Chaos.odt

(12 KB) Pobierz

myślę że o równowadze chaotycznej można mówić dopiero po przekroczeniu otchłani inaczej tej równowagi się nie będzie kochało,

Miałem sen o tym jak byłem małpą filozofem w pałacu która w poszukiwaniu łakoci dostała się do kotła na balkonie myślała o Bogu bardzo intensywnie rozbujała się w nim i zrobiło jej się obojętnie czy może spaść nie mogła zatrzymać kotła więc skoczyła. spadła i wiedział co się z nią nastąpi,w momencie kiedy pomyślała o bogu była już w ciele innej małpy dużej i włochatej która wraz z ludźmi była w tym czasie na dole i szukała innej małpy a że wiedziała jak rozmawiać z ludźmi jakby przekazała im zdanie musicie spróbować jeszcze raz

Zgłoś jeśli naruszono regulamin