Zakrzepica.docx

(20 KB) Pobierz



 

Zakrzepica, podstępna choroba żył 

Zakrzepica żył głębokich nazywana jest przez lekarzy cichym zabójcą. Nie bez przyczyny - bywa, że choroba przez dłuż-szy czas nie daje żadnych objawów, a nieleczona może doprowadzić do zatoru tętnicy płucnej i śmierci.

Choroba powstaje, gdy we krwi tworzą się skrzepy, które z czasem zaczynają przylegać do naczynia krwionośnego. Mogą one powstawać na skutek zaburzeń krzepliwości krwi albo w wyniku uszkodzenia naczynia krwionośnego. Zdarza się też, że jest to objaw zatrucia organizmu toksynami i mikroorganizmami niszczącymi ścianki naczyń krwionośnych. Zakrzepica może się pojawić również w przebiegu innych poważnych schorzeń, jak nowotwory czy zapalenie płuc.
Tak zabija zakrzepica Skrzepy mogą doprowadzić do całkowitego zamknięcia naczynia krwionośnego. Kiedy tak się stanie, zostaje przerwany dopływ krwi do poszczególnych narządów, co upośledza funkcje całego organizmu. Najgroźniejsza sytuacja ma miejsce, gdy skrzep się odrywa i zaczyna przemieszczać. Wyjątkowo niebezpieczny jest zator tętnicy płucnej, który w ciągu kilku sekund powoduje zgon.

Opuchnięcia i zaczerwienienie 

Pierwsze widoczne objawy zakrzepicy to:

- opuchnięte nogi, zwłaszcza uda i łydki,
- bolesność w miejscu obrzęku,
- poszerzone naczynia krwionośne,
- zaczerwienienie w miejscu obrzęku,
- asymetria - jedna noga staje się szersza od drugiej.

Chorzy powinni też obserwować, czy nie pojawiają się u nich sygnały zatoru tętnicy płucnej. Absolutnie nie wolno lekceważyć:

- bóli w klatce piersiowej,
- duszności,
- problemów z oddychaniem.

Objawy te bardzo łatwo pomylić z zapaleniem oskrzeli czy innymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Dlatego aby jednoznacznie zdiagnozować zakrzepicę, konieczne są badania specjalistyczne, m.in. usg i tomografia komputerowa.
Przywrócenie prawidłowej krzepliwościSposób leczenia zależy od zaawansowania choroby, lokalizacji skrzepu oraz stanu ogólnego chorego. Podstawowym celem jest przywrócenie prawidłowej krzepliwości krwi, zapobieganie odrywaniu się skrzepów i niedopuszczenie do powstania zatoru tętnicy płucnej. Najczęściej stosuje się leki obniżające poziom krzepliwości krwi i rozpuszczające skrzepliny. Są one podawane dożylnie lub pod skórę.

Zmniejsz ryzyko zakrzepicy- Nie przebywaj długo w bezruchu.
- Podczas siedzenia nie zakładaj nogi na nogę.
- Podczas długiej jazdy samochodem czy lotu samolotem wykonuj co pół godziny ćwiczenia stopami i nogami, pij dużo wody.

Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/podstepna-choroba-zy_230274.html

Zakrzepica żył głębokich

Nie wszyscy o niej słyszeli, ale wiele osób narażonych jest na jej atak. Zakrzepica zwykle dotyczy osób po 60. roku życia, ale młodszych także, w tym sportowców - zwłaszcza wyczynowych. Najtrudniejsze w jej leczeniu jest to, że często przebiega bezobjawowo... O zakrzepicy niewiele się mówi, a to właśnie świadomość możliwości jej występowania może uratować komuś zdrowie, a nawet życie. 
Zdrowy organizm pompuje krew z dołu do góry, w kierunku serca. Praca mięśni pomaga jej pokonać ten dystans, a zastawki uniemożliwiają jej powrót na dół. Niekiedy ten mechanizm jednak zawodzi. Prowadzi to do zalegania krwi w żyłach, stanu zapalnego, a w efekcie do uszkodzeń nabłonka naczyń krwionośnych. W takich uszkodzonych miejscach płytki krwi łączą się ze sobą tworząc skrzeplinę czyli zakrzep utrudniający przepływ krwi do serca.

Choroba zwykle dotyka osoby prowadzące mało aktywny tryb życia, mające siedzącą pracę, osoby w średnim wieku, mające zaburzenia krzepliwości krwi, stosujące doustne leki hormonalne (antykoncepcja, leki opóźniające objawy starzenia się kobiet) czy będące długo unieruchomienie w efekcie zabiegów operacyjnych. U tych osób łatwiej wykryć chorobę niż u sportowców - objawami schorzenia najczęściej jest ból w łydce, opuchlizna wokół kostki. Sportowcy często tłumaczą takie dolegliwości 
przetrenowaniem, skurczem mięśni i bagatelizują nieraz długotrwały czy nasilający się dyskomfort. Tym sposobem, chorzy najczęściej trafiają do lekarza z zaawansowaną chorobą, gdy cząstki skrzeplin oderwą się od skrzepu i powędrują wraz z krwią w kierunku płuc powodując problemy z oddychaniem. Chorzy w następstwie takiego obrotu sprawy skarżą się na szybsze zmęczenie, objawy podobne do ataku astmy. Te objawy świadczą o zaawansowanym stadium choroby, którego efektem może być zator płucny 
niekiedy prowadzący do śmierci. Wzmożony wysiłek fizyczny w tym stadium może tylko pogorszyć sytuację podobnie jak miało to miejsce na obozie treningowym w Portugalii, którego uczestniczką była polska mistrzyni olimpijska Kamila Skolimowska. Mistrzyni uskarżała się na ból w nodze i problemy z oddychaniem. Masażysta rozmasował nogę prawdopodobnie uwalniając zakrzep, który popłynął wprost do płuc doprowadzając młodą kobietę do śmierci.

Jak potwierdzić podejrzenie choroby? 

Najpewniejszą metodą jest wykonanie RTG z Dopplerem, które pokazuje dokładnie przepływ krwi przez układ krwionośny. Niestety nie jest łatwo dostać skierowanie na jakiekolwiek szybkie badanie nie będąc wyczynowym sportowcem, dlatego warto udać się na badanie prywatnie, aby rozwiać bądź potwierdzić wątpliwości. 

Jak zapobiegać chorobie?

Najważniejsze jest zapobieganie chorobie lub wykrycie jej jak najwcześniej. Dlatego jeśli ktoś znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka, warto by dbał o zdrowy tryb życia - ograniczył palenie papierosów, picie alkoholu, spożywanie tłustych potraw. Zwiększyć należy aktywność - najlepsze w tym wypadku jest pływanie i jazda na rowerze, które poprawiają krążenie nie przeciążając organizmu. Warto jeść owoce i pić co najmniej 2 litry wody dziennie. Jeśli praca wymaga długotrwałego stania czy 
siedzenia, trzeba co jakiś czas wstać, zrobić kilka prostych ćwiczeń typu wykonywanie kółeczek stopami wokół kostki, przejście się po schodach czy chociaż z pokoju do pokoju. Wszystko to wpłynie korzystnie na ogólny stan zdrowia. Można po konsultacji z lekarzem brać leki rozcieńczające krew typu Aspiryna.

Osoby mające zamiar zacząć przyjmowanie doustnych środków hormonalnych, powinny wcześniej wykonać badanie dotyczące krzepliwości krwi, których wynik może wykluczyć możliwość ich stosowania.

Jak przebiega leczenie?

Leczenie zakrzepicy jest długotrwałe i nieproste. Zależnie od stadium zaawansowania chory może trafić na kilka dni do szpitala i dożylnie przyjmować zastrzyki przeciwzakrzepowe - heparynę bądź zostać podłączonym do pompy pompującej lek nieprzerwanie. Zabiegi te mają na celu zapobieganie zatorowi płucnemu. Niekiedy chirurdzy decydują się na zabieg chirurgiczny trombolizę w przypadku zamkniętych lub mocno zwężonych naczyń. Zabieg polega na wprowadzeniu przez żyłę sondy z zastrzykiem bezpośrednio 
do zakrzepu w celu rozpuszczenia go. W przypadku powracającej, ciężkiej choroby zakrzepowej czasem wstawia się na stałe filtr uniemożliwiający zakrzepom dostanie się do tętnicy płucnej.

Standardowo jednak, po kilku dniach stosowania heparyny, trzymania chorej kończyny uniesionej w celu poprawy krążenia, następuje kilkumiesięczne leczenie doustne - przyjmuje się leki rozcieńczające krew. Zakazany jest wtedy forsowny wysiłek fizyczny, należy ograniczyć spożywanie produktów bogatych w witaminę K (która działa odwrotnie niż leki i poprawia krzepnięcie) np. kapusty. Nie można także spożywać alkoholu, który ma dodatkowe działanie rozcieńczające krew i zaburza działanie leków. 
Rozcieńczenie krwi musi zostać utrzymane na stałym poziomie, także konieczne są regularne kontrole krwi.

Czy zakrzepy występują tylko w nogach?

Zazwyczaj tak, jednak coraz więcej osób skarży się na niepokojące objawy występujące w innych miejscach. Zakrzep może ulokować się np. pod obojczykiem, czyli w bliskiej odległości płuc. Nie musi objawiać się bólem, czasem jest to opuchlizna ręki, nieco siny kolor, czy uczucie ciężkości kończyny. W żadnym wypadku nie należy bagatelizować żadnych niepokojących objawów i liczyć, że same ustąpią. 
Choroby układu krążenia są szczególnie niebezpieczne. Należy więc pamiętać, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Choćby od dziś warto zmienić nawyki i przestawić się na zdrowszy tryb życia.

Podstępna ZAKRZEPICA - nieleczona potrafi być niebezpiczna dla życia

Zakrzepowe zapalenie żył głębokich, nazywane zakrzepicą, może się przydarzyć w każdym wieku, zwykle jednak atakuje osoby po sześćdziesiątce. Częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Bywa, że zakrzepica bardzo długo nie daje żadnych objawów. I na tym polega cały problem. Bo jeśli nie zacznie się jej w porę leczyć, potrafi być niebezpieczna dla życia.

Zakrzepica zazwyczaj zajmuje żyły podudzia (łydki), znacznie rzadziej - uda czy miednicy. Sporadycznie rozwija się w innym fragmencie układu żylnego. Samo powstanie zakrzepu nie jest niebezpieczne dla życia. Ale oderwanie się go od ściany żyły (zwłaszcza gdy jest duży) może spowodować zator tętnicy płucnej i śmierć w ciągu kilku sekund. Dlatego właśnie nie wolno lekceważyć zakrzepicy.

Skąd ten zakrzep

W zdrowym układzie krwionośnym krew płynie wartko żyłami do serca. Tłoczenie krwi z nóg w kierunku przeciwnym do siły ciężkości ułatwiają pracujące mięśnie. Zaś spływanie krwi w dół uniemożliwiają zastawki znajdujące się w naczyniach żylnych. Jeśli krew chciałaby zawrócić", zatrzaskują się i zamykają powrotną drogę. 
Jeżeli któryś z elementów tego mechanizmu zawodzi, krew zalega w żyłach, co prowadzi do stanu zapalnego, a następnie do uszkodzenia warstwy nabłonka wyścielającego naczynie - śródbłonka. W miejscach uszkodzeń płytki krwi przyklejają się" do śródbłonka i do siebie nawzajem, tworząc skrzeplinę (zakrzep). Zmniejsza ona średnicę naczyń krwionośnych, utrudniając tym samym odpływ krwi obwodowej do serca.
Reakcja organizmu na zakrzep jest różna. Bywa, że zostaje wchłonięty - wtedy jednak ulegają uszkodzeniu znajdujące się w jego obrębie zastawki oraz wewnętrzne ściany żyły i powstanie nowych skrzeplin jest tylko kwestią czasu. Niekiedy robią się już w trakcie wchłaniania zakrzepliny, choć zdarza się, że dopiero po wielu miesiącach lub latach. 
Gdy organizm nie wchłonie skrzepliny, może się ona tak rozrosnąć, że zatka żyłę jak korek. I choć zwykle czopuje żyły głębokie podudzia, taka sytuacja sprzyja powstawaniu nowych zakrzepów i rozprzestrzenianiu się ich do żyły podkolanowej oraz udowej. Będą one otaczać kolejne zastawki i uniemożliwiać im normalną pracę.

WAŻNE :

Czasem zakrzep odrywa się od ściany naczynia i płynie z krwią przez serce do tętnicy płucnej. Jeśli skrzepliny są małe, zatykają naczynie częściowo. Duży zakrzep powoduje zator tętnicy płucnej, co grozi ostrą niewydolnością krążenia i nagłym zgonem. 
O zatkaniu tętnicy płucnej może świadczyć kłujący ból w klatce piersiowej, duszność, gorączka, kaszel (czasem z odkrztuszaniem krwi), zaburzenia równowagi, utrata przytomności. Wszelkie zaburzenia w układzie oddechowym wymagają szybkiej interwencji specjalisty. 
Niestety, wystąpienia zatoru często nie poprzedzają żadne objawy.

Początek zakrzepicy

Krew sprawnie płynie do góry", jeśli:

- Serce i układ krwionośny jest sprawny - krew ma odpowiednie ciśnienie i rytmicznie przepływa przez naczynia krwionośne.
- Pracujące mięśnie wspomagają wypychanie krwi w kierunku serca.
- Nic nie blokuje zastawek - bo tylko wtedy mogą zapobiegać cofaniu się krwi.

Gdy jakiś warunek nie jest spełniony, w żyłach zalega krew, dochodzi do stanu zapalnego i uszkodzenia żyły - to początek zakrzepicy.

Niepokojące objawy

Pierwszym jest gwałtowny ból w łydce, który tłumaczymy skurczem mięśni. Ale w odróżnieniu od zwykłego skurczu ból nie tylko nie ustępuje, ale nasila się przy zginaniu stopy i naciskaniu na podeszwę. To utrudnia chodzenie, stanie, wykonanie najmniejszego ruchu. 
Bólowi zwykle towarzyszy obrzęk. Opuchlizna pojawia się najczęściej w okolicy kostki, czasem na całym podudziu lub udzie, ale zawsze poniżej zakrzepu. Skóra jest ciepła i zaczerwieniona - to skutek stanu zapalnego naczynia i zwiększonego przepływu krwi w naczyniach włosowatych. 
Czasem pojawia się stan podgorączkowy, ale gorączka może także dochodzić nawet do 40 st. C i być jedynym objawem choroby. Niektórzy chorzy skarżą się na przyspieszoną czynność serca (tachykardia). 
Nie powinniśmy bagatelizować żadnego z objawów. Niestety, nie przychodzi nam do głowy, by biec do lekarza z powodu obrzęku czy uczucia dyskomfortu w nodze. Lekceważymy nawet, jak pobolewa czy jest napięta. Dlatego do lekarza najczęściej zgłaszają się osoby z zaawansowaną chorobą. 
Jednak zakrzepica (np. naczyń w obrębie miednicy) może przebiegać bezobjawowo. I dowiadujemy się o niej przez przypadek albo w wyniku powikłań. Do najczęstszych należy tzw. zespół pozakrzepowy, który rozwija się na skutek znacznego uszkodzenia zastawek układu żylnego. Może on być następstwem zarówno bezobjawowego, jak objawowego, leczonego i nieleczonego zapalenia żył głębokich podudzia. Cienka, napięta, połyskliwa skóra z brunatnymi przebarwieniami na podudziu to typowe symptomy. Czasem na 
nodze powstają trudno gojące owrzodzenia, które mają tendencję do nawrotów. Mogą się one pojawić nawet po kilku latach od ustąpienia choroby.

Komu grozi zakrzepica

Na zakrzepicę narażone są osoby, które ukończyły 40 lat i prowadzą mało aktywny tryb życia. Z wiekiem ryzyko choroby rośnie, bo ścianki żył tracą elastyczność i grubieją, co może spowodować uszkodzenie zastawek i zaleganie krwi.
Decydujący wpływ mają związane z wiekiem schorzenia, zwłaszcza nowotworowe i układu krążenia: żylaki, zapalenie żył powierzchownych, nadmierna krzepliwość krwi. Skłonność do zbyt gęstej krwi często jest dziedziczna, ale bywa też skutkiem starzenia się organizmu, zażywania doustnych środków hormonalnych (antykoncepcyjnych i łagodzących objawy menopauzy) lub niektórych chorób, np. zawału, udaru, przewlekłej białaczki, astmy czy reumatoidalnych.
Do powstania zakrzepicy mogą przyczynić się urazy, operacje chirurgiczne (np. ortopedyczne i ginekologiczne), ciąża, przegrzewanie nóg, stojący albo siedzący tryb życia, unieruchomienie na skutek choroby. 
Krążenie może utrudniać ciasna odzież, zakładanie nogi na nogę, guzy w okolicach pachwin i miednicy. Czynnikami ryzyka są też otyłość i błędy dietetyczne: spożywanie zbyt dużej ilości tłuszczów zwierzęcych i cukru, a za mało owoców i warzyw. Żyłom nie służą też nikotyna, kawa i alkohol.

Badania przed diagnozą zakrzepicy

Specjalista rozpozna zakrzepicę na podstawie objawów i wyglądu nogi. Ale diagnozę powinny potwierdzić badania. Podstawowe to USG z przystawką Dopplera. Badanie to pozwala dokładnie prześledzić, co dzieje się w żyłach. Zgrubienia na ścianach i zaburzenia w przepływie krwi świadczą o zakrzepicy. Wyjątkowo robi się stosowaną przez lata flebografię, czyli zdjęcie RTG po podaniu do żył kontrastu, który może nasilić chorobę. Ponadto robi się specjalistyczne badanie krwi - koagulogram, który pozwala 
ocenić układ krzepnięcia.

Długie leczenie zakrzepicy

Wybór metody zależy od zaawansowania choroby i miejsca zakrzepu. W większości przypadków stosuje się terapię zachowawczą w warunkach ambulatoryjnych (gdy choroba dotyczy żył podudzia) albo szpitalnych (jeśli chorują żyły miednicy). 
Terapia zachowawcza polega na podawaniu leków przeciwzakrzepowych, które zmniejszają ryzyko zatoru płucnego, hamują powiększanie się istniejących zakrzeplin i zapobiegają powstawaniu nowych. Najpierw przez 10 dni stosuje się heparynę drobnocząsteczkową w postaci zastrzyków podskórnych (chory może je robić sam sobie). Potem podaje się środki doustne rozrzedzające krew (Acenokumarol) oraz leki flebotropowe wzmacniające i chroniące ściany naczyń żylnych (Detralex, Otrex). 
Na początku kuracji lekarz może zalecić leżenie z uniesioną nogą, żeby nie dopuścić do urwania się zakrzepu. Bardzo ważne w leczeniu zakrzepicy jest noszenie podkolanówek albo rajstop uciskowych (można kupić w aptece). Trzeba je nosić także po zakończeniu kuracji, żeby zapobiec nawrotom choroby.
Leczenie zakrzepowego zapalenia żył głębokich wymaga czasu. Czasem leki trzeba zażywać nawet 9 miesięcy. W większości przypadków kuracja kończy się całkowitym wyleczeniem, niestety, w przypadku genetycznych zaburzeń w układzie krzepnięcia choroba może nawracać.
Mimo że bardzo rzadko usuwa się skrzepliny operacyjnie (interwencja sprzyja powstawaniu nowych skrzeplin) - w przypadku długotrwałej lub nawracającej zakrzepicy z powtarzającymi się zatorami konieczny jest zabieg chirurgiczny. Do żyły głównej dolnej wszczepia się na stałe filtr wykonany ze specjalnego stopu lub nierdzewnej stali, kształtem przypominający otwartą parasolkę. Ma powstrzymać zakrzepy płynące z krwią do tętnicy płucnej.

- Jeśli długo siedzisz lub stoisz, co jakiś czas poruszaj stopami, stawaj na palcach i na piętach, pomaszeruj w miejscu. Siedząc, nie krzyżuj nóg.
- Podróżując autokarem czy samolotem, zdejmij buty, pij dużo wody, od czasu do czasu wykonaj kilka ćwiczeń nogami, przejdź się między rzędami. Rób przerwę na rozprostowanie nóg podczas jazdy samochodem. Dbaj o właściwą wagę ciała. Unikaj potraw tłustych i słodyczy.
- Pij dużo płynów (minimum 2 l dziennie), by nie dopuścić do odwodnienia powodującego zagęszczenie krwi.
- Przy żylakach, skłonnościach do obrzęków i ciężkich nóg" noś uciskowe podkolanówki (są również dla panów) i rajstopy. Duże żylaki trzeba operować.
- Pamiętaj o codziennych spacerach i gimnastyce. Dobre efekty daje pływanie i jazda na rowerze.
- Skazani na długie leżenie powinni często napinać i rozluźniać mięśnie łydek, zginać nogi w kolanach, ruszać stopami (trzymać je ok. 15 cm wyżej niż serce), palcami.
- Zagrożeni chorobą mogą zażywać aspirynę lub jej pochodne, które rozrzedzają krew (75 mg dziennie), np. Acard.

 


Zgłoś jeśli naruszono regulamin