Kaczmarski 'Ob�awa' Ob�awa � Kaczmarski Skulony w jakiej� ciemnej jamie smaczniem sobie spa� a C G C I spa�y m�ode wilki dwa zupe�nie �lepe jeszcze. F E Wtem stary wilk przewodnik, co �ycie dobrze zna� a C G C �eb podni�s�, warkn�� gro�nie, a� mn� szarpn�y dreszcze. F E Poczu�em nagle wok� siebie nienawistn� wo� - a F E a Wo�, kt�ra t�umi wszelki spok�j, zrywa wszelkie sny. F E Z daleka kto� gdzie� krzykn�� nagle kr�tki rozkaz - Go�! a F E a I z czterech stron wypad�y na nas cztery go�cze psy. F E REF: Ob�awa! Ob�awa! Na m�ode wilki ob�awa! a F G C Te dzikie, zapalczywe, w g�stym lesie wychowane! F E7 Kr�g w �niegu wydeptany! W tym kr�gu plama krwawa! a F G C Cia�a wilcze k�ami go�czych ps�w szarpane! F E a Ten, kt�ry rzuci� na mnie si� niewiele szcz�cia mia�, Bo wypad� prosto mi na k�y i krew trysn�a z rany. Gdym teraz, ile w �apach si�, przed siebie prosto rwa�, Ujrza�em m�ode wilczki dwa na strz�py rozszarpane. Zgin�y �lepe, ufne tak puszyste k��bki dwa, Bezradne na tym �wiecie z�ym, nie wiedz�c kto je zd�awi�. I zginie tak�e stary wilk, cho� �ycie dobrze zna, Bo z trzema naraz walczy psami i z trzech ran naraz krwawi. Wypad�em na otwart� przestrze� pian� z pyska tocz�c, Lecz tutaj te� ze wszystkich stron z�a mnie otacza wo�. A my�liwemu, co mnie dojrza� ju� si� �miej� oczy I r�ka pewna, niezawodna podnosi w g�r� bro�. Rzucam si� w bok, na o�lep gnam, a� ziemia spod �ap tryska. I wtedy pada pierwszy strza�, co kark mi rozszarpuje. Wci�� p�dz�, s�ysz� jak on klnie i krew mi p�ynie z pyska. On strzela po raz drugi! Lecz teraz ju� pud�uje. Wyrwa�em si� z ob�awy tej, schowa�em w jaki� las. Lecz ile szcz�cia mia�em w tym, to ka�dy chyba przyzna. Le�a�em w �niegu jak nie�ywy d�ugi, d�ugi czas, Po strzale za� na zawsze mi zosta�a krwawa blizna. Lecz nie sko�czy�a si� ob�awa i nie �pi� go�cze psy I gin� ci�gle wilki m�ode na ca�ym wielkim �wiecie. Nie dajcie z siebie zedrze� sk�r! Bro�cie si� i wy! O bracia wilczycy, bro�cie si� nim wszyscy wyginiecie!
kluchon310