Prolog - Kiss of a Demon King - Pocałunek Króla Demonów.pdf

(174 KB) Pobierz
316316961 UNPDF
1
316316961.001.png
KISS OF A DEMON
KING
“POCAŁUNEK KRÓLA DEMONÓW”
KRESLEY COLE
NIEOFICJALNE TŁUMACZENIE:
pajka19
2
JEGO OBSESJA:
Sabine, Czarodziejka iluzji : zło, które oddaje piękno jej ciała, ale nie serca.
JEJ UPADEK:
Rydstron Woede: bezwzględny wojownik, który poprzysięga zatrzymać ją za wszelką
cenę.
NIGDY NIE PRZYPUSZCZALI, ŻE BĘDĄ POŻĄDAĆ SIEBIE TAK MOCNO…
Każde spotkanie tylko zwiększa ich głód. Czy jeśli uda im się pokonać
stojącego pomiędzy nimi przeciwnika, Sabine będzie gotowa ponieść
największą ofiarę dla jej demona? A może to ten dumny król odda koronę i
broń, aby ochronić swoją czarownicę?
Prolog
Gray Waters Lunatic Asylum, London rok 1872
‘Jeśli kiedykolwiek czarownik znajdzie się pomiędzy twymi udami, twoja moc może
zniknąć,’ – oznajmiła siostrze Sabine, skanując oszalałe twarze, zamkniętych w
klatkach ludzi. ‘ Jest to po prostu faktem.’
‘Może w przeszłości,’ powiedziała Lenthe i rzuciła nieprzytomnemu strażnikowi,
resztki jego pasa. ‘Teraz to wszystko wygląda inaczej.’ Związała mężczyźnie ręce za
plecami, zamiast po prostu je połamać, miało ten sam skutek, liny nie opadały. ‘Nadal
jej nie widzisz?’
Sabine zakradła się w dół ciemnego korytarza. ‘ Nie, kiedy się tak tłoczą.’ Wyrwała
drzwi celi z zawiasów i rzuciła daleko, weszła do środka uderzając obcasami o
podłoże. Z bliska, wszyscy mieszkańcy wyglądali bardzo… śmiertelnie.
Naturalnie, wszyscy skulili się ze strachu przed nią. Sabine wiedziała, że prezentuje
egzotyczne zdjęcie ze swoją odzieżą i makijażem. Przywdziała maskę, przyciemniając
okolice oczu w pokos od strony nosa do skroni.
Jej ubranie składało się z większej ilości skórzanych pasków i łańcuchów, niż materiału
3
316316961.002.png
i nici. Miała na sobie metalowy top bez ramiączek i rękawiczki, biegnące do ramion i
kończące się pazurami. Pozaplatane wśród jej włosów warkocze, były jej kompozycją.
Był to typowy strój Czarodziejki. W rzeczywistości, jeśli jest odzież ważąca mniej od
użytkownika, to jest on ubrany nieodpowiednio do sytuacji.
W czasie gdy Sabine przemieściła się do następnej celi, Lenthe skończyła z więzami. ‘
Masz coś?’
Sabine wyrwała kolejne drzwi, popatrzyła na blade twarze i pokręciła głową.
‘Starczy czasu żeby przeszukać tę małą celę w piwnicy?’ zapytała Lanthe.
‘Jeśli wrócimy do portalu w dwadzieścia minut, wszytko pójdzie dobrze.’ Portal
znajdował w domu Rothkalina, dziesięć minut drogi przez ciemne ulice Londynu od
tego miejsca.
Lenthe przesunęła czarny warkocz z czoła. ‘Pilnuj strażników i postaraj się uwolnić
cicho więźniów wewnątrz tej Sali.’
Wzrok Sabine spoczął na nieprzytomnym mężczyźnie leżącym na brudnej
podłodze, a jej usta wygięły się z obrzydzenia. Mogła czytać w ludzkich umysłach,
nawet jeśli były zablokowane, choćby zawartość tego jednego nie była dla niej
przeszkodą.
‘Bardzo dobrze. Ale szybko z przeniesieniem,’ powiedziała Sabine. ‘Inaczej
będziemy atrakcją dla wroga.’
Niebieskie oczy Lenthe rozejrzały się szybko z przyzwyczajenia. ‘Mogą ty być w
każdej sekundzie.’ Mówiąc to pognała jeszcze raz do klatki schodowej.
Ich życie stało się wielkim kołem: Ukraść nową moc, ucieczki wrogów, posiadać
moc ukradzioną przez Czarnoksiężników, Ukraść nową moc… Sabine pozwoliła aby to
kontynuowały.
Przez zniszczoną wzrodzona zdolność Lenthe.
Kiedy siostra Sabine zniknęła, kobieta mruknęła, ‘Pilnuj strażników. Bardzo
dobrze…’
4
316316961.003.png
Podniosła mężczyznę za kołnierz i pas, odrzucając go tuż przed drzwi wyjściowe.
Niektórzy z mieszkańców stali się bardziej dzicy w przemocy, wyciu, a nawet ciągnięciu
za włosy.
Uwalnianie ludzi szło jej bardzo łatwo. Podeszła do strażnika i zatrzymała się na jego
plecach, otwierając szeroki ramiona. ‘Zbierzcie się wszystkie, szalone ludzkie osoby.
Zbierzcie! A ja, czarownica ciemności o potężnej mocy, wynagrodzę wam to.’
Niektórzy zamilkli z ciekawości, inni z szoku. ‘Cicho już śmiertelnicy, a jeśli
będziecie dobrymi, cichymi zwierzętami, to może opowiem wam historię.’ Płacze i
krzyki ucichły. ‘Więc usiądźcie. Tak, usiądźcie obok mnie. Bliżej. Ale nie ty, pachniesz
jak połączenie moczu i kaszy. Ty usiądź tu.’
Kiedy wszyscy zebrali się przed nią, usiadła z powrotem na straży. Posłała im
uśmiech jaki przygotowała dla tej historii, podciągnęła do góry spódnice aż widać
było podwiązkę, następnie dostosowała swój zwyczajowy naszyjnik.
‘Na ten wieczór macie dwie możliwości. Możecie usłyszeć historię o potężnym królu
demonie z rogami i oczami czarnymi jak obsydian. W dawnych czasach był tak
uczciwy i szczery, że stracił koronę przez przebiegłe zło. Albo historię Sabine,
niewinnej dziewczyny, która na zawsze pozostanie zamordowaną.’ Kto pewnego dnia
będzie demoniczna panną młodą…
‘Dziewczyny, proszę,’ jeden z mieszkańców szepnął. Jego twarz była nie do
odróżnienia, przez zasłonę zmierzwionych włosów.
‘Wspaniały wybór, Kudłaty śmiertelniku.’ Dramatycznym głosem, zaczęła, ‘Nasza
opowieść zacznę od cech nieustraszonej bohaterki, Sabine, Królowej Iluzji.’
‘Gdzie jest Iluzja?’ Młoda kobieta przerwała gryzienie swojego przedramienia i
zapytała.
Cudownie, będą przerywali narrację. ‘To nie jest miejsce. Królowa to ktoś, kto jest
najlepszy w danej umiejętności.’
Sabine mogła wzbudzić chimer y 1 , które były nie do odróżnienia od rzeczywistości,
1 Chimera - w mitologii greckiej ziejący ogniem potwór, dziecko Tyfona i Echidny. Przyjmuje się
najczęściej, że miała głowę lwa, ciało kozy i ogon węża
5
316316961.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin