LATO
Wspomnienia z wakacji J. Jałowiec
Jedzie pociąg po torze, od stacji do stacji.W pociągu podróżni i wspomnienia z wakacji.Adam wiezie góry, pożegnał je wczoraj.Ola garść muszelek znad leśnego jeziora.Inka fale biegnące uparcie do brzegu.Edek boje czerwone uwiązane w szeregu.Ula wiezie babki z wilgotnego piasku.(Babki tez narysuj na swoim obrazku).Z każdego wagonu słońce pozdrawia nas ręką.Za pociągiem pędzi wakacyjna piosenka.
Latem (nie znam autora)
Latem tyle jest uciechywśród świeżej zieleniw lesie sarna, w stawie rybaa my opaleni.
Zaś w ogrodzie tyle kwiatów:róże, maki i piwonie.Kiedy długo deszczu nie masami dbamy o nie.
Gdy brakuje bardzo wodywtedy ziemia o nią prosi,więc biegamy z konewkamipo ogrodzie cioci Zosi.
Na plaży I. Ratajczak
Chlapu – plastu, już od brzaskuBudujemy miasto z piasku
Piękne miasto nad miastamiW jakim nie mieszkamy sami
Domy barwne aż nad podziwFruwa się w nich, czy też chodzi?
Można by tu żyć wspanialeGdyby deszcz nie padał wcale
Wakacyjne rady W. Badalska
Głowa nie jest od paradysłużyć musi dalej.Dbaj więc o nią i osłaniajkiedy słońce pali.
Płynie w rzece wodachłodna, bystra, czysta,tylko przy dorosłychz kąpieli korzystaj.
Jagody nieznanegdy zobaczysz w borze -Nie zrywaj! Nie zjadaj! -bo zatruć się możesz.
Urządzamy grzybobraniejaka rada stąd wynika?Gdy jakiegoś grzyba nie znasznie wkładaj go do koszyka.
Biegać boso jest przyjemnie,ale ważna rada:- idąc na wycieczkę piesządobre buty wkładaj!
Gdy w polu, w lesie, czy za domemwykopiesz przedmiot zardzewiały- nie dotykaj go!Daj znać dorosłym!Śmierć niosą groźne przedmioty!
Jedziemy na wakacje Cz. Janczarski
Jedziemy na wakacjedo lasu, nad wodę.Prosimy ciebie, słonkoo piękną pogodę.Jedziemy na wakacjenad morze, na plażę.Kolorowe muszelkiprzynieś, falo, w darze.
Jedziemy na wakacjew te góry wysokie.Nie chowajcie się, szczyty,za mgłą, za obłokiem.Jedziemy na wakacjeNa Mazury? Może!Wyjrzyj z krzaków, prawdziwku,czekaj na nas w borze.
Lato Irena Wowk
W krótką noc czerwcową,
Wraz ze świetlikami
Błąkało się lato
Leśnymi ścieżkami
Chodziło, chodziło,
Wszędzie zaglądało.
Pewnie kwiat paproci
W lesie znaleźć chciało.
Łakomczuchy Helena Bechlerowa
Na słonecznik złoty, wielki
Przyfrunęły dwa wróbelki.
Wyskubały ziarnka wszystkie
I wytarły dziobki listkiem.
- Słoneczniku, miły panie,
Dziękujemy za śniadanie.
Jesteś hojny jak król z bajki
W blasku złotej swej korony,
Tylko szkoda, że ziarenek
Nie masz także z drugiej strony.
Wesoła kąpiel Wiera Badalska
Kiedy słońce mocno praży
Najprzyjemniej jest na plaży.
Złoty piasek w pięty grzeje
Ja się śmieję, wiatr się śmieje.
Chociaż rzeczka chłodem kusi
Czy bezpieczna, sprawdzić musisz.
Nim do wody skoczysz. Plusk!
Żabka z brzegu głową kiwa,
Że ktoś żabką świetnie pływa.
I z zazdrości zielenieje
Szumi woda, śpiew fala,
Słońce twarze nam opala.
I przez sitko piegi sieje,
Niech żyją wakacje
Niech żyją wakacje,
Niech żyje pole i las.
I niebo, i słońce
Wolny swobodny czas.
Pojedzie z nami piłka
I rower i skakanka.
Będziemy się bawili
Od samiutkiego ranka
Gorące złote słońce
Na ciemno nas opali
W srebrzystej, bystrej rzece
Będziemy się kąpali.
Niech żyją….
Tęcza Maria Konopnicka
A kto ciebie śliczna tęczo – siedmiobarwny pasie
Wymalował na tej chmurce, jakby na atłasie.
Słoneczko mnie malowało, po deszczu, po burzy.
Pożyczyło sobie farby od tej polnej róży.
Pożyczyło sobie farby od kwiatów z ogrodu
Malowało tęczę na znak, że będzie pogoda !
Garść muszelek K. Parnowska
Morze, morze – co nam dajesz?
Podróż statkiem w obce kraje,
Dla rybaków pełne sieci,
A muszelki mam dla dzieci.
Zdrowie tym ,co mnie kochają,
Słoną kąpiel w słońca blasku
Garść muszelek w ciepłym piasku.
Złoty bursztyn z morskich bajek
I nadmorskiej trawy szelest
A dla dzieci garść muszelek.
Letni deszczyk Czesław Janczarski
Lecą deszczowe, lśniące kropelki.
Pierwszą wypiły w locie wróbelki.
Drugą połknęła ogromna mucha
Trzecia mi wpadła prosto do brzucha.
Czwarta kropelka błyszczy na drucie,
Z piątą motylek na skrzydłach uciekł.
Z szóstą kropelką wiatr tańczy w lesie
Siódmą stokrotka na płatkach niesie.
Słońce maluje kwiaty… Lucyna Krzemieniecka
Słońce nam maluje kwiaty
Jak najlepszy malarz
I ty czerwcu patrzysz na to,
Robotę pochwalasz
Maczek główkę ma w czerwieni,
Jaskry mają w złocie
Jak to miło się przyglądać
Malarskiej robocie.
Lato płynie do nas
Raz, dwa, raz i dwa
Słońce idzie drogą
Z górki chmurki płyną dwie
Śpieszą się jak mogą.
Ref.
Hop, hop słychać w koło
Hop, hop echo woła
Po jeziorze łódka mknie
Lato płynie do nas.
Nadszedł czas zabawy
Pędzi, goni w polu wiatr
Chce się bawić z nami
Wiatr wesoło pląsa,
W górze, w chmurze, w ciszy pól
Dzwoni śpiew skowronka.
5
misiek439