Deborah Cooke - [Dragonfire 01] - Kiss of Fire - Rozdzial 13.pdf

(120 KB) Pobierz
Deborah Cooke - Kiss of Fire - Rozdzia³ 13
Deborah Cooke - Kiss of Fire - RozdziaĀ 13
ROZDZIAþ 13
Quinn otworzył drzwi do mieszkania, ale nikogo za nimi nie było.
Przeszedł w stronę podestu schodów i wtedy dopiero dojrzał Eryka
stojącego poniŜej, na chodniku.
Lepiej pozwól mi przekroczyc swój dym, zanim tamta kobieta wezwie
policję odezwał się w starej mowie starszy z Pyrów.
Quinn dopiero po niewczasie przypomniał sobie, Ŝe Sara wynajmowała
większą część domu ciotki. Jednak nie był gotów zaprosić Eryka do swego
tymczasowego legowiska, nie z Sarą w środku. Jej torebka leŜała na
podłodze przy drzwiach, klucze rzucili na podłogę obok niej.
Podniósł je, zamknął za sobą drzwi i zszedł po schodach.
Chodźmy się przejść zasugerował krótko.
Eryk posłał mu wymuszony uśmiech.
Nadal nie masz do mnie zaufania?
Nie ma powodu, byśmy musieli budzić Sarę.
Przywódca Pyrów prychnął z niedowierzaniem, ale Tyrrella to nie
obchodziło. Kurtka Eryka była cała mokra, chociaŜ deszcz juŜ tylko słabo
siąpił. Chmury szybko przemieszczały się po niebie, tak, Ŝe na kowala
spadło tylko kilka kropli.
Masz pytanie do mnie zaczął Eryk.
Mam ich całkiem sporo. Zacznijmy od najwaŜniejszego. Dlaczego byłeś
w Béziers, gdy moja rodzina umarła?
Oni nie umarli, Quinn. Oni zostali zamordowani. Nie myśl, Ŝe to było
cokolwiek innego niŜ to.
KaŜdy w jakiś sposób zostaje zamordowany, jeśli chcesz to rozwaŜać
od tej strony.
Nie. Zawsze są wojenki, które moŜna wykorzystywać w słuŜbie
wielkich wojen. Chytrzy przedstawiciele naszego rodzaju od zawsze
infiltrowali społeczeństwo ludzi, wykorzystując je w swych prywatnych
rozgrywkach.
Chyba Ŝartujesz.
Bynajmniej. Tym, co jest wspólne dla historii naszych obu narodów
jest to, Ŝe ludzie nigdy nie zdawali sobie sprawę, Ŝe są wykorzystywani, a
jeszcze rzadziej domyślali się, o co właściwie chodziło.
Quinn pozostawał sceptyczny.
Całe miasto zostało zniszczone, by mój ojciec został zabity?
Eryk zacisnął wargi.
232
273680956.002.png
Deborah Cooke - Kiss of Fire - RozdziaĀ 13
Pamiętaj, Ŝe twój ojciec był Kowalem swoich czasów, mimo Ŝe nie miał
tyle czasu, co ty na doskonalenie swych umiejętności. Był jednak potęŜny
i budził lęk w Slayersach. Podejrzewam, Ŝe wielu wierzyło, Ŝe nie uda im
się wyeliminować go w uczciwej walce.
Zdecydowali się, więc walczyć nieuczciwie.
To droga, którą Slayersi często obierają.
Ale co z moją matką?
Mogła nosić w sobie jego nasienie Eryk uniósł lekko brwi. I moŜesz
się domyślić, w związku z tym, czemu zginęli twoi starsi bracia. Wszyscy
mieliście umrzeć, ale Wielka Wiwerna rozpostarła nad tobą ochronną
dłoń.
Tylko po to, by później wrzucić mnie w ogień.
Kto wie, czego kaŜdy z nas musi doświadczyć, by stać się człowiekiem
jakim ma przeznaczenie być? Twoje doświadczenia uczyniły cię takim, jaki
jesteś: nie ma wątpliwości, Ŝe jesteś najpotęŜniejszym Kowalem w historii.
Tyrrell odwrócił od niego wzrok. Nadal musiał zdobyć kilka odpowiedzi
od Eryka, by móc razem z nim walczyć.
Szli razem w milczeniu, przechodząc od jednej śpiącej uliczki, do
następnej. Quinn złapał się na rozmyślaniu o powrocie i usłyszeniu znów
rytmicznego oddechu śpiącej Sary.
Miałem przyjaciela, wiele lat temu odezwał się w końcu Eryk.
Przyjaciela, który nauczył mnie naprawdę wiele. Nazywał się Thierry de
Béziers.
Mówiłeś juŜ wcześniej, Ŝe znałeś mego ojca.
Ale nie, Ŝe kochałem go jak brata.
Czemu miałbym ci wierzyć?
Wyjaśnię ci to Eryk przerwał na kilka chwil, zanim odezwał się
ponownie. Jego dalsze słowa zaskoczyły jego towarzysza. Istnieje w
naszym narodzie stare przekonanie, Ŝe miłość to fantazja śmiertelników i
Ŝe miłość do kobiety odbiera nam część tego, co czyni nas Pyrami. By móc
połączyć się z kobietą w tym czasie i przestrzeni, musimy zerwać
połączenie z nieskończonością. Teoretycznie kobiety powinny tylko spełnić
swoją rolę w łoŜu, dać nam się i nie być dla nas nikim więcej. MoŜemy je
chronić, jakoś honorować, ale nigdy nie obdarzać ich uczuciami. Znałem
wielu, którzy Ŝyli według tego kodeksu.
Quinn nic nie powiedział.
Jego rozmówca ściągnął usta i wsunął ręce do kiszeni kurtki.
Jest pewna prawda w tym myśleniu i przez wiele lat ją akceptowałem.
Tyrrell poczuł się zaintrygowany tą uwagą.
Ale?
233
273680956.003.png
Deborah Cooke - Kiss of Fire - RozdziaĀ 13
Ale twój ojciec uwaŜał inaczej. Związał się z twoją matką na kaŜdy
moŜliwy sposób i zrobił to nawet wbrew protestom pozostałych.
Co masz na myśli?
Eryk podniósł na niego wzrok.
To znaczy, Ŝe kochał ją i nie bał się tego nikomu okazywać.
Tyrrell spojrzał na chodnik, wspominając. Tak, między rodzicami była
miłość, a jego ojciec bezsprzecznie był Pyrem. Nie pamiętał, by ojciec
kiedykolwiek przyjął przy nim smoczą formę, ale pamiętał, jakie sztuczki
wyczyniał z ogniem. To było niemal tak, jakby płomienie go słuchały, ale
jako dziecko Quinn nie wątpił, Ŝe jego ojciec moŜe zrobić wszystko.
Przywódca Pyrów kontynuował opowieść.
Twój ojciec powtarzał, Ŝe poddając się miłości, więcej zyskał niŜ
stracił.
Miał rację?
Eryk znów spojrzał mu w oczy.
On umarł młodo, zbyt młodo i trudno jest mi zaakceptować to, Ŝe on
uwaŜał, Ŝe miłość była warta takiego końca. On zginął, bo miał słaby
punkt.
Nas? odgadł Tyrrell.
Eryk potrząsnął głową i nie odpowiedział na to pytanie.
Pytasz, dlaczego tam byłem. Przybyłem tam, bo poczułem ogień, ale
nie byłem dość blisko. Nie przybyłem na czas, by zmienić los twego ojca.
On był martwy.
Niezupełnie. Nie mógł głośno mówić, nic nie widział i gdyby był
człowiekiem, bariera między nami byłaby nie do pokonania. Jednak
wyczuł moje nadejście i poznał mnie dzięki innym zmysłom. przełknął
ślinę. Ostatni raz porozmawialiśmy.
Zamilkł, a wtedy Quinn spojrzał na niego. Jego towarzysz wyglądał na
starszego i powaŜniejszego.
Thierry nauczył mnie tak wiele zaczął znowu Eryk, mówił z trudem.
Nasza wspólna droga była długa, łączyło nas wiele więzów, mimo Ŝe nie
zgadzaliśmy się w kwestii Margaux. Jednak byłem zaszczycony mogąc z
nim pomówić ten ostatni raz, usłyszeć jego myśli we własnej głowie. Był
moim mentorem na tak wiele róŜnych sposobów i nie było mi łatwo
oglądać go, tak cierpiącego.
Tyrrell pamiętał tysiące drobiazgów. Przypomniał sobie, Ŝe w domu
rodziców zawsze było ogień na kominku, niezaleŜnie od pogody.
Przypomniał sobie iskry, jakie leciały, gdy bracia ze sobą trenowali.
Przypomniał sobie, Ŝe ojciec zawsze był w stanie zapalić drewno, niewaŜne
jak mokre by ono nie było. Przypomniał sobie jak ojciec powtarzał, Ŝe
matka „rozgrzewa jego serce”, i jak wymieniali wtedy sekretne uśmiechy.
234
273680956.004.png
Deborah Cooke - Kiss of Fire - RozdziaĀ 13
Twój ojciec kazał mi odnaleźć swoich synów Mówił dalej ochryple
Eryk. Obaj wiedzieliśmy, Ŝe Jean, którego bronił, padł. LeŜał tuŜ obok
niego.
Mój brat.
Thierry przyjął na siebie cios przeznaczony dla Jeana. Był śmiertelnie
ranny, i Slayersi chcieli dopilnować by Ŝył dostatecznie długo, by wiedzieć
jak na jego oczach zabijają mu najstarszego syna. Twój ojciec uczył go
rzemiosła i był z niego bardzo dumny. Jedyną rzeczą, która wtedy
trzymała go przy Ŝyciu i chroniła przed szaleństwem, była myśl o tym, Ŝe
któryś z pozostałej czwórki synów, musiał przeŜyć.
Quinn wiedział, Ŝe pozostałym się to nie udało.
Obiecałem mu, Ŝe odnajdę wszystkie jego dzieci. A wtedy zabiorę i
wychowam jak swoje. Nie dzieliłem się z nim jednak przypuszczeniami, Ŝe
pewnie wszyscy juŜ jesteście martwi. On nie widział destrukcji, jaka
dotknęła miasto, a ja nie miałem serca mu o tym wspominać. Sam z
trudem mogłem na to wszystko patrzeć. Nie mogłem mu powiedzieć, Ŝe
jego przyjaciele i sąsiedzi zginęli równieŜ, przez zemstę wymierzoną w
niego.
Tak. Quinn wiedział, Ŝe to była prawda.
Przywódca Pyrów odchrząknął.
Podczas gdy siły twojego ojca słabły, ruszyłem na miasto.
Sprawdzałem kaŜdy zaułek i uliczkę. Obejrzałem kaŜdego trupa. Pod
postacią smoka, mogłem nawet zidentyfikować tych, którzy spłonęli. Nie
było to łatwe zadanie, ale wykonałem je dla przyjaciela zamilkł.
Zrobiłem to, bo mnie poprosił, i była to jedyna rzecz, jaką mogłem jeszcze
dla niego zrobić.
I? spytał Tyrrell, gdy jego towarzysz zamilkł na dłuŜej.
Znalazłem jeszcze trzech synów Thierrego.
Martwych powiedział Quinn cicho, pewnie.
Martwych potwierdził rozmówca. Niebieski Pyr spuścił głowę. Szli
przez kolejny fragment drogi w ciszy. Nie mogłem znaleźć piątego,
najmłodszego. Nie mogłem cię znaleźć i dało mi to nadzieję. Miałem w
końcu misję i jakiś cel.
Moja matka była w kościele, gdy go spalili. Słyszałem jak mnie woła.
Byłem ciekawy, co stało się z Margaux mruknął delikatnie Eryk.
Kościół, cóŜ, to było najcięŜsze miejsce ze wszystkich. Przyznam się, Ŝe
szukałem wtedy czterech młodych chłopców i starałem odciąć się od
wszystkiego innego. Niech błogosławiona będzie Wielka Wiwerna, Ŝe nie
posłuchałeś matki.
Quinn westchnął.
235
273680956.005.png
Deborah Cooke - Kiss of Fire - RozdziaĀ 13
Przez długi czas, miałem nadzieje, Ŝe tobie i jej udało się jakoś uciec
razem, i Ŝe ona się tobą zajmuje.
Nie krótko zaprzeczył kowal.
To błogosławieństwo, Ŝe Thierry nie dowiedział się, Ŝe to poŜar ją zabił.
W Ŝyciu miał dwie miłości ogień, który nas określa, oraz kobietę, która
nadała sens jego istnieniu. Załamałoby go poznanie prawdy.
Tyrrell ugryzł się lekko w język. Podobna prawda niemal nie
doprowadziła go do załamania. Czy on był silniejszy od ojca? A moŜe
mniej współczujący? Albo jego stosunek do Elizabeth, był mniejszy niŜ to,
co ojciec czuł do matki? Quinn chyba nie chciał tego wiedzieć.
Wyczuwał Ŝal płonący w drugim Pyrze. Eryk przesunął ręką po włosach
i zmarszczył brwi.
Wróciłem do niego. To była najtrudniejsza rzecz, jaką musiałem
kiedykolwiek zrobić, ale w końcu była szansa, Ŝe Margaux i ty uciekliście.
I on umarł?
I umarł, trzymając się ostatniej kruchej nadziei, oraz mojej obietnicy,
Ŝe zrobię wszystko by was odnaleźć splótł dłonie na plecach, szukając
wyraźnie słów. Tamtej nocy padało cały czas, wiesz, wielkie strugi
deszczu.
Zapomniałem.
AŜ do ostatniego tygodnia, nie zdawałem sobie sprawy, jakie to istotne
Westchnął i spojrzał na młodszego towarzysza. Powiedz mi coś.
Ukryłeś się w młynie?
Quinn był zszokowany.
Dlaczego pytasz?
PoniewaŜ poczułem tam pewien zapach, za którym próbowałem
podąŜać. Był słaby i ledwo wyczuwalny, ale to był jedyny trop, jaki
znalazłem.
Kowal potaknął.
Byłem tam.
A potem?
Gdy zobaczyłem płonący kościół i ciebie uciekłem.
śałuję, Ŝe cię wtedy nie widziałem W głosie Eryka było tyle Ŝalu, Ŝe
jego towarzysz musiał mu uwierzyć. Byłeś zbyt młody, by spadło na
ciebie twe dziedzictwo, nie miał kto cię o nim poinformować. Byłem
zdeterminowany odszukać cię, zanim osiągniesz wiek dojrzałości, i pomóc
ci to wszystko zrozumieć.
Jednak nigdy ci się to nie udało.
Nie. Nigdy mi się nie udało, ale nie z powodu braku prób.
A co z Ambrosem?
Co z nim?
236
273680956.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin