jestem numerem cztery-I Am Number Four TS XViD - IMAGiNE-napisy PL.txt

(32 KB) Pobierz
00:00:25:Hans.
00:01:48:Jestem numere cztery
00:02:03:Fakt, dajesz czadu 
00:02:05:ale wyglšdasz na zdesperowanego 
00:02:08:"Patrzcie, umiem zrobić jet ski. "|Żałosne ... 
00:02:12:Daniel! Było ekstra! 
00:02:16:Nicole ... 
00:02:21:Nicole rozstała się z  Benem. |Możesz do niej zagadać
00:02:41:Kocham to miejsce. 
00:02:48:...moj ulubiony.
00:02:51:Nie widziałem cię z nikim
00:03:00:Więc nie zobaczysz....
00:03:04:Twoja dziewczyna wyjechała |czy co w tym stylu? 
00:03:13:Daniel?|Daniel?
00:03:21:Ja chce.... 
00:03:25:To jest...czeka na..... 
00:03:32:Daniel, w porzšdku? 
00:03:37:Boże! 
00:03:44:Już dobrze...
00:04:32:Numer trzy nie żyje. 
00:04:35:Wszystko w porzšdku? 
00:04:37:Tak ... 
00:04:40:Czy kto widział co się stało? 
00:05:21:Mówiłem ci żeby nie trzymał tych pierdoł. |To nas spowalnia. 
00:05:51:Dobra, chodmy. 
00:06:00:Daniel! 
00:06:10:Tego nienawidzę najbardziej.
00:06:13:Uciekania.
00:06:15:Ale to jest jedyna prawdziwa rzecz |w moim życiu. 
00:06:18:Reszta jest kłamstwem. |Nawet Henri.
00:06:22:Ludzie mylš że jest moim ojcem,|ale to nieprawda. 
00:06:25:Jest wojownikiem z mojej planety.|Jego zadaniem jest utrzymanie mnie przy życiu.  
00:06:31:Nie pamiętam mojego ojca.
00:06:33:zostawił mi tylko jakš skrzynkę. 
00:06:37:Henri powiedział, że dostanę jš|w odpowiednim czasie. 
00:06:42:Pierwszš bliznę otrzymałem |w wieku dziewięciu lat,  
00:06:45:gdzie w pobliżu granicy z Meksykiem.  
00:06:48:obudziłem się ze snu.
00:06:51:To był pierwszy znak że Magadorianie|znalali nas tu na Ziemi. 
00:06:55:Drugš bliznę mam od 12 roku życia. 
00:06:59:Byłem w Kolorado, |w połowie konkusu literowania. 
00:07:03:Gdy tylko to poczułem|Wiedziałem, że numer dwa jest martwy.  
00:07:07:Ostatniej nocy |pojawiła się trzecia blizna.  
00:07:13:Byłem jeszcze dzieckiem, gdy magadorianie |najechali mojš planetę, Lorien.
00:07:18:Tylko dziewięcioro dzieci uciekło.  
00:07:20:Zostalimy obdarzeni
00:07:22:Mielimy chronić naszych ludzi |gdy doroniemy.  
00:07:24:Nigdy nie dostalismy tej szansy|Wszyscy zginęli.  
00:07:29:Jestemy ostatnimi |z naszego gatunku.  
00:07:32:Trzech z nas nie żyje.
00:07:37:Polujš na nas po kolei|.  
00:07:41:Wiem, że jestem następny.  
00:07:45:Jestem numerem cztery.  
00:07:47:Daniel nie pojawi się w szkole|do końca semestru. 
00:07:51:Dobra. Ty też . 
00:07:56:Twoja nowa tożsamoć. 
00:07:58:Tym razem trzymaj się na uboczu. 
00:08:00:Żadnej szkoły ani drużyn sportowych|nic ... 
00:08:02:John Smith, oryginalne ... 
00:08:05:Nie chcę być oryginalny. |Chcę być niewidzialny. 
00:08:11:Tym razem było inaczej. |To nie była tylko blizna. 
00:08:16:Widziałem ... Numer Trzy. 
00:08:20:Czułem nóż. |Czułem jak umiera. 
00:08:23:Inni też to poczuli.|ci co zostali.
00:08:27:Musimy ruszać. 
00:08:29:Magadorianie mogš|nas wyczuć. 
00:08:33:Jedziemy do Paradise |Muszę zadbać o kilka spraw. 
00:09:45:To Bernie Kosar. 
00:09:48:Grał w football. 
00:09:53:- Grał dla Cleveland. |- Dobrze wiedzieć ... 
00:09:57:- Następnym razem to ja wybieram miejsce|- Taa ... 
00:10:32:To wszystko. Idę do łóżka. 
00:10:34:Czekaj ... |Potrzebuję nowego zdjęcia. 
00:10:39:Należy usunšć |wszystko z Internetu. 
00:10:42:Powiedz "Paradise". 
00:10:52:Dlatego masz być niewidzialny. 
00:11:26:Wracaj do rodka. 
00:11:29:John, chod ... 
00:11:32:Wracaj do rodka!
00:11:43:Trochę za mały na Magadoriana, |nie sšdzisz? 
00:11:49:- Jestem pewien, że należy do kogo. |- Nie ma obroży. 
00:11:54:Kto za tobš tęskni nie? 
00:12:00:Nie chcesz dodatkowej pary oczu do pilnowania domu?
00:12:04:- Będę potrzebować kogo z kim mogę pogadać. |- Mów do mnie. 
00:12:10:Dobra, zatrzymaj psa ... 
00:12:12:- Jak go nazwiemy? |- Co powiesz na Bernie Kosar? 
00:13:48:Malcolm Spellman  |- nadal zaginiony. 
00:13:53:Dlaczego wstałe? 
00:13:55:- Zmieniłem zdanie|- O czym? 
00:13:59:Nieważne jak zabawny jeste,|nie mogę być tutaj zamkniety. 
00:14:03:Muszę ić do szkoły. 
00:14:05:Nie ma mowy. Zbyt ryzykowne. 
00:14:07:Numer trzy był całkiem odizolowany |a mogadorianie go dorwali. 
00:14:10:To mu nie pomogło. 
00:14:12:Będę bezpieczniejszy wród ludzi. 
00:14:15:Obiecuję, że nie będę się wychylał 
00:14:17:Nawet jeli bym ci pozwolił |a nie pozwalam, 
00:14:18:nie możesz tak po prostu wejć sobie do szkoly ... 
00:14:20:Mylisz, że tylko ty|potrafisz fałszować dokumenty? 
00:14:26:Czy masz ... 
00:14:27:Jedzenie, zeszyty |czyste ubrania, GPS, pienišdze ... 
00:14:31:- Jak masz na imię? |- John Smith. 
00:14:33:- Skšd jeste? |- Z Toronto. 
00:14:34:Jeste zbyt opalony na Toronto. 
00:14:36:Z  Santa Fe w Nowym Meksyku. 
00:14:39:Wiem co robić, dobra? 
00:14:44:We jš ze soba.|Dzwonię co godzinę.
00:14:47:Jeli nie odbierzesz,|będę wiedział że co jest nie tak.
00:14:48:No we, co godzinę? 
00:14:50:To, albo będziesz uczył się w domu.|I ja będę nauczycielem. 
00:14:54:Dobra. 
00:14:56:John, nie bšd głupi. |Nie wychylaj sie. 
00:15:00:Wiem, jak się wtopić. 
00:15:24:Siadaj John.|Zaraz przyniosę plan zajęć
00:15:37:"Strangers in Paradise". |To bardzo twórcze z jej strony
00:15:41:Zdjęcia na tej stronie internetowej |sš całkowicie niestosowne. 
00:15:44:Panie Behrman jeli chce pan zatrzymać te zdjecia |wystarczy powiedzieć. 
00:15:46:|Zatrzymać je?|Sš już w całym internecie!
00:15:49:Umiecić co w sieci bez zezwolenia|to przestęstwo
00:15:53:Musisz co z tym zrobić. 
00:15:55:Panie Behrman, proszę nas zostawic samych
00:16:04:Sarah,to do ciebie nie podobne. |Czy co się dzieje? 
00:16:10:- Wszystko jest w porzšdku. |- Sarah ... 
00:16:13:- Naprawdę. |- Siadaj. 
00:16:17:Nie możesz pozwolić zdołować się|kilku uczniom
00:16:20:Nie chcę, aby izolowała się|do końca szkoły. 
00:16:25:- Powinna cieszyć się w tym roku. |- Dobra, spróbuję. 
00:16:29:Bardzo dobrze. 
00:16:31:Czy mogę dostać aparat z powrotem? 
00:16:32:Żadnych zdjęć na twojej stronie |bez pozwolenia nauczycieli lub uczniów
00:16:37:Twój plan. 
00:16:43:Zajęcia matematyki odbywajš się ... 
00:16:47:Sarah ... 
00:16:48:Czy mogłaby zaprowadzić go do jego szafki? |Jest z Santa Fe
00:16:59:Jakiego  aparatu używasz? 
00:17:01:Podsłuchiwałe|Tak nie zdobywa sie przyjaciół
00:17:07:Dyrektor ma akwarium zamiast gabinetu. 
00:17:10:trudno było nie usłyszeć. 
00:17:16:Przepraszam, tutaj i tak wszyscy wszystko wiedzš.
00:17:20:Sala 7 jest w głębi kortarza, |a twoja szafka tam. 
00:17:26:Powodzenia ... 
00:17:30:John ... Smith. 
00:17:35:Dobra. Nie chcesz to nie mów
00:17:47:To moje imię. John Smith! 
00:17:59:Co tam brachu? Jeste nowy? 
00:18:03:Jestem Mark James. 
00:18:06:To sš Kevin, Jackson,  Tyler i Max. 
00:18:08:- Czeć! |- Jestem John. 
00:18:10:Miło cię poznać, John. |Skšd jeste? 
00:18:12:- Z Santa Fe. |- Nowy Meksyk ... 
00:18:14:-Uprawiałe tam sport? |- Football? 
00:18:17:Taa ... 
00:18:18:- Nie. |- A czy grałe w cokolwiek? 
00:18:21:Baseball, piłkę nożnš, ping-pong? 
00:18:23:Nie. 
00:18:26:Cóż ... 
00:18:28:Nieważne, bracie. |Kto musi by widzem
00:18:31:Jeli będziesz czego potrzebować,|daj nam znać.
00:18:37:Będę pamiętać. 
00:18:39:Powodzenia gociu
00:18:43:Patrzcie kto idzie!
00:18:48:Przykro nam, Sam. 
00:18:52:Frajer. 
00:18:57:Dzięki. 
00:19:00:Kocham klasykę|Najpopularniejszy uczeń kontra kujon
00:19:06:Z czasem bedzie lepiej prawda? 
00:19:09:- Ten gociu, Mark ... |- Wkrótce to nie będzie miało znaczenia. 
00:19:12:To trzeci rok z czterech |najlepszych lat jego życia. 
00:20:28:Uważaj! UFO nadlatuje!
00:20:32:- Chyba jeste ranny. |- Nie podno się, bracie. 
00:20:35:Będzie płakać ... Mamusia idzie ... 
00:20:42:- Dobrze się czujesz? |- Klopoty z dupkami 
00:20:57:Jezu...
00:20:59:Zostaw mnie. 
00:21:00:Co z tobš? 
00:21:03:- Dobrze się czujesz? |- Nie
00:21:09:- Masz silnš rękę. |- Tak ... 
00:21:13:Kto by pomylał ... 
00:21:16:O co chodzi z tym UFO?
00:21:20:Wiem, że to twój pierwszy dzień, ale ... 
00:21:23:Prędzej czy póniej|się domylisz.
00:21:25:Domylę się czego? 
00:21:27:Że nie jestem gociem |z którym chciałby się kumplować
00:21:43:Strangers in Paradise. 
00:22:03:"John Smith" 
00:22:25:Niewidzialny! |Słyszałe mnie, prawda? 
00:22:30:Bo widzialem, że tam byłe. 
00:23:13:Numer Cztery nadal żyje. 
00:23:39:- Jak leci brachu? |- Dobrze, dziękuję. 
00:23:43:To fajnie ... 
00:23:45:Widzę, że dobrze się dogadujesz z wyrzutkami. 
00:23:49:Lubisz dziwolšgów, prawda? 
00:23:51:Kto rozmawia? 
00:23:55:Dzięki ... 
00:23:58:To urocze, a ty jeste kochany,
00:24:02:ale wolałbym żeby pilnował swojego nosa., dobra? 
00:24:06:- Dobra. |- Super! 
00:24:31:Jezu, co się z tobš dzieje?
00:25:03:Wstawaj, musimy ić. |John!? 
00:25:07:- John! |- Moje ręce ... 
00:25:09:- John ... |- Henry! 
00:25:10:- Spójrz na mnie, uspokój się. |- Co się ze mnš dzieje? 
00:25:13:Nazywamy to dziedzictwem
00:25:14:Ma je tylko wasza Dziewištka
00:25:16:- Dzidzictwo? |- Tak. 
00:25:18:Twoi rodzice byli członkami |Straży Lorien. 
00:25:20:Odziedziczyłe ich zdolnoci. Dary ... 
00:25:22:- Dary? |- Tak ... 
00:25:24:Moje ręce wygladajš jak reflektory. |Nazywasz to darem? 
00:25:27:Każdy Dar ma swojš funkcję
00:25:29:Czyli będš inne? 
00:25:31:Oddychaj i skup się.. 
00:25:34:- Nauczysz się je kontrolować. |- Dobra ... 
00:25:36:Włanie tak 
00:25:43:Jak twoje ręce? 
00:25:47:- Lepiej. |- Dobrze ... 
00:25:51:- I co teraz? |- Teraz ... czekaj. 
00:25:56:Będziesz coraz silniejszy i szybszy|Musisz uważać
00:25:59:Musisz się skupić i to kontrolować
00:26:02:Gdy to zrobisz, |będziesz mógł wrócić do szkoły
00:26:05:Nie chcę wzbudzać podejrzeń|Nadal muszę tu co załatwić
00:26:07:Tymczasem twoje zachowanie |może przyciagnšć uwagę
00:26:09:Panuj nad sobš dobra?
00:26:12:Więc mam te super moce,|ale nie mogę z nich korzystać?
00:26:14:D...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin