Dekret o działalności misyjnej Kościoła.pdf

(325 KB) Pobierz
Dekret o działalności misyjnej Kościoła
"AD GENTES DIVINITUS"
WSTĘP
DM 1. Kościół posłany przez Boga do narodów, aby był
"powszechnym sakramentem zbawienia", usiłuje głosić Ewangelię
wszystkim ludziom z najgłębszej potrzeby własnej katolickości oraz
z nakazu swego Założyciela. Sami bowiem Apostołowie, na których
Kościół został założony, idąc w ślady Chrystusa, "głosili słowo
prawdy i rodzili Kościoły". A zadaniem ich następców jest nieustannie
prowadzić to dzieło, aby "nauka Boża się szerzyła i była wysławiana"
(2 Tes 3,1) i aby Królestwo Boże na całym świecie głoszono
i zakładano. W obecnym zaś stanie rzeczy, kiedy nastają nowe
warunki życia ludzkości, Kościół, sól ziemi i światło świata, jeszcze
bardziej czuje się powołany do zbawiania i odnowy wszelkiego
stworzenia, aby wszystko doznało naprawy w Chrystusie i aby w Nim
ludzie tworzyli jedną rodzinę i jeden lud Boży. Dlatego niniejszy
Sobór święty, dziękując Bogu za wspaniałe dzieła dokonane
szlachetnym wysiłkiem całego Kościoła, pragnie nakreślić zasady
działalności misyjnej, a siły wszystkich wiernych tak zespolić, aby lud
Boży, krocząc wąską drogą krzyża, wszędzie rozszerzał Królestwo
Chrystusa, Pana i Znawcy wieków i przygotowywał drogi do
nadchodzenia tego Królestwa.
Rozdział I
ZASADY DOKTRYNALNE
DM 2. Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury, ponieważ
swój początek bierze wedle planu Ojca z posłania (ex missione) Syna
i z posłania Ducha Świętego. Plan ten zaś wypływa "ze źródła
miłości", czyli z miłości Boga Ojca. On to będąc Początkiem bez
początku, z którego rodzi się Syn, a przez Syna pochodzi Duch
950961845.001.png
Święty, stwarzając nas dobrowolnie w swej niezmiernej i pełnej
miłosierdzia łaskawości i powołując łaskawie do uczestnictwa z sobą
w życiu i chwale, rozlewa hojnie swą boską dobroć i rozlewać jej nie
przestaje, tak żeby będąc Stwórcą wszystkiego, stał się ostatecznie
"wszystkim we wszystkim" (1 Kor 15,28), osiągając równocześnie
i własną chwałę i naszą szczęśliwość. Spodobało się zaś Bogu
powołać ludzi do uczestnictwa w swym życiu, nie pojedynczo tylko,
z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej więzi, lecz do utworzenia z nich
ludu, w którym rozproszone Jego dzieci zgromadziłyby się w jedno.
DM 3. Ten powszechny Boży plan zbawienia rodzaju ludzkiego
dokonuje się nie tylko jakoby tajemnie, w umyśle ludzkim, lub
poprzez przedsięwzięcia także natury religijnej, w których ludzie na
różny sposób szukają Boga, "czy Go może nie dosięgną albo nie
znajdą, choć jest On niedaleko od każdego z nas" (Dz 17,27);
albowiem te przedsięwzięcia potrzebują oświecenia i uleczenia,
chociaż za łaskawym wyrokiem dobrotliwego Boga można je niekiedy
uważać za drogę wychowawczą (paedagogia) ku prawdziwemu Bogu
lub za przygotowanie ewangeliczne. Bóg zaś dla ustalenia pokoju, to
jest wspólnoty z sobą oraz dla zespolenia braterskiej społeczności
wśród ludzi, i to grzesznych, postanowił wkroczyć w historię ludzką
w sposób nowy i ostateczny, posyłając Syna swego w naszym ciele,
aby przez Niego uwolnić ludzi spod władzy ciemności i szatana oraz
pojednać w Nim świat z sobą. Tego więc, przez którego uczynił
i wieki, ustanowił dziedzicem wszystkiego, aby w Nim wszystko
naprawić. Chrystus Jezus bowiem został posłany na świat jako
prawdziwy pośrednik między Bogiem a ludźmi. A ponieważ jest
Bogiem, "zamieszkuje w Nim cała pełność bóstwa cieleśnie"
(Kol 2,9); według zaś ludzkiej natury, jako nowy Adam, ustanowiony
jest głową odnowionej ludzkości, "pełen łaski i prawdy" (J 1,14).
A zatem Syn Boży przyszedł drogą prawdziwego Wcielenia, aby
uczynić ludzi uczestnikami boskiej natury; będąc bogaty, stał się dla
nas ubogi, aby nas ubóstwem swoim ubogacić. Syn Człowieczy nie
przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać życie swoje na
okup za wielu, to jest za wszystkich. Ojcowie święci stale
oświadczają, że nie doznało uzdrowienia to, czego Chrystus nie
przyjął. Przyjął zaś całą naturę ludzką, taką jaka się znajduje w nas
nędznych i biednych, z wyłączeniem jednak grzechu. O sobie samym
bowiem powiedział Chrystus: "Którego Ojciec uświęcił i posłał na
świat" (J 10,36): "Duch Pański nade mną, dlatego mnie namaścił,
abym głosił Ewangelię ubogim. Posłał mię, abym uzdrowił
skruszonych w sercu, abym głosił więźniom uwolnienie i ślepym
przejrzenie" (Łk 4,18); i znowu: "Syn Człowieczy przyszedł szukać
i zbawiać, co by zginęło" (Łk 19,10). To zaś, co Pan raz głosił albo co
raz w Nim dokonało się dla zbawienia rodzaju ludzkiego, należy
obwieszczać i rozpowszechniać aż po krańce ziemi, rozpoczynając od
Jerozolimy, tak żeby to, co raz dopełnione zostało dla zbawienia
wszystkich, z biegiem czasów osiągnęło we wszystkich swój skutek.
DM 4. Dla dokonania zaś tego posłał Chrystus od Ojca Ducha
Świętego, by przeprowadzał zbawcze Jego dzieło od wewnątrz
i pobudzał Kościół do rozszerzania się. Bez wątpienia Duch Święty
działał już na świecie, nim jeszcze Chrystus został uwielbiony.
W dniu jednak Zielonych Świąt zstąpił na uczniów, aby pozostać
z nimi na zawsze. Kościół zaś publicznie ujawnił się wobec tłumów
i zaczęło się rozszerzanie Ewangelii wśród narodów przez głoszenie
słowa Bożego; wreszcie zaznaczyło się obrazowo zjednoczenie ludów
w powszechnej wierze w Kościele Nowego Przymierza, mówiącym
wszystkimi językami, w miłości rozumiejącym i ogarniającym
wszystkie języki i przezwyciężającym w ten sposób rozproszenie
wieży Babel. Od dnia bowiem Zesłania Ducha Świętego zaczęły się
"dzieje apostolskie", tak jak z chwilą zstąpienia Ducha Świętego na
Najświętszą Maryję Pannę począł się Chrystus, a z chwilą zstąpienia
na Niego w czasie modlitwy tegoż Ducha Świętego Chrystus
wprowadzony został w swe dzieło. Sam zaś Pan Jezus, zanim
dobrowolnie oddał swe życie za świat, tak urządził apostolskie
posługiwanie i przyrzekł zesłać Ducha Świętego, aby obaj zespoleni
byli w dziele zbawienia, które wszędzie i zawsze miało być
uskuteczniane. Duch Święty przez wszystkie czasy cały Kościół
"jednoczy we wspólnocie i w posłudze i uposaża go w rozmaite dary
hierarchiczne oraz charyzmatyczne, ożywiając kościelne instytucje
jakby ich dusza i wsączając do serc wiernych tego samego ducha
misyjnego, jakim wiedziony był sam Chrystus. Niekiedy nawet
w sposób widoczny uprzedza działalność apostolską, tak jak na różny
sposób nieprzerwanie jej towarzyszy i nią kieruje.
DM 5 . Pan Jezus na początku "przywołał do siebie tych, których sam
chciał i przybyli do Niego. I ustanowił dwunastu, aby z Nim
przebywali i żeby ich wysyłał nauczać" (Mk 3,13-14). W ten sposób
zostali Apostołowie zarodkiem nowego Izraela i równocześnie
zaczątkiem nowej hierarchii. Następnie, kiedy raz na zawsze swoją
śmiercią i zmartwychwstaniem dopełnił w sobie samym tajemnic
naszego zbawienia i odnowienia wszystkiego, osiągnąwszy jako Pan
wszelką władzę w niebie i na ziemi, zanim został wzięty do nieba,
założył swój Kościół jako sakrament zbawienia. Apostołów zaś posłał
na cały świat, podobnie jak Jego posłał Ojciec, polecając im: "Idąc
tedy nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna
i Ducha Świętego, nauczając je zachowywać wszystko, cokolwiek
wam przykazałem" (Mt 28,19-20). "Idąc na cały świat, głoście
Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie
zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony" (Mk 16,15-16).
Dlatego na Kościele spoczywa obowiązek rozkrzewiania wiary
i zbawienia Chrystusowego, tak na mocy wyraźnego rozkazu, który
po Apostołach odziedziczył stan biskupi, wspomagany przez
kapłanów i zjednoczony z Następcą Piotra, Najwyższym Pasterzem
Kościoła, jak też na mocy życia, które Chrystus przekazuje swoim
członkom: "Z Niego całe ciało złączone i zjednoczone wszystkimi
spojeniami wzajemnych usług według sposobu działania właściwego
każdemu członkowi przyczynia sobie wzrostu i buduje się w miłości"
(Ef 4,16). Posłannictwo więc Kościoła uskutecznia się działalnością,
przez którą Kościół posłuszny rozkazowi Chrystusa, poruszony łaską
i miłością Ducha Świętego, staje się w pełni obecny dla wszystkich
ludzi czy narodów, aby ich doprowadzić do wiary, wolności i pokoju
Chrystusowego przez przykład życia, głoszenie słowa oraz przez
sakramenty święte i inne środki łaski, tak aby stała dla nich otworem
wolna i pewna droga do pełnego uczestnictwa w misterium
Chrystusa. Ponieważ to posłannictwo trwa nadal i rozwija w ciągu
dziejów posłannictwo samego Chrystusa, który został posłany, aby
nieść ubogim dobrą nowinę, Kościół winien kroczyć tą samą drogą,
pod działaniem Ducha Chrystusowego, jaką kroczył Chrystus,
mianowicie drogą ubóstwa, posłuszeństwa, służby i ofiary z siebie aż
do śmierci, z której przez zmartwychwstanie swoje powstał Chrystus
zwycięzcą. Tak bowiem z nadzieją kroczyli wszyscy Apostołowie,
dopełniając wielu udrękami i cierpieniami braki cierpień Chrystusa
dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. Często też krew chrześcijan
była posiewem.
DM 6. Zadanie to, jakie przy współpracy i modlitwie całego Kościoła
wypełniać ma stan biskupi, któremu przewodzi Następca Piotra, jest
wszędzie i w każdej sytuacji jedno i to samo, chociaż zależnie od
okoliczności, jest w różny sposób wykonywane. Różnice więc, które
należy uznać w tej działalności Kościoła, nie pochodzą z wewnętrznej
natury samego posłannictwa, lecz z warunków, w jakich ono dochodzi
do skutku. Warunki te zależą bądź to od Kościoła, bądź też od ludów,
od grup społecznych lub pojedynczych ludzi, do których kieruje się
posłannictwo. Kościół bowiem, chociaż sam obejmuje całość, czyli
pełnię środków zbawienia, nie zawsze i nie od razu działa lub może
działać w pełnym ich zakresie, lecz zna okres początków i stadia
rozwojowe swej działalności, w której usiłuje uskuteczniać plan Boży;
a niekiedy nawet po szczęśliwie zaczętym rozwoju musi znowu
opłakiwać cofanie się albo co najmniej pozostaje w stanie pewnej
połowiczności i niedorozwoju. Co zaś dotyczy poszczególnych ludzi,
grup i narodów, Kościół podchodzi do nich i przenika ich tylko
stopniowo, wprowadzając ich w ten sposób w katolicką pełnię. Do
każdorazowych warunków lub stanu winno się stosować właściwe
czynności, czyli odpowiednie środki. Ogólnie "misjami" nazywa się
specjalne przedsięwzięcia, które wysłani przez Kościół głosiciele
Ewangelii, idąc na cały świat, podejmują celem wykonania zadań
głoszenia Ewangelii, idąc na cały świat, podejmują celem wykonania
zadań głoszenia Ewangelii i zakładania Kościoła wśród narodów lub
grup społecznych jeszcze nie wierzących w Chrystusa; dochodzą one
do skutku przez działalność misyjną, a ponieważ prowadzi się je na
pewnych terenach uznanych przez Stolicę Apostolską. Właściwym
celem tej działalności misyjnej jest przepowiadanie Ewangelii
i zakładanie Kościoła wśród ludów i grup, gdzie Kościół nie zapuścił
jeszcze korzeni. W ten sposób z posiewu słowa Bożego mają rozwijać
się rodzime Kościoły partykularne, zakładane w dostatecznej ilości na
całym świecie, wyposażone we własne siły i dojrzałe; one to,
posiadając własną hierarchię zjednoczoną z wiernym ludem oraz
dysponując środkami, prawie że odpowiednimi do prowadzenia
pełnego życia chrześcijańskiego, mają dorzucać własną cząstkę dla
dobra całego Kościoła. Głównym środkiem do zakładania Kościoła
Zgłoś jeśli naruszono regulamin