LLT_Ep08_.txt

(8 KB) Pobierz
0:00:01:movie info: MKV  640x352 25.0fps 233.5 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:01:Kroniki|Księżycowej|Księżniczki
0:00:01:RyuuTsuru Teikoku|Prezentuje:
0:01:36:Dziękuję bardzo.
0:01:50:Odcinek 8
0:01:50:Origami
0:01:50:m 0 0 m 0 0 l 547 0 l 547 79 l 0 79 l 0 -1
0:01:56:Dzień dobry, czas na popołudniowe wiadomoci.
0:02:00:Dzisiejszy program zaczynamy od...
0:02:02:To było zaskakujšce, prawda?
0:02:04:Kto by przypuszczał, że morderca pojawi się w tym samym miejscu co my.
0:02:09:Tak.
0:02:10:To oznacza, że sprawca jest niedaleko.
0:02:13:Straszne.
0:02:15:Prawda.
0:02:16:Jednak jestem rozczarowany.
0:02:19:Gdybym go spotkał, to nic by z niego nie zostało.
0:02:24:Z Akihš wszystko dobrze.
0:02:28:No włanie.
0:02:30:Zniknęła tak nagle.|Wszystko z niš w porzšdku?
0:02:35:Od tego czasu zachowuje się dziwnie.
0:02:40:Ofiara mieszkała w Kanagawie, nazywała się Tomomi Ando.
0:02:44:Około 19:00
0:02:45:oddaliła się od swoich przyjaciół, ponieważ le się czuła.
0:02:49:Udała się na diabelski młyn.
0:02:54:Ciel, wiesz co się stało?
0:02:57:Nie.
0:03:00:Rozumiem.
0:03:08:Co się wydarzyło?
0:03:10:Zamyliła się przed chwilš.
0:03:13:To nic takiego.
0:03:15:Wcale tak nie wyglšda.
0:03:21:Nie jadła niadania, prawda?
0:03:27:Straciłam apetyt.
0:03:30:le się czujesz?
0:03:34:Nie.
0:03:43:Od naszej wycieczki do wesołego miasteczka zachowujesz się dziwnie.
0:03:47:Jestem tylko rozkojarzona.
0:03:52:Czyżby ty i Ciel...?
0:03:54:To nic takiego.
0:03:56:Zostaw mnie samš.
0:03:57:Akiha!
0:04:04:Akiha!
0:04:04:Panienko Akiho!
0:04:06:Co się stało?!
0:04:07:Niech panienka się otrzšnie!
0:04:07:Akiha!
0:04:08:Panienko Akiho.
0:04:09:Nic ci nie jest?!
0:04:09:Nic panience nie jest?!
0:04:10:Akiha, we się w garć!
0:04:11:Panienko Akiho!
0:04:12:Akiha! Akiha!
0:04:12:Panienko Akiho!
0:04:23:Jeste pewna, że nie|musimy wzywać lekarza?
0:04:27:Tak.
0:04:28:Nie ma się czym martwić.
0:04:30:Chwila odpoczynku postawi panienkę na nogi.
0:04:34:Ale...
0:04:36:Nic się nie stało, panienka sama to potwierdziła.
0:04:48:Nie rób tego!
0:04:53:Ale...
0:04:55:Nic mi nie jest.
0:04:57:Jeli wezwiesz doktora, nie wybaczę ci tego.
0:05:02:Sama najlepiej znam swoje ciało.
0:05:07:Niedługo wydobrzeję.
0:05:13:Ale...
0:05:14:Wczeniej była zdrowa jak ryba, więc co się musiało stać.
0:05:20:Pewnie chodzi o psychikę.
0:05:24:Psychikę?
0:05:26:Tak.
0:05:28:Gdy panienka jest pod wpływem silnych emocji, ma ataki.
0:05:40:Więc to moja wina.
0:05:43:Nie, odkšd jeste w domu, jej stan się polepszył.
0:05:50:Ale przeze mnie się martwiła.
0:05:55:W nocy będziesz w domu, prawda?
0:05:59:Zostań przez noc z panienkš Akihš.
0:06:04:To będzie dla niej|najlepsze lekarstwo.
0:06:33:Braciszku... Braciszku...
0:06:36:Gdzie jeste, braciszku...?
0:06:40:Jestem tutaj.
0:06:42:Gdzie?
0:06:43:Tutaj.
0:06:45:Akiha.
0:06:51:Braciszku...
0:07:10:Akiha...
0:07:13:Jak się czujesz?
0:07:16:W porzšdku.
0:07:19:Porzšdnie wypoczęłam.
0:07:21:Rozumiem.
0:07:22:Ja...
0:07:24:Miałam sen.
0:07:27:Sen?
0:07:28:Tak.
0:07:30:Gdy byłam dzieckiem i|złapałam przeziębienie,
0:07:36:po przebudzeniu zawsze byłe przy mnie.
0:07:40:Przez chwilę wydawało mi się, że wróciłam do tamtych czasów.
0:07:45:Odpocznij jeszcze trochę.
0:07:48:Będę przy tobie czuwał.
0:07:51:Tak.
0:08:25:Bracie.
0:08:31:Bracie.
0:08:33:Już czas.
0:08:35:Och, nie!
0:08:39:Do zobaczenia!
0:08:40:Nie zapomnij zjeć niadania!
0:08:42:Tak.
0:08:46:A ty nie zapomnij leżeć w łóżku.
0:08:48:Tak.
0:09:23:Co to miało znaczyć?|Długo na ciebie czekałam.
0:09:27:Wybacz.
0:09:29:Akiha nie czuła się za dobrze.
0:09:30:Twoja siostra?
0:09:32:Tak.
0:09:40:A co z tobš?
0:09:42:Niezbyt owocnie.
0:09:44:Rozumiem.
0:09:45:Wybacz, ale nie mogę w nocy wychodzić z domu.
0:09:51:Rozumiem.
0:09:53:Nie obchodzi cię, że Roa mnie zabije?
0:09:57:Tego nie powiedziałem.
0:10:02:Zaczšłe mnie traktować ozięble.
0:10:20:Tohno.
0:10:23:Co się stało?
0:10:26:Trochę się wydarzyło.
0:10:31:Tohno.
0:10:32:Tak?
0:10:32:Napijemy się herbaty?
0:10:37:Dobrze.
0:10:41:Więc to tak. Akiha...
0:10:45:Tak, leży chora w łóżku.
0:10:50:Więc jednak.
0:10:54:"Więc jednak"?
0:10:57:Nie, nic.
0:11:00:Proszę.
0:11:04:Tak?
0:11:05:Zastanawia mnie to od jakiego czasu.
0:11:07:Jakš jeste osobš, Ciel?
0:11:13:Przecież mnie znasz.
0:11:17:Tylko tyle?
0:11:19:Czyżby we mnie wštpił?
0:11:23:Nie.
0:11:24:To nie tak.
0:11:27:Każdy ma swój sekret.
0:11:30:Ty też masz sekret, prawda?
0:11:34:Lubię spędzać czas z przyjaciółmi.
0:11:42:Chciałbym tak robić już zawsze.
0:11:47:Ciel?
0:11:50:Pozwól mi jeszcze przez chwilę zostać twojš gadatliwš starszš koleżankš.
0:11:56:Zawsze będš po twojej stronie.
0:12:04:Co to znaczy?
0:12:07:Wróciłem.
0:12:10:Witaj w domu.
0:12:14:Paniczu Shiki?
0:12:55:Czujesz się lepiej?
0:12:56:Tak, całkowicie wydobrzałam.
0:13:00:Rozumiem.
0:13:02:To dobrze.
0:13:03:Ponieważ się mnš opiekowałe.
0:13:19:Co się stało?
0:13:21:Gdzie była wieczorem?
0:13:23:Wieczorem?
0:13:25:Wtedy byłam na zakupach.
0:13:31:Co jeszcze?
0:13:36:Widziałem cię w pokoju Akihy.
0:13:39:Mnie?
0:13:41:Tak.
0:13:43:Niemożliwe.
0:13:45:Może to był sen?
0:13:51:Ale...
0:13:57:Wszystko z tobš dobrze?
0:13:59:Tak.
0:14:00:Twojej siostrze się poprawiło?
0:14:03:Tak.
0:14:05:Zapytam cię o co dziwnego.
0:14:07:Tak?
0:14:09:Nasz wróg jest mężczyznš?
0:14:12:Roa?
0:14:14:Tak.
0:14:17:Tego nie wiem.
0:14:20:Poczštkowo Roa był mężczyznš, lecz jego ciała miały tylko jednš wspólnš cechę.
0:14:25:Wspólnš cechę?
0:14:27:Należały do unikalnych rodów.
0:14:30:Unikalnych rodów?
0:14:32:Na przykład...
0:14:34:Ich krew nie była w pełni ludzka.
0:15:16:Co to ma znaczyć?
0:15:21:Co tutaj robisz?
0:15:26:Czego potrzebujesz z pokoju pana Makihisy?
0:15:30:Trochę mi go brakuje.
0:15:33:Kiedy nie czułem się przy nim zbyt dobrze.
0:15:39:Rozumiem.
0:15:40:Lecz ta rodzina nie jest normalna.
0:15:45:O co ci chodzi?
0:15:49:Wszyscy umarli młodo z dziwnych przyczyn.
0:15:55:Czy to nie dziwne?
0:15:57:Zwykły przypadek.
0:16:14:Proszę.
0:16:15:Proszę wybaczyć.
0:16:17:Przyniosłam pranie.
0:16:25:Potrzebuje mnie panicz?
0:16:28:Mam pytanie.
0:16:30:Jakie?
0:16:35:Nie ukrywacie czego przede mnš?
0:16:39:Ukrywacie?
0:16:40:O tej rodzinie, o mojej siostrze, o mojej przeszłoci.
0:16:50:Paniczu Shiki!
0:17:05:Akiha?
0:18:01:Ich krew nie była w pełni ludzka.
0:18:13:Shiki!
0:18:18:On się pojawił!
0:18:26:Pojawił? Kiedy?
0:18:28:Jakš godzinę temu.
0:18:31:Rozumiem.
0:18:49:Panienko Akiho.
0:18:55:Nie mogę go znaleć.
0:18:57:Nie wyczuwasz go?
0:18:59:Może wola ciała, które|posiadł, jest zbyt silna?
0:19:06:Czemu wyszedłe z domu?
0:19:07:Co nie dawało mi spokoju.
0:19:12:Twoja siostra jest już zdrowa.
0:19:14:Skšd o tym wiesz?
0:19:16:Jednak różni się od zwykłych ludzi.
0:19:19:Więc czym jest?
0:19:20:Kto wie.
0:19:21:"Kto wie"?
0:19:24:Czy ty i twoja siostra jestecie jedynymi członkami rodziny Tohno?
0:19:30:Chyba tak.
0:19:32:Naprawdę?
0:19:33:Tak.
0:19:35:To dziwne.
0:19:36:Dziwne?
0:19:39:Nic.
0:19:40:Co jest? Czemu nic nie mówisz?!
0:19:43:Wytłumacz!
0:19:44:Nie szkodzi.
0:19:45:Na dzi kończymy.
0:20:10:Bracie!
0:20:13:Kim jeste?!
0:20:39:Niemożliwe.
0:20:42:Ty je widzisz?
0:20:51:Boli cię stara rana?
0:21:03:Przypomnij sobie jej znaczenie!
0:21:18:Suko...
0:21:29:Bracie!
0:21:33:Co?
0:21:58:Bracie! Nic ci nie jest, bracie?
0:22:01:Bracie, trzymaj się!
0:22:03:Bracie! Bracie! Bracie!
0:22:11:m 0 0 m 0 0 l 547 0 l 547 79 l 0 79 l 0 -1
0:22:11:m 0 0 m 0 0 l 547 0 l 547 79 l 0 79 l 0 -1
0:22:26:Czasu nadchodzi kres
0:22:35:Łzy kapiš na ziemię
0:22:44:Me serce tuła się rozpaczliwie
0:22:52:Bez celu, który może mu przywiecać
0:23:04:Zagmatwany cykl życia
0:23:10:Pochłania historię tego wiata
0:23:17:A my spotkamy się na krańcu wiecznoci
0:23:29:Przyrzeknij mi to
0:22:26:toki no kanata e to
0:22:35:kobore ochita namida
0:22:44:tada samayoi mada
0:22:52:ate mo nai mama meguru omoi
0:23:04:karami au rinne
0:23:10:kizamareta rekishi koe
0:23:17:eien no hate de mata meguri aeru kara
0:23:29:towa ni yakusoku wo shite
0:23:42:Piekšcy letni zachód Słońca.
0:23:46:Niekończšcy się piew cykad.
0:23:48:Nóż Nanayi przebijajšcy pier.
0:23:53:Niechciany ból powraca do życia.
0:23:57:m 0 0 m 0 0 l 547 0 l 547 79 l 0 79 l 0 -1
0:23:57:mierć
0:23:57:Następnym razem w Kronikach Księżycowej Księżniczki:
0:24:00:"mierć".
0:24:01:Jeli tylko twoje słowa byłyby prawdš.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin