Egzorcyści. Przeciwnik wasz, diabeł(1).txt

(41 KB) Pobierz
Egzorcy�ci. Przeciwnik wasz, diabe�

Magdalena Grochowska

Co �roda w warszawskiej parafii Dzieci�tka Jezus odbywa si� nabo�e�stwo z modlitw� egzorcyzmu. Ko�ci� jest pe�en ludzi. 
W Klinice Psychiatrycznej Akademii Medycznej w Warszawie psycholog przyj�� niedawno rodzic�w, zaniepokojonych - jak powiedzieli - destrukcj�, jak� sieje wok� siebie ich dziecko. Prosili o adresy egzorcyst�w. 
Kobieta, kt�ra w listopadzie 2003 roku zg�osi�a si� do psychiatry W�odzimierza Szyszkowskiego w Warszawie, opisa�a sw� dolegliwo�� jako "ow�adni�cie przez obc� si��". Nie stwierdzi� choroby. Z wywiadu wynika, �e by�a kiedy� zaanga�owana w spirytyzm. Skierowa� j� do egzorcysty. 
Krakowskie Przedmie�cie, 27 listopada, p�ny wiecz�r. T�um szturmuje wej�cie do akademickiego ko�cio�a �w. Anny. Egzorcysta ksi�dz Andrzej Grefkowicz ma wyk�ad na temat "Przeciwnik wasz, diabe�, jak lew rycz�cy kr��y szukaj�c kogo po�re�". 
Ogl�dam kalendarz ksi�dza egzorcysty Jana Szymborskiego. Pierwsza konsultacja o 8.45, ostatnia wieczorem, zapisy z wielodniowym wyprzedzeniem. 

Anio�y t�uk� si� po niebie 

"Pani Mario - mailuj� - odwlekam przes�uchiwanie kaset z naszej rozmowy. Chodzi o ten moment nagrania, w kt�rym nagle imituje pani krzyk (pisk? wrzask?) swojego synka. To by�o trudne do zniesienia". 
Mail od Marii: "Po co wzi�a si� pani do tych egzorcyzm�w, i to jeszcze kiedy idzie Adwent? To najtrudniejszy dla ludzi czas w roku. Anio�y - dobre i z�e - t�uk� si� w niebie. To czas zawieruchy. Prosz� uwa�a�. Czy te sytuacje, jakich pani do�wiadcza, s� pani potrzebne?". 
Jesieni� 1997 roku pisa�am reporta� o satanizmie. Franciszkanin opowiada� mi o manifestacjach diabelskich w jego �yciu. - Prosz� zostawi� ten temat - ostrzeg�. 
Wiosn� 2003 roku pisa�am tekst o mistyczce zwodzonej - jak twierdzi�a w dziennikach - przez szatana. Odprawiano nad ni� egzorcyzmy. Jezuita, kt�remu opisa�am jej wizje, zauwa�y�: - Ju� samo m�wienie o szatanie wprowadza cz�owieka w stan rozdygotania. 
W styczniu 2001 roku telewizja pokaza�a film dokumentalny "Op�tanie" S�awomira Smoczy�skiego. Re�yser mnie ostrzeg�: - Pani �azi ko�o interes�w diab�a, z tym nie ma �art�w. To tak jakby grzeba� w interesach mafii. Cz�owiek dochodzi do absurdu - ka�de zdarzenie interpretuje na korzy�� szatana. Niezb�dny jest ogromny dystans do tematu. 
Denis de Rougemont, szwajcarski pisarz, pyta w "Udziale diab�a": "...kto kogo wybiera - autor sw�j temat czy temat swojego autora? Czy m�wienie o Diable, pisanie o nim, nie jest nierozwa�n�, publiczn� prowokacj� wobec niego? (...) Nigdy nie pisze si� bezkarnie". 
- Co tob� powoduje? - ksi�dz Jan Szymborski jest kap�anem od 53 lat, egzorcyst� od 1999 roku. 
- Obowi�zek zawodowy. Staram si� pozna� to, o czym pisz�. 
- Czy w trakcie egzorcyzmu b�dziesz si� za ni� modli�a? 
- Tak. 
- Czy ogarniesz j� mi�o�ci�? 
- Nie. Przecie� jej nie znam. 
- Mi�o�� nale�y rozumie�: "chc� dla ciebie dobra". 
Mam przyj�� w niedziel� 23 listopada, o trzynastej, do sali "Kana" w piwnicach ko�cio�a Dzieci�tka Jezus. 

Kiedy psychiatra wo�a teologa 

W obowi�zuj�cej w Polsce mi�dzynarodowej klasyfikacji zaburze� psychicznych i zaburze� zachowania wyst�puje kategoria "Trans i op�tanie". "...Osoba dzia�a tak, jakby by�a ow�adni�ta przez inn� osobowo��, ducha, b�stwo czy si��. Uwaga i �wiadomo�� mog� by� zw�one, skoncentrowane jedynie na jednym czy dw�ch aspektach najbli�szego �rodowiska, cz�sto te� wyst�puje ograniczony, powtarzaj�cy si� schemat ruch�w, pozycji cia�a i wypowiedzi". 
W�odzimierz Szyszkowski, ordynator III Kliniki Psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie: - Poza kategori� "trans i op�tanie" tak�e chorzy na inne choroby, na przyk�ad w schizofrenii, cz�sto maj� prze�wiadczenie, �e s� op�tani. Bywaj� jednak przypadki niejasne dla mnie. Pacjent odczuwa dzia�anie obcych si�, a doznania te nie maj� charakteru zdecydowanych uroje� i nie towarzysz� im inne typowe objawy choroby psychicznej, jak wycofanie spo�eczne czy zaburzenia emocjonalne. 
Ma�gorzata Kostecka, psycholog w Klinice Psychiatrycznej AM: - Gdy prze�ycie pacjenta wykracza wed�ug mnie poza czyst� psychiatri�, wyra�nie wik�a jego �ycie, a pacjent opowiada o nim krytycznie, zalecam konsultacj� z teologiem. Nie zetkn�am si� ze zjawiskiem op�tania w sensie teologicznym, ale dopuszczam, �e mo�e ono zaistnie�. 
W po�owie lat 90. doktor Szyszkowski prze�y� prze�om religijny. Zastanawia� si� potem, czy fakt, i� jest chrze�cijaninem, powinien wp�ywa� na jego prac� psychiatry. 
- Ze studi�w nie wynios�em �adnej wiedzy na tematy duchowe - opowiada. - Do niedawna lekarze, zbieraj�c wywiad, pomijali je. Trafi� do mnie pacjent leczony psychiatrycznie przez trzy lata - bez efekt�w. Zapyta�em go o stosunek do wiary. Odpowiedzia�: "Do tej pory nikt mnie o to nie spyta�, a ja w�a�nie utraci�em wiar�...". Poleci�em mu ksi�dza, z kt�rym wsp�pracuj�, leczenie posz�o bardzo dobrze. Duchowo�� jest wa�na w ka�dej chorobie, poniewa� ka�dy cz�owiek jest istot� cielesn� i duchow�. Czy ja wierz� w op�tanie przez z�ego ducha, czy nie, nie ma to �adnego znaczenia dla mojego post�powania z chorym. Jako psychiatra mog� rozpozna� zaburzenie, leczy� je, ale czy dzia�a tutaj istota nadprzyrodzona, to jest sprawa teologa. Je�li komu� nie mog� pom�c, a wiem, �e pierwiastek duchowy odgrywa u niego bardzo wa�n� rol�, kieruj� go do duchownego, czasem egzorcysty. Psychiatrzy panicznie boj� si� narazi� na zarzut nienaukowo�ci. Przypierani do muru w dyskusji na temat op�tania b�d� trzyma� si� naukowego, poznanego fragmentu rzeczywisto�ci z obawy przed kompromitacj� w �rodowisku. 

Co rzuca cz�owiekiem o ziemi�? 

Przy ulicy Bednarskiej w Warszawie dzia�a od 1997 roku O�rodek Pomocy Psychologicznej Stowarzyszenia Psycholog�w Chrze�cija�skich i Caritas. Przyjmuj� tam psychologowie, psychiatrzy oraz dwaj egzorcy�ci archidiecezji warszawskiej, ksi�a Grefkowicz i Szymborski. W ostatnim roku zarejestrowano oko�o 4 tysi�cy wizyt, liczba pacjent�w ro�nie. Warunkiem konsultacji u egzorcysty jest badanie u psychologa lub psychiatry. Wi�kszo�� spo�r�d ubiegaj�cych si� o wizyt� u ksi�y okazuje si� chora psychicznie. 
Podobna poradnia powsta�a w 2003 roku w P�ocku. To jedyne plac�wki w Polsce, w kt�rych egzorcy�ci wsp�pracuj� �ci�le z lekarzami. Znowelizowany w 1999 roku rytua� egzorcyzm�w zaleca kap�anowi zasi�gni�cie opinii lekarza ("posiadaj�cego zmys� rzeczywisto�ci duchowej", podkre�la dokument). W ci�gu ostatnich kilku lat biskupi upowa�nili do odprawiania egzorcyzm�w blisko stu ksi�y. Nie wiadomo, jak wygl�da ich wsp�praca ze specjalistami medycyny (ksi�dz Marian Pi�tkowski, koordynator egzorcyst�w w Polsce, odm�wi� rozmowy ze mn�). 
W ostatnim wydaniu podr�cznika "Psychiatria", w rozdziale "Psychiatria a religia", Bogdan de Barbaro stwierdza: dla psychiatr�w zjawisko op�tania jest zespo�em psychopatologicznym; dla teolog�w - stanem, w kt�rym kontrol� nad cz�owiekiem sprawuj� moce diabelskie. Spojrzenie teologiczne jest r�wnoprawne ze spojrzeniem psychiatrycznym. Nale�y odrzuci� postawy skrajno�ci: �e op�tanie to �redniowieczny prze�ytek i zajmowanie si� nim �wiadczy o upadku rozumu; i �e mo�na zlekcewa�y� wymiar psychopatologiczny. 
Doktor de Barbaro, Zak�ad Terapii Rodzin, Katedra Psychiatrii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiello�skiego: 
- Op�tanie jest zjawiskiem z pogranicza dw�ch dyskurs�w. Czy dane zjawisko pozostaje w obr�bie j�zyka teologii, czy psychiatrii, jest funkcj� miejsca i czasu, og�lnie rzecz bior�c: kultury. Patrz�c na dzieje psychiatrii, wyra�nie wida�, �e zagarnia ona coraz wi�kszy obszar zjawisk niegdy� nale��cych do teologii. Mnie si� wydaje sensowne, �e te same zjawiska mo�na opisywa� za pomoc� r�nych j�zyk�w, o ile przestrzegane s� zasady etyczne, a metoda niesienia ulgi w cierpieniu jest skuteczna. Niekiedy posy�am pacjenta do teologa, lecz nie do egzorcysty, chocia� dopuszczam, �e egzorcysta mo�e by� skuteczny. Jako chrze�cijaninowi trudno mi przyj��, �e diabe� dzia�a tak prymitywnie jak poprzez op�tanie. Pos�dzam go o dzia�ania znacznie bardziej wyrafinowane ni� - upraszczaj�c - rzucanie cz�owiekiem o ziemi� i m�wienie dziwnymi j�zykami. 
- Wi�c co cz�owiekiem rzuca o ziemi�? 
- To w�a?nie zale�y od tego, z jakiej perspektywy na to patrzymy. Wol� powiedzie� "nie wiem", ni� wk�ada� w odpowied� przekonania spirytualne, agnostyczne, ateistyczne czy jakiekolwiek inne... Istniej� zjawiska, kt�rych nauka dzi� nie mo�e jeszcze wyja�ni� ostatecznie. 

Duch m�czyzny 

Maria mieszka w internacie technikum budowlanego w Zakopanem, Krup�wki 13, na poddaszu. Jest pocz�tek lat 80. W tym starym budynku mieszkali niegdy� ksi�a emeryci, na �cianie w ka�dym pokoju dr�y p�omyk "wiecznej" lampki. 
Nie�lubne dziecko, rocznik 1965 - na razie tyle wie o sobie Maria. Zajrza�a w podstaw�wce do dziennika szkolnego i przeczyta�a imi� ojca. To nie ojciec, tylko ojczym, cedzi mama (unika m�czyzn), kiedy Maria ma ju� 20 lat. B�dzie dobiega� trzydziestki, gdy pozna zarys swojej historii i nazwisko ojca. 
Porzuci� matk� w ci��y. Matka po�piesznie wysz�a za m��, szybko si� rozwiod�a. (M�wi, �e wszyscy j� wykorzystuj�). 
W internacie jest Marii lepiej ni� w domu na G�rno�l�skiej w Warszawie, gdzie mama ci�gle �pi. A kiedy si� obudzi, robi si� wok� niej nerwowo. 
- Musisz i�� do ko�cio�a - m�wi kategorycznie Jadzia, g�ralka z pokoju Marii. I Maria przeobra�a si� w praktykuj�c� katoliczk�: idzie o �wicie na roraty, je�dzi na rekolekcje, ma sta�ego spowiednika, modli si� regularnie i czuje, �e jest kochana. ("Nie znam swego biologicznego ojca - pisze dzi� w internetowym blogu - B�g Ojciec by� i jest moim jedynym ojcem, kt�ry chce si� ze mn� komunikowa�"). 
Kole�anka rozk�ada na stole karton, dzieli go kresk� na p�, pisze alfabet. Bawi� si� w wywo�ywanie duch�w. Wkr�tce ca�y internat, 27 dziewcz�t, wywo�uje duchy. (Monika J. z Gdyni, w�wczas mieszkanka internatu, przypomina sobie towarzysz�ce temu p�acze i krzyki dziewcz�t). 
- Nagle talerzyk zaczyna si� porusza�. To jest n...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin