Stargate.SG1.S03E20.AC3.DivX.DVDRip-AMC.pl.txt

(22 KB) Pobierz
{216}{285}- Nieautoryzowane otwarcie przejścia.|- Szybciej! Szybciej!
{622}{681}Mamy sygnał GDO.|Kod specjalny 2.
{684}{733}Otworzyć przesłonę.
{1139}{1196}Proszę... pomóżcie.
{1370}{1477}Ma wylew wewnętrzny. Trzeba go|operować. Sala operacyjna 1!
{1480}{1529}Już, już, już!
{1616}{1713}Tek matte, Bra'tac.|Potrzebujesz pomocy lekarskiej?
{1716}{1782}- Krew nie jest moja.|- Co się wydarzyło?
{1786}{1857}Chulak została zaatakowana.
{1892}{1941}Przez Apophisa.
{3682}{3736}Sukinsyn!
{3739}{3798}Apophis opuścił statek Sokara,|zanim ten eksplodował.
{3801}{3857}Ktoś musi faceta nauczyć, jak umierać.
{3860}{3939}Jest dowódcą armii Sokara.|Niezwykle potężnej siły.
{3951}{4044}- Natychmiast z tobą powrócę.|- Walka jest skończona, Teal'c.
{4047}{4121}Atak był prędki.|Nie pozostało do zrobienia nic...
{4124}{4208}..poza próbą ocalenia młodego Moaca,|mojego najnowszego ucznia.
{4211}{4270}Ale atak na Chulak nie ma sensu.
{4273}{4364}Przecież nie wszyscy Jaffa chcieli|sprzeciwić się Goa'uldom, prawda?
{4367}{4425}- Nie.|- Szybciej jest wybić wszystkich...
{4428}{4478}..niż próbować znaleźć zdrajców.
{4550}{4605}Hammond.
{4619}{4668}Rozumiem.
{4683}{4754}Bra'tac, lepiej idź natychmiast|do sali operacyjnej.
{5113}{5182}Zrobiliśmy, co się dało.
{5737}{5794}Zawiodłem cię.
{5797}{5885}Nie. To ja zawiodłem ciebie.
{5958}{6025}Jesteś najdzielniejszym Jaffa,|jakiego kiedykolwiek szkoliłem.
{6080}{6131}Boję się.
{6134}{6178}Kla mel kalak.
{6434}{6529}- Jego ciało powinno być spalone.|- Osobiście tego dopilnuję.
{6532}{6581}Jestem już stary, Teal'c.
{6593}{6692}Pewnego dnia chciałbym rozrzucić|prochy Moaca na grobie Apophisa.
{6743}{6827}Ale nie wiem, czy mam jeszcze|siły do walki.
{6830}{6893}Wielu zginęło, stary przyjacielu.
{6918}{6971}Ale ich śmierć nie powinna pójść na próżno.
{6999}{7057}Wieść o tym powinna rozejść się|wśród wszystkich Jaffa.
{7076}{7125}Tak.
{7128}{7262}Ale może ktoś młodszy i silniejszy|ode mnie powinien szerzyć te wieści.
{7265}{7337}Jesteś najsilniejszym Jaffa,|jakiego znałem.
{7430}{7483}W trakcie moich 135 lat...
{7486}{7582}..nigdy nie widziałem, żeby Goa'uldowie zwracali|się w ten sposób przeciw tym, którzy ich noszą.
{7585}{7667}Zmasakrował tylu, którzy go czcili.
{7670}{7761}Może zrobił to, by pokazać|Władcom Systemu, jaki jest potężny.
{7764}{7870}Dobrze wiesz, że Apophis ma broń,|której może użyć z kosmosu.
{7884}{7950}Musiał być jakiś inny powód.
{7953}{8009}Jego armie przeszły przez Chulak jakby...
{8032}{8101}Jakby czegoś szukały.
{8137}{8186}Harsesis.
{8232}{8369}Apophis spłodził dziecko z Sha're,|nosicielką jego kobiety Amaunet.
{8391}{8470}- Liczył, że stworzy sobie nowego nosiciela.|- To zakazane.
{8473}{8570}dziecko miałoby całą wiedzę Goa'uldów.|Amaunet ukryła dziecko.
{8573}{8696}Oczywiście. Chłopiec byłby poszukiwany.|Byłby kłopotem dla wszystkich Goa'uldów.
{8699}{8761}Ale Apophis nie wie,|gdzie Amaunet go ukryła.
{8764}{8853}- To dlatego przeszukiwali Chulak.|- Wiesz gdzie jest to dziecko?
{8856}{8944}Wiem tylko, że jest to miejsce|o nazwie Kheb.
{9023}{9080}Słyszałeś o tym miejscu?
{9092}{9194}To pradawna legenda.|Nie sądziłem, że naprawdę istnieje.
{9229}{9301}- Musi.|- Goa'uldowie boją się i gardzą Kheb.
{9304}{9379}Zabronili o nim mówić dawno temu.
{9439}{9509}Jest to coś, o czym opowiadał mi mój ojciec.
{9512}{9607}Stara historia o miejscu odkrytym|dawno temu przez kilku Jaffa...
{9610}{9691}..i trzymana w tajemnicy przed Goa'uldami.
{9694}{9816}Kiedy nie mogli już dłużej nosić|Prim'ta, ruszyli do Kheb.
{9819}{9936}Tam ich kalak przeprowadzał ich|przez ciemność ku nowemu życiu.
{9939}{10032}- Kalak. To znaczy "dusza", tak?|- Tak.
{10035}{10136}Gdy kilku Goa'uldow dowiedziało się o Kheb,|postanowili tam ruszyć.
{10139}{10251}Nie wrócili.|Zabroniono o nim kiedykolwiek mówić.
{10273}{10334}Mój ojciec lubił opowiadać mi tę historię.
{10352}{10453}"Skoro Goa'uldowie są wszechmocnymi bogami",|powiadał...
{10456}{10531}.."czemu czegokolwiek się boją?"
{10588}{10655}To brzmi jak doskonałe miejsce,|aby kogoś ukryć.
{10658}{10747}Pewnie nie znacie adresu Gwiezdnych Wrót.
{10750}{10842}- Nie.|- Mam tylko niejasne mity ziemskie...
{10845}{10946}..które wskazują na to, że Ozyrys|ukrył się tam kiedyś przed Sethem.
{10949}{11009}Ta historia, opowiadana wśród Jaffa...
{11012}{11107}..mówi, że Ozyrys ukrył się na|jednej z planet Loc'na Ko.
{11110}{11203}- Co to jest?|- Grupa planet wyeksploatowanych górnictwem.
{11213}{11327}Pewnie adresów tych planet też nie macie?
{11440}{11519}Tutaj. To są planety Loc'na Ko.
{11597}{11707}- A ta czerwona to co?|- Mamy dwie mapy odniesienia.
{11710}{11799}Żółte pochodzą z kartuszu,|który Goa'uldowie pozostawili na Abydos.
{11802}{11883}Adresy z pierwotnej mapy|Pradawnych są na czerwono.
{11886}{11951}Nie rozpoznajesz tego adresu tutaj?
{11977}{12041}- Nie.|- Jeśli legenda jest prawdą...
{12044}{12102}..Goa'uldowie nigdy by nie umieścili|Khebu na ich kartuszu.
{12105}{12232}Ten adres to jedyna planeta w tym gwiazdozbiorze,|której Goa'uldowie nie umieścili na mapie.
{12256}{12305}No to ją znaleźliśmy.
{12437}{12497}Skąd możemy mieć pewność,|że ta planeta to Kheb?
{12500}{12560}Słyszałem, że Kheb to nietknięte ostępy...
{12563}{12668}..z wielkimi górami i świątynią|w dolinie odległej od Wrót.
{12671}{12786}Jeśli Goa'uldowie boją się Kheb, to tłumaczy,|czemu nigdy nie założyli kopalni na tej planecie.
{12789}{12921}Jeśli Amaunet pomyślała, żeby ukryć|Harsesis na Kheb... Apophis tak by założył.
{12924}{13008}Cóż, straszne opowieści czy nie,|Apophis ma wystarczającego fioła, żeby tam pójść.
{13011}{13098}- Prosiłbym o wsparcie w tej misji, sir.|- SG-2 będzie wam towarzyszyć.
{13101}{13154}Ja również.
{13192}{13261}Miejmy tylko nadzieję,|że będziemy pierwsi.
{13513}{13584}- Zgłaszajcie się co pół godziny.|- Tak jest, sir.
{13594}{13653}- Trzymajcie fort, majorze.|- Tak jest, sir.
{13916}{13963}Co macie?
{13966}{14043}Grupa Jaffa niedawno tędy przeszła.
{14046}{14119}- Sześciu.|- Ośmiu.
{14124}{14173}Zatem...
{14198}{14247}Nie jesteśmy pierwsi.
{14398}{14450}Jesteś niezwykle milczący, Bra'tac.
{14453}{14553}Niewiele mi zostało do czasu,|gdy nie będę mógł nosić Prim'ta.
{14591}{14686}Kiedy ten czas nadejdzie,|będę musiał postanowić, co robić.
{14689}{14788}Jeśli to naprawdę Kheb, ten czas|może nadejść wkrótce dla nas obu.
{15031}{15127}- Co to jest?|- Sześciu Jaffa zatrzymało się tutaj.
{15130}{15245}Dwóch poszło naprzód.|Wrócili z kimś jeszcze. Z kobietą.
{15252}{15311}Skąd możesz to wiedzieć?
{15314}{15392}Tutaj. Trzeci ślad jest drobny|i lekki...
{15395}{15458}..jak buta, sandała noszonego|przez kobiety Jaffa.
{15461}{15515}Odbyła się tu walka.
{15518}{15569}Potem ruszyli w stronę lasu.
{15572}{15638}Każdy odcisk jest szeroki.
{15641}{15714}Biegli.
{15717}{15793}- Jest dobry.|- Niezwykle.
{15852}{15957}Ta kobieta może być kapłanką,|której powierzono dziecko.
{16352}{16401}- Czujesz to?|- Tak.
{16960}{17018}Carter?
{17021}{17074}Wszystko w porządku, sir.|To tylko ptak.
{17094}{17149}Nie... Patrz.
{17627}{17676}To bardzo dziwne.
{17707}{17793}Spaleni jak skwarki, ale wszystko|dookoła zostało nietknięte.
{17796}{17861}- Zupełnie jakby trafił ich piorun.|- Albo może jakaś...
{17864}{17958}Nigdy nie spotkałem się z bronią,|która byłaby w stanie zrobić coś takiego.
{17961}{18005}Broń...
{18008}{18057}Tutaj!
{18346}{18404}Strzelili jej w plecy.
{18421}{18482}Doliczyłem się 8 ciał... łącznie.
{18512}{18555}Więc, co tu się stało?
{18558}{18653}Dwóch Jaffa odprowadzało|tę kapłankę z powrotem do Wrót.
{18656}{18759}Kiedy spotkali resztę, zrozumiała,|że grozi jej niebezpieczeństwo. Chciała uciec.
{18762}{18816}Ruszyli za nią w pogoń i zastrzelili.
{18819}{18896}Potem ktoś albo coś ich zaatakowało.
{18899}{18993}- Nie możemy mieć co do tego pewności.|- Jestem całkiem pewny.
{19000}{19078}- Co z dzieckiem?|- Niosła je.
{19081}{19146}- Skąd wiesz?|- Jej ręce nie są związane.
{19149}{19198}Tak.
{19238}{19296}I strzelali nisko.
{19326}{19385}Co się stało z chłopcem?
{19412}{19470}Tego nie potrafię odgadnąć.
{19582}{19646}Kapłanka zginęła ponad dwa dni temu.
{19664}{19796}Apophis powinien był wysłać więcej Jaffa,|kiedy ci pierwsi nie wrócili z Harsesis.
{19799}{19848}Pewnie wielu więcej.
{20039}{20088}Kheb?
{20106}{20155}Kheb.
{20727}{20771}Nie ma przyjęcia powitalnego.
{20774}{20846}Ktoś tu czytał Marthę Stewart.
{20959}{21008}Pewnie w środku.
{21117}{21154}Daniel?
{21225}{21297}- Jack?|- Co robisz?
{21322}{21415}Coś w tym miejscu mi mówi,|że nie powinniśmy tam wpadać machając bronią.
{21418}{21499}On ma rację. To święta ziemia.
{21817}{21874}Zaczekajcie tutaj.
{21877}{21988}Marzyłem o znalezieniu tego miejsca|dwa razy dłużej, niż żyjecie.
{22018}{22067}Będę wam towarzyszyć.
{23054}{23129}- Skąd się tu wziąłeś?|- Jestem tu od jakiegoś czasu.
{23132}{23193}Nie. Nie było cię tutaj, gdy weszliśmy.
{23196}{23286}- "Tutaj" jest wszędzie, gdzie jesteś.|- Słucham?
{23289}{23372}Witaj. Jestem Daniel Jackson.
{23375}{23439}To jest Jack O’Neill, a to jest Bra’tac.
{23442}{23507}Jesteśmy pokojowym badaczami|z planety zwanej Ziemia.
{23510}{23564}Poszukujecie jedności z Desalą?
{23576}{23692}"Desala"... Znam to słowo. Brzmi jak|z języka jakiegoś... szczepu. Może afrykańskiego.
{23699}{23757}Desala jest wszystkim i wszędzie.
{23760}{23829}Nature. To...
{23832}{23880}To znaczy "natura".
{23883}{23953}Nie twórzcie barier między|sobą a miejscem pobytu.
{24033}{24096}Nie patrz na mnie.
{24159}{24243}On chyba chce, żebyście zdjęli buty.
{24288}{24345}Słuchaj...
{24348}{24433}- Dużo dzisiaj chodziliśmy...|- Wasza podróż dopiero się rozpoczęła.
{24436}{24524}Tak, ale sądzę ,że wyświadczam nam wszystkim|wielką przysługę, zatrzymując te dziecinki na nogach.
{24527}{24599}Kiedy umysł ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin