Niewierna kochanka.txt

(17 KB) Pobierz
  Lista opowiadań 


Niewierna kochanka
Niewierna kochanka

Leżała spokojnie na wygodnym łóżku. Spoglšdała na swoje piękne długie i zgrabne nogi, które odziane były w czarne samonone pończoszki. Czekała na swojš kobietę, fantazjujšc co się może dzi wydarzyć. Pamięta dobrze telefon, który odebrała w godzinach południa i krótkš informację jakš usłyszała: Ubierz się sexy, dzi czeka Cię niezapomniana noc. Nasza bohaterka ma na imię Magda i opowiem wam kilka epizodów z jej życia...
Odebrałam włanie telefon od Agnieszki. Nigdy nie byłam z tak zwariowanš kobietš... Jej głos... Jej ciało... Poprosiła mnie, żebym się sexy ubrała. Mmmmmmmmmmm. Tak długo nie kochałymy się już. Zależy mi na niej, choć mam co na sumieniu. Najpierw jednak się wykšpię i przygotuje na wieczór... 
Ciało młodej Magdy, było jak marzenie. Wzrost 1,80 metra przy wadze 66kg nie pozostawia żadnych wštpliwoci = Madzia była sexy. Z opinii wielu mężczyzn (opinii nie raz wypowiedzianych przez nieznajomych na ulicy) wiedziała, że ma 2 główne atuty. Jej długie, niesamowicie wysportowane, zgrabne, a jednak delikatne nogi i wspaniały pełny biust, który pomimo swego dużego rozmiaru 80C pozostawał niesamowicie jędrny a sutki choć odrobinę duże sš cudownie różowe. Nietypowa w Magdzie jest jej bursztynowa karnacja, która w połšczeniu z długimi blond włosami i zielonymi oczyma nie pozostawia najmniejszej wštpliwoci - mogła mieć każdego...
Powoli pozbywała się ciuszków, słyszšc w oddali szum nalewajšcej się do wanny wody. 
Lubiła dbać o siebie, a dzi musi szczególnie się zatroszczyć o swoje ciało. Dla Agnieszki.
Powoli zanurzyła się w ciepłej wodzie. Sutki na wskutek nagłej zmiany temperatury stwardniały. Magda jednak była teraz w zupełnie innym wiecie... Marzyła o goršcym seksie, który zapowiadał się na dzi wieczór. Woda otuliła jš, para unosiła się w pomieszczeniu, ciało zaczynało się odprężać...
Tak bardzo chciałabym posmakować twoich ust. Uwielbiam Cię całować. Wszędzie. Widzę że jeste dzi w odpowiednim humorze do eksperymentów... wietnie.
Bardzo bym chciała wylizać Ci dzi pupę, zawsze się przed tym wzbraniasz. Dzi to zrobię. Na pewno!
Delikatnie dłonie zaczęły dotykać jej intymnych sfer. Gładziła się po wargach, drażniła łechtaczkę, przyjemne ciepło napływało z każdej strony... Para utrudnia trochę oddychanie, ale to dodatkowy urok...
"Pieć mnie Agusiu, całuj, liż, tak, tak, tak..."
Woda zaczęła regularnie chlupotać. Uniosła swš pupę, czuła że już niedługo eksploduje. Ta goršczka, duchota, sprawiało że odlatywała...
- Agnieszka!! Tak!! TAK!!! TAK!!!
Runęła po krótkiej sesji pieszczot. Próbujšc złapać oddech dziwiła się, dlaczego tak szybko doszła...
Jeżeli chcecie dowiedzieć się dalszej częci przygód Magdy lub zrecenzować to co przeczytalicie piszcie na mail...
 
 
Takeshi 
 
 
 


kochanka cz.2
Z lekkim umiechem na ustach, zaczęła wcierać olejek w pokryte kroplami wody poladki. Następnie uda, łydki - zawsze zaczynała podobnie. Nie mogła oderwać wzroku od swojego odbicia w lustrze. Unoszšc garć włosów, wyobrażała sobie jak Agnieszka kieruje jej głowę w 'najsmaczniejsze' miejsca. 
Czas jednak zabrać się do pracy -pomylała. Wychodzšc z łazienki, ubrana jedynie w ręcznik na włosach zaczęła spacerować po mieszkaniu. Garderoba Magdy była pokana - wyznawała ona motto "Raz się żyje, trzeba dbać o wizerunek".
Do diabła! Jak się mam ubrać? To wszystko ponad moje siły, ehhh... Kiedy przyjedzie? Za godzinę już będzie! Szybka decyzja... Dobra bez udziwnień - pończoszki, czarna bielizna, wysokie szpilki, włosy spięte, będzie dobrze...
Długo już nie odczuwała podobnych emocji. Owszem, niby to nic wielkiego, przecież spała już z Agš wiele razy, ale ta rozmowa...
"...ubierz się sexy..." - dokładnie wiedziała jak wzmocnić pożšdanie, zarówno kobiet, jak
i mężczyzn. Zawsze uważała ubieranie bielizny (w szczególnoci pończoszek) za rytuał. 
Po zebraniu bielizny, wskoczyła na swoje legowisko. Leżšc wygodnie na łóżku, najpierw przez chwilę oglšdała swoje nogi, delikatnie głaszczšc się po nich, odczuwała przyjemnoć.
Powoli jedwabny czarny i delikatny materiał zaczynał zdobić jej stópkę. Czuła w momencie kiedy je zakładała, nieodpartš chęć bycia podglšdanš. Miała wiele egocentrycznych fantazji...
Dobrze pamięta jakš reakcję powodowała jej mini spódniczka i bršzowe pończoszki na deptaku zeszłego lata. Zazdrosne spojrzenia kobiet - uwielbiała gdy kto jej zazdrocił.
Szpilki pod kolor, rozmiar 38, piękne - bo jakże inaczej mogłyby zdobić jej stopę. Kiedy prowokowała innych czuła, że jest w niej ten element bdsm, wiedziała że zadaje ból innym, ale nie mogła się oprzeć... Bieliznę ubrała bez większych ceregieli, po czym poszła do łazienki, żeby odwieżyć swój wyglšd. Czas szybko płynšł, jej serce bije coraz szybciej, oddech niereguralny...
Zauważyła Agi samochód, kiedy podjeżdżała pod jej drzwi. Podsłuchiwała jak wchodzi do mieszkania. Pot zrosił jej młode, jędrne ciało - po długim czasie mogła powiedzieć zupełnie szczerze - jestem cholernie podniecona... A zarazem spięta.
Czekała na górnym piętrze w sypialni, która została nastrojowo przygotowana na pełne erotyzmu uniesienia. Jedwabna pociel, na podłodze ogromna iloć wieczek, na stoliku obok łóżka oliwki, a na wycišgnięcie ręki inne zabawki....
Przeszywajšcš każdš myl dwięk szpilek, nieuchronnie zbliżajšcy się w jej kierunku, powodował dodatkowe emocje. Tak, Madzia miała fetysz - szpilki, pończoszki i zadbane stópki. Każda sekunda spędzona samotnie na łóżku, była karš i wtedy ujrzała jš...
Agnieszka w całej swej okazałoci. Brunetka 180cm, szczupła, z pięknym umiechem, najwspanialszymi piersiami jakie kiedykolwiek widziała. Wysportowana, pewna siebie, jednym słowem DOMINA. Była ubrana jeszcze w płaszcz, widać tylko było jej nieco zbyt szczupłe nogi i te piękne małe stópki. Patrzała na Madzię z dziwnym umiechem...
Palcem wskazała Madzi gdzie jej miejsce. Posłusznie suczka podeszła do swej Pani, idšc w jej kierunku na kolanach. To co wydarzyło się potem, było największym zaskoczeniem w dotychczasowym życiu Magdy. Agnieszka płynnym, błyskawicznym ruchem przyłożyła do ust kochanki chusteczkę... Po chwili obraz Madzi zaczšł się rozmazywać, a ostatnie słowa które usłyszała przed zanięciem brzmialy:
- Wiem że mnie zdradziła. Dzi przeżyjesz największe upokorzenie w swoim życiu, a ból będziesz wspominać jeszcze przez wiele lat.
Delikatny pocałunek w czółko zwiastował nadejcie nowego rodziału w życiu Magdy...


 
Niewierna kochanka cz.3
Pierwszym odczuciem jakim Magda przeżyła był chłód. Mgła owijajšca jej wiat zaczęła powoli opadać. Nie wiedziała co jest gorsze, fakt że każda koć jš boli czy fakt znajdowania się w nowym nieznanym pomieszczeniu i to w dodatku zupełnie naga.
- Halo? Jest tu kto? Agnieszka co się stało...
Poczštkowo spodobało jej się to pomieszczenie, jednak gdyby wiedziała co się w nim wydarzy to zapewne by... Pokój w którym się znajdowała był duży, z tego co mogła zauważyć, został urzšdzony w stylu królewskiej sypialni. Szereg wielkich okien znajdował się z prawej strony, drzwi były po lewej, a po przeciwnych stronach pokoju był kominek i łóżko. To na poczštku jš zaintrygowało, z pomieszczenia nie bił luksus, ale można było odczuć pewien respekt przed jego włacicielem. Zaczęła rozglšdać się za swoim ubraniem, kiedy do pokoju weszła młoda kobieta.
Była ona ubrana w czarny strój gosposi, niewysoka brunetka, delikatna budowa ciała i najcudowniejsze usta jakie Magda widziała w życiu. Podeszła do Magdy niosšc tacę pełnš jedzenia.
- Czeć. Słuchaj co się tu dzieje, gdzie jestem? Możesz mi pomóc? -bez większego skrępowania oznajmiła Magda.
- Czeć. Na imię mam Natalia i zostałam poinstruowana żeby przekazać Ci parę informacji. 
Jeste w pałacu Lady Agnes, w tej chwili nie stanowisz żadnej wartoci, dlatego też jeste naga. Lady powróci wieczorem, do tego czasu zajmš Tobš się inne służšce, żeby przygotować Cię na powrót naszej Pani. Teraz jedz, musisz nabrać sił bo pierwsze 3 noce sš zawsze najgorsze. Jeżeli jednak to przetrzymasz i wykażesz się całkowitš uległociš wobec Lady to może być tylko lepiej.
Magda nie mogła uwierzyć w to co usłyszała. Jaka Lady, najgorsze 3 noce i bezwartociowoć tak zamšciło jej w głowie, że nie mogła nic odpowiedzieć.
Patrzała tylko jak Natalia odstawia tacę na ziemi i wychodzi, zamykajšc drzwi za sobš. 
Magda słyszšc dwięk zamka, a dokładnie jego zamknięcia nawet nie chciała siłować się z drzwiami. Zamiast tego podeszła do tacy i spożyła posiłek, który może nie był doć smaczny, ale pożywny. Po posiłku oglšdała obrazy na cianach, podziwiała widok nieopodal rosnšcego lasu i czekała...
Brak możliwoci odliczania czasu spowodował że dzień cišgnšł się w nieskończonoć. Postanowiła więc zrobić jedynš rzecz jakš mogła w tej sytuacji - położyła się spać w tym ogromnym i bardzo wygodnym łożu... Mocne szarpnięcie za włosy, wyrwało jš z objęć kojšcego snu, gdy 2 wysokie blondynki 
wycišgały jš z łóżka. Krzyk i stawianie oporu na nic się nie zdawały, kobiety były od niej zdecydowanie silniejsze. Na głowę wcišgnęły jej worek i zaczšł się dłuższy spacer. Podczas spaceru jedna z kobiet obmacywała Madzie piersi, pupę, masowała jej brzuszek po czym dodała:
- Masz szczęcie że jeste własnociš Lady, inaczej zabawiłabym się z Tobš tu i teraz.
Słuchajšc tych słów Magda poczuła przeszywajšcy ból, kiedy wtargnšł w jej nieprzygotowanš cipkę palec "strażniczki". Jedna szybka penetracja, zaskoczenie, spowodowały że Magda aż zawyła z bólu. Dalsza częć spaceru była już normalna, o ile można tak to nazwać...
Kiedy zdjęli jej worek z głowy, Magda od razu domyliła się co nastšpi zaraz. Znajdowała się w pomieszczeniu przypominajšcym łanie. Kilka pryszniców, wanny, jacuzzi itp. gadżety znajdowały się tam. Została jednak wepchnięta przez jednš z kobiet w kabinę, a raczej prz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin