W piwnicznej izbie.doc

(20 KB) Pobierz

W piw-ni-cznej iz-bie sie-dze sam, nad kuf-lem pel-nym pi-wa.  O-czy-ma wo-dze tu i tam, a glo-wa mi sie ki-wa.  Ja nie dbam o czer-wo-ny nos, ni o to, ze wciaz ty-je.  Lecz bio-re ku-fel w rece swe, i pi-je i pi-je i pi-je.  Ja nie dbam o czer-wo-ny nos, ni o to, ze wciaz ty-je.  Lecz bio-re ku-fel w rece swe, i pi-je i pi-je i pi-je.  A g-dy-by ktos mi wy-bor dal, dziew-czy-ne, ko-nia, tru-nek.  I rzekl wy-bie-raj co chce-sz, ja pla-ce za ra-chu-nek.  Na pro-zno dziew-cze wdzie-czy sie i kon wy-cia-ga szy-je.  Ja bio-re ku-fel w rece swe, i pi-je i pi-je i pi-je.  Na pro-zno dziew-cze wdzie-czy sie i kon wy-cia-ga szy-je.  Ja bio-re ku-fel w rece swe, i pi-je i pi-je i pi-je.  +++Instrumental+++------------------------------------------------------------------------------------------------A kie-dy przyj-dzie na mnie czas, i sta-ne u stop tro-nu.  Po-klo-nie sie ja Panu w pas, i po-wiem bez par-do-nu.  Roz-ko-szy raj-skich nie chce znac, ni wie-dziec gdzie sie kry-ja.  Tyl-ko mnie Pa-nie Bo-ze wsadz, gdzie swie--ci pi--wo pi-ja.  Roz-ko-szy raj-skich nie chce znac, ni wie-dziec gdzie sie kry-ja.  Tyl-ko mnie Pa-nie Bo-ze wsadz, gdzie swie--ci pi--wo pi-ja.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin