EverMetalZine_10.pdf
(
18454 KB
)
Pobierz
EverMetal'zine 1 (10) / 2010
preludium...
muzyk
ą i tek
stami,
tego s
ię nie
spodz
iewałe
m.
Fan
i z P
olski
podob
no te
ż (heh
e). W
iem,
ze
to jest właściwy kierunek. Przy okazji chciałbym
odpowiedzieć autorowi jednej z fantastycznych
recenzji „Immerse in Ininity”, Stary! Ten ma-
teriał powstał w dwa tygodnie, hehe. Może nie
w takiej formie jak obecnie, ale dla przykładu
Revival, One Step too far, If the dead can speak,
Breath of Nibiru czy Simulation, w tych nume-
rach do obecnej chwili nie było prawie żadnych
zmian, w pozostałych trzech były naprawdę nie-
wielkie. Mam nagrania! Jest dowód! He, he…
nazwanie Desecrate’a nadpobudliwą ośmiornicą
po przedawkowaniu Red Bulla – Mistrzostwo
świata! Widzisz Tomek, takie rzeczy dodają nam
skrzydeł, takich samych, jakie rosną fanom, gdy
słuchają naszej muzy.
ni
e prze
padas
z za
opowi
adani
em o
przes
zło-
ś
ci i ro
żnych
, nie
zaws
ze prz
yjemn
ych,
sytu-
acjac
h, któ
re m
iały m
iejsc
e na
przes
trzen
i
paru
(-nas
tu) os
tatnic
h lat,
dlateg
o tym
raze
m
Ci
tego
oszczę
dzę.
Skupm
y się
za to
na n
aj-
no
wszy
m alb
umie
. Pow
iedz,
kied
y poj
awił
s
ię po
mysł
na rea
ktyw
acje L
S i ty
m sa
mym,
nowy
mate
riał? I
le min
ęło c
zasu o
d mo
mentu
pow
stania
now
ych ko
mpo
zycji,
do ch
wili w
y-
da
nia pł
yty?
D
zięki,
hehe.
Jakoś
na prz
ełomi
e 2006
i 200
7 za-
Od powstania do wydania minęły 2 lata, z
czego pierwszy rok był dosyć martwy, a cała
sprawa zagrożona ze względu na brak bęb-
niarza. Gdy zjawił się Desecrate, nasza siła
rosła z dnia na dzień.
Powiem Ci szczerze, że kiedy pierwszy raz usły-
szałem, że szykujecie coś nowego, targały mną
sprzeczne emocje. Z jednej strony, mega-pod-
nieta, że oto powraca jedna z najmocniejszych
rodzimych kapel metalowych, z drugiej nato-
miast – miałem pewne obawy czy w nowym
składzie uda się podtrzymać poziom poprzed-
nich krążków. Potem na myspace pojawił się
częliśm
y roz
mawia
ć z C
zajniki
em o
tym, c
zy nie
możn
a by z
ebrać
tego d
o kup
y i zo
baczyć
, co s
ię
wyk
laruje.
Wied
zieliśm
y, że
w ete
rze zro
biło s
ię,
że
tak to
ujmę „
czysto
”. Poi
nform
owaliś
my jed
yną
w
łaściw
ą tem
u osob
ę, czy
li Adam
a, że
jeśli o
n nie,
to my
ciągn
iemy d
alej…
Poczy
niliśm
y odp
owied
-
nie k
roki fo
rmaln
e, trw
ało to
około
pół r
oku, a
ja
wci
ąż nie
byłem
do ko
ńca zd
ecydo
wany,
czy wa
rto
pc
hać si
ę drug
i raz d
o tej
samej
rzeki.
Klucz
owy
b
ył oc
zywiśc
ie ten
pamię
tny lip
iec 20
07, gd
y za-
grałem
Cza
jnikow
i Rev
ival, ob
aj wie
dzieli
śmy, ż
e
lu
ją now
ej pły
ty, fan
i z zach
odu r
ozpływ
ają si
ę nad
chce
poczuć się tak jak
ja, będzie słuchał
uważ-
n
ie, wynajdywał z
agrywki, łowił ich
spójność
z klimatem utw
oru, tekstem, będ
zie tworzył w
wyobraźni s
wój własny clip do
danego kawałka,
a potem
ilm do całej płyt
y. Wyczytałem też
, że
nasz
materiał jest „sam
osłuchający się”, w
ięc je-
ś
li ktoś nie ma och
oty zanurzać się w
tej naszej
nieskończonośc
i, a przy tym czuj
e się wyrwany
z butów, to
równie fantastyc
znie! Odbiór jest
indywid
ualną sprawą każd
ego człowieka i nar
zu-
cani
e jakichś kanonów
, że płyta jest trud
na, ale
fajna, hiciarska, ale
nie do kotleta, po
zbawia nas
własnego wybo
ru. Natomiast w m
oim odczuciu
najlepiej słu
cha się jej na fotel
u, przed głośnika-
mi z bla
ntem, piwkiem i w
dobrym towarzyst
wie,
heh
e.
Płyta wręcz k
ipi pomysłami. T
u jakieś sam-
ple, tam
nieco elektroniki
, jeszcze gdzieś
indziej
melorecytacje cz
y nieco czystsze
wo-
kale
, do tego oczywi
ście solidna dawk
a ury-
wającego jaja, te
chnicznego deat
h metalu .
A wszystko to
spięte wyjątkow
ą, “kosmicz-
ną” atmos
ferą. I właśnie w
niej upatruje naj-
większ
ą siłę tego krążk
a. A gdzie leży
ona
wg
Ciebie?
Wiesz… chyba ch
odzi o atmosferę w
okół… Je-
śli wszystko sp
rzyja, trudno tego
nie wykorzy-
stać... Siła
Immerse to przede
wszystkim lirycz-
no – m
uzyczne odbicie na
szego życia, wywal
enie
z si
ebie wszelkich emo
cji. Cały proces tw
orzenia
tej płyty, jak równ
ież zdarzenia, któr
e jednocze-
śnie towarzys
zyły powstawaniu
albumu… to
była dla n
as wielka inspirac
ja. Druga sprawa
,
że dok
onaliśmy tego odb
icia ciężkim bucio
rem
Plik z chomika:
kavaman
Inne pliki z tego folderu:
Psycho Terror zine #3 -'80'90(never published).rar
(22505 KB)
Plague # 2.rar
(11992 KB)
Nuclear_Beret_#1_1992.rar
(37774 KB)
Necrosyphilis #1 1991.rar
(10766 KB)
Necronomicon #1 1991.rar
(7332 KB)
Inne foldery tego chomika:
komputerowe
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin