1 WRZEŚNIA 1939 NAD WARSZAWĄ.txt

(7 KB) Pobierz
1 WRZE�NIA 1939 NAD WARSZAW� - PIERWSZA BITWA POWIETRZNA II W�
Przed rozpocz�ciem II wojny �wiatowej polskie lotnictwo mia�o 7 dywizjon�w my�liwskich licz�cych �rednio oko�o 20 samolot�w zgrupowanych w 2 eskadrach. Wi�kszo�� z maszyn stanowi�y PZL P.11, jedynie w trzech eskadrach zachowa�y si� jeszcze bardziej archaiczne PZL P.7. Z chwil� og�oszenia mobilizacji wszystkie jednostki przesuni�te zosta�y na lotniska polowe i przydzielone po poszczeg�lnych Armii, by walczy� na froncie. Wyj�tkiem by�y jedynie dywizjony z 1 Pu�ku Lotniczego w Warszawie (III/1 i IV/1 DM), z kt�rych utworzono tzw. Brygad� Po�cigow� i przydzielono je do obrony stolicy. Tu� przed wybuchem wojny do IV/1 DM dokooptowano wyposa�on� w P.7 123 EM z 2 Pu�ku Lotniczego w Krakowie. Ca�o�ci� dowodzi� p�k Stefan Pawlikowski, weteran walk pod niebem Francji podczas I wojny �wiatowej oraz z czas�w wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. 

1 wrze�nia 1939 r. o godz. 6:30 z punktu obserwacyjnego w M�awie do sztabu BP dotar� meldunek o wyprawie bombowej kieruj�cej si� na Warszaw�. P�k Pawlikowski zarz�dzi� start ca�ej Brygady. Dywizjony spotka�y si� nad Legionowem i oko�o godz. 7:00 zaatakowa�y w rej. Bugo-Narwi oko�o 80 He 111 z LG 1 i KG 27 "Boelcke" w os�onie 20 Bf 109 z I(Z)/LG 1. W walce wzi�y udzia� 154 samoloty, kt�re toczy�y uporczywe walki przez 40 minut. 

Pierwszy dopad� nieprzyjaciela klucz por. Aleksandra Gabszewicza, oficera taktycznego IV/1 DM. Po wymianie ognia mi�dzy He 111 a Gabszewiczem i kpr. Andrzejem Niewiar�, uszkodzony bombowiec skierowa� si� na po�noc i podczas pr�by l�dowania w przygodnym terenie rozbi� si� zaczepiaj�c skrzyd�em o drzewo. W rej. Wyszkowa ppor. Jerzy Palusi�ski samotnie zaatakowa� 12 bombowc�w Luftwaffe i po zestrzeleniu jednego z nich oraz uszkodzeniu drugiego zosta� ranny w r�k�, a zegarek uchroni� go od powa�niejszego uszkodzenia cia�a. L�dowa� przymusowo w rej. Koby�ki. Swoje pierwsze zwyci�stwa odnie�li tak�e m.in. kpt. Adam Kowalczyk, dow�dca IV/1 DM i kpt. Juliusz Frey, dow�dca jednej z eskadr. Tak�e ppor. Hieronim Dudwa� odni�s� swoje pierwsze z czterech zwyci�stw we wrze�niu 1939 r. 

W walce wzi�y udzia� tylko 3 P.7 ze 123 EM, dow�dca IV/1 DM postanowi� bowiem sprawdzi�, czy sprz�t eskadry ma szanse w walce z Luftwaffe. Piloci z krakowskiego pu�ku zaatakowali 7 He 111 i ppor.Jerzy Czerniak wsp�lnie z kpr. Stanis�awem Widlarzem pos�ali jednego z nich na ziemi. 

Nie oby�o si� jednak bez strat: z p�on�cej P.11 ratowa� si� skokiem ze spadochronem ranny i poparzony st. szer. Boles�aw Olewi�ski, a ppor. Stanis�aw Szmejl l�dowa� przymusowo z przestrzelonym zbiornikiem. Wiele samolot�w by�o postrzelanych i wymaga�o remontu. Ze strony niemieckiej ranny by� m.in. dow�dca I(Z)/LG 1 Major Walter Grabmann - jeden z ostatnich dow�dc�w dywizjonu my�liwskiego "Legionu Condor" walcz�cego w Hiszpanii. 

Oko�o godz. 12:00 na kolejn� grup� bombowc�w kieruj�cych si� na Warszaw� skierowano 2 klucze ze 112 EM. Do starcia z 9 Do 17 dosz�o nad Wilanowem, a atak Polak�w spowodowa�, �e niemieckie samoloty zawr�ci�y do Prus Wschodnich. Po ataku por. Stefana Okrzei jeden z nich eksplodowa� w powietrzu, a jego szcz�tki utkwi�y mi�dzy cylindrami zwyci�skiej P.11. 

Do drugiego wi�kszego starcia dosz�o w rej. Modlina oko�o godz. 16:30. Tym razem Polakom przysz�o stawi� czo�a ponad 30 He 111 i Do 17, 9 Ju 87 oraz 20 Bf 109 i Bf 110. Ppor. Janowi Borowskiemu uda�o si� "upolowa�" na Lasem Kabackim Bf 109, kt�rego pilotowa� oberst Henschke, by�y zast�pca dow�dcy "Legionu Condor". Innego Bf 109 uda�o si� pos�a� do ziemi pchor. Jerzemu Radomskiemu (po locie meldowa�, �e zestrzeli�... awionetk�). Mniej szcz�cia mia� pchor. Janusz Maci�ski, kt�ry l�dowa� przymusowo pod Sulej�wkiem i por. Gabszewicz, kt�ry ratowa� si� skokiem ze spadochronem. Kiedy wisia� pod czasz� jedwabiu, zaatakowa� go Bf 110. B�d�cy w pobli�u ppor. Tadeusz Sawicz odgoni� powietrznego pirata, a bezbronnego skoczka a� do l�dowania asekurowa� plut. W�adys�aw Kiedrzy�ski. Nie by� to zreszt� odosobniony przypadek ostrzeliwania wisz�cych pod spadochronem lotnik�w. Poniewa� w porannym locie piloci 123 EM odnie�li sukces, teraz w powietrze wys�ana zosta�a ca�a eskadra. Zaatakowa�y j� Bf 110 i ju� od pierwszej serii zgin�� jej dow�dca - kpt. Mieczys�aw Olszewski, kt�rego P.7 rozbi�a si� ko�o Legionowa. Na spadochronach ratowali si�: ppor. Stanis�aw Czternastek, ppor. Feliks Szyszka i pchor. Antoni Danek. O ile ten pierwszy bezpiecznie wyl�dowa� w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego, dw�ch pozosta�ych zosta�o zaatakowanych przez niemieckich my�liwc�w. Mniej szcz�cia mia� Szyszka, kt�ry zosta� trafiony 16 razy i wyl�dowa� na piaskach �achy wi�lanej, sk�d - przy pomocy okolicznej ludno�ci - zosta� przetransportowany do szpitala. Poza tym na postrzelanych P.7 w rej. Zakroczyna przymusowo l�dowali ppor. Erwin Kawnik i kpr. Henryk Flamme. Przeciwnikiem w tym popo�udnowym starciu by�y Bf 110 z I.(Z)/LG 1, eskortuj�ce He 111 z KG 27 oraz LG 1 w misji przeciwko portowi lotniczemu Ok�cie. Niemcy zg�osili zestrzelenie 5 my�liwc�w PZL - 3 przez Hauptmann'a Fritz'a Schleif'a oraz po jednym przez Unteroffizier a Sturm'a i Unteroffizier'a Lauffs'a. 

W walce wzi�� tak�e udzia� pp�k Leopold Pamu�a, zast�pca d-cy BP, kt�ry, ze wzgl�du na zerwanie ��czno�ci z IV/1 DM, przyby� samochodem do Poniatowa i przej�� P.11 od jednego z pilot�w. W starciu z 2 Bf 109 zosta� zestrzelony i poparzony ratowa� si� skokiem ze spadochronem. Ranny zosta� r�wnie� st. szer. Zdzis�aw Horn, kt�ry - pomimo obra�e� - zemdla� dopiero po opuszczeniu kabiny samolotu. 

Wi�kszo�� niemieckich bombowc�w nie dotar�a do stolicy, wyrzuci�a �adunek bomb i zawr�ci�a do Prus Wschodnich. Na Warszaw� zrzuconych zosta�o zaledwie kilkana�cie bomb. Nad Prag� dosz�o do starcia mi�dzy 2 Bf 109 a kpt. Gustawem Sidorowiczem, dow�dc� 111 EM. Walka zakonczy�a si� remisem: jeden z Niemc�w zosta� prawdopodobnie zestrzelony, a ranny i poparzony Sidorowicz przymusowo l�dowa�. 

W toku ca�odziennych walk w Brygadzie zgin�� 1 pilot, a do szpitala odwieziono ich 8. Bezpowrotnie stracono 10 samolot�w, a 24 zosta�y powa�nie uszkodzone. O godz. 20:00 BP dysponowa�a 20 maszynami gotowymi do natychmiastowego startu. Lotnicy Brygady stoczyli oko�o 230 walk i zestrzelili 12 samolot�w Luftwaffe oraz 4 wsp�lnie z pilotami 152 EM (kt�rzy wzi�li udzia� w popo�udniowym starciu), a tak�e odnie�li 5 zwyci�stw prawdopodobnie i uszkodzili 10 maszyn przeciwnika. 

Piloci 152 EM czekali na sygna� startu od rana, jednak dopiero oko�o godz. 16 do jednostki dotar� pierwszy meldunek o nieprzyjacielu: du�e zgrupowanie samolot�w Luftwaffe zbli�a�o si� do Modlina. Natychmiast, do os�ony miasta, wystartowa�o 9 P.11. W chwili gdy piloci dostrzegli wroga, klucze por. Mariana Imieli i ppor. Anatola Piotrowskiego zapomnia�y o podstawowym zadaniu i ruszy�y w pogo�. Dogonili niemieckie samoloty pod Warszaw�, w rej. Jab�onny i Legionowa. Pierwszy zaatakowa� ppor. Piotrowski i celn� seri� ugodzi� He 111, kt�ry runa� do ziemi. Ogie� niemieckiego strzelca pok�adowego okaza� si� jednak celny - P.11 zacz�a gwa�townie si� zni�a� i pilot szykowa� si� do l�dowania. Nie zd��y�: z chmur wypad�y Bf 109 i tu� nad ziemi� zapali�y samolot Polaka. Pilot nie uratowa� si�. Inny z lotnik�w 152 EM, ppor. Jan Bury-Burzymski, w pionowym ataku w rej. Buchnika zestrzeli� He 111. Eskadra zniszczy�a jeszcze wsp�lnie z pilotami BP 4 samoloty i po godzinie wr�ci�a na lotnisko.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin