{839}{911}O Bo�e, pom� mi! {1055}{1127}Bo�e! {2733}{2805}Jason. Wystarczy. {2829}{2901}Dobrze si� spisa�e�.|Mama jest z ciebie dumna. {2925}{2997}Dobry ch�opiec. {2997}{3069}Teraz chod� do mamy. {3141}{3213}Zbli� si�. {3237}{3309}Mamusia ma dla ciebie nagrod�. {3524}{3596}Jason, matka do ciebie m�wi. {3620}{3692}Jason, matka do ciebie m�wi. {3764}{3836}Zbli� si�. {3884}{3930}Dobry ch�opiec. Chod�. {3932}{4004}Ukl�knij. {4028}{4100}Dobry ch�opiec. {4100}{4172}Ukl�knij. {4244}{4316}Dobry ch�opiec. {4412}{4484}Dobry ch�opiec. {4484}{4556}Dobrze, Jason. {4867}{4939}Ginny! {6569}{6641}Chod�my st�d. Ginny? {6929}{7001}Jezus! {7001}{7073}Chod�my. {11508}{11580}Uwa�aj, Harold! Wczoraj|ca�y dzie� pra�am twoje koszule. {11604}{11626}Patrz, co robisz! {11628}{11674}Ca�ymi dniami ci�ko pracuj�! {11676}{11748}Nie�atwo �y�|z takim niechlujem jak ty! {11748}{11820}Nic mi nie pomagasz. {11844}{11916}- Spo�eczno�� nad jeziorem...|- Kretyn! {11940}{12012}...zosta�a zaszokowana|doniesieniami o masowej zbrodni. {12012}{12058}Odnaleziono cia�a|o�miu m�odych ludzi, {12060}{12132}kt�rzy padli ofiar� najpotworniejszej|zbrodni, jaka tu mia�a miejsce. {12180}{12226}"Eye-On News" otrzyma� informacj�, {12228}{12300}�e policja przeczesuje|teren od wczesnych godzin {12300}{12372}i obawia si�, �e to|dopiero pocz�tek tragedii. {12396}{12468}Naczelnik policji Scott Fitzsimmons|nie skomentowa� zbrodni {12468}{12513}po dotarciu do nas dzi� rano. {12515}{12587}Detektywi byli oszo�omieni|brutalno�ci� mordercy. {12611}{12683}Cia�a znaleziono rozrzucone|na obszarze 6m2 obozu, {12707}{12753}w lesie nad jeziorem. {12755}{12801}Ginny Field cudem prze�y�a, {12803}{12875}wielokrotnie uderzana|przez morderc� siekier�. {12875}{12921}Zabrano j� do miejscowego szpitala. {12923}{12969}- O m�j Bo�e!|- Stan dziewczyny jest ci�ki. {12971}{13043}Zadano jej wiele ran. {13067}{13139}Nazwiska o�miu ofiar|nie b�d� ujawnione, {13139}{13185}a� do identyfikacji cia�|przez rodzin�. {13187}{13259}Doniesienia o kanibalizmie|nie zosta�y potwierdzone. {13259}{13305}Co ty tam robisz? {13307}{13379}Dotychczas nie zatrzymano|podejrzanego o zab�jstwo. {13522}{13594}Harold, do licha... {13858}{13930}Jezu Chryste, Harold! {13930}{14002}Wzi��, co jego,|a reszt� zostawi�. {14002}{14074}Bardzo wygodnie! {14074}{14146}M�g�by przynajmniej|sko�czy� robot�. {14146}{14218}Czy wszystko musz� sama robi�? {14266}{14338}Harold? {14937}{15009}Zupka, ch�opaki! {15081}{15153}Co z tob� Lionel?|Nie jeste� g�odny? To bardzo dobre. {15201}{15273}Zobacz. Mnie smakuje. {15297}{15369}Naprawd� dobre. {15608}{15680}Jaja j�tki? {15776}{15848}Jak Edna ci� tu z�apie,|zrobi z ciebie futerko. {15872}{15944}Chod�, zabior� ci� do domu. {16927}{16973}Nie najad�e� si� na kolacj�? {16975}{17047}Lekarz powiedzia�,|�e musisz straci� na wadze! {17047}{17119}Pr�buj� ci pom�c, a ty|objadasz si� za moimi plecami. {17143}{17215}Co ja mam z tob� zrobi�? {17215}{17287}I zabierz to brudne zwierz� tam,|gdzie jego miejsce. {17742}{17814}Co si� tak denerwujesz? {18102}{18174}Kto m�g�by zrobi� co� takiego? {18318}{18390}Co si� sta�o? {18390}{18462}To te �wi�stwa, kt�rymi si� objadasz! {18485}{18557}Czas na "�atwe pieni�dze",|program, w kt�rym ka�dy wygrywa! {18557}{18629}Gdzie jest m�j drugi drut? {18917}{18989}Dzi�kujemy, Johnny, dobranoc. {18989}{19061}Tu Charlie Lincoln,|w programie "�atwe pieni�dze". {19085}{19157}Moje kieszenie s� wypchane|pieni�dzmi do rozdania... {21243}{21315}Harold? {21315}{21361}Przez kolejne 14 tygodni... {21363}{21435}Harold? {21506}{21578}To jeszcze nie koniec. {21962}{22034}Harold? {23089}{23135}To ten bia�y dom na lewo. {23137}{23209}- Shelly, chod� po swoj� dziewczyn�.|- Przyprowad� j� do mnie. {23233}{23305}Mo�e to nie by� dobry pomys�. {23353}{23425}Interesuje was tylko seks.|To zaczyna by� nudne. {23449}{23494}Jak sobie wyobra�asz|weekend na wsi bez seksu? {23496}{23568}- Daj spok�j, Andy.|- Nie chcia�em nikogo obrazi�. {23568}{23640}Chc�, by�cie si� dobrze bawili. {23640}{23712}To, co mi si� przydarzy�o|nad jeziorem... to stara historia. {23712}{23784}Nie musicie si� mn� przejmowa�. {23784}{23830}Mamy zapomnie�,|�e jeste�my przyjaci�mi...? {23832}{23904}Shelly! Czy zawsze musisz si�|zachowywa� jak kretyn? {23928}{24000}Przepraszam, ale nie jestem|kretynem, tylko aktorem. {24024}{24096}To �adna r�nica. {24120}{24192}Shelly, mieszkamy razem|i bardzo ci� lubi�... Przewa�nie. {24240}{24286}Ale musisz przesta� si� wyg�upia�. {24288}{24334}Znalaz�em ci dziewczyn� na weekend? {24336}{24408}- Tak.|- Wi�c nie przyno� mi wstydu. {24408}{24454}Odpr� si�. B�d� sob�. {24456}{24528}Czy by�by� sob� gdyby�|wygl�da� tak jak ja? {24671}{24717}- Tak?|- Dzie� dobry, pani Sanchez. {24719}{24765}Przyjechali�my po Ver�. {24767}{24839}Nigdzie nie pojedzie. {24911}{24983}- Co one m�wi�?|- Nie wiem. Obla�am z hiszpa�skiego. {25007}{25053}Cze��!|Co tak patrzycie? {25055}{25101}Wszystko w porz�dku? {25103}{25175}Typowe problemy|z matk� starej daty. {25175}{25247}Wi�c... gdzie ten m�j ch�opak? {25247}{25293}Cze��. {25295}{25341}To ty jeste� Shelly? {25343}{25365}Przepraszam. {25367}{25439}Nasz samoch�d si� pali! {26014}{26086}Czy tak zamierzacie sp�dzi�|ten weekend? Pal�c trawk�? {26086}{26132}Dlaczego nie?|Prawo tego zabrania? {26134}{26206}S� w �yciu ciekawsze rzeczy. {26206}{26278}- Co na przyk�ad?|- Nic mi nie przychodzi do g�owy. {26278}{26350}Chrissy?|Jak daleko do jeziora? {26350}{26422}Ju� by�my byli, gdyby�my|nie musieli stawa� co pi�� minut. {26446}{26515}To normalne,|jak si� jest w ci��y. {26517}{26563}Czemu nie. {26565}{26637}Mo�e by�cie si� z nami podzielili? {26733}{26805}Dobra. {26805}{26851}Co tam masz? {26853}{26899}Ca�y m�j �wiat. {26901}{26947}W tej ma�ej teczce? {26949}{27021}Zobaczysz, jak przyjdzie czas. {27069}{27091}Policja! {27093}{27165}- O Bo�e!|- Jad� za nami. {27165}{27237}- Co teraz zrobimy?|- Musimy zniszczy� dowody! {27237}{27283}- Nic z tego!|- Szybko, Chuck! {27285}{27331}- Zbli�aj� si�.|- Wyrzu� to! {27333}{27405}- Zobacz�!|- Pozb�d� si� tego. Zjedz! {27429}{27498}- P�jdziemy do wi�zienia!|- Ja prowadz�. {27500}{27546}- �niadanie?|- Jestem w ci��y, zapomnia�e�? {27548}{27594}Szybciej! Zjadaj to! {27596}{27668}- Pom� nam.|- Nie jestem g�odny. {27692}{27764}Zawsze jeste� g�odny, Shelly.|No jedz! {27764}{27836}- Mam alergi�.|- Musz� si� zatrzyma�. {27956}{28028}- O nie!|- O nie! {28028}{28100}Cholera! {28364}{28436}Charlie 63 potrzebuje wi�cej ludzi... {28436}{28505}Pom�cie w karetce.|Ja odsun� gapi�w. {28507}{28579}Koniec przedstawienia.|Prosz� si� odsun��. {28963}{29035}Nie daj si� ponie�� wyobra�ni. {29347}{29419}- Chris, zatrzymaj si�! Stop!|- Co si� dzieje? {29467}{29539}- Co robicie?|- Omal go nie przejecha�a�! {29562}{29608}Zapatrzy�am si�. Nie zauwa�y�am go. {29610}{29682}Wygl�da jak m�j dziadek. {29706}{29752}Co to? {29754}{29826}Chyba jestem w niebie. {29826}{29898}Nie dotykaj go.|Nic o nim nie wiemy. {29898}{29970}- Dzi�kuj�.|- Drzemka na drodze? {29970}{30042}Jeste�cie bardzo grzecznymi|i uczynnymi m�odymi lud�mi. {30066}{30138}Zobaczcie, co Jego Wysoko��|mi dostarczy�a! {30186}{30258}- Co to jest?|- Znalaz�em to dzisiaj. {30258}{30330}- By�y te� inne cz�ci cia�a.|- To jest ga�ka oczna! {30354}{30426}Powiedzia�, �e chce mi to da�! {30450}{30522}Chcia�, bym was ostrzeg�!|Sp�jrzcie na ten omen {30545}{30617}i wracajcie, sk�d przyszli�cie! {30617}{30689}Ostrzega�em was! {30857}{30929}OAZA HIGGINS�W {30953}{31025}Patrzcie! {31744}{31816}Mo�e najpierw wniesiemy plecaki? {31816}{31838}Chris, chod� z nami! {31840}{31912}Nie czekajcie na mnie. Wnios�|baga� i rozejrz� si� po domu. {32487}{32559}Halo? {32631}{32703}Jest tu kto�? {32847}{32869}Rick! {32871}{32943}Zdaje mi si�,|czy zrobi�o si� tu zimno? {33015}{33087}Czy co� nie tak? {33111}{33183}Dziwnie si� czuj� wracaj�c tutaj. {33207}{33279}Min�y tylko dwa lata, ale|mam wra�enie, �e ca�e wieki. {33327}{33399}Ale chyba nic si� nie zmieni�o. {33399}{33468}Nawet obrazy wisz� krzywo. {33470}{33542}Za to ty si� zmieni�a�.|Nie powiesz nawet cze��? {33566}{33638}Przepraszam. {33662}{33734}- Cze��, Rick. Jak si� masz?|- Dobry pocz�tek. {33734}{33780}Mo�esz troch� zwolni�? {33782}{33854}Mamy przed sob� ca�y weekend.|Musz� od nowa ci� pozna�. {33854}{33900}Musz� oswoi� si� z tym domem. {33902}{33974}Dobrze. Tylko oszcz�d� mi|zimnych prysznic�w. {34022}{34094}Chod�, pomo�esz mi wnie�� baga�. {34166}{34212}O Bo�e! {34214}{34286}Wiesz, Chris, chyba przyby�o ci|na wadze od ubieg�ego lata. {34286}{34332}Nieprawda! {34334}{34380}Ty b�a�nie! Postaw mnie na ziemi. {34382}{34454}Wyjmij plecaki ze �rodka,|ja zdejm� te z g�ry. {34525}{34571}Czy te drzwi nie by�y|zamkni�te par� minut temu? {34573}{34645}- Co m�wi�a�?|- Nic. {34813}{34859}Chris... {34861}{34933}To moja walizka. Sam j� wezm�. {34933}{35005}Shelly, dlaczego nie poszed�e�|nad jezioro, jak inni? {35005}{35077}Powiedzieli, �e b�d� p�ywa� nago. {35101}{35173}Nie mam odpowiedniej figury. {35221}{35293}To by�a moja sypialnia.|Mo�esz si� rozgo�ci�. {35293}{35365}�wietnie. {35532}{35604}Chris? Nie chc� by� wybredna,|ale gdzie jest ��ko? {35676}{35748}Chris? {35820}{35892}Tutaj. {35916}{35988}- Co to jest?|- Twoje ��ko. {35988}{36060}- Hamak?|- Spr�buj, mo�e polubisz. {36108}{36180}Czemu nie? {36348}{36420}Gdzie jest ��ko? {36444}{36465}W porz�dku. {36467}{36539}Chris, nie rozumiem,|po co wam tyle siana... {36587}{36633}Nie macie koni.|Nigdy nie mieli�cie. {36635}{36707}To pomys� mojego ojca.|Co roku planuje kupi� konia. {36827}{36899}Zdajesz sobie chyba spraw�,|�e zrezygnowa�em z szansy {36947}{37019}sp�dzenia tego weekendu|z Mary Jo Conrad. {37019}{37065}Zrezygnowa�e� z weekendu {37067}{37139}w towarzystwie Mary Jo Conrad|dla g�upiej mnie? {37163}{37209}Tak jest. {37211}{37283}Ale z ciebie g�upek! {37283}{37355}Masz racj�, Chris,|jestem g�upim wie�niakiem {37355}{37401}i ...
ki-fi