SŁODYCZE
GOLEC uORKIESTRA
Udzielił mi kiedyś mój dziadek
Porady cenniejszej niż spadek
Bym kochał kobietę z rozsądkiem, żołądkiem.
Ty jesteś jak paczka cukierków
Ty jedna dajesz mi szczerze w talerze.
Ref/2x/. Gdy widzę słodycze to kwiczę
A oczy mi świecą jak znicze
Kecz dobrze o tym wiesz
Że połknął bym jak zwierz
Co tylko, co tylko, tylko chcesz.
Ty wiesz że trzeba się najeść
By w sercu uczucie odnaleźć
Ty zawsze odpowiesz tak czule na bóle.
Masz sposób na wszystkie bolączki
Bo cuda potrafią twe rączki
Najsłodsza ich tajemnica - kwaśnica.
By miłość była dojrzała
Potrzebne jest serce i strzała
I czułość dla kilku nawyków w przełyku
Dlatego kocham w dziewczynie
Kwaśnicę na wieprzowinie
Lecz liczy się również smykałka do wałka.
Ref. Gdy widzę słodycze to kwiczę
Lecz dobrze o tym wiesz
Co tylko, tylko, tylko
Tylko, tylko, tylko,
Tylko, tylko chcesz. /transp+2/
Ref. Gdy widzę …. /do wyciszenia/
thomason32