Diabelska miłość.pdf

(45 KB) Pobierz
Office to PDF - soft Xpansion
DIABELSKA MIŁOŚĆ
Nie mogła baba znaleźć chłopa. Lata przemijały, a ona w panieńskim stanie przebywała.
Wszędzie bywała, gdzie były chłopy. Na odpustach, targach, jarmarkach, zabawach. I nic.
Żaden na nią nawet nie spojrzał. A majętna była. Baba się starzała. Ktoregoś wieczora
powiedziała :
- Niechże już by diabeł, byle tylko chłop!
Jak na zawołanie stanął przed nią elegancki młodzieniec i rzekł do zdziwionej baby :
- Jakiego mnie chciałaś, takiego mnie masz. Korzystaj z wszystkiego, czego pragniesz.
- A wszystko masz to, co chłop mieć powinien ? - zapytała baba.
- A to sobie sprawdź. Ale przed tym musisz podpisać tylko ten mały papierek krwią
serdecznego palca - zaśmiał się diabeł.
- Kota w worku kupować nie będę - oburzyła się baba.
I w tym momencie stała się rzecz niebywała. Coś zaświtało, zarechotało i nim baba się
spostrzegła diabeł stał przed nią tak, jakiego piekło stworzyło, a co najważniejsze nic mu nie
brakowało. Baba szybko podpisała dokument, jaki diabeł żądał, i dawaj brać go z miejsca w
obroty. Jeszcze diabeł dobrze cyrografu nie obejrzał, a już go baba miała w łóżku. Taka była
napalona na to kochanie. Kochali się do północy. Pierwszy kur zaczął piać i diabłowi przeszła
ochota do kochania. Baba była namolna i stale go szturchała i nie dawała minuty do
wytchnienia. Co diabeł zamykał oczy, by choć chwilę się przespać, baba zaraz w krzyk :
- Podpis to wziąłeś, a do roboty to się lenisz. To co przyrzekłeś - wykonuj !!!
Już drugi raz kur piał a babie nie przeszły figle-migle. Kiedy diabeł wykonał diabelski tuzin "
kochania ", baba zasnęła. Diabeł był tak bardzo zmęczony, że już zasnąć nawet nie potrafił.
Na drzwi spoglądał i o ucieczce myślał. Niechybnie baba mnie tymi swoimi pieszczotami
zamorduje. Postanowił uciekać. Przeszedł przez babę i ku drzwiom się po cichu skradał. Już
za klamkę chwytał, gdy wtem ogon jego długi, który był jeszcze na łóżku, babie po twarzy
przejechał. Baba się obudziła i zobaczyła uciekającego diabła. Złapała go za chwost. Biedny
diabeł nie mógł uciekać i pozostał u baby. Od tej chwili baba jak idzie spać zawsze diabła
przez całą noc za o g o n trzyma !
Zgłoś jeśli naruszono regulamin