{57}{172}/Walentynki.|I co z tego? {173}{255}Chyba, że jeste szczęciarzem,|jak Maggie z Altadeny, {256}{343}która spędza ten głupi dzień|na pieszczotach z ukochanym {344}{410}w kocyku-przytulaku|z trzema rękawami. {411}{547}Sprawdziłam w Sieci|i faktycznie sš takie. {549}{658}Ale dla reszty z nas ten dzień|jest smutnym przypomnieniem {659}{802}tego, co nas w życiu ominęło,|czego nie mielimy lub co odeszło. {812}{941}Drogi Kupidynie i pomocnicy|wyposażeni w strzały i łuki: {942}{999}wielkie dzięki. {1000}{1105}Mówiła Nora Walker,|"Wasza mama, która zawsze wysłucha". {1106}{1152}Dobra, skończylimy. {1153}{1200}- Co to było?|- Co? {1201}{1282}Najpierw namiewasz się|z kobiety i jej kocyka, {1283}{1326}a potem czepiasz się Amorka. {1327}{1392}Sarah, wyrażałam emocje.|Za to mi płacš. {1393}{1477}Płacš ci za bycie przejętš, {1478}{1550}ale zawsze pewnš matkš,|której nikt nie ma, {1551}{1608}ale jakiej potrzebujemy,|zwłaszcza w więto. {1609}{1718}Gdyby było prawdziwe,|poczty byłyby zamknięte. {1740}{1829}Jeli nie przestaniesz,|będziemy musieli zamknšć stację. {1830}{1915}Wiesz co? Tommy mówił,|że przepracowujesz się. {1916}{1975}Mylę, że przez to|mylisz nieracjonalnie. {1976}{2041}Nieracjonalnie?|Przez ciebie tracimy słuchaczy. {2042}{2124}Najpierw zerwała z Karlem,|który miał ich wielu... {2125}{2210}Za to nie jestem|odpowiedzialna. {2211}{2272}To dyskusyjne.|Jeste odpowiedzialna {2273}{2379}za masowe wyłšczenie radia po tym,|jak zaczęła usychać z tęsknoty. {2380}{2529}- Nie mówiłam o Karlu.|- Więc o kim? {2578}{2612}O nikim. {2613}{2701}Ogólnie o życiu.|Upadkach i wzlotach. {2702}{2774}Zatem przestań.|To radio komercyjne. {2775}{2862}Reklamodawcy lubiš nas|za ciepło i przymilnoć. {2863}{2896}I kto to mówi. {2897}{2986}Nie jeste taka.|Jeste zimna i kłujšca. {2987}{3065}Nieprawda.|Pracuję, mamo. {3066}{3128}- Jestem szczęliwa.|- Na razie. {3129}{3196}Posłuchaj siebie.|Przeszła na ciemnš stronę. {3197}{3292}Masz wrócić|do poprzedniej wersji. {3338}{3430}Ciepło, przymilnie|i z miłociš. {3523}{3578}/Mamy rezerwacje|na cały wieczór. {3579}{3705}Może upchniemy dodatkowe|stoliki dla dwojga tu w rogu. {3732}{3808}Co masz na sobie? {3820}{3862}Umówiłem się z Jonathanem|na power walking. {3863}{3934}- Robimy to od kilku tygodni.|- Tylko nie mów, że po deptaku. {3935}{4016}- To welurek?|- wietnie. {4017}{4086}Nabijaj się z dwóch staruszków|miesznie chodzšcych. {4087}{4171}- Jeli to cię bawi.|- Wybacz. To słodkie. {4172}{4292}- Często się widujecie.|- Bez podtekstów proszę. {4293}{4387}Wybacz mi romantyzm|w Walentynki. {4497}{4529}Dopasowalicie się. {4530}{4619}- Macie jakš drużynę?|- Jeste złoliwy, wiesz? {4620}{4640}Chodmy. {4641}{4730}Czekajcie.|Kim jest Franklin Norman Beenz? {4731}{4788}Rezerwacja dla singla|na Walentynki. {4789}{4863}- Frank N. Beenz?|- Znasz go? {4864}{4943}Znam Edwarda Lemonde.|To jego pseudonim. {4944}{5010}- Nie żartuj.|- Znasz Edwarda Lemonde, {5011}{5037}- krytyka kulinarnego?|- Tak. {5038}{5092}Włanie dzisiaj?|Zamówił całe menu. {5093}{5161}- Jak dobrze go znasz?|- Czasem do mnie dzwoni. {5162}{5246}- Poważnie?|- Towarzyszę mu w restauracjach. {5247}{5309}- Nie wiedziałem.|- Nie spotykamy się. {5310}{5399}- Nie przeszkadzałoby mi to.|- Nie spotykamy się. {5400}{5459}Dzwonił wczoraj.|Powiedziałem, że jestem zajęty. {5460}{5527}- Po co dzwonił?|- Chyba po to. {5528}{5574}- Nie chciał podać nazwy restauracji.|- Przepraszam. {5575}{5698}- Chciał cię zaprosić|tu na Walentynki? - Tak. {5725}{5814}- Czemu odmówiłe?|- Nie czułbym się z tym dobrze. {5815}{5935}- Będzie nas oceniał.|- Mam wpłynšć na jego opinię? {5936}{6045}Myl o tym jak o dotrzymaniu|mu towarzystwa. {6046}{6099}Mówiłem, że możesz|umawiać się, z kim chcesz. {6100}{6186}- Nie umawiamy się.|- Mam pomysł. {6187}{6239}Oddzwoń do niego.|Jeszcze nie jest za póno. {6240}{6329}Laverne, Shirley ma złe|przeczucia o twój plan. {6330}{6373}Nie rozumiem,|o co ten szum. {6374}{6432}- Nie chcesz, żeby to robił.|- Nie, nie. {6433}{6482}Z chęciš to zrobię. {6483}{6577}Powinienem od razu|się zgodzić. {6587}{6641}- Wychodzę, Saul!|- Zaraz będę! {6642}{6680}Zachowałe się jak alfons. {6681}{6727}Zamkniesz się?|Poradzi sobie. {6728}{6800}Nie chcemy samotnie jedzšcego|krytyka w Walentynki. {6801}{6887}Jonathan, już idę!|Zrobi to. {6968}{7022}- Pokroiłem bazylię.|- Dobrze. {7023}{7081}Dodałem zioła prowansalskie.|Co dalej? {7082}{7222}- Następnie dodać...|- Żołšdki. {7223}{7305}Tak, pokroić w małš kostkę. {7306}{7400}Wymieszać z cielęcinš|zaprawionš demi-glace... {7401}{7466}Utłuc...|Walisz głowš w mur. {7467}{7525}Nie mogłe znaleć|nic trudniejszego? {7526}{7582}Jasne, że jest trudne.|To Cassoulet d'Artagnan, {7583}{7674}francuski gulasz z jagnięcinš,|cielęcinš i kaczkš. {7675}{7754}Nie możesz obiecywać narzeczonej|romantycznej kolacji, {7755}{7807}a potem podać jej|talerz spaghetti. {7808}{7911}Sarah ciężko pracuje. To ma być|co specjalnego, niezwykłego. {7912}{7972}Zupa wiejska jest|wystarczajšco niezwykła. {7973}{8062}Nazywaj to, jak chcesz, ale to|skomplikowane i ekstrawaganckie. {8063}{8121}Kobiety kochajš|wielkie gesty. {8122}{8190}Chyba muszę się z tobš|nie zgodzić. {8191}{8255}Mylę, że kobiety wolš|co bardziej osobistego. {8256}{8326}Wiesz, co lubi Sarah?|Chili Dogi. {8327}{8422}Wiem, ale gdybym|zrobił co takiego Sarah, {8423}{8502}- wyszedłbym na tanie danie.|- Taniego drania. {8503}{8552}Ale włanie|o tanich daniach mówiłem. {8553}{8651}A ty co robisz dzisiaj,|dr. Walenty? {8679}{8735}- Nie mam planów.|- Bo nie masz randki. {8736}{8800}Fajny mecz dzisiaj.|Pizza, pomponiary... {8801}{8865}- Jak w niebie.|- Zapowiada się wietnie. {8866}{8910}- Będzie.|- Mów, co dalej? {8911}{8984}Dalej.|Gdzie to... {8985}{9078}Tu jest.|Dodać to. {9084}{9143}- Mon Dieu.|- Bonjour? {9144}{9191}Powinienem namoczyć|fasolę na noc. {9192}{9234}- To le?|- Tak, le. {9235}{9281}Bez fasoli,|to nie będzie cassoulet. {9282}{9381}Wszystko na nic|bez namoczonej fasoli. {9429}{9562}Arkusze kalkulacyjne wydawnictwa,|które sprawdzam, sš wietne. {9563}{9648}- Chcesz je kupić? - Chciałbym...|nie ma się co zastanawiać. {9649}{9695}Nawet jeli go nie uratujemy, {9696}{9787}aktywa rzeczowe i budynki|sš wiele warte. {9788}{9892}Skarbie, upewnij się,|że nie wystraszysz Sarah. {9893}{9995}Dopiero zaczšłe pracować,|musi wiedzieć, że to ona rzšdzi. {9996}{10035}Wiem. Dorastałem z niš. {10036}{10102}- Co robisz?|- Sprawdzałam kilka mieszkań. {10103}{10143}Fajnie. {10144}{10226}- Daj zobaczyć.|- Czekaj. {10305}{10392}- Co to?|- Kronika licealna twojej mamy. {10393}{10453}Kotku, umawialimy się,|że przestaniesz... {10454}{10504}Słyszałe, co mówiła|w radiu dzi rano {10520}{10590}o jedynym, który odszedł? {10596}{10689}- Mówiła włanie o Brodym.|- Kotku, posuwasz się za daleko. {10690}{10760}Oprawiła jego zdjęcie.|Widziałam. {10761}{10849}I była skrępowana,|gdy o to spytałam. {10850}{10926}Przepraszam, ale...|ciekawoć mnie zżera. {10927}{11011}Nora, kobieta zakochana|w dwóch mężczyznach... {11012}{11093}Williamie Walkerze|i Brodym, szkolnej miłoci. {11094}{11185}Kiedy nagle dowiaduje się,|że jest w cišży... {11186}{11332}Ucieka z Williamem, ale kłamie|o dacie lubu, bo wpadła. {11333}{11415}- Wcišż pozostaje pytanie...|- Skończyła? {11416}{11480}Nie ciekawi cię, czy Sarah|nie jest córkš Body'ego? {11481}{11623}Nie ciekawi. To moja rodzina.|Sarah jest córkš taty. {11628}{11738}Proszę, obiecaj, że nikomu|o tym nie wspomnisz. {11739}{11821}Wszystko się układa.|Nie chcę tego schrzanić. {11822}{11922}Obiecuję. {11942}{11976}Już nie będę. {12081}{12125}- Widzimy się wieczorem.|- Tak. {12126}{12190}Kocham cię. {12192}{12268}Wesołych Walentynek. {12354}{12497}{Y:b}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: loodka {12498}{12642}{Y:b}Brothers & Sisters 5x14|The One That Got Away {12826}{12876}Jak skończysz z cebulš,|zacznij odparowywać. {12877}{12921}Ja będę karmelizował. {12922}{13018}Scotty, jak się masz?|Co się dzieje? {13058}{13135}Wiem, że to trochę|na ostatniš chwilę, {13136}{13176}- ale pomyleli...|- Przestań. {13177}{13266}Nie wiem, co tu robicie,|ale musicie wyjć. {13267}{13319}Mógłby zrobić trochę|cassoulet na wynos? {13320}{13373}Nie. Cassou...|Nie, nie mogę. {13374}{13426}Wieczorem przychodzi znany krytyk|i trochę szaleję. {13427}{13476}Ale to sytuacja kryzysowa. {13477}{13590}Obiecałem Sarah co|specjalnego na Walentynki i... {13591}{13624}Nawaliłem na całej linii. {13625}{13692}Rozumiesz, jak ważne sš|gesty w romantycznoci. {13693}{13756}Też się znam.|Nie rozumiem tylko, po co {13757}{13790}szok i przerażenie,|by to udowodnić. {13791}{13832}- A ty jak uważasz?|- Ja? {13833}{13868}W tej chwili|wszystko mi jedno. {13869}{13953}Kevin wybrał zjazd prawników. {13954}{14023}- Przykro mi.|- Nawet kwiatów nie wysłał. {14024}{14099}Nawet Olivia, której jeszcze|nie adoptowalimy, wysłała kartkę. {14100}{14202}- Kevin cię kocha. Wierz mi.|- Dziękuję. {14203}{14267}Rany, czuję się jak|w damskiej toalecie. {14268}{14349}Co jest w tym więcie,|że z kolesi tryskajš estrogeny? {14350}{14452}To było seksistowskie.|Miłoć to nie tylko estrogeny. {14453}{14550}Dzięki, Scotty.|Jeste amantem i rozumiesz. {14551}{14653}- Troszeczkę cassoulet?|- Nie mogę ci pomóc. {14654}{14719}Przychodzi krytyk,|mšż wyjechał, {14720}{14796}a wuj stręczy przyjaciela|dla dobrej recenzji. {14797}{14876}Nie dam rady|ci pomóc. {14934}{15042}Gdyby chciał zapomnieć|o wielkich gestach... {15058}{15084}Dobra, co mam zrobić? {15085}{15181}Mam pomysł, który jej|się spodoba. Zaufaj mi. {15182}{15250}Co tu robisz?|Mylałem, że jeste w pracy. {15251}{15317}Wpadłam po kanapkę.|A ty, co tu robisz? {15318}{15375}Wysłali mnie po foremki. {15376}{15428}Wiem, że miała ich dużo. {...
kamaxxx