Letnia przygoda.txt

(38 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:21:Cape Cod kojarzy wam si� pewnie|z pla�ami, homarami i rybactwem.
00:00:28:Ja tu wyros�em i moje skojarzenie to baseball.
00:00:32:LETNIA PRZYGODA
00:00:34:Gra w miejscowej lidze amatorskiej
00:00:38:jest �yciow� szans�.
00:00:42:Kosi�em boisko w Chatham od 14. roku �ycia,|ale to lato...
00:00:47:jest troch� inne.
00:00:51:Zawodnicy z uczelni, jak ja,|sp�dzaj� lato w Cape Cod.
00:00:55:W Yarmouth, Dennis, Wareham czy Chatham...
00:00:59:miejscowi przygarniaj� m�odzie�
00:01:01:z ca�ego kraju, kt�ra chce pokaza�, co potrafi.
00:01:05:Billy Brubaker. A to Miles...
00:01:08:-Dalrymple. Pi�kny dom.|-Jest fala?
00:01:13:Niekt�rzy z nas s� bardzo daleko od domu
00:01:16:u ludzi o dziwnych pogl�dach na go�cinno��.
00:01:20:Kochanie, jeste� g�odny?
00:01:23:Chod�, mam co� dla ciebie.
00:01:28:1 na 6 zawodowc�w gra� w lidze Cape Cod.
00:01:32:Ja widzia�em tutaj wielu. Bagwell, Bell, Biggio
00:01:37:Nomar, Mo Vaughan, Big Hurt.
00:01:43:By�em �wiadkiem wielu wzlot�w|i upadk�w na boiskach Cape Cod.
00:01:50:Trudno w to uwierzy�, ale nadesz�a moja kolej.
00:01:55:Stan� przed �owcami talent�w
00:01:59:i b�d� gra� o najwy�sz� stawk�.
00:02:06:To moja ostatnia szansa. Ostatni dzwonek.
00:02:17:Mog�em spa� we w�asnym ��ku
00:02:20:ale w przeddzie� treningu|wola�em nie ryzykowa�.
00:02:25:Cz�sto sam sobie szkodz�,|wi�c chcia�em mie� pewno��
00:02:30:�e nic mi nie stanie na drodze|tego najwa�niejszego lata w �yciu.
00:02:35:Dzie� dobry!
00:02:40:Przesta�!
00:02:43:Dede, nie obra� si�
00:02:46:ale dzi� nic z tego.
00:02:49:Co jest?
00:02:50:Jutro mam trening!
00:02:54:Mam trening
00:02:56:dzi� nocuj� tutaj. Nie mog� si� sp�ni�.
00:02:59:-W porz�dku.|-Chcieli�my wypi� za kumpla
00:03:04:z Chatham, kt�ry zagra w lidze|z tymi wszystkimi studentami.
00:03:10:-Jeste�my z ciebie dumni.|-M�wi� serio!
00:03:14:Odstawi�em kobiety i piwo.
00:03:18:-Spadajcie st�d.|-Dobra.
00:03:26:Ostatnia szansa.
00:03:30:Wyje�d�am do Vineyard.
00:03:33:Przyjrzyj si� uwa�nie
00:03:38:co dok�adnie ci� ominie.
00:03:41:�eby� przez reszt� �ycia
00:03:45:je�d��c na kosiarce po trawnikach Cape
00:03:51:mia� przed oczami jeden pal�cy obraz
00:03:57:tej, kt�ra uciek�a.
00:04:01:Dobra, jedno piwo. Jedno.
00:04:05:Podane specjalnie?
00:04:15:Domo, kochanie...
00:04:19:�pisz?
00:04:27:Wiem, �e nie.
00:04:32:S�odkich sn�w. Karaluchy pod poduchy.
00:04:40:Musz� si� wyspa�.
00:04:44:Nie! Czemu dziewczyny zabieraj� mi majtki?
00:04:49:Bokserki s� wygodniejsze.
00:04:58:Dobra. Za�o�� twoje.
00:05:09:Moje stringi...
00:05:11:W nich czuj�, �e �yj�.
00:05:16:Mog� w nich biega�.
00:05:56:Niegrzeczny ogrodniku...
00:06:01:Wstawaj.
00:06:02:Masz trening.
00:06:12:�sma to �sma.
00:06:20:Wczoraj w nocy na pewno|czytali�cie program ligi
00:06:24:sprawdzali�cie swoje wyniki,|gapili�cie si� w obcy sufit
00:06:29:pytaj�c: "Czy dam rad�?"
00:06:34:Zaproszenie do rozgrywek oznacza,|�e jeste�cie �mietank� uczelni.
00:06:41:To zaszczyt. Oby�cie byli z tego dumni.
00:06:59:Zabra�a mi ubranie!
00:07:05:To si� nie dzieje naprawd�.
00:07:09:Jeste�cie Chatham A's, a to znaczy...
00:07:14:Ryan Dunne. Przepraszam.
00:07:17:By�em tu... tam...
00:07:23:Spok�j!
00:07:28:Dalekie pole z trenerem Sullym,|bliskie - z Wardem
00:07:33:miotacze do boksu.
00:07:45:Panie trenerze...
00:07:48:Drugi b��d.
00:07:51:Wiem, co zrobi�e� na uczelni, ale da�em ci szans�.
00:07:55:-Trenerze...|-S�uchaj.
00:07:59:St�d ju� tylko krok do gry za pieni�dze.
00:08:08:Wiem, �e straci�e� blisk� osob�.
00:08:13:Ale nie ma tu miejsca dla miejscowego cwaniaka
00:08:18:kt�ry olewa zasady.
00:08:22:Jak powiedzia�em: Drugi b��d.
00:09:31:Pan Parrish!
00:09:33:To m�j syn, Ryan.
00:09:36:Nie parkujcie na g��wnym podje�dzie.
00:09:40:U�ywajcie s�u�bowego.
00:09:50:Rano mia�e� skosi� trawnik Chamberlain�w.
00:09:53:Mia�em trening.
00:09:58:Co u trenera?
00:10:00:-Mia�e� z nim nie rozmawia�.|-Nie rozmawia�em.
00:10:04:Sk�d� wie o �mierci mamy.
00:10:08:-Kto� chce ci pom�c.|-Dzi�ki.
00:10:11:Sam to sobie spieprz�.
00:10:49:Trzy piwa.
00:10:55:Co to za spojrzenie?
00:11:00:Podobno m�j braciszek|przyszed� na trening w sp�dniczce.
00:11:07:-Trenera nie mog�o to rozbawi�.|-Nie rozmawiaj z nim wi�cej.
00:11:13:Dobra.
00:11:15:Opowiedzie� tacie o sp�dniczce? By�by dumny.
00:11:19:Nie chc� go zawie��,|tak wysoko stawia nam poprzeczk�.
00:11:31:-Zagrajmy w bilard.|-Musz� pogada� z tamtymi.
00:11:38:Do boju, Chatham A's.
00:11:41:Van Lemeer, co tu robisz?
00:11:45:Dodgersi daj� mi 2 mln. Ma�o.
00:11:49:Pogram tu, mo�e oprzytomniej�
00:11:52:-i dorzuc� p� ba�ki.|-Pi�knie.
00:11:59:Chcia�e� co� powiedzie�?
00:12:03:Nie.
00:12:05:Nie pozna�em ci� bez wywalonego ty�ka.
00:12:08:Trenerze, by�em tam... by�em tu.
00:12:12:To ty.
00:12:15:Panowie, pogadamy z damami. Chod� do kobiet.
00:12:21:-Bawcie si� dobrze.|-By�o mi�o.
00:12:25:Poznaj panie, a potem mo�esz spada�.
00:12:29:Lauren, przedstawiam mojego przyjaciela,|Ryana Dune.
00:12:33:Dunne.
00:12:35:A to jest...
00:12:36:Tenley Parrish.
00:12:40:Niestety, Ryan musi...
00:12:44:usi���... i zosta� z nami.
00:12:49:Znam ci�. Ju� ci� gdzie� widzia�am.
00:12:53:Jestem miotaczem Chatham A's.
00:12:56:Nie chodz� na mecze.|Lubi� sport, ale wol� p�ywanie.
00:13:04:M�j ulubiony ogrodnik.
00:13:07:Nie dosta�am pracy w Vineyard,|ale chc� odzyska� majtki.
00:13:15:Gdzie mog� by� moje stringi?
00:13:18:Chyba czujesz si� niezr�cznie
00:13:22:wi�c mo�e mi je oddaj?
00:13:27:Nie mog�.
00:13:30:Czemu?
00:13:32:Mam je na sobie.
00:13:36:Oplu�e� mnie!
00:13:40:Zaczekaj! Jeste� baseballist�
00:13:43:-nosisz damskie majtki. Co jeszcze?|-Kosz� tw�j trawnik od 6 lat.
00:13:50:-Co?|-Shore Road 642.
00:13:54:Zim� sprawdzamy rury.
00:13:57:My?
00:14:00:Tata i ja.
00:14:10:Ryan Dunne...
00:14:39:Cal, jeszcze raz!
00:14:45:Tak jest!
00:14:47:Nareszcie.
00:14:50:Cyrk zjecha� do miasta.
00:14:57:Masz r�kawic� na baterie?
00:15:03:Ryan Dunne!
00:15:23:I co ty na to?
00:15:27:Bardzo dobrze, Dunne.
00:15:31:-Podrzucisz mnie?|-Tak.
00:15:33:-Miles pozna� wczoraj bli�niaczki.|-Serio?
00:15:38:-Dziewczyn�.|-Wygl�da�a jak dwie.
00:15:42:Du�a, co?
00:15:44:Jak to uj��?
00:15:45:By�a strasznie gruba.
00:15:48:-Gruba?|-Mog�aby robi� za balon.
00:15:56:Troch� wypi�em.
00:16:00:-Kole�anka Lauren pyta�a o ciebie.|-Naprawd�?
00:16:04:Um�wi�em nas na lody, pasuje?
00:16:07:Ty te� wpadnij.|W cukierni znajdziesz grub� lask�.
00:16:11:Przesta�!
00:16:39:S� hamburgery.
00:16:43:-Zjad�em po drodze.|-Jutro pracujesz?
00:16:48:Mam mecz.
00:16:51:Ty rzucasz?
00:16:53:Nie, niejaki Van Lemeer.
00:16:57:Dobry?
00:17:00:Tak.
00:17:02:Mocno rzuca.
00:17:06:Mocniej od ciebie?
00:17:11:Niewielu rzuca mocniej.
00:17:18:Pami�taj o trawnikach. Kto� musi je skosi�.
00:17:32:Patrz!
00:17:34:Bily Brubaker z USC|i Ryan Dunne, ma�kut z Chatham.
00:17:39:Podpiszecie?
00:17:43:Fanka Chatam A's?
00:17:45:Najwi�ksza. No i siostra kaza�a mi na was czeka�.
00:17:49:-Siostra?|-Tenley Parrish.
00:17:52:Chod�cie tu!
00:17:54:B�d� wasz� maskotk�.
00:17:58:Super! A jak� mamy maskotk�?
00:18:02:My�l� nad tym. Mo�e by� kud�aty pies.
00:18:07:Do boju, kud�ate psy?
00:18:11:Kocham kud�ate psy!
00:18:16:Idziemy na lody.
00:18:21:-Tata ma dla mnie plan.|-Jaki?
00:18:26:Za�atwi� mi prac� w San Francisco,|w firmie mojego wujka.
00:18:32:Fajnie.
00:18:34:Tak, ale to tata tego chce.
00:18:38:-Chcesz by� architektem?|-Mo�e.
00:18:42:Chcia�abym wr�ci� na studia.|Architektura to co� wyj�tkowego.
00:18:48:Osobistego. Pozwala dostrzega� pi�kno.
00:18:54:M�j profesor mawia�:|"Narz�dziem architekta s� oczy".
00:19:01:Masz pi�kne oczy.
00:19:05:To patent na podryw?
00:19:10:Troch�. Podzia�a�?
00:19:15:Troch�.
00:19:23:Masz lody...
00:19:50:-Nie s� miejscowe?|-Przyje�d�aj� latem.
00:19:55:Latem, nie autem?
00:19:58:Rodzina Lauren ma ten dom od 40 lat.
00:20:02:-Ogromny...|-Shore Road 626. Tata tam kosi.
00:20:11:Tenley te� jest bogata?
00:20:14:Kosz� u nich p� dnia.
00:20:18:Kosisz traw�... i j� te� skosisz?
00:20:26:Podzi�kujmy Rotarianom za hojn� dotacj�
00:20:31:kt�ra sfinansowa�a|nowe stanowisko komentator�w.
00:20:35:Powitajcie nowego komentatora Chatham A's...
00:20:40:Curta Gowdy'ego!
00:20:44:Dzi�kuj�.
00:20:46:Gra�!
00:20:47:Witam na otwarciu sezonu
00:20:50:Chatham A's. Dzi� graj� z Wareham Gatemen.
00:20:56:Pi�kna pogoda na otwarcie|115. sezonu naszej ligi.
00:21:02:Rzuca� b�dzie uznany Eric Van Lemeer
00:21:06:prawor�czny miotacz z Wichita.
00:21:12:Trzeci b��d!
00:21:13:Maskotka A's si� cieszy.
00:21:18:Cholera. Dobry jest.
00:21:22:Gra w reprezentacji junior�w.|Dodgersi daj� mu 2 mln.
00:21:29:Podobno.
00:21:44:Gatemen schodz�.
00:21:46:Van Lemeer spe�nia oczekiwania.
00:21:53:-Co?|-�owca na trzeciej.
00:21:58:Nie �li�cie si�. Po 4 lipca b�d� ich tuziny.
00:22:03:Wybacz, Dodgersie.
00:22:05:Szansa dla A's.
00:22:06:Billy Brubaker strzela.
00:22:10:Tylko szybko!
00:22:11:Brubaker ma k�opoty z drewnian� pa�k�.
00:22:18:Brubaker odchodzi z niczym.
00:22:23:Drewno to syf! Po co B�g wymy�li� aluminium?
00:22:30:Dostaniesz tytanow�.
00:22:41:-Jak forma?|-�wietna. Jestem got�w.
00:22:44:Dobrze. Zbierzesz pieni�dze na trybunie.
00:22:56:Poka� im.
00:23:02:Powinni mie� cheerleader'ki. M�w, co chcesz.
00:23:06:Przesta�.
00:23:13:-Jak leci?|-Co tu robisz?
00:23:16:A jak my�lisz?
00:23:20:Przykro mi.
00:23:21:Czekaj.
00:23:24:Zap�aci�em za to!
00:23:26:To datki!
00:23:30:Nie tykaj tej czapki, jest �wi�ta!
00:23:35:Wyluzuj, ludzie patrz�.
00:23:40:Mocny strza� na �rodek...
00:23:43:Darlymple skacze... Spektakularna zagrywka!
00:23:48:Pi�knie!
00:23:52:Jeden rzut dzieli Van Lemeera od zwyci�stwa.
00:23:55:Nikt mu nie zagrozi�.
00:23:59:Leniwa pi�ka w lewo.
00:24:01:Darlymple �apie j� bez trudu.
00:24:05:K...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin