{16}{17}"Twin Peaks" odc.3 (1x03)|kraps v3.9 08.08.05|"Rest In Pain" ("Pogr��eni w b�lu") {39}{84}W POPRZEDNICH ODCINKACH {85}{199}Albert i jego ludzie to �mietanka.|Geniusz medycyny s�dowej. {200}{268}Na co czekacie? Na gwiazdk�?|Robota czeka, jutro pogrzeb... {269}{360}...a i tak zmarnowali�my p� dnia,|�eby si� dosta� do tej dziury. {361}{475}Doktor Lawrence Jacoby.|Laura by�a moj� pacjentk�. {476}{566}Wisicie mi 10 kawa�k�w.|Leo musi sobie kupi� nowe buty. {567}{681}Robercie, zauwa�am twoj� niech��|do nawi�zania dialogu. {682}{773}Masz tu klucz.|Ksi�ga jest w �rodku. {774}{819}Dwie ksi�gi... {820}{888}W najmniej spodziewanym momencie. {889}{980}Musimy ta�czy�, Sarah.|Dla Laury. {981}{1052}Leland!|Daj mi to. {1205}{1250}Harry? Tu Cooper. {1258}{1326}Spotkajmy si� o si�dmej|na �niadaniu w hotelowej jadalni. {1327}{1411}Wiem, kto zabi� Laur� Palmer. {4591}{4636}Diane, jest 7:15. {4637}{4787}Po �niadaniu pojad� na posterunek.|Potem udamy si� na pogrzeb Laury Palmer. {5098}{5166}Witam, pu�kowniku Cooper. {5167}{5257}Jestem tylko agentem, Audrey.|Agentem specjalnym. {5258}{5326}Agencie specjalny. {5327}{5405}Zjesz ze mn� �niadanie? {5419}{5497}- �piesz� si�.|- Dok�d? {5511}{5602}Audrey, u�ywasz cudownych perfum. {5626}{5727}- Naprawd� pan tak s�dzi?|- Tak. Usi�d�. {5741}{5815}Mo�esz si� podpisa�? {6110}{6191}Chcesz mi co� powiedzie�.| {6201}{6246}Naprawd�? {6247}{6340}Podrzuci�a� mi wczoraj ten li�cik. {6362}{6424}Tak? {6477}{6568}Pragn� panu pom�c...|ze wzgl�du na Laur�. {6569}{6614}M�wi�a�, �e nie by�y�cie przyjaci�kami. {6615}{6706}Bo nie by�y�my.|Ale rozumia�am j� lepiej ni� inni. {6707}{6798}- Co to jest "Jednooki Jack"?|- Lokal na p�nocy. {6799}{6895}- M�czy�ni tam je�d��.|- A kobiety? {6937}{7028}Kobiety... wie pan... pracuj� tam. {7029}{7096}Czy Laura tam pracowa�a? {7097}{7155}Nie wiem. {7156}{7211}Pracowa�a w sklepie mojego ojca. {7212}{7281}- U "Horne'a"?|- Nazwa� sklep swoim nazwiskiem. {7282}{7353}Na kt�rym stoisku? {7374}{7439}Perfumeryjnym. {7466}{7534}- Ronette Pulaski te�.|- Naprawd�? {7535}{7649}Pismo pochylone w praw� stron�|zdradza romantyczn� natur�. {7650}{7740}St�sknione serce.|B�d� ostro�na. {7765}{7823}Naprawd�? {7949}{8048}Teraz musz� ci� przeprosi�.|Obowi�zki. {8109}{8183}Dzi�kuj� za rozmow�. {8339}{8451}Trudy, poprosz� jeszcze dwie kawy.|Harry, Lucy... {8452}{8533}Poranek mamy przepi�kny. {8537}{8638}Nale�niki, stopione mas�o,|syrop klonowy i zrumieniony plaster szynki. {8639}{8707}Nic nie pobije smaku szynki|polanej syropem klonowym. {8708}{8776}Nale�niki i plaster szynki. {8777}{8854}Kto zabi� Laur� Palmer? {8938}{9005}Opowiem wam, co mi si� �ni�o. {9006}{9051}- Tybet?|- Nie. {9052}{9120}By�e� w tym �nie, ty te�, Lucy. {9121}{9212}M�j sen to szyfr,|kt�ry trzeba z�ama�. {9213}{9281}Z�ama� szyfr i rozwi�za� zagadk�. {9282}{9378}Z�ama� szyfr... rozwi�za� zagadk�... {9397}{9488}W moim �nie Sarah Palmer widzia�a|w wizji zab�jc� swojej c�rki. {9489}{9534}Zast�pca Hawk go naszkicowa�. {9535}{9603}Dosta�em telefon od|jednor�kiego o imieniu Mike. {9604}{9672}- Zab�jca ma na imi� Bob.|- Mike i Bobby? {9673}{9788}Nie. Inny Mike i inny Bob.|Mieszkali nad sklepem nocnym. {9794}{9912}Mieli wytatuowane s�owa:|"Ogniu, ze mn� krocz". {9927}{9994}Mike nie chcia� ju� wi�cej|zabija�, wi�c odci�� sobie r�k�. {9995}{10063}Bob poprzysi�g�, �e zn�w zabije,|wi�c Mike go zastrzeli�. {10064}{10145}Wiecie, sk�d bior� si� sny? {10156}{10217}Nie bardzo. {10225}{10316}Neurony przesy�aj� impulsy|o wysokim napi�ciu do przodom�zgowia. {10317}{10408}Impulsy przemieniaj� si� w obrazy,|obrazy w sny. {10409}{10500}Ale nie wiadomo, czemu wybieramy|te obrazy, a nie inne. {10501}{10569}Jak si� sko�czy� tw�j sen? {10570}{10617}Nagle przenios�em si�|25 lat w przysz�o��. {10618}{10668}By�em stary, siedzia�em|w czerwonym pokoju. {10669}{10730}By� tam karze� w czerwonym stroju|i pi�kna kobieta. {10731}{10822}Karze� powiedzia�, �e moja|ulubiona guma znowu b�dzie modna {10823}{10891}i �e jego kuzynka �udz�co|przypomina Laur� Palmer. Mia� racj�. {10891}{11006}- Jaka kuzynka?|- Ta pi�kno��. Jest pe�na tajemnic. {11007}{11065}Czasami r�ce|wykr�caj� jej si� do ty�u. {11066}{11111}Tam, sk�d pochodzi|ptaki �piewaj� pi�kn� pie��, {11112}{11167}a w powietrzu zawsze|rozbrzmiewa muzyka. {11168}{11305}Karze� zata�czy�, a Laura poca�owa�a mnie|i wyszepta�a do ucha imi� mordercy. {11306}{11351}To znaczy? {11352}{11416}Nie pami�tam. {11417}{11466}Psiakrew. {11467}{11489}Psiakrew. {11490}{11604}Nasze zadanie jest proste:|z�ama� szyfr i rozwi�za� zagadk�. {11605}{11696}- Tak?|[- Awantura w kostnicy. ] {11697}{11756}Zaraz tam b�d�. {11757}{11833}To Andy.|W kostnicy jest awantura. {11834}{11890}Albert. {11894}{11948}Jest pan bezduszny. {11949}{12010}Zupe�ny brak szacunku|dla ludzkiej wra�liwo�ci {12011}{12040}Nie zna pan wsp�czucia? {12041}{12132}Uczucie wylewa mi si� uszami.|Jestem kr�lem sentyment�w. {12133}{12196}Doktorze Hayward, przeby�em|tysi�ce kilometr�w {12197}{12261}i chyba kilka wiek�w,|aby dosta� si� na to zadupie {12262}{12294}i przeprowadzi� badania. {12295}{12367}Nie wymagam, �eby pan je zrozumia�.|Nie jestem okrutny. {12368}{12461}Tylko zejd� mi pan z drogi,|bo mam tu prac� do wykonania! {12462}{12593}Przyszli�my odprowadzi� cia�o|na cmentarz i nie wyjdziemy bez niego! {12594}{12671}Spokojnie, spokojnie... {12686}{12766}Panie Rosenfield, prosz�. {12846}{12922}Leland Palmer nie m�g� by� dzisiaj z nami, {12923}{13045}ale powiem w imieniu nas wszystkich,|��cznie z rodzin� Palmer�w. {13053}{13144}Rozumiemy i doceniamy|warto�� pana pracy, {13145}{13241}ale nalegam, aby wzi�� pan pod uwag� {13255}{13350}tak�e uczucia rodziny Palmer�w. {13366}{13482}Panie Horne, rozumiem, �e pa�ska pozycja|w tej nieskalanej spo�eczno�ci {13483}{13597}gwarantuje sprzedajno��, nieszczero��|i irytuj�c� manier� wys�awiania. {13606}{13674}G�upota jednak�e nie musi|by� dziedziczna. {13675}{13719}Zatem prosz� uwa�nie|mnie pos�ucha�. {13720}{13788}Pogrzeb mo�ecie urz�dzi� kiedykolwiek. {13789}{13834}Wykopiecie dziur� i wrzucicie trumn�. {13835}{13922}Ja natomiast nie mog�|przeprowadzi� test�w za rok, {13923}{14041}za miesi�c, za tydzie� ani jutro.|Musz� wykona� je teraz. {14042}{14083}Czeka mnie sporo wycinania, {14084}{14179}wracajcie wi�c na bujane fotele|i sobie postrugajcie. {14180}{14196}Dosy� tego. {14197}{14286}Przejmuj� piecz� nad zw�okami.|Niech pan nie �mie ich tkn��. {14311}{14340}Panowie! {14341}{14432}- Co tu si� dzieje?|- Dzi�ki Bogu. {14433}{14524}Ten stary ���b przeszkadza|prowadzi� �ledztwo. Zakuj go. {14525}{14593}Nie chce wyda� cia�a Laury.|To nieludzkie. {14594}{14616}O co chodzi? {14617}{14731}Prosz�, Cooper. Nie znosz� g�upc�w,|a g�upc�w z odznakami tym bardziej. {14732}{14800}Niech ten cymba� si� nie wtr�ca. Jasne? {14801}{14897}- Mam dosy� tych wyzwisk.|- Ach tak? {14916}{15053}A ja ma dosy� kretyn�w i p�g��wk�w,|t�pak�w, przyg�up�w i ba�wan�w. {15054}{15168}A ty o�le, buraku,|sko�czony prostaku, ty masz dosy� mnie? {15178}{15221}Tak. {15353}{15432}A to dobre i na miejscu. {15445}{15524}Zaczekaj w wozie, Harry. {15628}{15719}Stary dobry ch�opski cios.|A mo�e gar�� �rutu? {15720}{15788}Przesta�. Szeryf nic nie chcia� zrobi�. {15789}{15881}- Uderzy� mnie.|- To z pewno�ci� chcia�. {15881}{15950}Natychmiast wydaj zw�oki dziewczyny. {15951}{16001}Do po�udnia przyniesiesz mi|wyniki test�w. {16002}{16056}To rozkaz. {16204}{16284}Dzi�kuj�, agencie Cooper. {16893}{16938}[ "Zaproszenie do mi�o�ci" ] {16939}{17032}[ Wyst�puj�:|Morton Hadley jako Chet ] {17077}{17169}[ Selina Swift jako Emerald i Jade. ] {17216}{17312}[ Evan St. Vincent jako Jared Lancaster ] {17331}{17412}[ I Jason Dembo jako Montana ] {17469}{17565}[ Moje droga c�rko Jade...|i Emerald. ] {17583}{17651}[ Z powod�w finansowych postanowi�em ] {17652}{17720}[ odebra� sobie dzi� wiecz�r �ycie. ] {17721}{17779}[ Mam nadziej�, �e znajdziecie si��,|by i�� dalej beze mnie. ] {17780}{17812}[ Wasz kochaj�cy ojciec Jarod. ] {17813}{17907}Wujku Lelandzie.|[ Tato, tu Jade! ] {17928}{18039}Wujku Lelandzie.|[ Tato, wiem, �e tam jeste�! ] {18043}{18103}Madeleine? {18135}{18223}[ Jade, co za niespodzianka. ] {18388}{18433}Maddy? {18434}{18488}To ty? {18526}{18597}Wujku Lelandzie... {18618}{18685}Tak mi przykro. {19055}{19169}Jestem pewien, �e Hank doceni|pani niezachwiane oddanie. {19170}{19210}Pani m�� jest|wzorowym wi�niem, {19211}{19284}przyk�adem dla stra�nik�w|i wsp�wi�ni�w. {19285}{19336}Wita ka�dy dzie� u�miechem, {19337}{19421}a przeciwno�ci losu|pokonuje dobrym s�owem. {19422}{19490}Jutro odb�dzie si� rozprawa w celu|warunkowego zwolnienia Hanka. {19491}{19583}O ile nie zaistniej�|nieprzewidziane okoliczno�ci, {19583}{19698}i dzi�ki pani wsparciu,|wkr�tce zostanie zwolniony. {19699}{19789}- Ma pani jakie� pytania?|- Nie. {19814}{19951}Czy pomo�e mu pani znale�� prac�,|by odnalaz� si� w spo�ecze�stwie? {19952}{20024}- Tak.|- W jaki spos�b? {20044}{20135}Jestem w�a�cicielk�|baru "RR", panie Moonie. {20136}{20181}�wietna z pani dziewczyna, Normo. {20182}{20296}Pewno kr�ci si� tu niejeden Romeo|i naprasza o wzgl�dy? {20297}{20341}Jak si� pani udaje|trzyma� ich na dystans? {20342}{20433}Zazwyczaj m�wi�, �e mam|zab�jczo zazdrosnego m�a, {20434}{20502}kt�ry odbywa kar� wi�zienia|za zabicie cz�owieka, {20503}{20614}ale ju� nied�ugo powr�ci|na �ono spo�ecze�stwa. {20618}{20715}To wszystko, pani Jennings.|Dzi�kuj�. {20759}{20865}Patrz!|Kaczki na jeziorze. {20895}{20963}Opowiedz mi o Leo Johnsonie. {20964}{21032}Takich jak on zawsze ma si� na oku. {21033}{21129}Jak dot�d nie z�apali�my go za r�k�. {21148}{21209}Witaj, Leo. {21217}{21330}- Co to za jeden?|- Agent specjalny Cooper z FBI. {21331}{21436}- Mamy do ciebie par� pyta�.|- To pytajcie. {21469}{21578}- Leo to zdrobnienie od Leonard?|- To pytanie? {21630}{21698}- Zna�e� Laur� Palmer?|- Nie. {21699}{21790}- Jak dobrze j� zna�e�?|- Powiedzia�em, �e j...
Mr.FBI