EverMetalZine_10.pdf

(18454 KB) Pobierz
EverMetal'zine 1 (10) / 2010
316508920.002.png
316508920.003.png
preludium...
316508920.004.png
muzyk ą i tek stami, tego s ię nie spodz iewałe m.
Fan i z P olski podob no te ż (heh e). W iem, ze
to jest właściwy kierunek. Przy okazji chciałbym
odpowiedzieć autorowi jednej z fantastycznych
recenzji „Immerse in Ininity”, Stary! Ten ma-
teriał powstał w dwa tygodnie, hehe. Może nie
w takiej formie jak obecnie, ale dla przykładu
Revival, One Step too far, If the dead can speak,
Breath of Nibiru czy Simulation, w tych nume-
rach do obecnej chwili nie było prawie żadnych
zmian, w pozostałych trzech były naprawdę nie-
wielkie. Mam nagrania! Jest dowód! He, he…
nazwanie Desecrate’a nadpobudliwą ośmiornicą
po przedawkowaniu Red Bulla – Mistrzostwo
świata! Widzisz Tomek, takie rzeczy dodają nam
skrzydeł, takich samych, jakie rosną fanom, gdy
słuchają naszej muzy.
ni e prze padas z za opowi adani em o przes zło-
ś ci i ro żnych , nie zaws ze prz yjemn ych, sytu-
acjac h, któ re m iały m iejsc e na przes trzen i
paru (-nas tu) os tatnic h lat, dlateg o tym raze m
Ci tego oszczę dzę. Skupm y się za to na n aj-
no wszy m alb umie . Pow iedz, kied y poj awił
s ię po mysł na rea ktyw acje L S i ty m sa mym,
nowy mate riał? I le min ęło c zasu o d mo mentu
pow stania now ych ko mpo zycji, do ch wili w y-
da nia pł yty?
D zięki, hehe. Jakoś na prz ełomi e 2006 i 200 7 za-
Od powstania do wydania minęły 2 lata, z
czego pierwszy rok był dosyć martwy, a cała
sprawa zagrożona ze względu na brak bęb-
niarza. Gdy zjawił się Desecrate, nasza siła
rosła z dnia na dzień.
Powiem Ci szczerze, że kiedy pierwszy raz usły-
szałem, że szykujecie coś nowego, targały mną
sprzeczne emocje. Z jednej strony, mega-pod-
nieta, że oto powraca jedna z najmocniejszych
rodzimych kapel metalowych, z drugiej nato-
miast – miałem pewne obawy czy w nowym
składzie uda się podtrzymać poziom poprzed-
nich krążków. Potem na myspace pojawił się
częliśm y roz mawia ć z C zajniki em o tym, c zy nie
możn a by z ebrać tego d o kup y i zo baczyć , co s
wyk laruje. Wied zieliśm y, że w ete rze zro biło s ię,
że tak to ujmę „ czysto ”. Poi nform owaliś my jed yną
w łaściw ą tem u osob ę, czy li Adam a, że jeśli o n nie,
to my ciągn iemy d alej… Poczy niliśm y odp owied -
nie k roki fo rmaln e, trw ało to około pół r oku, a ja
wci ąż nie byłem do ko ńca zd ecydo wany, czy wa rto
pc hać si ę drug i raz d o tej samej rzeki. Klucz owy
b ył oc zywiśc ie ten pamię tny lip iec 20 07, gd y za-
grałem Cza jnikow i Rev ival, ob aj wie dzieli śmy, ż e
lu ją now ej pły ty, fan i z zach odu r ozpływ ają si ę nad
316508920.005.png
chce poczuć się tak jak ja, będzie słuchał uważ-
n ie, wynajdywał z agrywki, łowił ich spójność
z klimatem utw oru, tekstem, będ zie tworzył w
wyobraźni s wój własny clip do danego kawałka,
a potem ilm do całej płyt y. Wyczytałem też , że
nasz materiał jest „sam osłuchający się”, w ięc je-
ś li ktoś nie ma och oty zanurzać się w tej naszej
nieskończonośc i, a przy tym czuj e się wyrwany
z butów, to równie fantastyc znie! Odbiór jest
indywid ualną sprawą każd ego człowieka i nar zu-
cani e jakichś kanonów , że płyta jest trud na, ale
fajna, hiciarska, ale nie do kotleta, po zbawia nas
własnego wybo ru. Natomiast w m oim odczuciu
najlepiej słu cha się jej na fotel u, przed głośnika-
mi z bla ntem, piwkiem i w dobrym towarzyst wie,
heh e.
Płyta wręcz k ipi pomysłami. T u jakieś sam-
ple, tam nieco elektroniki , jeszcze gdzieś
indziej melorecytacje cz y nieco czystsze wo-
kale , do tego oczywi ście solidna dawk a ury-
wającego jaja, te chnicznego deat h metalu .
A wszystko to spięte wyjątkow ą, “kosmicz-
ną” atmos ferą. I właśnie w niej upatruje naj-
większ ą siłę tego krążk a. A gdzie leży ona
wg Ciebie?
Wiesz… chyba ch odzi o atmosferę w okół… Je-
śli wszystko sp rzyja, trudno tego nie wykorzy-
stać... Siła Immerse to przede wszystkim lirycz-
no – m uzyczne odbicie na szego życia, wywal enie
z si ebie wszelkich emo cji. Cały proces tw orzenia
tej płyty, jak równ ież zdarzenia, któr e jednocze-
śnie towarzys zyły powstawaniu albumu… to
była dla n as wielka inspirac ja. Druga sprawa ,
że dok onaliśmy tego odb icia ciężkim bucio rem
316508920.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin