{0}{31}{c:$AACCFF}WCZENIEJ {31}{70}Nie możecie nas powstrzymać. {72}{139}Nie można nas zabić,|wy głupie zakšski. {199}{233}Sš od was mšdrzejsi. {233}{304}Nie macie pojęcia,|jak je zabić albo spowolnić, {304}{357}a planujecie|ruszyć na nich? {400}{468}- Bylimy trochę zajęci.|- Polowaniem na Lewiatany. {468}{496}Poznalicie już Dicka? {503}{561}Prędzej pływałbym w szambie,|niż ucisnšł rękę {561}{597}z takš podłš mutacjš|jak ty. {597}{635}Nigdy bym z tobš|nie pracował, Crowley. {635}{690}Nie znoszę drania.|Rozgniećcie ich. {719}{779}Spotkajcie się|z Frankiem Devereaux. {779}{844}Przysłał nas Bobby Singer.|Albo i nie. {851}{942}Musimy zniknšć z radarów,|ale nie zapać się pod ziemię. {942}{988}Skasujcie|wasze tożsamoci. {988}{1096}Telefony zmieniajcie często|i nieregularnie, jasne? {1096}{1160}Nie możesz mi mówić,|że nic ci nie jest. {1160}{1194}- Mam być szczery?|- Tak. {1194}{1259}Nie lubię cię okłamywać.|To nie wydaje się właciwe. {1259}{1316}Przyłapałe mnie.|Zewirowałem. {1316}{1357}Wiem, jak to jest. {1383}{1439}{C:$aaccff}TERAZ {2318}{2362}Dobranoc, kochanie. {2565}{2738}/Przedstawiamy "Dwięki natury".|/Częć czwarta: "Kojšce morza". {3268}{3333}Co jest? {3450}{3508}Leanne! {3721}{3747}Nie zbliżaj się. {3747}{3788}Leanne! {3949}{4033}/Przedstawiamy "Dwięki natury". {4088}{4160}{C:$aaccff}SUPERNATURAL [07x09]|How To Win Friends And Influence Monsters aka Influence People {4160}{4220}|{c:$00ccff} http://chomikuj.pl/gumiak {4330}{4433}- Zdjšłe izolację z przewodu?|- Tak. {4750}{4814}A nie mówiłem? {4973}{5030}Czyż nie jest przytulnie? {5061}{5143}Motel 6 już nas nie chce. {5143}{5215}Frank Devereaux ma rację. {5217}{5301}Gdy wszyscy chcš cię dopać,|paranoja to zdrowy rozsšdek. {5301}{5471}Od tygodni kšpiemy się w zimnej wodzie|i żremy mrożonki. {5476}{5541}Sięgnęlimy dna.|Rozumiecie to? {5550}{5632}Ilu wielkogębych jak Chet|sprawdza karty kredytowe {5632}{5704}czy tropi nas|na inne sposoby? {5711}{5785}Nie czas wylegiwać się|na widoku. {5790}{5864}Nie zamierzamy tego robić. {5908}{5977}Przecudnie. {6030}{6123}To głupie.|Jakoć życia jest do dupy. {6140}{6238}Wszędzie czajš się uciekinierzy|z Czyćca, {6238}{6349}a wiat trzeci raz w cišgu trzech lat|ma ostro przeršbane. {6363}{6418}Już dwa razy ocalilimy ten autobus|przed zjechaniem z klifu. {6418}{6440}Kto musi to robić. {6440}{6488}A jeli ten autobus|tego włanie chce? {6488}{6526}Mylisz, że wiat|chce się skończyć? {6526}{6620}Mylę, że gdybymy co roku|nie zabierali mu paska, {6620}{6677}sam by się wykończył. {6682}{6783}Przestań się z tym mocować, synu,|bo główka cię rozboli. {6819}{6862}Co w trawie piszczy? {6895}{6989}W Pine Barrens była|lawina zgłoszeń. {6991}{7056}Dziwne, szybkie,|podobne do człowieka stworzenie. {7056}{7104}Miejscowi majš nawet|na nie nazwę. {7126}{7162}Diabeł z Jersey? {7162}{7217}Mylałem, że to miejscowa|bujda na resorach. {7217}{7291}Doniesienia powtarzajš się|od ponad 200 lat. {7291}{7418}Jedni dali mu skrzydła nietoperza,|inni rogi i ogon. {7430}{7514}No i koński łeb. {7536}{7607}To bardziej przypomina|głowę Chewbacki. {7615}{7648}Wyglšda to bezładnie. {7648}{7706}No, jakby powinien walczyć|z japońskim robotem. {7706}{7811}Tak czy owak,|być może włanie zabiło. {7857}{7962}"Sezon obozowy uprzykrzony|przez ludzkie burrito"? {7982}{8044}Co powiesiło obozowicza|w piworze na drzewie, {8044}{8085}a potem pożarło go żywcem. {8094}{8142}Jego żony nie odnaleziono. {8145}{8231}W cišgu trzech tygodni|zaginęły też cztery inne osoby. {8231}{8320}Stanowi twierdzš,|że to niedwied samotnik. {8320}{8399}Kiedy ostatnio widziałe mika,|zawieszajšcego własnš piniatę? {8399}{8439}Co się kryje w tych lasach. {8451}{8583}Ruszamy na polowanie w dziczy.|Dawno nie używałem swojego karabinu. {8583}{8703}Panie Crockett, safari musi zaczekać,|aż odtańczymy swoje w garniaczach. {8708}{8840}Upewnimy się, że to nie jaki ćpun,|który lubi napadać na obozowczasowiczów. {8840}{8900}- A co to "obozowczasowicz"?|- Sam? {8926}{9027}To taki zamożny obozowicz.|Telewizor, klima, Wi-Fi. {9034}{9092}Powrót na łono natury,|ale bez niewygody. {9092}{9118}To idiotyczne. {9147}{9221}Niektórzy nie wiedzš,|jak żyć. {9379}{9473}- Panie strażniku Evans.|- Mów mi Rick. {9497}{9521}Strażniku Rick. {9590}{9665}To ty znalazłe|Mitchella Rayburna? {9665}{9720}Ludzkie burrito. {9753}{9852}Policja stanowa zakwalifikowała to|jako atak niedwiedzia. {9888}{9983}Tak, czytałem.|Nie było żadnego samotnika. {9991}{10108}Inni donieli o czym...|dziwniejszym. {10108}{10163}Jestem strażnikiem od 12 lat. {10173}{10281}Prawdę mówišc,|nie mamy pojęcia, co tam jest. {10298}{10401}Dużo drzew|i Bóg wie, co jeszcze. {10417}{10509}Ale powiem wam co.|Trzeba szanować matkę naturę. {10516}{10640}Inaczej zawiesi was i pożre|wasze dupsko przez Gore-Tex. {10664}{10732}Więc sšdzisz,|że to matka natura? {10732}{10861}Ja i Phil od tygodni|znajdowalimy jakie resztki. {10875}{10986}Szczštki jelenia, borsuka,|zaginionych zwierzšt domowych. {10988}{11084}- Kim jest Phil?|- Zastępca komendanta straży lenej. {11106}{11204}Jak się zastanowić,|nie widziałem go od kilku dni. {11223}{11326}Powinien meldować się|z każdego posterunku. {11326}{11463}- Mylisz, że mógł zaginšć?|- Powinienem to zgłosić. {11563}{11604}Przepraszamy. {11664}{11743}Smacznego...|strażniku Rick. {11904}{11981}- No i?|- Sprawdziłem zwłoki. {11997}{12038}A raczej to, co z nich zostało. {12038}{12084}Niezbyt szczęliwy obozowicz. {12098}{12170}Nie majš statystyk|o Diable z Jersey, {12170}{12228}ale lad ugryzienia|na ciele ofiary {12228}{12268}jest za mały|jak na Lewiatana. {12276}{12391}Nadal ma serce i inne takie,|więc nie mówimy raczej o wilkołaku. {12405}{12482}A wendigo|nie zostawia resztek. {12508}{12556}- Może lunch?|- Padam z głodu. {12556}{12640}Hej, Brandon.|Wemiemy boks. {12640}{12731}Hej, pajacu,|kelnerka was usadzi. {12731}{12781}Wyglšdam jak ona? {12793}{12870}A chcesz tak wyglšdać? {12942}{13019}To, co powiedziałe,|było bez sensu. {13019}{13062}Co to miało być? {13072}{13151}Mam nadzieję,|że nie usišdziemy w jego częci. {13155}{13237}Zupa z grzechotnika|i sałatka dla Wielkiego Ptaka. {13251}{13309}Kanapka TDK dla Kena. {13309}{13383}I co zdrowego dla serduszka|dla odrażajšcego wujka. {13383}{13446}- O co ci biega?|- O was! {13532}{13601}Brandon wybucha jak wulkan. {13601}{13647}I po napiwku. {13647}{13762}W każdym razie, strażnik leny|chyba nie wierzy w Diabła z Jersey. {13762}{13872}Nie wydawał ci się|z deka ujarany? {13882}{13927}Strażnik Rick?|Tak. {13937}{14045}Pewnie uprawia gdzie w terenie zioło|i przepala całe zyski. {14083}{14174}- Uważa, że co tak jest...|- Pycha kanapka! {14177}{14215}Co ty dostał? {14254}{14311}Nowa kanapka Turducken|z pepper jackiem. {14311}{14354}Edycja limitowana. {14357}{14426}Jedne ptaki|wepchnięte w drugie. {14426}{14477}Nie powinno się|tak bawić w Boga. {14477}{14553}Nie patrz na mnie z ukosa|zza tej sałatki. {14553}{14596}To jest ekstra. {14596}{14685}Jak idealna mieszanka|trzech najlepszych rodzajów jaj. {14757}{14786}Tak czy siak... {14803}{14875}Strażnik jest zdania,|że co się czai w lasach. {14875}{14925}Na moje oznacza to|czas na safari. {14937}{14997}Spójrz na niš!|Mówisz, że nie jest gruba? {14997}{15085}Wsad sobie w dupę|tę robotę, Mike! {15157}{15270}Wróćmy do lepszych|i większych rzeczy. {16076}{16126}Para kozłów. {16136}{16229}Walczyły o teren.|Wygrał raczej ten drugi. {16466}{16507}Chyba zapomniałem. {16507}{16598}Nim stałe się łowcš,|byłe... łowcš. {16606}{16697}W dzieciństwie sami|upolowalimy sobie obiad. {16697}{16745}Zabierałe nas na polowania. {16749}{16812}Gdy tata miał sprawę,|podrzucał nas do ciebie. {16812}{16872}Nauczyłe nas wszystkiego|o tropieniu. {16874}{16941}Byle tylko|wrzucić co na ruszt. {16941}{17028}Nie mogłem was zmusić,|żebycie zastrzelili jelenia. {17028}{17063}Mówimy tu o Bambi. {17066}{17215}Nie strzela się do Bambiego,|tylko do jego matki, ole. {17442}{17509}No to chyba|znalelimy Phila. {17689}{17723}Panowie agenci. {17744}{17802}Odebrałem wasze wezwanie. {17802}{17881}Ale nie wiem,|czy was dobrze zrozumiałem. {17999}{18092}- Chyba znalelimy Phila.|- To samo powiedziałem. {18097}{18267}- Powinienem to zgłosić.|- Bardzo rozsšdnie, Rick. {18540}{18634}Mówi strażnik Evans|z Acher's Point. {18646}{18732}Powtarzam, tu szef|straży lenej Evans. {18732}{18802}/- Proszę mówić.|- Mamy problem w Acher's Point. {18828}{18924}- Chyba mamy towarzystwo.|- Kogo? {18994}{19027}Strażniku! {19075}{19123}Strażniku Evans! {19322}{19375}Zabrało go na drzewa. {19471}{19511}- Wyłšczcie latarki.|- Co? {19511}{19555}To na pewno|dobry pomysł, Bobby? {19555}{19653}Cicho.|Wyłšczcie je i nasłuchujcie. {19785}{19883}- To cholerstwo pożera Ricka.|- Lubiłem go. {20329}{20372}- Niezły strzał.|- No. {20389}{20442}Każdy ma jaki dar. {20732}{20785}A gdzie reszta|strażnika Ricka? {20804}{20907}Podał swojš pozycję.|Jego ludzie go znajdš. {20907}{20976}Musimy zajšć się tym syfem. {21250}{21341}Zbudowany jak supermodel,|ale cholernie silny. {21348}{21413}Wniesienie dorosłego faceta na drzewo|to nie byle co. {21413}{21475}Ale wystarczył jeden nabój,|żeby go załatwić. {21475}{21561}I to zwykły,|nawet nie srebrny. {21866}{21940}Pierwszy musiał go ogłuszyć. {21962}{22091}Poszukajmy dokumentów|w spodniach tego Hulka. {22194}{22283}To zniszczy skórę. {22348}{22432}- Dobrze się czujesz?|- Tak, wietnie. {22448}{22501}Gerald Browder, miejscowy. {22501}{22587}170 cm wzrostu,|brunet, niebieskie oczy... {22592}{22635}105 kg wagi. {22727}{22777}Chyba zrzucił sadełko. {22868}{22971}Może to skutek uboczny|opaski żołšdkowej. {23357}{23407} Ki czort? {23419}{23527}Lepiej zajrzyjmy|Geraldowi po maskę. {23592}{23623}Boże! {2363...
izat1984