We wrześniu oddałem do warsztatu samochód z silnikiem do remontu. Mechanik stwierdził, że silnik nadaje się do wymiany. Naprawa trwała długo, bo aż do października. Samochód okazał się, niestety, nie w pełni naprawiony. Po przejechaniu 100 km oddałem samochód z powrotem do mechanika. Po naprawie usterki nie znikły. Obecnie auto trzeci tydzień stoi w warsztacie, a mechanik codziennie zwodzi mnie różnymi obiecankami. Do tego stwierdził, że za powstałe usterki to ja odpowiadam. Wydaje mi się, że mechanik próbuje się wymigać od naprawy albo wyciągnąć ode mnie pieniądze. Co w takiej sprawie można zrobić?
W piśmie proszę podać, że:
1. Naprawa miała charakter umowy o dzieło, gdyż sprecyzowano uzyskanie konkretnego efektu, a czynności wykonującego dzieło też dokładnie określono. Wiąże się to z odpowiedzialnością przedsiębiorcy (mechanika) wobec Pana (jako konsumenta) na podstawie regulacji dotyczącej umowy o dzieło z K.c.
Jednak uwzględnienie odpowiedzialności wobec konsumenta – regulowanej ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego: „Art. 6271 Do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej” – wpłynie na to, że podstawą instytucjonalną Pana roszczenia nie będzie gwarancja, tylko tzw. niezgodność towaru (usługi) z umową.
2. Zakres roszczeń – nieodpłatne usunięcie wady i jej skutków wynikających ze źle wykonanej naprawy.
Warto tu zaznaczyć, że zakres roszczeń dotyczy nie tylko części wymienianych czy naprawianych, ale ewentualnie wszystkiego, co mogło w aucie ulec zniszczeniu, pogorszeniu w funkcjonowaniu itd. z uwagi na wadliwą naprawę.
Wspomniana ustawa określa następująco zakres odpowiedzialności:
„Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia”.
Oczywiście brzmienie powyższych regulacji należy dostosować do usługi, która w Pana przypadku dotyczy „wadliwego towaru niezgodnego z umową”.
Do tak opisanych roszczeń proszę podać stan faktyczny: jak wada się ujawniła, kiedy i w jaki sposób naprawy wpływały na istnienie wady. Proszę podkreślić, że mimo przyjęcia reklamacji naprawy nie były skuteczne i nie przywracały stanu rzeczy do zgodnego w umową.
Proszę w piśmie wyznaczyć termin dokonania naprawy, przy czym proszę wskazać miejsce i czas odebrania auta lub jego dostarczenia do serwisu.
Może Pan również podać alternatywne sposoby pokrycia kosztów niezgodności z umową, np. zapłatę rachunku z innego warsztatu, który zobowiąże się usunąć wadę. Takie posunięcie wymaga zgody wykonawcy i skonsultowania ewentualnej kalkulacji warsztatu, który dokonałby skutecznej naprawy.
W zakończeniu pisma proszę stwierdzić, że brak polubownego załatwienia czy brak odpowiedzi w wyznaczonym terminie spowoduje skierowanie sprawy na drogę sadową. Proszę nadmienić, że zależy Panu na polubownym załatwieniu sprawy, ale także na czasie, bo każdy dzień bez sprawnego auta to uciążliwość, która da się skalkulować w formie odszkodowania.
Kiedy w naszym nowym aucie ujawnia się wada, reklamujemy ją. Zwykle z tytułu gwarancji. Tymczasem przysługuje nam także rękojmia. Lapidarnie rzecz ujmując, gwarancja chroni producenta, natomiast rękojmia - konsumenta
ZOBACZ TAKŻE:
· Nie taki diabeł straszny
· Drogowe ultimatum Europy
· Kaprysy polisy
· Zgłaszamy reklamację
Kiedy kupujemy samochód w salonie, jesteśmy informowani o istnieniu gwarancji oraz o jej terminach i zakresie. O rękojmi z reguły nikt nam nic nie mówi. Na jej podstawie możemy zaś żądać więcej. Prawa Odpowiedzialność z tytułu rękojmi ciąży na sprzedawcy. Z tytułu gwarancji odpowiada producent. Z reguły upoważnione do przyjmowania reklamacji są autoryzowane stacje obsługi. Z tytułu gwarancji możemy domagać się naprawy samochodu albo wymiany na nowy (art. 577 kodeksu cywilnego). Producent może wszakże odmówić wymiany, oferując w zamian niezwłoczne usunięcie wad. Niezwłoczne, czyli w 14 dni (rozporządzenie Rady Ministrów z 30 maja 1995 r. w sprawie szczegółowych warunków zawierania umów sprzedaży z udziałem konsumentów). W ramach rękojmi możemy żądać odstąpienia od umowy, obniżenia ceny, wymiany samochodu na nowy lub naprawy auta (art. 560 i 561 k.c.). Odstąpienie od umowy oznacza zwrot samochodu do dilera i odzyskanie zapłaconych zań pieniędzy powiększonych o współczynnik inflacji. Sprzedawca może odmówić temu żądaniu, jeśli niezwłocznie wymieni nam auto na nowe albo dokona naprawy. Obniżenie ceny powinno być takie, jak różnica w cenie między naszym samochodem i takim samym autem, ale bezawaryjnym. Życząc sobie wymiany samochodu na nowy lub naprawy, możemy jednocześnie zastrzec, że jeśli nasze żadanie nie zostanie spełnione, odstąpimy od umowy lub będziemy chcieli obniżenia ceny. Terminy Rękojmia trwa 1 rok (art. 568 par. 1 k.c.). Na załatwienie reklamacji gwarant ma 14 dni. Na zgłoszenie reklamacji mamy miesiąc od chwili zaistnienia wady. Terminy gwarancji mechanicznej, perforacyjnej i na lakier ustala dowolnie producent. Rok rękojmi jest ustalony "twardo". Nikt nie może go skrócić. Okres gwarancji wynika z umowy i może być przedłużony albo skrócony za zgodą obu stron. 14 dni na załatwienie reklamacji może być wydłużone, jeśli wyrazimy na to zgodę. Co to oznacza załatwienie sprawy? Od chwili zgłoszenia reklamacji adresat ma 14 dni na naprawę ewentualnie pisemną odmowę albo zaproszenie do wykonania ekspertyzy. Jeśli w ciągu 14 dni od daty doręczenia reklamacji nie otrzymamy odpowiedzi, oznacza to zgodę na spełnienie naszego żądania. Kolejnym terminem jest przedłużenie gwarancji. Jeśli w aucie została wymieniona jakaś część, to gwarancja na nią zaczyna biec od nowa (art. 581 par. 1 k.c.). Jeśli wymieniono istotną część, jak np. blok silnika, to cała gwarancja mechaniczna biegnie od zera (art. 581 par. 2 k.c.). Zakres Reklamacja może nie obejmować pewnych podzespołów. Wszystkie firmy wyłączają z niej materiały zużywające się w trakcie eksploatacji, jak okładziny hamulcowe, opony, żarówki, wycieraczki, często także układ wydechowy, paski klinowe i rozrządu. Rękojmia obejmuje wszystko. Oczywiście nie otrzymamy w ramach reklamacji rękojmianej nowych klocków hamulcowych, jeśli zgłosimy ich zużycie się po 10 tys. kilometrów. Jeśli jednak klocki zetrą się po 1 tys. kilometrów, będziemy mieli szansę na bezpłatną naprawę. Reklamujemy Reklamację należy złożyć pisemnie w stacji ASO i uzyskać potwierdzenie jej zgłoszenia w postaci pieczęci serwisu na kopii pisma, którą zatrzymujemy dla siebie. Możemy też wysłać reklamację listem poleconym. W przypadku żądania odstąpienia od umowy z tytułu rękojmi i żądania wymiany auta na podstawie gwarancji możemy otrzymać odmowę z ofertą naprawy. W każdym innym razie odmowa musi być uzasadniona i to nie tłumaczeniem w rodzaju: "ten typ auta tak ma" albo krótkim "pańska wina". Gwarant musi udowodnić, że nie musi przyjmować naszego zlecenia. Odpowiedź musi być zawsze pisemna. Nie warto o nią walczyć, gdyż jej brak w ciągu 14 dni oznacza zgodę na nasze żądanie
Świetni fachowcy od ściągania pieniędzy. Cdn. Wymiana uszczelki głowicy za jedynie 1750 zł. Okazało się po 2 dniach że usterka przecieku płynu chłodzącego do oleju jest w dalszym ciągu , Podejrzenie uszkodzona głowica silnika. Wymieniają cały silnik składają z 2 silników w jeden. Oczywiście nie wymieniają paska rozrządu, który jest podstawą do dalszej jazdy. Zostaje w uszkodzonym silniku przejechałem tym pasku 20 tyś Twierdzi, że musiały być stare paski bo zmienił się silnik. Pasek wspomagania oraz alternatora po ok. 100 km zostają zniszczone zostawiają też w uszkodzonym silniku. Oczywiście proponują dalszą naprawę za 250 zł wymiana paska rozrządu. Pasek rozrządu 100 zł razem 350 zł. Jest podejrzenie, że przyczyną uszkodzenia pasków wspomagania i alternatora jest koło pasowe teraz nowego silnika, bo w starym było dobre.
W WARSZTACIE I PRZY REMONCIEO wiele poważniejsze i kosztowniejsze może być wykonanie fuszerki przy naprawie samochodu. Aby ustrzec się przed większą szkodą lepiej przed zapłaceniem za naprawę zażądać rachunku, faktury za części i pokazania wymienionych elementów. Właściciele większości dobrych warsztatów samochodowych sami zresztą mają takie zwyczaje. - Jeżeli "naprawa” spowoduje kolejne uszkodzenia, a przywrócenie stanu poprzedniego okaże się niemożliwe, bo samochód w wyniku wielokrotnych napraw utracił bezpowrotnie niektóre swoje cechy, to klient może domagać się dodatkowego odszkodowania pieniężnego - mówi miejski rzecznik konsumentów. Podobnie jest w przypadku remontu. Byliśmy bardzo zapobiegliwi, spisaliśmy umowę, a efekt pracy fachowca jest straszny... Czy wykonawca pozostanie bezkarny? Klient powinien wówczas złożyć reklamację, najlepiej na piśmie, jasno precyzując usterki i swoje oczekiwania. Pisemna forma reklamacji może okazać się niezbędna, gdyby spór przeciągał się w czasie.
Wówczas najlepiej zgłosić się po pomoc do rzecznika praw konsumentów, poprosić o rozpatrzenie jej przez polubowny sąd konsumencki (działający przy Inspekcji Handlowej lub skierować z pozwu cywilnego do sądu).
· Nazwa: Miejski Rzecznik Konsumentów
· Urząd: Urząd m. st. Warszawy
· Miasto: 00-099 Warszawa
· Adres: ul. Senatorska 27
· Telefon: tel.: (022) 338 72 87; fax: (022) 338 72 82
· Email: konsument@um.warszawa.pl
dmird