Wiera Badalska „Przepraszam smoku”
Teatrzyk cieni na podstawie tekstu W. Badalskiej
Opracowała Beata Moszonka nauczyciel bibliotekarz ZSP nr 1 SP w Żórawinie
Rekwizyty:
Sylwetki postaci wycięte z czarnego brystolu;
Okienko teatrzyku zasłonięte białą tkaniną,
Lampa,
Przebieg inscenizacji
( Na tle tkaniny sylwetka góry z jamą )
NARRATOR:
- Za górą wielką, …..stromą, …….. w czasach niezmiernie dawnych ……..żył pewien mężny rycerz ……
( pojawia się sylwetka Rycerza)
- ze swej grzeczności sławny……Niezwykle był uprzejmy ……. co się nieczęsto zdarza…….. Nikogo nie zaczepiał ……..nikogo nie obrażał.
( na scenie Rycerz przechodzi się pojawia się sylwetka Księżniczki i słychać odgłosy)
ODGŁOSY :
Witamy Cie …witam szanowne Panie.. Witamy Cię grzeczny rycerzu… Jak Zdrowie szanownego Króla?
NARATOR:
- Grzecznie rozmawiał z każdym……. Słów brzydkich nie używał……… mile widzianym gościem na zamku Króla bywał……..
( na scenie pojawia się stół …goście tańczą muzyka gra …..)
KRÓL:
Witam Cie mężny Rycerzu …..zapraszam do naszego królewskiego stołu …Bawmy się moi mili goście!!!!
ODGŁOSY:
( Niech żyje nasz Król! Odgłosy rozmów ……… szklanek……..muzyki.)
Po chwili..
- A nieopodal zamku…………….
( zmiana scenografii - sylwetka góry) i smoka drzemiącego w jamie)
Jak głoszą stare dzieje…………….smok………….
ODGŁOSY: Ryk smoka
Groźny!.........i podstępny……….w górach miał swą pieczarę………..
( scena – przyciemniona i sylwetka księżyca )
Gdy noc zapadła czarna ,,,,,,,,,z jamy wychodził skrycie………… i swoim zachowaniem……zatruwał ludziom życie!
( scena SMOK wychodzi inne postacie …na scenie zamieszanie, krzyki……….)
Uwaga nadchodzi smok …… Uciekajmy!
(na scenie tylko KRÓL chodzi po scenie …..
-Król z gniewu…….brodę targał…….i jak to często bywa……..temu……kto…..zgładzi ………smoka……..swą córkę…….obiecywał!
(na scenie – góra smok Rycerz na koniu )
Nie jeden tam już śmiałek, konno …… i z mieczem w dłoni…………..z okrzykiem!........
RYCERZ:
Giń potworze ! Ja Cie poskromię! Zginiesz! Giń poczwaro!
….Do smoczej jamy gonił! Lecz smok tak ogniem ziajał… i ryczał tak donośnie ( Ryk smoka ) że każdy - choć odważny - umykał … gdzie pieprz rośnie!
( na scenie Król i Rycerz )
Wreszcie rzekł rycerz grzeczny:
Ja pójdę proszę Króla! ……. Ten smok….coś tu za długo…….bezkarnie sobie hula !
Dzięki Ci mężny Rycerzu……..Uwolnij nas! A oddam Ci moją córkę za żonę! ….
Poszedł……..
( na scenie góra i smok w jamie )
Przy smoczej jamie….przystanął………w pełnej zbroi……….i palcem……..
ODGŁOSY: pukanie
Puk……puk…… w skałę zapukał ……jak przystoi.
Przepraszam, że…….przeszkadzam……….
NARRATOR:’
Rzekł.
Lecz……. to ważna prawa……………. Chciałbym . z szanownym panem………..poważnie porozmawiać
Smok…… .zdębiał! Już rycerzy przepłoszył niemało… Teraz….nie pisnął słowa.. Po prostu go……… z a t k a ł o ! A rycerz mówił dalej:
Zwykle unikam bójek…..ale się P a n niestety…. Okropnie zachowuje!
Niestety, ogniem z i o n i e !.........Niestety, owce d u s i!...........więc w skórę Pan ..niestety…ode mnie dostać m u s i !
Mam Pana kolnąć mieczem? …………..Czy kopią?..............Jak Pan woli?..............Ale uprzedzam z góry, ….że to okropnie b o l i !
Więc może by Pan jednak………..stąd dobrowolnie p o s z e d ł ?
Niechże się Pan namyśli, …. Uprzejmie Pana proszę!
Smok tylko okiem łypnął, ……….Podumał jeszcze chwilę……i sypnął :
SMOK:
Chyba pójdę, gdy mnie tak prosisz mile………Chociaż owieczek tłustych spora jest tu gromada, ……Lecz gdy ktoś g r z e c z n i e prosi, odmówić ….nie wypada! …Pa! …….żegnam!......
A na to rycerz …. rzecze:…. …
Dziękuję Ci mądry smoku…. Nie będą już nam potrzebne żadne miecze!
Ukradkiem łzę starł z oka, Rozwinął smocze skrzydła, i……
ODGŁOSY: ( odłosy naśladujące szum wielkich skrzydeł)
zniknął gdzieś w obłokach.
( na scenie dwór królewski przyjęcie…..
( Hura! Wiwat ! Niech żyje rycerz! Hura! Jesteśmy Wolni!
Król z córką na zwycięzcę już czekał na tarasie……i weselisko huczne wyprawił w krótkim czasie.
Witam Cie mężny Rycerzu …..…Oddaję Ci mą córkę księżniczkę za żonę……..Weselmy się dworzanie….. Królestwo ocalone!.....Bawmy się moi mili goście!!!!
Niech żyje mądry Król! (rozmowy ……… szklanek……..muzyki.)
Po przedstawieniu dzieci oglądające spektakl dowiadują się , że za sceną właśnie jest SMOK! Na zapytanie czy chcą poznać smoka, dzieci na pewno odpowiedzą że tak.
Można to poznanie smoka przeprowadzić w taki sposób, że ustawione w „pociąg” dzieci wchodzą pojedynczo za scenkę teatrzyku i cichutko na palcach podglądają śpiącego smoka.
Po tej „akcji” możemy zaproponować pobudkę śpiącemu smokowi jakimiś okrzykami np.: „Wstawaj Smoku !” „Wstawaj Smoku Obiboku!” „Wstawaj Smoku Wielki Śpiochu! itp. Dzieci ogromnie lubią tego typu zabawy z okrzykami. A gdy Smok się obudzi … wtedy do woli można bawić się z nim wspólnie przy muzyce; tańce lub piosenka z tańcami i inne zabawy.
Życzę wspaniałej zabawy!
jagda4