Chód.doc

(75 KB) Pobierz
Dariusz Grosicki

Chód.

 

                            Chód polega na rytmicznym, naprzemiennym ruchu kończyn dolnych, w wynik którego ciało człowieka przesuwa się z miejsca na miejsce. Poza kończynami dolnymi w chodzie biorą udział w mniejszym stopniu tułów, kończyny górne i głowa. Chód jest czynnością złożoną i automatyczną. Nie wymaga świadomej kontroli i skupienia uwagi. Wręcz odwrotnie – jeżeli skoncentruje się uwagę na jakiejś fazie chodu, dochodzi do nadmiernego napięcia mięśni i naturalny rytm oraz koordynacja chodu zostają zaburzone.

                            Chód zmienia się w różnych okolicznościach. Steindler odróżnia kilka typów chodu.

              Chód kołyszący. Spostrzegamy go niekiedy u kobiet. Sprzężone w działaniu mięśnie pośladkowy wielki i napinający powieź szeroką po stronie podporu oraz mięsień prostownik grzbietu po stronie wykroku włączają się w mechanizm chodu z pewnym zwolnieniem. Zwiększa to zakres ruchu unoszenia i obniżania miednicy oraz jej stopień pochylenia ku dołowi po stronie wykroku z równoczesnym obniżaniem barku po stronie podporu.

              Chód marynarski. Jego mechanizm jest podobny, ale w większym nasileniu. Środek ciężkości ma przesadne wychylenie w bok. Chód marynarski jest skutkiem pracy w zawodach, w których człowiek musi wykonywać czynności na chwiejącym się, niestabilnym podłożu, a punkt ciężkości ciała bywa często nagle przemieszczany. Zmusza to do podświadomego utrzymania pogotowia w chwytaniu równowagi ciała (marynarze, palacze lokomotyw, budowlani itp.).

              Chód majestatyczny. Noga wykroczna otrzymuje nadmierne przyspieszenie i prostuje się nim pięta osiąga podłoże. Przedłuża to czas trwania kroku. Tułów cofa się. Jest to chód nienaturalny. Widzi się go u osób wolno kroczących w uroczystym pochodzie.

              Chód sztywny. Oscylacje miednicy i barków są sztucznie zmniejszone.

              Chód drobnym krokiem. Wykrok jest nienormalnie zmniejszony. Długość kroku mała, liczba kroków w jednostce czasu większa. Jest to normalny chód dla osób krótkonogich. Wpływ na chodzenie mają: szybkość chodu, wzrost ciała, masa ciała, długość nóg, zmęczenie, obuwie, osłabienie wzroku itd. Kobiety używające obuwia z wysokim obcasem chodzą z nieco zgiętymi kolanami i wykonują skręty w lędźwiach. W miarę starzenia się organizmu z wiekiem zmniejsz się siła mięśni, a stawy tracą elastyczność.

                            Patologiczny chód jest często pozornie normalny w zwolnionym tempie. Patologia jego ujawnia się, gdy badany przyspiesza tępo chodu. Do badania chodu potrzeba przestrzeni, aby móc obserwować choć kilka kroków. Badanie chodu jest u niektórych  chorych konieczne do ustalenia planu operacyjnego i do kontroli wyników operacyjnych np. w porażeniach mózgowych, w rozszczepach kręgosłupa itd. Przed badaniem lekarz całość budowy ciała i notuje odchylenia w statyce chorego. Badający śledzi chód oglądaniem z przodu, z tyłu, z lewej i z prawej strony. W orientacyjnej ocenie sposobu chodzenia należy zwrócić uwagę na następujące szczegóły: sposób ustawiania nóg, długość kroku, różnice w długości kroku prawego i lewego, szerokość kroku, kąt kroku, sposób obciążania nóg, sposób wymachów rąk, sposób przenoszenia punktu ciężkości ciała, rodzaj utykania, udział komponenty bólu.

                            W symetrycznej pozycji stającej obciążamy równomiernie obie stopy. Punkt ciężkości rzutuje na środek czworoboku podparcia. Chcąc z tej pozycji rozpocząć chód, pochylamy tułów ku jednej nodze w bok oraz do przodu i unosimy drugą nogę. Punkt ciężkości, idąc za tym ruchem ciała, wychodzi poza czworobok podparcia. Tułów straciłby równowagę gdyby nie wysunęła się druga noga do przodu i oparła o podłogę. Dwunożne podparcie zamienia się teraz na jednonożne. Czworobok podparcia zawęża się teraz do małego pola,  które odpowiada wielkości stopy dźwigającej masę ciała. Na to pole przemieszcza się pole ciężkości. Noga, która dokonała wykroku (noga wykroczna), staje się teraz podpierającą (noga zakroczna). Przy następnym kroku powtarza się ta sama sytuacja. Można powiedzieć, że dwunożny chód jest rytmicznym gubieniem i odzyskiwaniem równowagi. Środek ciężkości przemieszcza się wraz z tułowiem do przodu, biegnie więc w falistej linii w stosunku do linii kierunkowej chodu.

                            Środek ciężkości jest to wyimaginowany punkt położony tak w środku ciała, że podparte w nim ciało ludzkie zawiśnie w równowadze. Ustalono że u prawidłowo zbudowanych dorosłych punkt ciężkości ciała leży w odległości ok. 55% długości ciała od podłogi. Odpowiada to topograficznie mniej więcej miejscy położonemu tuż przed II kręgiem krzyżowym.

                            Gdy pięta nogi wykrocznej wchodzi w kontakt z podłogą, stopa zgina się równocześnie grzbietowo, a zaraz potem przykłada się do podłogi, robiąc ruch zgięcie podeszwowego. Goleń wraz z kostkami zakreśla ruch ponad piętą. Następuje teraz moment pełnego obciążenia stopy, pod koniec którego zaczyna się unosić pięta. Na samej stopie przebiega linia ciężkości wzdłuż osi dynamicznej stopy, która różni się od osi anatomicznej stopy. Oś dynamiczna biegnie z zewnętrznego brzegu pięty wzdłuż trzeciej kości śródstopnej po jej wewnętrznym brzegu, po czym skierowuje się do wewnątrz i przechodzi między I i II palcem ku opuszce I palca. Po przeniesieniu się masy ciała na przodostopie odbywa się dalszy ruch wokoło osi obrotu mieszczącej się w przodostopiu. Masa ciała przenosi się teraz na drugą nogę, która była dotąd zakroczną. Tymczasem druga noga, pozostaje w tyle i staje się zakroczną.

                            Kolano podąża za ruchem stopy i zgina się ok. 15o zaraz po styku pięty nogi wykrocznej z podłogą, a prostuje się po stronie zakrocznej. Z kolei gdy pięta tej nogi zaczyna się unosić, a stopa przygotowuje się do odbicia, kolano zgina się równocześnie.

                            Kończyna zakroczna pociąga miednicę po swej stronie ku tyłowi i ku dołowi. Skręt ku tyłowi wynosi ok. 4o oraz ok. 4o do przodu. Całość skrętu miednicy wynosi ok. 8o. ruch obrotowy miednicy powoduje, że bark strony przeciwnej robi kontrruch, wysuwając się do przodu dla zachowania równowagi ciała. Za ruchami barku idą ruchy ramion. Ramiona wykonują naprzemienne wymach do przodu i di tyłu. Gdy lewa noga kroczy w przód, prawe ramię odchyla się do tyłu i odwrotnie. Ruchy miednicy i kończyn dolnych mają na celu zmniejszenie odchyleń punktu ciężkości od prostej linii kierunkowej chodu. Im mniejsza jest amplituda wychyleń punktu ciężkości od tej linii, tym mniejszy jest nakład energii zużytej podczas chodu. Krokiem nazywamy odległość, która oddziela dwa punkty podporu na tej samej nodze. Mierzy się ją od pięty do pięty tej samej nogi. Mamy więc prawy krok i lewy krok. Odległość mierzona wyraża długość kroku.

 

 

Stopy ustawiają się pod kątem ok. 15o obrotu na zewnątrz. Kąt ten nazywa się kątem kroku. Rozstęp między piętami stóp nazywa się szerokością kroku. Mierz się ją w centymetrach. Wynosi ona w chodzie ze średnią szybkością ok. 6 cm po każdej stronie (rozstęp między piętami ok. 12 cm).

Składniki chodu patologicznego.

Nierównomierna długość kończyn. Jeśli stawy kończyn są ruchome, badany wyrównuje różnice w długości kończyn przez funkcjonalne wydłużenie krótszej kończyny, nadając stopie końskie ustawienie lub przez funkcjonalne skrócenie dłuższej nogi, ustawiając kolana i biodra w zgięciu lub w przeproście kolana ku tyłowi oraz spłaszczając sklepienia stopy.

Stopa – deformacje stopy – jak końska, piętowa, szpotawa – zmniejszają powierzchnię podparcia w fazie podporu. Współistniejące defekty mięśniowe zaburzają odbicie pięty. Deformacje stopy bądź skracają, bądź wydłużają kończynę, co wpływa na ustawienie miednicy. Sztywność lub koślawość palucha. W okresie bolesnym pacjent unika posługiwania się tymi stawami. Stawia więc stopy w obrocie na zewnątrz, obciąża bardziej zewnętrzny brzeg stopy i piętę. Kat chodu zwiększa się. Mięsień trójgłowy łydki bierze mniejszy udział w akcji chodu. Stopa odbija się jako całość.

Stawy skokowe dolne i stawy Choparta. W stawach tych odbywa się w chodzie pewien ruch obrotowy. Jest on sprzężony z ruchami obrotowymi miednicy i barków. Każde więc zniesienie ruchomości w stawach skokowych dolnych, zwłaszcza gdy są bolesne, wywołuje utykanie ze zmniejszeniem ruchów obrotowych miednicy i kontrobrotów barków. Zmienia się również szerokość kroku oraz kąt kroku.

Staw skokowo-goleniowy. Zesztywnienie niebolesne pod katem prostym powoduje utykanie w płaszczyźnie strzałkowej z pochyleniem tułowia do przodu. Gdy bowiem sztywna stopa wejdzie w fazę podporu, kolano prostuje się i nie może się zgiąć, a stopa nie może się odbić. Wtedy tułów pochyla się do przodu, unosząc przez to piętę. Punkt ciężkości przesuwa się ku górze i przenosi na nogę wykroczną, wywołując pochylenie ciała do przodu. Sztywność stawu skokowo-goleniowego może prowadzić do tyłozgięcia kolana, szczególnie gdy dołącza się ustawienie końskie. Jeśli do sztywności w stawie skokowo-goleniowym dojdzie sztywność stawów stępu, zmniejszają się ruchy obrotowe miednicy i kontrobroty barków.

Pietostóp\. Pionowe ustawienie pięty łączy się z niedomogą mięśnia trójgłowego pięty, którego zadaniem jest unoszenie guza kości piętowej ku górze. Brak lub słabość działania mięśnia trójgłowego odczuwana jest przez chorego przy pochylaniu tułowia do przodu, gdy mięsień przestał stabilizować kolano, nie ciągnąc go do tyłu. Toteż tułów traci równowagę i leci do przodu, gdy punkt ciężkości przesunie się przed staw skokowo-goleniowy.

Stopa końska opadająca. Stopa odpada z powodu braku działania prostowników. Opadanie stopy zmienia chód w sposób charakterystyczny. Biodro i kolano zginają się nadmiernie, aby stopa nie zahaczyła o podłogę. W fazie wykroku stopa wchodzi w kontakt z podłogą całą powierzchnią podeszwową, przy czym kolano zostaje cały czas wyprostowane podczas całej fazy jednostronnego podporu.

Sztywność kolana w wyproście.  Sztywność kolana zaburza wszystkie fazy chodu. Sztywna kończyna unosi miednicę w fazie odbicia. Staje się ona funkcjonalnie za długa. Stopa drugiej nogi ustawia się końsko na palcach, ułatwiając w ten sposób wymach sztywnej nogi.

 

Niekiedy pacjent wyrównuje sobie defekt sztywnego biodra przez unoszenie miednicy po stronie sztywności lub też prze odwodzenie podczas wymachu w chodzie.

Sztywność i bolesność kolana. Chory unika wszelkich ruchów bolesnym kolanem. W tym celu obraca kończynę na zewnątrz, przez co poprzeczna oś stawu kolanowego ustawia się poprzecznie do linii chodu. Ponieważ zakres ruchów obrotu na zewnątrz w samym biodrze nie wystarczy często do tego celu, miednica uzupełnia go swoim obrotem do tyłu. Powoduje to zmianę chodu. Chory utyka teraz pochylając tułów nie tylko do przodu, ale równocześnie w bok.

Sztywność biodra w ustawieniu zerowym. Niektórzy chorzy potrafią chodzić tak poprawnie mimo sztywności biodra, że niewprawne oko uważa chód za normalny. Jest to następstwem kompensacji przez ruchy lędźwiowego odcinka kręgosłupa oraz stawu biodrowego po stronie zdrowej. Przy dokładnym jednak obserwowaniu chodu można łatwo dostrzec odchylenia od normy. Wymachy nogi ze sztywnym biodrem odbywają się wokół główki kości udowej zdrowego biodra, i to w pełnym zakresie, przy czym lędźwie wyginają się naprzemiennie do tyłu podczas wykroku i do przodu w fazie zakrocznej.

Sztywność biodra z przykurczem w zgięciu. Wykrok jest pozornie normalny. Natomiast wyprost biodra jest możliwy tylko dzięki giętkości lędźwiowego odcinka kręgosłupa, który wygina się do przodu, jeśli kręgosłup jest niedostatecznie giętki, pacjent pochyla tułów do przodu. Nie ma ruchów oscylacyjnych barków i miednicy.

Sztywność biodra z przykurczem w przywiedzeniu. Przywiedzenie uda uniemożliwia wykrok drugiej nogi. Aby chodzić, chory musi ustawić przywiedzioną nogę w pionie równolegle do drugiej. Czyni to przez uniesienie miednicy po stronie sztywnego biodra. Przechylenie miednicy powoduje, że kręgosłup wykrzywia się dla utrzymania równowagi ciała. Noga staje się funkcjonalnie krótsza, co chory wyrównuje przez krótkie ustawienie stopy albo przez zgięcie kolana zdrowej nogi. Udo po tej stronie ustawia się w odwiedzeniu.

Sztywność biodra z przykurczem w odwiedzeniu. Dążenie do ustawienia odwiedzionej nogi w pionie powoduje uniesienie miednicy po stronie przeciwnej przez co zdrowa noga staje się funkcjonalnie z krótka. Chory stawia ją na czubku stopy.

Sztywność biodra w obrocie na zewnątrz lub do wewnątrz. Utrwalony obrót w biodrze powoduje ukośne ustawienie osi kolana w stosunku do płaszczyzny czołowej. Ponieważ w chodzie osie obu kolan muszą ustawić się równolegle do siebie, chory dokonuje odpowiedniego obrotu miednicy. Przedni górny kolec biodrowy wysuwa się wraz z miednicą do przodu dla wyrównania braku obrotu na zewnątrz. Ruchy obrotowe miednicy odbywają się w zdrowym biodrze i w kręgosłupie.

Sztywność obu bioder w zerowym ustawieniu. Sztywność obu bioder uniemożliwia wymachy obu nóg do przodu i do tyłu. Chory kroczy dzięki unoszeniu pięty ku górze o odbiciu stopy od podłoża. Tułów pochyla się nieco do przodu, a druga stopa wchodzi natychmiast swą piętą w kontakt z podłogą. Długość kroku jest mała. Odpowiada ona odległości między piętą a punktem oparcia się główek śródstopnych drugiej nogi. Posługiwanie się w tym chodzie ruchami kolan wydłuża nieco długość kroku.

 

 

 

Znane są następujące znamienne zaburzenia chodu.

              Chód połowiczo niedowładny występuje w niedowładach połowiczych: brak balansowania kończyną górną po stronie porażonej, lub mniejsze balansowanie nią w porównaniu ze stroną zdrową; powłóczenie kończyną dolną niedowładną z jej szurganiem. W porażeniach połowiczych kurczowych występuje chód koszący: niedowładna kończyna dolna jest silnie wyprostowana w stawie kolanowym, znajduje się w ustawieniu końsko szpotawym, kończyna dolna zatacza w bok półkole; kończyna górna ma ramię odwiedzione, przedramię zgięte i nawrócone, nadgarstek i palce zgięte.

              Chód niedowładny wiotki: chory chodzi powoli, z wysiłkiem, nie odciągając stóp, opierając się o laskę lub przy pomocy drugiej osoby; często załamuje się w kolanach, niekiedy chwieje się; chód ten występuje prawie z reguły w sprawach rdzeniowych.

              Chód niedowładny kurczowy: chory usztywnia kończyny dolne niedowładne, nie zginając ich w stawach kolanowych, szurając stopami i zaczepiając palcami o podłoże; chód ten występuje w sprawach rdzeniowych połączonych z kurczowym niedowładem kończyn dolnych.

              Chód brodzący: zbytnie unoszenie kończyn dolnych wraz z nadmiernym zginaniem w kolanach przy opadniętych stopach występuje w razie porażenia mięśni prostowników stopy i palców, jak to bywa w zapaleniach wielonerwowych i odosobnionych porażeniach nerwu strzałkowego a także w postępującym zaniku mięśni typu strzałkowego.

              Chód kaczkowy: kołysanie się w biodrach na skutek niedowładu mięśni pasa miednicowego występuje w dystrofiach mięśniowych postępujących oraz w zmiękczeniu kości, zależy to od występowania niedowładów mięśni pośladkowych średnich.

              Chód drobnymi krokami: chory chodzi drobnymi krokami, mając zarazem postawę zgięciową oraz balansując kończynami górnymi; występuje najczęściej w drżączce poraźnej lub w parkinsonizmie pośpiączkowym oraz w porażeniu rzekomoopuszkowym.

              Przymuszony pęd ku przodowi do tyłu lub do boku: zdarza się w stanach parkinsonowskich. Wobec sztywności mięśni ciała oraz stanu akinetycznego, w razie istnienia tego rodzaju zaburzeń chory ułatwia sobie chodzenie w ten sposób, iż porusza się tyłem lub bokiem.

              Chód móżdżkowy: na szerokiej podstawie, z szeroko rozstawionymi kończynami dolnymi, chwiejący się przypominający chód człowieka pijanego, tułów nie podąża za kończynami dolnymi pozostaje niejako w tyle, chód ten szczególnie wyraźnie występuje w guzach robaka móżdżku w razie zajęcia jednej z półkul móżdżkowych chory zbacza w stronę zgodną z półkulą móżdżkową chorą.

              Chód gwiaździsty: przy poleceniu przejścia pięciu kroków w przód a potem pięciu kroków w ty, występuje zbaczanie w stronę ogniska chorobowego przy chodzeniu na przód, tak iż po pięciokrotnym powtórzeniu tego odchylenie od kierunku początkowego 90o; objaw ten występuje w jednostronnym zaburzeniu móżdżku lub błędnika.

 

 

 

              Chód tylnopowróżkowy: niepewny o dużych krokach, przy nadmiernym zginaniu kończyn w kolanach, wyrzucaniu stóp i uderzaniu silnym piętą o podłogę; ponieważ w tych razach rak jest czucia ułożenia oraz czucia ruchu, chory pomaga sobie kontrolą wzrokową chodzi o lasce, śledząc każdy swój krok; odwrócenie uwagi potęguje bezwład. Chód ten może występować w wiądzie rdzenia oraz w zwyrodnieniu powrózkowym rdzenia, a także we wszystkich chorobach połączonych z zaburzeniami  czucia ułożenia i ruchu jak np. w zapaleniu wielonerwowym pobłonicznym lub alkoholowym.

              Chód histeryczny: może naśladować różne rodzaje chodu nieprawidłowego, często występuje niemożność stania i chodzenia; nieraz, zwłaszcza w czynnościowych zaburzeniach chodu pochodzenia urazowego, występuje przy tym drżenie. Przy badaniu chodu wykonujemy też próbę Romberga: chwianie się w pozycji stojącej z zestawionymi stopami, wzmagające się, lub też dopiero występujące przy zamkniętych oczach.

Fazy chodu.

              Jeden cykl chodu obejmuje czynność od dotknięcia piętą podłoża jednej kończyny dolnej do następnego dotknięcia piętą tej samej kończyny. W czasie cyklu każda z kończy dolnych ma dwie fazy: wykroku i podporu.

              Faza podporu zaczyna się od dotknięcia piętą podłoża przy wysuniętej do przodu kończynie dolnej i kończy się w momencie oderwania się palców stopy od podłoża przy kończynie dolnej, cofniętej ku tyłowi. W fazie tej wyróżniamy okres hamowania – od dotknięcia piętą podłoża do chwili, kiedy środek ciężkości znajduje się nad stawem skokowym, i okres przyspieszenia – od momentu, gdy środek ciężkości przechodzi nad stawem skokowym do chwili, gdy duży palec stopy odrywa się od podłoża.

              Faza wykroku zaczyna się od momentu oderwania się stopy od podłoża i kończy się, gdy pięta dotyka podłoża. Obie te fazy następują po sobie, ale nie w ten sposób, że druga zaczyna się gdy pierwsza się kończy. Faza podporu trwa dłużej niż faza wykroki. Zachodzi więc pewien okres, w który obie kończyny dolne są w fazie podporu. Ten okres zwany jest okresem podwójnego podporu. Okres podwójnego podporu znika wtedy gdy pojawia się bieg. Rozpatrując chód z punktu widzenia mechaniki  obserwuje się następujące zjawiska:

1.      Proces  przekształcania ruchów obrotowych stawów w czynności posuwania. Wymaga to zmniejszenia długości względnej kończyn.

2.      Naprzemienne tracenie i odzyskiwanie równowagi ciała. Utrata równowagi zachodzi przy pochylaniu górnej części tułowia w celu pokonania bezwładności i oporu powietrza, co występuje w trakcie przesunięcia masy ciała poza podstawę podparcia. Równowaga jest zaś odzyskiwana dzięki siłom pojawiającym się w trakcie tzw. hamowania

3.      Przemieszczanie się środka ciężkości ciała. Jest to wynik działania tych wszystkich sił, które występują przy przenoszeniu ciała z jednego miejsca na drugie. Środek ciężkości podczas prawidłowego chodu przemieszcza się następująco:

·        Pionowo – dwukrotnie podczas jednej fazy chodu. Przesunięcie odbywa się po łagodnej krzywej sinusoidalnej.

·        Poziomo – przesuwa się również po krzywej sinusoidalnej – w prawo i w lewo z kończyna dolną, która jest obciążana.

Przygotowanie do nauki chodzenia.

              Będzie ono różne w zależności od stopnia upośledzenia sprawności fizycznej chorego. Im pacjent będzie sprawniejszy ogólnie i im mniejsze będą zaburzenia w układzie narządu ruchu, tym łatwiejsza będzie nauka chodzenia i szybsze przywrócenie zdolności chodzenia. Dlatego też cały program usprawniania, poprzedzający naukę chodzenia powinien dążyć do utrzymania lub do przywrócenia dobrej sprawności ogólnej chorego.

              Jeżeli pacjent przez dłuższy czas nie chodził (2 miesiące lub dłużej),  konieczne jest stopniowe przystosowanie go do pozycji pionowej. Szczególnie jest to wskazane u osób starszych i z zaburzeniami w układzie krążenia.

              Pionizację chorego przeprowadza się najłatwiej na specjalnym stole. Codziennie zwiększa się stopniowo kąt pochylenia stołu i czas trwania pionizacji zwracając uwagę na zachowanie się tętna i oddechu pacjenta. W tym czasie zaleca się choremu ćwiczenia oddechowe i proste ćwiczenia kończyn dolnych aby oderwać jego uwagę od zmiany położenia. Czas trwania pionizacji chorego na stole pionizacyjnym wynosi 15-30 min dziennie. Przy braku stołu do pionizacji przystosowanie chorego do pozycji pionowej zaczynamy od siadania na łóżku, a następnie przeprowadzamy stopniowe próby stania przy łóżku przy pomocy dwóch osób. Z chwilą gdy pacjent znosi dobrze pozycję pionową, nie ma zawrotów głowy, duszności, przystępujemy do samej nauki chodzenia. Przed przystąpieniem do nauki chodzenia kinezyterapeuta wspólnie z lekarzem musi ocenić stan elementów narządu ruchu, które decydują o możności chodzenia, a mianowicie: zakres ruchów w stawach kończyn dolnych, siłę mięśni kończyn dolnych, długość i ustawienie kończyn dolnych, stan stawów i mięśni tułowia i kończyn górnych, sprawność ośrodkowego układu nerwowego, wydolność.

Dobór sprzętu  i pomocy do nauki chodzenia w zależności od stopnia dysfunkcji narządu ruchu.

              Rozległe niedowłady kończyn górnych, tułowia i kończyn dolnych – naukę chodzenia rozpoczynamy przy transporterze lub za pomocą wózka z oparciem o doły pachowe. W miarę poprawy sprawności chorego, zwłaszcza zaś wzmacniania kończyn górnych, można przejść do nauki chodzenia w poręczach, a następnie przy wózku, o trójnogach i o kulach.

              Niedowłady lub porażenia kończyn dolnych przy silnych kończynach górnych – naukę chodzenia rozpoczynamy pod drabinką zwodzoną lub w poręczach. Przy chodzeniu pod drabinką zwodzoną pacjent ma ułatwiony wykrok dzięki możliwości podciągnięcia się na rękach. Chodzenie w poręczach lub przy wózku zmusza do większego obciążenia kończyn i większej pracy przy wykroku mięśni tułowia. Chodzenie o trójnogach wymaga silnych kończyn górnych i mięśni tułowia oraz umiejętności utrzymania równowagi. Następnie w miarę postępu usprawniania, przechodzi się do chodzenia przy wózku, o trójnogach i kulach.

              Zmiany patologiczne w obrębie tylko jednej kończyny dolnej – naukę chodzenia zaczynamy w poręczach, przy wózku, o trójnogach lub kulach.

Sposób nauki chodzenia.

              W miarę możliwości dąży się, ażeby w poszczególnych fazach chodu ruch odbywał się we właściwych stawach i aby działały odpowiednie mięśnie. Przy zmianach nieodwracalnych konieczne jest wypracowanie i rozwinięcie mechanizmów zastępczych.

              W przypadku braku działania zginaczy biodra, porażenia całej kończyny dolnej lub usztywnienia całego stawu biodrowego faza wykroku odbywa się przez uniesienie miednicy i rotację jej wokół biodra zdrowego oraz wysunięcie biodra chorego do przodu. Ruchy te wykonują mięśnie tułowia, które w powyższych przypadkach należy szczególnie wzmocnić.

              Pacjent z usztywnionym stawem kolanowym lub brakiem czynnej stabilizacji kolana uczy się chodzić podobnie z tym, że jeżeli działają zginacze biodra wykrok jest znacznie ułatwiony.

Chodzenie o kulach.

              Używane są następujące rodzaje kul:

·        Kule przedramienne – sięgają poniżej stawu łokciowego, zaopatrzone są w okrągłą opaskę obejmującą przedramię

·        Kule łokciowe – sięgają nad staw łokciowy, zakończone są opaską półokrągłą obejmującą dolną nasadę ramienia od tyłu

·        Kule ramienne – sięgające powyżej stawu łokciowego, zakończone okrągłą opaską obejmującą ramię

·        Kule pachowe – sięgające do dołów pachowych, zakończone miękką lub elastyczną podpórką

·        Kule specjalne – np. z podparciem o przedramię i inne w zależności od potrzeb pacjenta.

Rozróżniamy następujące rodzaje chodu o kulach:

·        Chód dwutaktowy – dwie kule jednocześnie do przodu a następnie obie kończyny dolne. Ten sposób chodzenia nazywamy chodem „kangurowym”. Jest on dość szybki i stosowany przez chorych z porażeniem kończyn dolnych i częściowo mięśni tułowia, którzy mają trudności z wykonywaniem wykroku.

·        Chód trzytaktowy – obie kule na przód a następnie jedna, a później druga noga, lub jedna kula, druga kula, a potem obie nogi razem

·        Chód czterotaktowy – jedna kula do przodu, następnie przeciwległa noga, druga kula do przodu i druga noga. Ten rodzaj chodu jest najbardziej prawidłowy i od niego należy zacząć naukę chodzenia o kulach.

Do nauki chodzenia należy również nauczenie pacjenta chodzenia po schodach. Schody do nauki chodzenia powinny być różnej wysokości od bardzo niskich aż do takich które spotyka się w tramwajach lub pociągach. Przy zmianach patologicznych tylko w jednej nodze wchodzi się na schody zazwyczaj stawiając najpierw zdrową, a następnie dostawiając chorą nogę. Schodzi się zaś ze schodów najpierw chorą nogą a potem zdrową. Paraplegicy wchodzą po schodach trzymając się z jednej strony poręczy, a drugą ręką opierając się na kuli i jednocześnie wciągając obie nogi. W ten sposób pacjent zdobywa pełną umiejętność chodzenia.

 

 

Bibliografia:

  1. „Ortopedia i rehabilitacja” pod red. W. Degi
  2. „Rehabilitacja medyczna” pod red. K. Milanowskiej
  3. „Rehabilitacja medyczna” pod red. J. Kiwerskiego
  4. „Kształcenie umiejętności ruchowych” J. Nowotny
  5. „Kinezyterapia” K. Milanowska

5

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin