00:00:35:T�umaczenie: TyMmE 00:00:41:Dopasowanie do wersji: Step Up 2 The Streets 2008 [DVDScr-NOGRP] [RMVB] by phenix189 00:00:58:/Pami�tam jak pierwszy raz|zobaczy�am co� nowego, 00:01:01:/co� jakby z innej planety. 00:01:03:/I nie mog�am oderwa� od tego oczu. 00:01:07:/Gdy by�am ma�a, mama zabra�a mnie 00:01:09:/na zaj�cia gimnastyczne w s�siedztwie. 00:01:11:/Powiedzia�a, �e to si� rozprzestrzeni. 00:01:14:/Od kiedy jestem najlepszym tancerzem, 00:01:16:/staram si� uczestniczy� w czym�, 00:01:18:/co nazywaj� Ulicami. 00:01:21:/Chcia�am sta� si� kim�. 00:01:26:/Chcia�am obraca�, kr�ci� si�, lata� 00:01:28:/tak jak oni. 00:01:30:/Jednak to nie przychodzi�o tak �atwo. 00:01:32:/Ale mama powiedzia�a mi: 00:01:33:/"Nie poddawaj si�, 00:01:34:/po prostu b�d� sob�. 00:01:36:/Bo �ycie jest za kr�tkie, 00:01:37:/aby by� kim� innym." 00:01:41:/I mia�a racj�. 00:01:43:/Gdy mia�am 16 lat moja mama zachorowa�a. 00:01:45:/Po kilku miesi�cach zmar�a. 00:01:48:/I wszystko si� zmieni�o. 00:01:50:/Ulice te�. 00:01:56:STEP UP 2: The Streets 00:03:43:Tam, pobiegli tam! 00:04:33:To by�o �wietne! 00:04:38:Dzi�kuj� bardzo, jestem geniuszem. 00:04:52:Popatrz na to Die! 00:04:53:Wymiatamy. 00:04:49:To b�dzie hit w sieci. 00:05:01:Dlaczego to mam by� ja? 00:05:02:Bo jeste� najm�odsza. 00:05:04:I oczywi�cie ty to ukrad�a�. 00:05:15:Popatrzcie na swoje twarzyczki. 00:05:20:Wi�c co o tym my�licie? 00:05:21:Serio? 00:05:23:Zmia�dzyli�my ich! 00:05:31:Mo�emy to zobaczy�? 00:05:43:To jak? Wypadamy dzisiaj wieczorem? 00:05:46:Nie wiem, teraz mam dziwny okres. 00:05:51:Wiesz, jestem teraz w domu z Sar�. 00:05:52:Tak, s�usza�em. 00:05:53:Ej, Tuck. 00:05:54:Dalej stary, spadamy. 00:05:56:Musimy i��. 00:05:58:Widzimy si� p�niej. 00:05:59:Ok. 00:06:00:/To wideo, zamieszczone w Internecie 00:06:02:/dos�ownie kilka godzin temu 00:06:03:/zosta�o nak�cone dzisiaj rano. 00:06:05:/Przedstawia ono jedno z ostatnich 00:06:06:/i najg�o�niejszych zak��ce� publicznych 00:06:09:/dr�cz�cych ulice Balitmore. 00:06:11:/Grupa 410 przyzna�a si� 00:06:16:/do tych porannych atak�w, 00:06:17:/w wyniku kt�rych zdewastowana zosta�a 00:06:20:/w�asno�� publiczna, zamkni�to stacj� metra 00:06:22:/oraz zaanga�owano w po�cig ochron�. 00:06:24:/Policja �ledzi�a szkodnik�w 00:06:27:/oraz rozpocz�a dochodzenie w ich sprawie. 00:06:32:Nie tak szybko Andie! 00:06:33:Nie odchod�, musimy pogada�. 00:06:36:Nie mog� w to uwierzy�. 00:06:37:Obiad by� godzin� temu. 00:06:38:Przepraszam, ale autobus si� sp�ni�. 00:06:41:Ju� jestem, wi�c mo�e wyluzujesz. 00:06:42:Id� ju� na g�r�|i po�� si� do ��ka. 00:06:44:/Dobrze. 00:06:46:Dobrze wiem gdzie by�a�. 00:06:48:Tr�bi� o tym w wiadomo�ciach. 00:06:50:Wi�c nie st�j tu przede mn�|i nie k�am mi w twarz! 00:06:52:Zdajesz sobie spraw� z tego,|�e mog�a� zosta� aresztowana? 00:06:54:To nie by�o nic wielkiego!|Nie masz zielonego poj�cia o czym m�wisz. 00:06:56:Musisz zacz�� bra� odpowiedzialno��|za swoje �ycie, Andie! 00:06:58:Nie mo�esz na zawsze pod��a� za 410. 00:07:00:Ci ludzie to kryminali�ci. 00:07:02:Musze to zako�czy�.|To musi si� sko�czy� ju�. 00:07:05:Nie! 410 to jedyna rodzina jak� mam, 00:07:08:i kim ty jeste�, �eby mi m�wi� 00:07:09:co mam robi� ze swoim �yciem?! 00:07:11:Twoja matka by�a moj� najlepsz� przyjaci�k�! 00:07:13:Obieca�am jej, �e b�d� twoim stra�nikiem! 00:07:15:Obieca�am, �e si� tob� zaopiekuj�, 00:07:17:�eby� nie musia�a si� tak martwi�. 00:07:19:Ale ty mi na to nie pozwalasz. 00:07:20:Zamiast tego opuszczasz lekcje, 00:07:22:wychodzisz na ca�e noce 00:07:23:i B�g jeden wie co jeszcze. 00:07:26:Nie mog� na to pozwoli�. 00:07:28:Rozmawia�am ju� z Allison. 00:07:31:Nie mo�esz tu d�u�ej zosta�. 00:07:32:Wysy�asz mnie do Teksasu? 00:07:35:Tak jakbym ju� do tej pory|nie straci�a wystarczaj�co du�o? 00:07:37:Nie mo�esz mi tego zrobi�! 00:07:39:Twoja matka nie pozwoli�a by ci nawet 00:07:40:robi� po�owy z tych rzeczy,|na kt�re ja ci pozwalam. 00:07:42:Nie, nie masz �adnego poj�cia,|co zrobi�a by moja matka. 00:08:08:Gdzie jeste�? 00:08:10:Zaraz oszaleje, jestem u niej sko�czona. 00:08:12:Prosz�, musz� si� gdzie� zatrzyma� na noc. 00:08:16:Nie mam gdzie si� podzia�. 00:08:19:Tu DJ! Dzisiaj si� zabawimy! 00:08:24:Prawdziwe uliczne ta�ce! 00:08:26:Dalej, zaczynamy! 00:08:28:Najnowsza muza! 00:08:39:Siema, Mizzy. 00:08:41:Siema Die. Jak si� masz?|Co tu robisz po nocy? 00:08:45:Mo�esz wzi�� moj� torb�? 00:08:47:Jasne. 00:08:49:Dzisiaj szalona noc. 00:08:51:Baw si� dobrze. 00:08:52:Jak zawsze. 00:09:06:A co to za du�a dziewczynka? 00:09:08:Tyler! Co tu robisz? O m�j Bo�e! 00:09:10:Co tam ma�a? 00:09:11:Co tam u ciebie i Nory? 00:09:13:W porz�dku. Zgadnij co? 00:09:16:Co? 00:09:17:Ja i Nora jedziemy na tourne. 00:09:18:To niemo�liwe! Lepiej mnie zapami�taj,|bo jak b�dziesz s�awny... 00:09:23:�artujesz sobie. Nie zapomn� tego jak|biega�a� po s�siedztwie w pieluchach. 00:09:26:Jeste� wrzodem na moim ty�ku. 00:09:28:Wspania�e stwierdzenie. 00:09:30:A teraz, co si� sta�o mi�dzy tob�, a Sar�? 00:09:34:Zadzwoni�a do ciebie. 00:09:35:Nie, poszed�em tam, a ona powiedzia�a mi �e wysz�a�. 00:09:37:By�a strasznie wkurzona. 00:09:39:A nie powiedzia�a ci te�, �e chce mnie odes�a�? 00:09:41:Ona nie ma ju� co z tob� zrobi�. 00:09:43:Pr�buje si� tob� opiekowa�.|Tak jak twoja matka 00:09:45:i ka�dy inny z blok�w opiekowa� si� mn�. 00:09:47:Wi�c trzymasz jej stron�. 00:09:49:Nie, jasne �e nie. 00:09:50:Nie chc� ju� wi�cej t�umacze�. 00:09:53:Czekaj, czekaj, wyluzuj. 00:09:54:Zamiast si� denerwowa� mo�e|lepiej zdaj sobie spraw�, 00:09:56:�e s� mniej dramatyczne|wyj�cia z tej sytuacji. 00:09:58:Na przyk�ad jakie? 00:09:59:Id� do MSA. 00:10:01:Maryland School of Arts. 00:10:02:Tak, wiem co to jest. 00:10:03:Oszala�e�? Czy ja wygl�dam jak|jaka� ksi�niczka czy baletnica? 00:10:08:Andie, jakie masz inne opcje, co? 00:10:13:Pozw�l mi to za�atwi�. 00:10:16:Sara da ci jeszcze jedn� szans�. 00:10:19:MSA to nie �arty. 00:10:21:Musisz chodzi� na zaj�cia,|nie mo�esz opuszcza� lekcji. 00:10:24:Musisz si� uczy�. 00:10:25:Nie ma szans. Wykluczone. 00:10:27:Ok, nie ma sprawy,|wyzywam ci� do walki, teraz. 00:10:30:Je�li wygrasz, a ja przestan� ci� n�ka�. 00:10:32:Je�li ja wygram, wracasz do domu,|a pierwsz� rzecz� jak� zrobisz 00:10:34:jutro rano, b�dzie p�j�cie do MSA. 00:10:36:Ok, rozumiem, je�li si� boisz, to powiedz. 00:10:38:Nie b�d� si� pojedynkowa�|ze strachliw� dziewczynk�. 00:10:44:Zero u�miechu? 00:10:46:Boisz si�? Rezygnujesz? 00:10:49:Czekajcie, czekajcie! 00:10:51:Czy to Tyler Gage jest dzisiaj z nami?! 00:10:55:O tak! Musimy zrobi� co� specjalnego! 00:10:59:Zr�bcie troch� miejsca! 00:11:01:Cofn�� si�! 00:11:05:Nowiusie�ka trampolina! 00:11:11:Jedziemy! 00:13:29:Cze��. 00:13:30:Cze��. 00:13:32:Ca�kiem niez�y popis. 00:13:44:Chcia�a by� go bli�ej pozna�? 00:13:46:Nie. 00:13:47:Nie? Widzia�em, �e ci� obserwowa�. 00:13:50:Tak, no i co z tego? 00:13:51:Taa. 00:13:52:Nie z�o�� si�, Andie. 00:14:04:Chod�, idziemy, wracasz na noc do Sary. 00:14:07:Ale ona si� upar�a. 00:14:08:Pozw�l mi j� przekona�. 00:14:11:Nie! Wysy�am j� do Teksasu,|tak b�dzie najlepiej. 00:14:13:I tak jest ju� pod nadzorem w szkole. 00:14:16:To tylko jedna szansa, kt�rej ona potrzebuje, 00:14:18:�eby pozby� si� ca�ego gniewu, kt�ry w niej siedzi. 00:14:20:Ju� teraz nie chodzi do szko�y, to dlaczego s�dzisz, 00:14:22:�e b�dzie chodzi�a do MSA? 00:14:32:Bu�ka z mas�em. 00:14:34:Niemo�liwe? 00:14:35:Powiedzia�em jej kilka rzeczy,|kt�re uratowa�y tw�j ma�y ty�eczek. 00:14:37:Zgodzi�a si�? 00:14:38:Mam nadziej�, da�em jej dobry przyk�ad, wi�c... 00:14:42:Moja robota sko�czona, id� do domu, 00:14:46:a wszystko co musisz zrobi� to wej�� do �rodka. 00:14:50:Chwila, my�la�am, �e wszystkim si� zaj��e�. 00:14:51:Nie uniewinni�em ci�, tylko troszk� pomog�em. 00:14:55:Poka� jej co masz. 00:14:56:Nie daj si�, spraw �ebym poczu� si� dumny. 00:14:58:Obiecujesz? 00:14:59:Obiecuj�. 00:15:00:Ok. 00:15:02:Trzymaj si� z dala od k�opot�w, dobra? 00:15:17:Wiesz co? Nie mog� uwierzy�, �e musisz to zrobi�. 00:15:21:Ma do wyboru to albo Teksas, wi�c... 00:15:24:Wybieram to. 00:15:27:Nie martw si�. 00:15:28:Bez presji, dasz rad�. 00:15:33:Ale ciacha tu chodz�. 00:15:35:Missy, zamknij si�. 00:15:37:Przesta� gada�. 00:15:39:Tak jest. 00:15:41:Id� tam i poka� im co umiesz. 00:15:42:Spotkamy si� tutaj po lekcjach, ok? 00:15:45:/Chod� Missy. Powodzenia. 00:15:46:/Do zobaczenia p�niej. 00:15:47:/On by� �liczny. 00:16:25:Kolejny klon. 00:16:26:Tak, bo u�ywaj� swoich st�p i r�k. 00:16:31:W porz�dku. 00:16:34:My�l�, �e wszyscy si� zgodz�,|�e talent to nic bez techniki. 00:16:37:Jestem tutaj, poniewa� potrafi� zmienia� 00:16:39:amator�w w profesjonalist�w. 00:16:48:Nast�pny prosz�. 00:16:50:Dzi�kuj�. 00:16:52:Wype�ni�a� formularz? 00:16:53:Tak. 00:16:57:Cze��. 00:16:58:Cze��. 00:17:50:- Dzi�kuj� bardzo, pani...|- West. 00:18:03:Odrzucamy j�. 00:18:04:�artujesz sobie?! 00:18:05:To najlepszy taniec jaki widzieli�my! 00:18:06:Jest wspania�a! 00:18:07:Jest tylko uliczn� tancerk�. 00:18:09:Czekaj. My�la�em, �e mo�esz zmieni� 00:18:11:ka�dego w profesjonalist�. 00:18:23:Wi�c co si� sta�o? 00:18:24:Nie przyj�li mnie. 00:18:26:Co?! 00:18:27:Robi�am co mog�am, po prostu... 00:18:33:S�ucham. 00:18:35:Z kim rozmawiasz? 00:18:36:O, w�a�nie idzie. 00:18:37:Przepraszam, musz� to doko�czy�. 00:18:39:Co wy robicie? Chod�cie. 00:18:49:Wygl�da na to, �e zostaj�. 00:18:54:Hej, zatrzymaj muzyk�. 00:18:56:Mamy tu spotkanie rodzinne. 00:18:59:Musimy si� solidnie przygotowa� do naszego wyst�pu. 00:19:03:410 to jedno��. 00:19:04:Jeste�my silni, do p�ki jeste�my razem. 00:19:07:Dalej tak nie mo�e by�,|bo b�dziemy musieli zrezygnowa�. 00:19:10:Oznacza to, �e spotykamy si� tutaj codziennie, o 16. 00:19:14:�adnych wym�wek, ani sp�nie�, �adnych kom�rek. 00:19:18:Rozumiemy si�? 00:19:20:Jasne...
tymme