. Niedopasowania kompetencyjne często wiążą się z ogólnie niską jakością kapitału ludzkiego skutkującą niską mobilnością zawodową i przestrzenną i związane są z niewielkim stopniem uczestnictwa zasobów pracy w kształceniu ustawicznym.

Poziom kwalifikacji jest niski, zwłaszcza wśród osób starszych, co dodatkowo pogłębia ich trudniejszą, z racji wieku, sytuację na rynku pracy. Osoby młodsze i o wyższych kwalifikacjach charakteryzują się względnie większymi odpływami i napływami do bezrobocia w relacji do liczby bezrobotnych w tych grupach, co oznacza , że ich bezrobocie ma przede wszystkim charakter frykcyjny. Okres pozostawania w bezrobociu jest wówczas krótszy, co wiąże się ze znacznie mniejszą utratą kwalifikacji. Z kolei wśród osób o niskich

 

 

kwalifikacjach oraz starszych przepływy są znacznie niższe a trwałość bezrobocia większa, i wyższy poziom bezrobocia strukturalnego w tym segmencie rynku pracy. Według badań GUS liczba osób pracujących w szarej strefie jest szacowana pomiędzy 390 tyś. a 1400 tyś. osób.

Pracujący w szarej strefie według typu pracodawców (w proc.) w 2004 r.

Wyszczególnienie

 

Ogółem

 

Mężczyźni

 

Kobiety

 

Miasta

 

Wieś

 

Ogółem

 

100,0

 

100,0

 

100,0

 

100,0

 

100,0

 

Osoba prywatna

 

68,9

 

69,1

 

68,4

 

63,9

 

74,0

 

Firma prywatna lub spółdzielnia

 

16,8

 

16,7

 

17,0

 

20,4

 

13,1

 

Firma państwowa lub komunalna

 

1,7

 

1,7

 

1,9

 

2,4

 

1,0

 

Praca na własny rachunek

 

12,6

 

12,5

 

12,7

 

13,3

 

11,9

 

Źródło: GUS

Główne przyczyny ukrywania produkcji i zatrudnienia to zbyt wysokie opodatkowanie oraz inne obciążenia związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, takich jak cła, składki na ubezpieczenia społeczne. Istotnym czynnikiem wpływającym na rozmiary szarej strefy są pozapłacowe koszty pracy, w szczególności wysokie składki na ubezpieczenia społeczne. Należy podkreślić, że opodatkowanie pracy w Polsce - relatywnie wysokie - wiąże się z obciążeniem budżetu transferami socjalnymi. Dominującą rolę w pozapłacowych kosztach pracy odgrywają składki na ubezpieczenia społeczne. Dlatego też w celu obniżenia kosztów pracy najemnej w przypadku niskich zarobków istotniejsze od obniżania podatku dochodowego jest obniżenie składek na ubezpieczenie społeczne.

Szara strefa istnieje przede wszystkim w przedsiębiorstwach małych zatrudniających do 50 pracowników (w szczególności do 9 zatrudnionych). W szarej strefie zatrudnienie znajdują głownie pracownicy bez wykształcenia z niskimi kwalifikacjami (74% pracujących). W szarej strefie pracowało 81 tyś. osób z wykształceniem wyższym, podejmując głównie takie prace, jak: korepetycje (35%), usługi budowlane (15%), doradztwo finansowe, księgowe i prawne (9%) oraz usługi lekarskie (7%).

Ryzyko istnienia i rozwoju szarej strefy wynika z relatywnie mało atrakcyjnych warunków funkcjonowania zatrudnienia legalnego. Inicjatywy zmierzające do zwiększenia swobody gospodarczej, uelastyczniania przepisów prawa pracy, a także zmniejszania pozapłacowych kosztów wynagradzania będą prowadziły do ograniczania szarej strefy.

Uwarunkowania demograficzne i współczynnik aktywności zawodowej

Polska należy do krajów o malejącej liczbie ludności. Rok 2004 był piątym z kolei, w którym odnotowano rzeczywisty ubytek ludności, a jednocześnie trzecim, w którym wystąpił ujemy przyrost naturalny. W latach 1999-2004 w wyniku niskiego przyrostu naturalnego oraz ujemnego salda migracji zagranicznych liczba ludności Polski zmniejszyła się o ponad 102 tyś. i w końcu 2004 r. wyniosła ok. 38,2 min osób.

Jednocześnie mamy do czynienia ze wzrostem osób w wieku poprodukcyjnym, która wyniosła 5,8 min osób w 2003 r . oraz zmniejszaniem się liczebności w grupie wiekowej 0-17 lat, która w 2003 r. wyniosła 8,4 min osób. Liczba osób w wieku produkcyjnym w 2003 roku wynosiła 24 min. mimo starzenia się społeczeństwa w obecnej sytuacji demograficznej nie należy obawiać się gwałtownego starzenia się społeczeństwa.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin