Henryk Kiereś, Relatywizm.pdf

(108 KB) Pobierz
RELATYWIZM /łac
RELATYWIZM (łac. relativus – względny; od: referre – odnosić, oddawać)
– stanowisko głoszące, że prawda jest zmienna, stopniowalna i że zależy od
tego, kto coś twierdzi i w jakich okolicznościach; r. jest związany z idealizmem
filozoficznym; przeciwieństwem r. jest absolutyzm (łac. absolutus – pewny,
bezwarunkowy).
R. pojawił się już w starożytnej Grecji, m.in. w myśli sofistów
(Protagoras, Gorgiasz), a jego przyczyną był kryzys poznawczy, rezultat
rozbieżności stanowisk w sporze o niezawodne źródło wiedzy prawdziwej i
intersubiektywnie sprawdzalnej. W sporze tym debatowano nad kwestią, jaka
władza, czynność (metoda) lub dyspozycja poznawcza gwarantuje osiągnięcie
prawdy o świecie. Na skutek pojawienia się w tym sporze rozbieżnych, a nawet
przeciwstawnych sobie poglądów, wyłoniły się sceptycyzm (gr. 
[skepsis] – dociekanie, powątpiewanie, powstrzymanie się od sądu) oraz
agnostycyzm (gr.  [ágnostos] – niepoznawalny). Sceptycyzm głosi, że
problem prawdy jest problemem nierozstrzygalnym, zaś agnostycyzm
utrzymuje, że nie istnieje metoda poznawcza, za pomocą której można by
wykazać, że prawda istnieje. Na tym tle myślowym relatywiści zwrócili
uwagę, że przynajmniej niektóre zdania są przez nas wypowiadane z
wewnętrznym przekonaniem o ich prawdziwości oraz że niektóre ze zdań
cechuje doraźna użyteczność, stanowią one podstawę skutecznego,
osiągającego jakieś dobro działania. W związku z tym uznali, że względy
psychologiczne i pragmatyczne przemawiają za tym, że prawda istnieje, ale że
jest ona względna. R. jest zatem stanowiskiem w sporze o właściwości prawdy.
Zdaniem relatywistów, za względnością prawdy przemawiają następujące
argumenty: 1) historyczna zmienność kwalifikacji prawdziwości (fałszywości)
przypisywanej określonym zdaniom, tzn. zdania niegdyś uznawane za zdania
prawdziwe dziś są uznawane za fałszywe i na odwrót (np. zdanie „Ziemia jest
płaska” było niegdyś prawdziwe, a dziś jest fałszywe); 2) stopniowalność zdań
pod względem ich prawdziwości względnie fałszywości (np. jeśli w koszu
znajduje się 100 jabłek, to zdanie mówiące, że jabłek jest 95 jest zdaniem
prawdziwszym od zdanie mówiącego, że jabłek jest 90; 3) zależność zdań od
wypowiadających je osób i ich światopoglądów, a także zależność tych osób od
towarzyszących im okoliczności zewnętrznych; okoliczności te wpływają –
czego nie jesteśmy świadomi – na ludzkie postawy wobec świata; i tak, osoby
o odmiennym poglądzie na świat będą głosiły inne prawdy: to, co dla jednej
RELATYWIZM PEF ― © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
87182996.002.png
jest prawdziwe, dla drugiej będzie fałszywe; podobnie ma się rzecz ze
zdaniami wypowiadanymi w kontekście różniących się okoliczności
zewnętrznych: to samo zdanie jest w jednej sytuacji prawdziwe, a w innej jest
fałszywe.
Na gruncie teorii poznania naukowego, głównie w dziedzinie
przyrodoznawstwa, r. prawdy przybiera postać tzw. probabilizmu (łac.
probabilis – prawdopodobny, możliwy do zaakceptowania), wg którego zdania
naukowe są zdaniami co najwyżej prawdopodobnymi albo mniej lub bardziej
prawdopodobnymi. Inną jego odmianą związaną z naukami przyrodniczymi
jest tzw. progresywizm (łac. progressus – postęp, rozwój), wg którego
wszystkie lub większość zdań (praw) naukowych cechuje się aktualnie
względnością, ale ponieważ ma miejsce postęp poznawczy w odkrywaniu
prawdy, poszerza się i pogłębia wiedza prawdziwa, dlatego można wnosić, że
w bliżej nieokreślonej przyszłości posiądziemy wiedzę absolutną;
progresywizm jest związany z tzw. historycyzmem w wersji optymistycznej,
który głosi, że kosmos i ludzka kultura podlegają koniecznemu i celowemu
rozwojowi, zmierzają nieuchronnie i z dziejową koniecznością do stanu
doskonałości bytowej (G. W. F. Hegel, A. Comte, K. Marks, P. Teilhard de
Chardin, A. N. Whitehead). Inną odmianą r. jest konwencjonalizm (łac.
conventio – umowa, układ), wg którego sądy tzw. prawdziwe są rezultatem
umowy społecznej, są owocem dialogu i porozumienia (konsensu)
zainteresowanych stron; konwencje są doraźne i zmieniają się wraz ze
zmieniającymi się warunkami życia. Relatywiści stoją na gruncie
nieklasycznych koncepcji prawdy, głównie koncepcji pragmatystycznej i
dialogicznej.
Oceniając r., należy podkreślić, że stanowisko to nie spełnia żadnego z
koniecznych warunków dyskursu naukowego. To, co r. głosi, jest skażone
błędem wewnętrznej sprzeczności, a więc nawet nie jest fałszywe, lecz po
prostu absurdalne, np . kluczowa teza r. „Prawda jest względna” jest tezą, która
jednocześnie akceptuje oraz neguje warunki sensowności (racjonalności)
wypowiedzi, stwierdza bowiem bezwzględnie (absolutnie), że prawda jest
względna, inaczej mówiąc, głoszona przez r. powszechna i bezwarunkowa
względność prawdy nie stosuje się do zdania głoszącego tę względność.
Broniąc własnego stanowiska relatywiści utrzymują, że ich kluczowa teza jest
wyjątkiem od zawartej w niej reguły i że ów wyjątek potwierdza słuszność
RELATYWIZM PEF ― © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
87182996.003.png
reguły. W odpowiedzi zauważmy, że, po pierwsze, wyjątek zawsze uchyla
regułę i że, po drugie, gdyby rzeczywiście panowała powszechna względność
prawdy, nigdy tego nie moglibyśmy stwierdzić, bo przecież każda nasza
wypowiedź jest – jak chce tego r. – ex definitione względna.
Nie da się w związku z powyższym utrzymać żadnego ze szczegółowych
argumentów r. I tak, teza głosząca, że prawda jest zmienna, myli ze sobą dwie
różne rzeczy, a mianowicie, prawdziwość lub fałszywość sądu (czyli jego
zgodność lub niezgodność z jego przedmiotem) z uznaniem sądu za prawdziwy
lub fałszywy przez kogoś. Z tego, że ktoś uzna zdanie za prawdziwe, nie
wynika, że zdanie to jest rzeczywiście prawdziwe. Sąd „Ziemia jest płaska”
jest sądem bezwzględnie fałszywym; sąd ten nigdy nie był i nigdy nie będzie
prawdziwy, a jedynie został błędnie uznany za sąd prawdziwy, kiedy ów błąd
rozpoznano, stwierdzono jego fałszywość. Wynika z tego, że zmienia się nie
prawda – sąd jest albo prawdziwy albo fałszywy – lecz zmienia się, czyli
doskonali nasza wiedza o świecie. Dokonuje się to dzięki specjalizacji
poznania i – jak się potocznie mówi – jego rozwojowi, bogaceniu się punktów
widzenia i sprawności stosowanych narzędzi.
Stwierdzenie powyższe podważa kolejną tezę r. Otóż prawda czy
prawdziwość sądu nie jest sprawą stopnia; prawda nie jest stopniowalna,
stopniowalne jest natomiast poznanie – może ono być bardziej czy mniej
sprawne w pozyskiwaniu wiedzy, dlatego jego sprawność jest przedmiotem
krytyki poznania i wymaga treningu poznawczego w danej dziedzinie wiedzy.
Przykłady podawane przez relatywistów, mające świadczyć o stopniowalności
prawdy, mylą ze sobą prawdziwość zdania z jego, by tak rzec, odległością od
prawdy. I tak, jeśli w koszu jest 100 jabłek, to zdaniem prawdziwym będzie
wyłącznie zdanie „W koszu jest 100 jabłek”, natomiast zdanie „W koszu jest
90 jabłek” jest zdaniem bliższym prawdy (a nie prawdziwszym!) od zdania „W
koszu jest 80 jabłek”, ale oba te zdania są zdaniami fałszywymi!
Podobnie ma się rzecz z trzecim argumentem r. Faktem jest, że nasze
wypowiedzi o świecie są warunkowane przez nasz światopogląd i
towarzyszące naszemu życiu okoliczności zewnętrzne, ale z tego nie wynika
względność prawdy. Poznanie (nie tylko) naukowe polega m.in. także na tym,
że się celowo i świadomie rozpoznaje wszelkie podmiotowe (związane z
poznającym człowiekiem), przedmiotowe (związane z poznawanym
przedmiotem) oraz kontekstowe (dotyczące okoliczności) uwarunkowania
RELATYWIZM PEF ― © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
87182996.004.png
naszego poznania, a poznaje się po to, aby zneutralizować je bądź
wyeliminować, mogą one bowiem zniekształcić obraz poznawanego
przedmiotu.
Relatywiści bronią się przed przywołanymi zarzutami, głosząc, że
argumentacja za względnością prawdy wynika z samych faktów, czyli z opisu
tego, jak faktycznie jest, a nie obchodzi ich, jak powinno być, bowiem
powinność to rzecz postulatów i związanych z nimi ideałów czy norm, a
postulaty wyrażają myślenie tzw. życzeniowe, przekraczające granice wiedzy o
poznaniu i prawdzie. W odpowiedzi warto zauważyć, że z tego, co się
faktycznie głosi o prawdzie i co (jakie sądy) uznaje się za sądy prawdziwe, nic
wiążącego dla prawdy i prawdziwości nie wynika. Inaczej mówiąc z
rozbieżności sądów nie wynika relatywizm. Teoria poznania naukowego i
teoria prawdy nie ferują norm czy ideałów, lecz ujawniają to, co jest konieczne
w ludzkim poznaniu i co określa jego prawdziwość, czyli – powtórzmy – jego
zgodność z rzeczywistością. W nauce nie jest ważne, kto głosi tezy i co w tych
tezach głosi, lecz jak uzasadnia sądy, czyli jak wykazuje ich prawdziwość i
sprawdzalność. Każda nauka czy dziedzina wiedzy wypracowuje własne
procedury poznawcze. Polemika z r. pokazuje, że mamy do czynienia ze
stanowiskiem absurdalnym i przez to niebezpiecznym dla kultury i życia
społecznego.
Współcześnie r. jest lansowany przez postmodernizm – nurt myślowy
wyrastający z irracjonalizmu i jego pseudofilozofii.
T. Kotarbiński, Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii
nauk , Lw 1929, Wwa 1986 3 ; Krąpiec Dz II; S. Adamczyk, Krytyka ludzkiego
poznania , Lb 1962; A. B. Stępień, Teoria poznania. Zarys kursu
uniwersyteckiego , Lb 1971; J. Hołówka, R. etyczny , Wwa 1981; R. J.
Bernstein, Beyond Objectivism and R. Science, Hermeneutics, and Praxis , Ox
1983; Czy sprzeczność może być racjonalna , Lb 1986; R., Interpretation and
Confrontation , Notre Dame 1989; Język, znaczenie, rozumienie i r. , Wwa 1991;
Aspects of R. Moral, Cognitive and Literary , Lanham 1992; S. Olczyk,
Epistemologiczny sens r. poznawczego , Łódź 1994; Habermas, Rorty,
Kołakowski. Stan filozofii współczesnej , Wwa 1996; R. Rorty, Obiektywność, r.
i prawda (tłum. J. Margański), Wwa 1999; Z. Gierszewski, Kultura,
RELATYWIZM PEF ― © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
87182996.005.png
moralność, względność , Pz 2000; J. A. Majcherek, Źródła r. w nauce i kulturze
XX wieku , Kr 2004.
Henryk Kiereś
RELATYWIZM PEF ― © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
87182996.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin