Kyun...! Ho Gaya Na .txt

(70 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:12: KYUN HO GAYA NA
00:03:50: Sp�ni�a� si�!
00:03:57: Raz!
00:03:59: Dwa!
00:04:10: Momencik. |Mo�emy to ci�gn�� dalej,
00:04:13: ale wtedy sp�nimy si� na wy�cig.
00:04:19: Samochody, wy�cig, popcorn...|Co wy na to?
00:04:28: Jedziemy!
00:04:50: Hej, Arjun! Tylko nie przegraj!
00:05:05: Mi�o�� i pora�ka.| Nie znam tych dw�ch s��w!
00:05:22: W wy�cigu prowadzi| niezr�wnany Ranvir Singh,
00:05:26: znany te� jako Banna.
00:05:28: Na ogonie siedzi mu| kolega z dru�yny, Arjun Khanna
00:06:10: Kolejna przerwa techniczna. | C� za emocje!
00:06:16: Masz niski poziom oleju.
00:06:18: Dolejemy Castrol GTX,| zmienimy opony.
00:06:22: To ostatnie okr��enie, | wszystko musi by� OK.
00:06:27: Podaj mi klucz!
00:06:33: Dawaj Banna. | Czas na nas.
00:06:37: - Jak� ma przewag�? | - Tylko 10 sekund.
00:06:46: Dzisiaj go dorw�.
00:07:03: Rozpocz�o si� ostatnie okr��enie.
00:07:05: Mitsubishi Ranvira Banny | mknie jak b�yskawica.
00:07:11: - Ile mam miejsca z lewej? | - Arjun, to zbyt ryzykowne.
00:07:18: M�w, co dalej?
00:07:37: Dzisiaj go pokonam!
00:08:01: Czy on oszala�?
00:08:06: To m�j wy�cig,|nie oddam mu zwyci�ztwa!
00:08:10: Arjun, nie r�b tego. | Pami�tasz, jak to si� ostatnio sko�czy�o?
00:08:15: S� w jednej dru�ynie,
00:08:17: ale dzi� Arjun i Ranvir | walcz� o pierwsz� pozycj�.
00:08:20: Id� �eb w �eb!
00:08:41: Jak co roku!|Zn�w przegrali�my!
00:08:44: Oto mamy zwyci�zc�!|Jest nim Ranvir Banna!
00:08:53: Na drugim miejscu,|zaraz za nim,
00:08:57: o�lepiony przez chmur� py�u, Arjun Khanna!
00:09:11: Teraz wszyscy na cze�� Ranvira!|Hip hip hura!
00:09:28: Piwo dla Arjuna!
00:09:30: Banna, powiedz mi, | dlaczego zawsze ty wygrywasz?
00:09:35: Bo twoim przeznaczeniem |jest ze mn� przegrywa�.
00:09:38: - To znaczy? | - I na wy�cigu, i w �yciu,
00:09:43: wygrasz, je�li skupisz si� na zwyci�ztwie.
00:09:47: To bardzo g��boka my�l.| Masz racj�.
00:09:50: Z pewno�ci�.
00:09:52: Zrozumie�e� co� z tego?
00:09:55: - Nie. | - Ja te� nie.
00:10:09: To by�o wspania�e zwyci�ztwo.
00:10:16: Gdzie si� nauczy�e� tak je�dzi�?
00:10:19: On mnie nauczy�. | Nie ty, Arjun.
00:10:32: Mo�e nauczysz mnie| swoich sztuczek?
00:10:37: Jasne, czemu nie.
00:10:43: - Co robisz jutro po po�udniu? | - Jutro?
00:10:47: - Nic specjalnego.|- To mo�e o 16:00, w tym samym miejscu?
00:10:54: - Dobra. |- Wi�c, do zobaczenia.
00:11:15: - Chyba na ciebie leci.|- Ale ja nie.
00:11:20: - Dlaczego? Jest pi�kna, ma klas�... | - Nie dla mnie.
00:11:27: S�uchaj, | a mo�e wyprawimy zar�czyny?
00:11:31: Banna! Nie podejmuj | pochopnych decyzji!
00:11:35: Opanuj si�. | Ma��e�stwo to powa�na sprawa,
00:11:37: nie s�dzisz? | - Oczywi�cie!
00:11:39: My�la�em o tobie.
00:11:41: Nie, Banna, | najpierw starsi.
00:11:44: Arjun, dobrze wiesz, | �e w moim przypadku
00:11:46: to rodzice podejm� decyzj�.
00:11:48: Ja te� zostawiam to| w r�kach rodzic�w.
00:11:55: Na jakim �wiecie wy �yjecie?
00:11:57: Ma��e�stwo ju� nie jest| decyzj� rodzic�w.
00:12:00: - Tu chodzi o mi�o��. | - Po co burzy� stary porz�dek?
00:12:05: Babcia i dziadek. S� szcz�liwi? | Aran�owane ma��e�stwo.
00:12:14: Mama i tata. Szcz�liwi!| Aran�owane! Te� chc� by� szcz�liwy.
00:12:26: O�eni� si� kiedy�,| ale to b�dzie ara�owane ma��e�stwo.
00:12:32: - Aran�owane ma��e�stwo?! | - Co w tym z�ego?
00:12:38: Mog�aby� sp�dzi� ca�e �ycie | z kim� zupe�nie obcym?
00:12:42: - Ale Diya... | - Zawsze m�wi�:
00:12:45: Bez mi�o�ci nie ma �lubu!
00:12:47: Mi�o�� i pora�ka.| Nie znam tych dw�ch s��w!
00:12:51: Dajcie spok�j! | Nikt nie uniknie mi�o�ci!
00:12:58: /Mi�o�� to same problemy./ | /Nie zakochuj si�!/
00:13:06: /Nie sk�adaj obietnic/| /a� po gr�b./
00:13:14: /To gadanie o mi�o�ci,/ | /to jedna wielka bzdura!/
00:13:19: /Od tego gadania,/ | /a� boli mnie serce./
00:13:24: /Mi�o�� to same problemy./ | /Nie zakochuj si�./
00:13:29: /Nie sk�adaj obietnic/| /a� po gr�b./
00:13:34: /Mi�o�� to tylko czcze obietnice/ | /i puste przysi�gi,/
00:13:39: /kto bierze je na powa�nie,/| cierpi okrutne m�ki!/
00:14:35: /Mi�o�� to �ycie,/ | /mi�o�� to szcz�cie,/
00:14:39: /mi�o�� to najpi�kniejsza rzecz,/|/jaka mo�e ci� spotka�./
00:14:43: /W mi�o�ci s� emocje,/ | /skromno�� i prostota.../
00:14:47: /Mi�o�� jest pie�ni� �ycia./
00:14:51: /Kiedy kochasz,/| /wszystko staje si� pi�kniejsze./
00:14:59: /Nie pope�nij tego b��du,/|/nie odrzucaj mi�o�ci!/
00:15:02: /Nie zamykaj przed ni� swego serca./
00:15:30: /Zakocha� si�/ | /to pewna �mier�/
00:15:32: / i straszna m�czarnia./
00:15:34: /Nie oddawaj nikomu swojego serca!/
00:15:45: /Czy dzie�, czy noc,/
00:15:53: /bez mi�o�ci wszystko traci blask/
00:16:01: /Mi�o�� potrafi pokona� /|/ ka�d� przeszkod�,/
00:16:05: /mi�o�� zawsze wska�e ci drog�./
00:16:09: /Mi�o�� jest jak pi�kny sen.../
00:16:17: /Jakie sny?/ | /To wszystko brednie!/
00:16:20: /Mi�o�� to same problemy./ | /Nie zakochuj si�!/
00:16:25: /Nie sk�adaj obietnic/| /a� po gr�b./
00:17:39: /Nie pope�nij tego b��du,/|/nie odrzucaj mi�o�ci!/
00:17:42: /Nie zamykaj przed ni� swego serca./
00:18:17: - Powodzenia, c�reczko.|- Dzi�kuj�, tato.
00:18:40: - Co s�ycha�?
00:18:44: - Tato, dlaczego dzwonisz tak wcze�nie?
00:18:47: - Juz najwy�szy czas! | - Jestem zaj�ty.
00:18:52: - �pi�. | - Dzisiaj wraca twoja matka.
00:18:59: Co? Jak to?
00:19:02: Masz pecha, synu,|nie uprzedzi�a, �e wraca.
00:19:09: S� tylko dwa wyj�cia.| Albo zostajesz tam, gdzie jeste�,
00:19:15: albo w te p�dy pakujesz manatki.
00:19:22: Arjun, synu, | ju� po tobie.
00:19:28: - Mamusia si� dowiedzia�a? | - Jeszcze nie.
00:19:32: Dlaczego nie powiesz jej o wy�cigach?
00:19:36: Nie zgodzi si�, | a ty dalej b�dziesz to robi�.
00:19:39: Przesta�,|m�wisz jak moja mama.
00:19:43: Wszystko spakowa�a�?
00:19:47: Na pewno o niczym| nie zapomnia�a�?
00:19:50: - Nie wydaje mi si�. | - A to?
00:19:53: Co to jest?| Tato, prosz�!
00:19:57: Chocia� rzu� okiem na to zdj�cie.
00:19:59: Nie wybior� m�a na podstawie zdj�cia!
00:20:02: - Sp�jrz, tylko raz.| - Powiedz mi jedn� rzecz.
00:20:07: Postanowi�e� o�eni� si� z mam� | po zobaczeniu zdj�cia?
00:20:10: Nie.
00:20:14: Najpierw si� poznali�my, | sp�dzili�my razem troch� czasu,
00:20:19: okaza�o si�, | �e si� rozumiemy i...
00:20:22: i zakochali�cie si� w sobie.
00:20:26: Twoje studia, | sierociniec, plantacja...
00:20:30: Kiedy znajdziesz na to czas?
00:20:33: �eby si� zakocha�|wystarczy jedna chwila.
00:20:41: Wyszed�em!
00:20:43: Nast�pnym razem powiedz mamie, | �e wyje�d�asz!
00:20:45: Nast�pnym razem | w ko�cu ci� przegoni�!
00:20:50: Je�li potrzebujesz pieni�dzy...
00:20:56: Nie zapomnij, | �e masz randk� o 16:00!
00:21:14: Dzie� dobry!
00:21:19: UWAGA, KIESZONKOWCY!
00:21:38: Dzie� dobry!
00:22:11: - Przepraszam, o kt�rej podstawi� poci�g? | - Ma 10 minut op�nienia.
00:22:16: - Jest taki problem, musz� i�� do...| - Dok�d?
00:22:23: - Chodzi o to... | - To tam.
00:22:37: Mog� zostawi� torb�?
00:22:40: - Popilnuje jej pan? | - Jasne, biegnij.
00:22:43: - Wracam za 5 minut. | - Nie ma sprawy.
00:23:04: Gdzie� ty by�a? | Czasopisma...
00:23:08: - Jest poci�g.|- Dobra, trzymaj si�, tato.
00:23:11: - Ty te�. I pami�taj...|- Wiem, tato.
00:23:15: Pierwszy raz b�d� w domu| twoich przyjaci�,
00:23:19: ale nie jestem obca,| wi�c dobrze si� mn� zaopiekuj�.
00:23:22: Nie martw si�, b�dzie dobrze.
00:23:26: Jak spotkasz Wujaszka,| powiedz mu, �e jestem w�ciek�a.
00:23:30: Nawet nie zadzwoni�| przed moim wyjazdem.
00:23:32: Powiem mu, | ale nie z�o�� si� ju�.
00:23:35: Trzymaj si�.
00:23:47: To m�j poci�g!
00:24:03: Gdzie moja torba?
00:24:09: Gdzie moja torba? | Gdzie on si� podzia�?
00:24:18: - Uwaga, kieszonkowcy! | - Dzien dobry!
00:24:29: Przepraszam!
00:24:31: 4 wegetaria�skie, | 8 z mi�sem!
00:24:33: Szybko, | poci�g zaraz odje�d�a!
00:24:49: B�dziesz musia� si� przebra�.
00:24:53: Co ty nie powiesz?|Ciekawe w co?
00:24:57: Wszystko mi ukradli:| ubrania, pini�dze, bilet...
00:25:02: Je�li nie pojad� do Mumbaju,| jestem martwy.
00:25:04: Wi�c chcesz jechac do Mumbaju?
00:25:13: Sumi, co za idiota | kupi� mi bilet na poci�g?
00:25:16: Pandey, prosze pana.
00:25:17: Przecie� wie, �e nie je�d�� kolej�!| Gdzie on jest?
00:25:20: Wczoraj polecia� do Mumbaju.
00:25:22: Polecia�?|Chyba oszala�!
00:25:24: Po��cz mnie z ministrem transportu.| Natychmiast!
00:25:28: Co za kraj,  | powinienem ju� by�...
00:25:30: W Hollywood?
00:25:31: A co my�la�e�? | Dawaj to!
00:25:42: Ministerstwo transportu?
00:25:45: Tak si� pan drze,| �e us�ysz� pana w Delhi!
00:25:50: Nawet bez telefonu!
00:25:58: Kto si� skusi?
00:25:59: Mo�e pan? | Nie mam lassi, tylko napoje.
00:26:02: A co masz najzimniejszego? | Dobrze zmro�onego?
00:26:08: L�d! | Chce pan kawa�ek?
00:26:12: Dobre!
00:26:14: Dobry �art| jest coli wart!
00:26:19: Jak masz na imi�, m�odzie�cze?
00:26:23: Arj... T.S. Ranganathan | W skr�cie Ranga.
00:26:29: Co� dla pani?
00:26:33: A dla pana?
00:26:36: Ranga, id� ju�. | To nie najlepszy moment.
00:26:40: - Co sie sta�o? | - Jutro kr�cimy,
00:26:44: a nadal nie mamy sceny | wyznania mi�o�ci.
00:26:46: Tylko to?
00:26:49: - Zaraz panu powiem...| - S�ysza�e� to, Sumi?
00:26:53: Nie ka�dy mo�e kr�ci� filmy.
00:26:56: - OK, uwaga. Bohater wychodzi z domu... |  - Rahul
00:27:04: Rahul wsiada do samochodu, | zapala silnik,
00:27:11: Jedzie pusta drog�. Mknie jak wiatr.
00:27:15: Na jego twarzy wida� zdecydowanie.| Ma misj� do spe�nienia.
00:27:21: - Zatrzymuje samoch�d... | - Puja.
00:27:24: Zatrzymuje samoch�d przed domem Puji.
00:27:28: Wysiada. | Trzaska drzwiami.
00:27:38: Podchodzi do bramy. | Jest �rodek nocy.
00:27:44: Przed bram� stoi uzbrojony stra�nik.
00:27:48: Rahul pyta go: "Gdzie jest Puja?"
00:27:55: Rahul podchodzi do Puji.
00:28:02: Tonie w g��bi jej oczu,
00:28:10: ale Puja patrzy w dal. | Jednak Rahul s...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin