Sigma #3 Czarny zakon - ROLLINS JAMES.txt

(846 KB) Pobierz
JAMES ROLLINS





Sigma #3 Czarny zakon





Przeklad LECH Z. ZOLEDZIOWSKI





DLA DAVIDA





za wszystkie przygody





PODZIEKOWANIA





Pisanie powiesci to - poza czasem spedzanym samotnie nad czysta kartka - rezultat wspolpracy bardzo wielu osob, ktore odciskaja pietno na ostatecznej wersji ksiazki. Przede wszystkim niech wolno mi bedzie podziekowac Penny Hill za dlugie lunche i cenne uwagi, ale przede wszystkim za jej przyjazn. To samo dotyczy Carolyn McCray, ktora wciaz potrafi kuksancem zmusic mnie do jeszcze wiekszego wysilku. Mam tez zaszczyt podziekowac grupie przyjaciol, spotykajacej sie co drugi tydzien w restauracji Coco's, a do ktorej naleza: Steve i Judy Prey, Chris Crowe, Lee Garrett, Michael Gallow-glas, Dave Murray, Dennis Grayson, Dave Meek, Jane O'Riva, Dan Needles, Zach Watkins i Caroline Williams. Wszyscy oni tworza klike wspierajaca autora. Szczegolna wdziecznosc wyrazam pisarzowi Joemu Konrathowi za jego energie, podtrzymywanie mnie na duchu i cenne uwagi na temat watkow zawartych w ksiazce, a takze Davidowi Sylvianowi za jego niezmordowane taszczenie sprzetu fotograficznego, lacznie z najwyzszym szczytem w lancuchu Sierra. Pragne tez z wdziecznoscia wymienic ksiazki Nicka Cooka i intrygujace badania Johnjoe McFaddena, ktore staly sie zrodlem inspiracji do napisania tej powiesci. Na koniec dziekuje czterem osobom, ktore w trakcie powstawania tej ksiazki wywarly istotny wplyw na jej ostateczny ksztalt: mojemu wydawcy Lyssie Keusch i jej wspolpracownicy May Chen oraz moim agentom - Russowi Galenowi i Danny'emu Barorowi. Jak zwykle pragne podkreslic, ze odpowiedzialnosc za wszelkie bledy i przeinaczenia obciaza wylacznie mnie.





KOMENTARZ HISTORYCZNY





Wraz z upadkiem Niemiec w ostatnich miesiacach drugiej wojny swiatowej w gronie aliantow rozgorzala zupelnie nowa wojna, ktorej celem bylo przechwytywanie osiagniec nazistowskich naukowcow. W batalii toczonej przez Brytyjczykow, Amerykanow, Francuzow i Rosjan kazdy kraj walczyl o swoje. Wykradano sobie niemieckie patenty, na przyklad na nowe lampy prozniowe, nieznane chemikalia i tworzywa sztuczne, a nawet na metode pasteryzacji mleka przy uzyciu ultrafioletu. Wiekszosc najwazniejszych patentow utonela jednak w sejfach scisle tajnych akcji w rodzaju "Operacja Spinacz", w ramach ktorej setki naukowcow zatrudnionych do pracy nad programem broni rakietowej V2 przerzucono potajemnie do Stanow Zjednoczonych.Przejmowanie najnowszej technologii napotykalo na zdecydowany opor samych Niemcow, ktorzy probowali chronic swoje tajemnice w nadziei na odrodzenie sie Rzeszy. Naukowcow mordowano, laboratoria badawcze niszczono, dokumentacje ukrywano w gorskich jaskiniach, zatapiano w jeziorach i grzebano w podziemnych kryptach. Wszystko po to, by nazistowskie sekrety nie trafily do rak aliantow.

Rozpoczely sie mozolne poszukiwania. Wiele nazistowskich laboratoriow, w ktorych pracowano nad nowymi rodzajami broni, miescilo sie w podziemnych bunkrach na terytorium Niemiec, Austrii, Czechoslowacji i Polski. Jedno z najlepiej strzezonych znajdowalo sie w starej kopalni w poblizu Wroclawia. Prowadzony tam program badawczy oznaczony byl kryptonimem Die Glocke, czyli "Dzwon", a mieszkancy okolicznych wiosek opowiadali o pojawianiu sie dziwnego swiatla i nekajacych ludnosc tajemniczych chorobach i naglych zgonach.

Pierwsze dotarly na miejsce wojska rosyjskie, znalazly jednak kopalnie calkowicie oprozniona. Wszystkich szescdziesieciu dwoch naukowcow uczestniczacych w programie badan rozstrzelano, a urzadzenia wywieziono w nieznanym kierunku.

I tylko jedno wiadomo na pewno: "Dzwon" istnial naprawde.





KOMENTARZ NAUKOWY





Zycie bywa dziwniejsze od fikcji literackiej. Wszystkie rozwazania na temat mechaniki kwantowej, sztucznej inteligencji i procesow ewolucji przedstawione w tej ksiazce oparte sa na faktach naukowych.





Czy to, ze ewolucja stanowi kregoslup biologii, przez co biologia nabiera szczegolnego charakteru nauki opartej na wzmocnionej teorii, czyni ja nauka, czy przedmiotem wiary?





KAROL DARWIN





Nauka bez religii jest chroma, religia bez nauki jest slepa.





ALBERT EINSTEIN





A kto powiedzial, ze nie jestem pod szczegolna opieka Boga?





ADOLF HITLER

1945





4 maja, godz. 6.22





FESTUNG BRESLAU





Zwloki plynely podziemnym kanalem sciekowym w strumieniu nieczystosci. Cialo chlopca bylo rozdete, nadgryzione przez szczury i pozbawione butow, spodni i koszuli. W oblezonym miescie nic nie moglo sie zmarnowac.Obergruppenfuhrer SS Jakob Sporrenberg ominal trupa i brnal dalej w smierdzacej mazi pelnej odpadkow i fekaliow, krwi i wydzielin. Wilgotny kawalek materialu, ktorym zakryl sobie nos i usta niewiele pomagal w walce ze smrodem. Oto, czym sie konczy wielka wojna. Wladcy Europy, ktorzy jak szczury uciekaja smierdzacymi kanalami. Ale jak rozkaz, to rozkaz.

W gorze trwala kanonada rosyjskiej artylerii, ktora ostrzeliwala miasto. Kazdy kolejny wybuch Jakob odczuwal jak cios wymierzony jemu osobiscie. Rosjanie wdarli sie juz na teren miasta, zbombardowali lotnisko, ich czolgi chrzescily na ulicznym bruku, a transportery opancerzone dotarly juz do Kaiserstrasse. Srodmiejska arterie zamieniono w ladowisko dla samolotow, znakujac je po bokach rzedami beczek z plonaca ropa. Wydobywajacy sie z nich czarny dym mieszal sie z dymami pozarow i jeszcze bardziej zasnuwal poranne niebo, nie pozwalajac przebic sie promieniom wstajacego slonca. Walczono o kazda ulice i kazdy dom od piwnic az po dach.

Kazdy dom jest twierdza.

Tak brzmial ostami rozkaz wydany ludnosci cywilnej przez gauleitera Hankego. Miasto mialo sie bronic do konca. Od tego zalezala przyszlosc Trzeciej Rzeszy.

Od tego i od powodzenia misji Jakoba Sporrenberga.

-Mach schnell - upomnial idacych za nim ludzi.

Jego oddzial Sicherheitsdienst, zwany komandem ewakuacyjnym, liczyl czternastu ludzi, ktorzy szli za nim po kolana w smierdzacej brei. Wszyscy byli ubrani na czarno, w rekach mieli bron, a na plecach ciezkie plecaki. Srodek grupy tworzyli czterej najroslejsi - byli dokerzy z portow Morza Polnocnego - niosacy kilka skrzyn na dragach trzymanych na ramionach.

Rosjanie nie bez powodu z taka zajadloscia atakowali to nieznajdujace sie na glownej linii natarcia miasto, lezace u podnoza Sudetow na pograniczu Niemiec i Polski. Festung Breslau stanowila brame do ciagnacych sie dalej terenow gorskich, gdzie wiezniowie dowozeni z obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen przez ostatnie dwa lata drazyli tunele i pieczary w zboczu jednej z gor. Poslugujac sie ladunkami wybuchowymi i kilofami, wydrazyli blisko sto kilometrow tuneli w jednym tylko celu: by uchronic przed dociekliwoscia aliantow pewien scisle tajny projekt:

Die Riese... "Olbrzym".

Mimo wszystko wiesci o prowadzonych pracach trafily do wielu niepowolanych uszu. Byc moze ktos mieszkajacy w poblizu kopalni zaczal rozpowiadac o tajemniczych chorobach i naglych zgonach nekajacych miejscowa ludnosc.

Gdyby tylko mieli wiecej czasu na dokonczenie badan...

Jakob Sporrenberg az sie wzdrygnal. Wprawdzie poza nazwa scisle tajnego projektu - "Chronos" - nie znal zbyt wielu szczegolow, wiedzial wystarczajaco duzo. Widzial zwloki ludzi uzywanych do doswiadczen i slyszal ich krzyki...

Przerazajace.

To jedyne okreslenie, jakie przychodzilo mu do glowy i mrozilo krew w zylach.

Przeprowadzenie egzekucji grupy naukowcow nie sprawilo mu zadnych trudnosci. Szescdziesiecioro dwoje kobiet i mezczyzn wyprowadzono na zewnatrz i zabito dwoma strzalami w tyl glowy. Nikt nie mogl sie dowiedziec, co naprawde dzialo sie w czelusciach kopalni Wenceslas, ani co sie w niej znajdowalo. Darowano zycie tylko jednej osobie z personelu naukowego. Doktor Toli Hirszfeld.

Jakob slyszal za plecami, jak z wysilkiem wlecze sie z rekami zwiazanymi na plecach, niemal ciagnieta przez jednego z jego ludzi. Wysoka, niespelna trzydziestoletnia, obdarzona przez nature nieduzymi piersiami, rozlozystymi biodrami i zgrabnymi nogami, miala dlugie czarne wlosy i mlecznobiala cere, ktora od wielu miesiecy byla pozbawiona swiatla slonecznego. Zginelaby wraz z pozostalymi gdyby nie to, ze jej ojciec, Hugo Hirszfeld, kierownik naukowy projektu Oberarbeitsleiter, ostatecznie ujawnil swa zdradziecka nature polkrwi Zyda i podjal probe zniszczenia dokumentacji prowadzonych badan. Na szczescie jednemu ze straznikow udalo sie temu zapobiec i zastrzelic go, nim zdazyl zdetonowac ladunek wybuchowy w swym podziemnym gabinecie. To, ze musial pozostac przy zyciu ktos majacy pelna wiedze o programie Die Glocke po to, by moc w przyszlosci kontynuowac prace, uratowalo zycie jego corce. Bedac jak ojciec wybitnym naukowcem, Tola Hirszfeld znala szczegoly programu lepiej niz ktokolwiek z pozostalych pracownikow naukowych.

Ale z gory bylo wiadomo, ze latwo nie pojdzie. Ogladajac sie za siebie, Jakob widzial w jej oczach jarzacy sie gniew i czul emanujaca z niej nienawisc, ale wiedzial, ze w koncu, wzorem ojca, podejmie z nimi wspolprace. Jakob umial sobie radzic z Juden, a juz szczegolnie z mieszancami. Mischlinge. Ci byli najgorsi... Niemcy z domieszka krwi zydowskiej. W silach zbrojnych Trzeciej Rzeszy sluzylo okolo stu tysiecy Mischlinge, Zydow w niemieckich mundurach. Stosowanie wyjatkow w egzekwowaniu nazistowskich przepisow rasowych pozwalalo takim mieszancom sluzyc Trzeciej Rzeszy i w ten sposob uchodzic z zyciem. Kazdorazowo wymagalo to indywidualnej zgody i zwykle tacy Mischlinge okazywali sie najgorliwszymi wykonawcami rozkazow. Musieli codziennie udowadniac, ze lojalnosc wobec Rzeszy jest dla nich wazniejsza od rasy.

Ale Jakob i tak nigdy im do konca nie ufal, a postepek ojca Toli dowodzil, iz jego podejrzliwosc byla uzasadniona. Proba sabotazu podjeta przez doktora ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin