KATHARSIS yeah yeeeah� Pisz�c to zamykam pewien dzia�, Ko�cz�, bowiem w �yciu co�, Co mia�o by� jak sen, A zrobi�e� wszystko bym zbudzi�a si�. Pisz�c to nie czuj� si�y tej, Kt�ra rozpiera�a mnie Gdy pozna�am Ci�. Przegra�am Ty wygra�e�. My�l co chcesz. Wiem, �e ci�ko jest, samej zrobi� krok, Rzeczywisto�� tnie serce moje na wskro�. Nigdy ju� nie zajrzysz w nie. Nie wybra�e� mnie �egnaj, wi�c, Nie, nie... Nie chc� �y� jak cie�! Nie wybra�e� mnie �egnaj, wi�c. Nie, nie... Nie atakuj mnie... Nie wybra�e� mnie �egnaj wi�c, Nie, nie... Nie chc� �y� jak cie�. Chc� po�egna� si�. yeah yeeeah� Nie wybra�e� mnie! Nie chc� �y� jak cie�! Nie wybra�e� mnie! Chc� po�egna� si�! Nie wybra�e� mnie! Chcia�am z Tob� spa� i budzi� si�, Tak zazdroszcz� innym, Cho� oni my�l�, �e Rutyna niszczy mi�o��, myl� si�. Da�abym Ci wszystko, dziecka �miech. Twoje s�odkie s�owa ju� nie nasyc� mnie, Zbyt daleko jeste�, ju� nie czuj� Ci�. Wiem, �e ci�ko jest, samej zrobi� krok, Rzeczywisto�� tnie serce moje na wskro�. Nigdy ju� nie zajrzysz w nie. Nie wybra�e� mnie, �egnaj, wi�c, Nie, nie... Nie chc� �y� jak cie�! Nie wybra�e� mnie, �egnaj, wi�c. Nie, nie... Nie atakuj mnie... Nie wybra�e� mnie, Nie, nie, nie �egnaj wi�c, Nie! Nie! Nie! Nie! Nie wybra�e� mnie, �egnaj wi�c, Nie, nie... Nie atakuj mnie... Chc� po�egna� si�. yeah�
Sax1701