Aktualne problemy pedagogiki resocjalizacyjnej i patologii społecznej - Franciszek Kozaczuk.doc

(73 KB) Pobierz

 

AKTUALNE PROBLEMY PEDAGOGIKI RESOCJALIZACYJNEJ I PATOLOGII SPOŁECZNEJ

pod redakcją

FRANCISZKA KOZACZUKA MIECZYSŁAWA RADOCHOŃSKIEGO

WYDAWNICTWO WYŻSZEJ SZKOŁY PEDAGOGICZNEJ RZESZÓW 2000

 

Opiniował prof. dr hab. BRONISŁAW URBAN

Opracowanie redakcyjne i korekta STANISŁAWA OSETEK

Opracowanie techniczne KRYSTYNA BARAN

(c) Copyright by

Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej Rzeszów 2000

WYDAWNICTWO WYŻSZEJ SZKOŁY PEDAGOGICZNEJ W RZESZOWIE 35-310 Rzeszów, ul. Rejtana 16B, skr. poczt. 155, tel. 625-628, w. 1087

Wydanie I.

SPIS TREŚCI

Franciszek Kozaczuk, Mieczysław Radochoński: Wprowadzenie  7

Józef Sowa: Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego i specjalistycznego w uczelni pedagogicznej. 9

Kazimierz Szmyd: W kierunku określenia uniwersalnych, historycznych i współczesnych znaczeń wychowania moralno-religijnego i socjalizacji . 25

Mieczysław Radochoński, Lidia Perenc: Rozwój osobowości antyspołecznej w ontogenezie  45

Tadeusz Rymarz: Psychoanalityczna koncepcja genezy i rozwoju zachowań

antyspołecznych dzieci i młodzieży  71

Joanna Barbara Hałaj: Przestępczość nieletnich w okresie transformacji. 81

Józef Rejman: Indywidualizacja w resocjalizacji nieletnich, młodocianych

i dorosłych. Zarys problematyki 97

Henryk Pietrzak: Socjalizacyjne źródła agresji interpersonalnej  125

Andrzej Łukasik, Anna Steliga: Agresja i lęk u młodzieży przebywającej

w Państwowych Domach Dziecka. 137

Dorota Pstrąg: Postawy młodzieży wobec zjawisk patologii społecznej  149

Barbara Niżankowska-Półtorak: Poczucie sensu życia u młodzieży studenckiej nadużywającej alkoholu 171

Małgorzata Pelc: Czynniki warunkujące podjęcie decyzji o abstynencji

alkoholowej 187

Eugeniusz Moczuk: Zadania samorządów lokalnych w rozwiązywaniu problemów alkoholowych. 197

Eugeniusz Moczuk: Zachowania seksualne młodzieży szkolnej miasta Rzeszowa. Badania porównawcze. 209

Franciszek Kozaczuk: Stan wiedzy współczesnej młodzieży szkolnej o życiu

seksualnym człowieka. 229

 

WPROWADZENIE

Ostatnie 10 lat XX wieku jest dla Polski okresem głębokich reform społeczno-gospodarczych, których przeprowadzenie wydaje się niezbędne dla osiągnięcia poziomu rozwoju charakteryzującego kraje bardziej zaawansowane cywilizacyjnie. Ich realizacji towarzyszy jednak szereg negatywnych zjawisk, których skala społeczna może wywołać uzasadniony niepokój (np.: wzrost bezrobocia, zubożenie znacznej części społeczeństwa i innych zachowań dewiacyjnych). Różnorodne zachowania dewiacyjne obejmują coraz to młodsze grupy wiekowe, w tym dzieci. W stosunkach między dziećmi pojawiają się nowe postacie zachowań z kręgu patologii społecznej (np.: wymuszanie pieniędzy, formy agresji zaobserwowane w TV). Środki masowego przekazu codziennie pokazują przykłady okrucieństwa , sadyzmu i brutalności wykazywanej przez dzieci i młodzież. Wzrostowi zachowań dewiacyjnych i czynów karalnych towarzyszy wzrost liczby orzeczeń sądowych, w wyniku których nieletni umieszczani są w zakładach poprawczych oraz stosowane są wobec nich inne środki opiekuńcze i wychowawcze.

W obliczu tych niepokojących zjawisk pedagogika resocjalizacyjna stoi przed nowymi problemami i wyzwaniami. Specjaliści reprezentujący tę dyscyplinę są szczególnie świadomi wpływu , jaki te zjawiska wywierają na rozwój społeczno-moralny i emocjonalny młodego pokolenia w dłuższej perspektywie czasowej. Z kręgu tych osób zatrudnionych w Instytucie Pedagogiki WSP w Rzeszowie wyszła inicjatywa przygotowania publikacji poświęconej aktualnym zagadnieniom pedagogiki resocjalizacyjnej i patologii społecznej w aspekcie podniesionych tu problemów. U jej podstaw legło przekonanie, że obowiązkiem pedagogów jest nie tylko rejestrowanie i interpretacja różnorodnych zjawisk z kręgu patologii społecznej, ale także wyznaczanie odpowiednich zadań o charakterze wychowawczym i profilaktycznym.

 

8 FRANCISZEK KOZACZUK, MIECZYSŁAW RADOCHOŃSKI

Niniejsza publikacja zawiera zagadnienia z zakresu pedagogiki resocjalizacyjnej i patologii społecznej . Rozpoczyna j ą artykuł J. Sowy, mający charakter ogólnoteoretyczny i poświęcony aktualnym problemom kształcenia ogólnego i specjalistycznego występującym w uczelniach pedagogicznych. Jego uzupełnieniem jest opracowanie K.Szmyda, w którym autor dokonuje porównania historycznych i współczesnych znaczeń wychowania moralno-religijnego i resocjalizacji.

W pozostałej części zgromadzone zostały prace poświęcone szczegółowym zagadnieniom pedagogiki resocjalizacyjnej i patologii społecznej. M. Radochoński i L. Perenc dokonują analizy procesu rozwoju osobowości antyspołecznej w cyklu życiowym jednostki. Natomiast T. Rymarz prezentuje psychoanalityczną interpretację genezy i rozwoju zachowania antyspołecznego u dzieci i młodzieży. W kilku kolejnych artykułach omawiane są bliżej wybrane postacie zaburzeń zachowania, występujące u dzieci i młodzieży, jak np. przestępczość (J. Hałaj, J. Rejman) czy akty agresji (H. Pietrzak, A. Łukasik i A. Ste-liga). Pozostałe artykuły poświęcone są takiej problematyce jak: postawy młodzieży wobec różnych zjawisk patologii społecznej (D. Pstrąg), poczucie sensu życia u młodzieży nadużywającej alkoholu (B. Niżankowska-Półtorak) oraz czynniki warunkujące podjęcie decyzji o abstynencji alkoholowej (M. Pelc). Niniejsze opracowanie kończą dwa artykuły, których tematyka odnosi się do zachowań seksualnych występujących u młodzieży szkolnej (E. Moczuk, F. Kozaczuk).

Autorzy wyrażają przekonanie, że zaprezentowany materiał spotka się z zainteresowaniem nie tylko specjalistów zajmujących się zawodowo nauczaniem i wychowaniem dzieci i młodzieży, ale znacznie szerszego grona czytelników.

Franciszek Kozaczuk Mieczysław Radochoński

Józef Sowa

WSPÓŁCZESNA KONCEPCJA KSZTAŁCENIA OGÓLNEGO I SPECJALISTYCZNEGO W UCZELNI PEDAGOGICZNEJ

WStęP

Dzisiaj proces kształcenia bardziej winien polegać na rozumieniu niż na pamięciowym przyswajaniu - zdobywaniu wiedzy przez studentów. Również gromadzenie wiadomości do niczego pozytywnego nie prowadzi. Jest to zresztą nierealne w naukach ścisłych czy nowoczesnych technologiach, gdyż wiedza w tym zakresie podwaja się co osiem lub dziesięć lat. W niektórych dziedzinach wzrost ten jest jeszcze szybszy, na przykład: biologii, medycynie czy informatyce. Okazuje się, że najważniejsza jest umiejętność odnajdywania informacji, ich selekcja, dobór i kojarzenie.

Na początek postawmy dwa pytania:

- czy trzeba bezwzględnie wymagać od studentów, by zapamiętali informacje, które szybko ulegną dezaktualizacji?

- czy nie lepiej nauczyć ich badania, oceniania i wartościowania informacji, zjawisk oraz sytuacji?

W Polsce przeżywamy współcześnie okres bardzo dynamicznych zmian obejmujących prawie wszystkie dziedziny życia społeczno -gospodarczego, w tym zmiany w dziedzinie edukacji. W sferze oświatowej występują dwa zasadnicze nurty przemian, które warto sobie uświadomić.

Pierwszy nurt tych zmian koncentruje się na działaniach dostosowawczych, zachodzących w pracy naszych szkół podstawowych, średnich i wyższych.

Drugi nurt zmian to reformy na różnych poziomach, które zgodnie z przyjętymi ustawami już się dokonały bądź są w realizacji.

 

10 JÓZEF SOWA

l. Podstawowe założenia reformy oświatowej

Aktualnie i perspektywicznie najważniejszą reformą w polskiej edukacji jest reforma kształcenia ogólnego, zwana umownie szkolną reformą programową.

Od września bieżącego roku stworzono szansę najaktywniejszym szkołom na zmianę programów nauczania, w których większy akcent kładzie się na umiejętności, a nie na encyklopedyczną wiedzę.

Cele edukacji na szczeblu podstawowym długo pozostawały niezbyt skomplikowane: nauczyć czytać, pisać, liczyć oraz wpoić podstawowe kanony wiedzy humanistycznej, przyrodniczej i obywatelskiej. Od początku XX wieku świat znacznie się zmienił, a szkoła nie zawsze umiała przystosować się do tych zmian. Wobec zalewu tych wiadomości programy wszystkich przedmiotów były przeładowane, a uczniowie przeciążeni. W rezultacie uczniowie niepotrzebnie gromadzili wiadomości, zamiast nauczyć się myśleć.

Aktualnie wdrażana reforma edukacji zmierza do zmiany kształcenia ogólnego na różnych etapach i w różnych jej formach. Skuteczne reformowanie szkoły nie jest możliwe poprzez odgórne dyrektywy, a o tym czy nastąpią rzeczywiste zmiany, ostatecznie rozstrzygają nauczyciele.

Obecnie polskie programy wielu przedmiotów są według oceny dydaktyków znacznym osiągnięciem, nawet na skalę europejską. Natomiast połączone w jeden program kształcenia ogólnego - przygniatają uczniów. Obecne rozwiązania w systemie edukacyjnym mają mieć charakter bardziej "prorozwojowy". Stąd przebudowa systemu regulacyjnego w tej sferze musi zmierzać w kierunku wyraźnej decentralizacji decyzji, która pozwoli funkcjonować wszystkim uczestnikom systemu szkolnego w sposób znacznie bardziej podmiotowy niż obecnie. Oznacza to między innymi rezygnację z arbitralnego wyznaczania zmian programów nauczania przez Ministerstwo Edukacji Narodowej na rzecz decydowania o tym przez samych nauczycieli. W toku realizacji takiej strategii psychologiczna bariera przeszkadzająca reformie winna być ograniczana. Poprzez fakt samodzielnego projektowania, planowania, pomiaru i oceny efektów pracy pedagogicznej - nauczyciele, uczniowie i rodzice stają się podmiotem całego procesu dydaktyczno - wychowawczego.

Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 11

T

i Sytuacja wyboru nie była eksponowana w pedagogice XIX wieku, bowiem obowiązywał wówczas schemat, w którym wychowujący był podmiotem, a uczeń przedmiotem decyzji. Natomiast antropologia współczesna akcentuje fakt, że jednym z istotnych atrybutów doj-

, rzałości człowieka jest zdolność do odpowiedzialnego podejmowania decyzji, czyli dokonywania określonych wyborów i że w umiejętność tę trzeba ucznia wprowadzać stopniowo, już od bardzo wczesnego wieku. Pora więc, żeby nasze szkoły zaczęły naprawdę, a nie tylko deklaratywnie, uwzględniać w swej pracy to zagadnienie.

W realizowanej reformie przewartościowania wymaga także stosunek szkoły różnych szczebli do wiedzy. Problem polega na tym, że współczesne polskie szkoły stawiaj ą ucznia niżej niż wiedzę. Obecnie, wbrew deklaracjom, to raczej uczeń ma sprostać wymaganiom, jakie stawia wiedza, niż wiedza ma być dostosowana do poziomu uczniów. Jest to błąd systemowy, który powoduje szereg wynaturzeń w systemie edukacji.

Wiedza jest wielką wartością, lecz nie jest wartością nadrzędną. W praktyce pedagogicznej chodzi tylko o przywrócenie jej właściwego

miejsca w szkolnej hierarchii wartości. W dzisiejszym potocznym myśleniu wielu nauczycieli wiedza stała się wartością nadrzędną i w praktyce stanowi ona główne kryterium oceny ucznia, także jako człowieka. W konsekwencji uczniowie są dzieleni w szkole na lepszych i gorszych, przede wszystkim pod kątem potencjalnego dorastania do wiedzy - tak jakby to było główną miarą wartości człowieka. Stąd tzw. słaby uczeń, który kończy szkołę, najczęściej uważany jest - i sam siebie uważa - za niepełnowartościowy "element", bo nie był dość dobrym uczniem i nie ma szans na karierę edukacyjną.

Zatem zmiana koncepcji kształcenia ogólnego zmierza do tego, żeby wiedza, umiejętności i sprawności widziane były jako wartości w tym wymiarze, w jakim one rzeczywiście są wartościami. Krótko mówiąc - istotą zmian, które zamierza się wprowadzić, jest przyjęcie założenia, że przedmiotem troski szkoły jest uczeń w procesie rozwoju. Natomiast wiedzy trzeba temu uczniowi dać tyle, ile może on z pożytkiem dla swojego rozwoju przyswoić.

W rzeczywistości system edukacyjny ma trzy równoległe cele:

przyswajanie wiadomości i umiejętności, nauczanie życia w grupie i kształcenie zawodowe.

 

12 JÓZEF SOWA

Nowy program powszechnego kształcenia ogólnego musi stać się programem edukacyjnego wyposażenia człowieka na dalsze życie. Ogólny regres współczesnej szkoły jest niewątpliwie pochodną przerostu funkcji dydaktycznej nad innymi funkcjami. Poprawa wychowawczej i dydaktycznej funkcji szkoły nie nastąpi więc, jeśli nie uwolni się jej od nadmiaru zadań dydaktycznych. Dzisiejszy nauczyciel najczęściej zamiast uczyć, realizuje program nauczania albo udaje, że go realizuje. Ta powierzchowność, a niekiedy wręcz pozomość szkolnych działań nie pozostaje bez wpływu na uczniów, którzy też w nich uczestniczą. Dlatego odrodzenie wychowania i nauczania szkolnego zależy od przezwyciężenia zjawiska przeładowania programów nauczania.

W dyskusjach o szkole przeważnie przewija się tematyka treści nauczania, a spory dotyczą tego, ile i jakiej wiedzy oraz jakimi sposobami powinno się uczniom dostarczać. Rzadziej pamięta się o tym, że dzieci i młodzież spędzają w szkole znaczną część swojego dzieciństwa i młodości i że szkoła jest także ich ważnym środowiskiem w życiu.

Obecny system szkolny w opinii wielu lekarzy, psychologów i rodziców stwarza cały szereg zagrożeń odnoszących się zarówno do sfery rozwoju fizycznego, jak i psychiki uczniów.

Ruch i aktywność jest dla uczniów naturalną potrzebą, równocześnie środkiem wyrażania przeżyć, emocji i pragnień. Jednym z niekorzystnych zjawisk cywilizacyjnych, które musi być zahamowane, jest narastająca dysproporcja między czasem przeznaczonym na aktywność ruchową a czasem, w którym uczniowie pozostają w bezruchu. W związku z tym nowe programy szkolne i inicjatywa nauczycieli mają za zadanie odwrócić tę tendencję. Z jednej strony szkoła pochłania coraz więcej czasu ucznia, a potem jeszcze zleca mu się zadania domowe. Z drugiej strony w coraz większym stopniu czyni to również telewizja i gry komputerowe.

Obecnie w szkole w znacznej części dominuje lekceważąca postawa wobec tego wszystkiego, co nie jest związane bezpośrednio z intelektem ucznia. Uczeń jest postrzegany przede wszystkim jako potencjalny intelektualista i inwestuje się w niego głównie w tej sferze, a cała reszta - mimo deklaracji -jest traktowana drugorzędnie. A zatem zmiana podstaw antropologicznych, której chce się w realizowa-

Wspólczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 13

nej formie dokonać, polega również na tym, że szkoła ma być miejscem i instytucją promującą harmonijny rozwój całego organizmu ucznia, a nie tylko jego intelektu.

Przezwyciężenie przeładowania programów nauczania winno mieć bardzo wiele istotnych dla życia szkoły konsekwencji. Powinno to stworzyć możliwość bardziej harmonijnego i zgodnego z potrzebami rozwojowymi uczniów kształtowania się programów innych zajęć niż lekcyjne.

Obecnie obserwuje się wyraźne osłabienie aktywności dzieci i młodzieży w ramach różnych instytucji, ruchów i organizacji o charakterze wychowawczym. Tego zjawiska nie można lekceważyć, jeśli chcemy skutecznie zapobiegać patologii wśród dzieci.

W ramach nauki szkolnej - na lekcjach i w domu - nie ma możliwości wywoływania pewnego typu sytuacji, których przeżycie stanowi ważny element procesu dojrzewania emocjonalnego i społecznego dzieci i młodzieży.

Stworzenie systemu, dzięki któremu lepiej będzie można dopasowywać obciążenie nauką szkolną do możliwości konkretnego ucznia, pozwoli na większe zaangażowanie się uczniów w takie formy działalności jak: samorząd, spółdzielczość, sport szkolny, teatr lub chór szkolny, klub turystyczny albo drużyna harcerska i wiele innych. Nie ulega wątpliwości, że powrót do szkoły takich form działalności uczniów w ich naturalnym środowisku koleżeńskim oznaczać będzie odradzanie się wychowawczej funkcji szkoły.

Zawarta w nowym systemie możliwość regionalizacji niektórych treści nauczania szkolnego pozwoli bardziej dostosować programy niektórych przedmiotów do tego, co widzą i czym żyją na co dzień uczniowie danej szkoły.

W nowej koncepcji programów nauczania zasadniczym celem kształcenia ma być wspomaganie i ukierunkowanie rozwoju dzieci jako jednostek funkcjonujących w wybranym przez siebie systemie wartości - zdolnych do życia w ramach różnego rodzaju grup społecznych (tzw. małych ojczyzn).

W kształceniu ogólnym chodzi więc o rozwój cech humanistycznych człowieka, a nie tylko o rozwój zredukowany do cech instrumentalnych - w szczególności sprawności intelektualnej.

 

14 JÓZEF SOWA

2. Proces naukowo - dydaktyczny w uczelni pedagogicznej

Istotą efektywności studiów pedagogicznych jest maksymalne realizowanie zasady łączenia teorii z praktyką społeczną, a więc wyjaśnianie zjawisk pedagogicznych i ich współzależności w toku empirycznych weryfikacji. Z tego względu kontakt uczelni pedagogicznych z praktyką oświatowe - wychowawczą jest bardzo pożądany nie tylko ze względów czysto naukowych, ale przede wszystkim z punktu widzenia efektywności procesu dydaktyczno - wychowawczego.

Według Jana Kulpy "wyższa uczelnia kształcąca nauczycieli powinna, umiejętnie łączyć dwa aspekty - służyć praktyce, a przede wszystkim dobrze prowadzić proces studiowania słuchaczy'". Stąd też udział studentów w pracach naukowo - badawczych jest niezbędny także i z tego względu, że uczelnie pedagogiczne w chwili obecnej nie dysponują odpowiednim potencjałem kadrowym, aby realizować plany badawcze tylko własnymi siłami. Organizowanie odpowiednich zespołów badawczych spośród studentów ułatwiają określone formy organizacyjne przewidziane planem studiów (proseminaria, seminaria magisterskie, praktyki, obozy naukowe, itp.).

Po tych wstępnych założeniach wskażmy niektóre cele i formy, a także efektywność organizowanych prac badawczych studentów. Co rozumiemy pod pojęciem "praca badawcza" studentów? Przypisujemy mu szeroki zakres czynności, w którym mieszczą się różne formy od tych najprostszych, gdzie czynności natury technicznej przeważają nad pracą koncepcyjną do bardziej złożonych, a więc takie jak zbieranie materiałów, poszukiwanie źródeł, segregacja ankiet, do bardziej efektywnych, jak - opracowywanie kwestionariuszy i ankiet, wycinkowa analiza materiałów empirycznych, analiza wybranych zjawisk psychopedagogicznych, kończąc na formach bardziej złożonych, wyrażających się w samodzielnych próbach lub pod kierunkiem, rozwiązywania cząstkowych problemów teoretycznych.

'J. K u l p a, Charakterystyczne właściwości uczelni kształcących nauczycieli. "Dydaktyka Szkoły Wyższej" 1970, nr 4.

Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 15

•t

Udział ilościowy studentów w pracach badawczych będzie zależny od złożoności procedury badawczej w ramach określonej formy. Największy w formach najprostszych będzie się zmniejszał w miarę złożoności problematyki badawczej.

3. Celowość włączania studentów uczelni pedagogicznej do prac naukowo - badawczych

Możliwość uczelni pedagogicznych w zakresie organizowania udziału studentów do prac badawczych nie jesfw pełni wykorzystana, chociaż warunki organizacyjno - programowe stwarza sam tok i plan studiów. Celowość programowania prac badawczych studentów można dodatkowo uzasadnić potrzebą:

- kształtowania twórczej postawy wobec pracy pedagogicznej, będącej nieodłącznym składnikiem efektywności procesu dydaktycznego;

- upowszechniania autentycznego niepokoju twórczego, rozwijania

twórczych poszukiwań wśród ogółu studentów;

- doskonalenia umiejętności posługiwania się różnorodną aparaturą metodologiczną, stosowania różnych metod, technik i narzędzi w pracy badawczej;

- kształtowania w toku indywidualnych i zespołowych prac myślenia naukowego i racjonalnej interpretacji zjawisk dydaktyczno - wychowawczych;

- dostrzegania różnych zjawisk pedagogicznych w działalności placówek oświatowe - wychowawczych oraz ustalenia konkretnych wniosków diagnostycznych i projektowania rozwiązań modelowych.

Powyższe względy nie wyczerpują w pełni celowości włączania studentów do pracy badawczej. Występuje tu pewna grupa korzyści, które odnosi się do wkładu tej pracy dla rozwoju nauk pedagogicznych, bowiem dobrze zorganizowana działalność badawcza daje określone efekty naukowe, służy doskonałemu codziennej praktyki pedagogicznej. Względy te przemawiaj ą za tym, ażeby planowanie i realizowanie prac badawczych przez studentów stawało się integralną

 

16 JÓZEF SOWA

częścią procesu dydaktyczno - wychowawczego uczelni pedagogicznych.

Obowiązkiem tych uczelni staje się maksymalne włączenie studentów do prac badawczych na rzecz środowiska lub regionu jako immanentnego składnika procesu dydaktyczno - wychowawczego. Obowiązek ten pozostaje w ścisłych relacjach z kształceniem ogółu studentów. To nowe podejście do procesu kształcenia przyszłych nauczycieli - pedagogów, wywiera znaczny wpływ na przeobrażenia koncepcyjne i modelowe dydaktyki w wyższych szkołach pedagogicznych. Jak wiadomo założenia nowej reformy oświatowej postawiły przed dydaktyką akademicką bardzo ważne zadania kształcenia na wysokim poziomie twórczych kadr, przygotowanych do ustawicznego samokształcenia. Dlatego jej model w wyższych szkołach pedagogicznych musi podlegać ciągłym przeobrażeniom, nie tylko w sferze treści kształcenia nauczycieli o szerokich horyzontach myślowych i wielostronnie przygotowanych do wykonywania przyszłego zawodu, ale również i pod względem form i metod tego kształcenia.

Realizując zadania kształcenia tej twórczej grupy inteligencji, która wyznacza i będzie wyznaczała kierunki i tempo postępu społecznego na przestrzeni najbliższych dziesięcioleci, zobowiązani jesteśmy przekazywać nie tylko wiedzę, ale i umiejętności związane z określonymi metodami badań, wiedzę o źródłach inspiracji twórczej oraz sposobach rozwiązywania problemów pedagogicznych2. Przekazywanie przez nauczycieli akademickich aktualnego stanu wiedzy i poglądów pedagogicznych na zjawiska i procesy dydaktyczno - wychowawcze nie jest więc celem samym w sobie.

Przekaz ten staje się także podłożem szerszych rozważań metodologicznych. Opis instytucji oświatowych, wychowawczych jest wykorzystywany jako zmienne tworzywo badań pedagogicznych. Nauczanie w zakresie każdej dyscypliny nauk pedagogicznych obejmuje więc także przekazywanie wiadomości i umiejętności związanych z metodami badawczymi służącymi dla wyjaśnienia zjawisk psychopedago-gicznych, będących przedmiotem jej badań3.

2 V. Ruta s, Rola i miejsce badań pedagogicznych w procesie dydaktyczno -wychowawczym szkoły wyższej. "Dydaktyka Szkoły Wyższej" 1976, s. 25.

3 J. K u l p a, op. cit., s. 44.

Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 17

4r Warunki efektywności organizowania prac badawczych studentów - przyszłych nauczycieli

W modelowym ujęciu studiów wykład powinien być pokazowym studium nad wybranymi węzłowymi problemami przedmiotu - dyscypliny. Obejmować winien cały cykl procesu badawczego, od postawienia problemu pedagogicznego począwszy, przez prowadzenie analizy z użyciem właściwych metod badawczych, a kończąc na próbie oceny adekwatności rozwiązań teoretycznych dla potrzeb kształtowania praktyki pedagogicznej. Ćwiczenia natomiast powinny ściśle nawiązywać do wykładu i spełniać rolę praktycznej nauki badań pedagogicznych4. W ich toku należy posługiwać się nie tylko materiałem opisowym, ale i faktograficznym, jak charakterystyki, diagnozy, statuty itp. Przygotowanie studentów do ćwiczeń powinno polegać na przestudiowaniu przynajmniej jednego artykułu z czasopisma lub rozdziału podręcznika dotyczącego tematu ćwiczeń.

Można by mieć pewne wątpliwości, czy ogół studentów jest w stanie sprostać wymogom tak optymalnie ujmowanego modelu studiów wyższych. Poziom powodzenia prawidłowego studiowania opartego na procesie badawczym zależy w dużej części od taktyki przyjętej w jego toku przez nauczycieli akademickich. Chodzi przede wszystkim o systematyczne i stopniowe wprowadzenie tej metody od pierwszego do ostatniego semestru studiów. Właściwej percepcji wykładu przez ogół studentów powinno sprzyjać umożliwienie im przygotowania się do wykładu przez wcześniejsze zaproponowanie jego tematu, rozdziału podręcznika czy literatury pomocniczej. Podobną procedurę należy stosować w ramach ćwiczeń, co sprzyja integracji całości procesu dydaktycznego.

Oba wskazane kierunki działalności wyższej szkoły pedagogicznej, działalność dydaktyczna i badawcza - powinny się splatać i nawzajem przenikać5. Przygotowywać studentów psychicznie i intelek-

4 M. Święcicki, Jak studiować? Jak pisać pracę magisterską7 PWN, Warszawa 1969,s. 105-120.

5M.Jaśkiewicz, Udział studentów w pracach naukowo - badawczych. "Życie Szkoły Wyższej" 1976, nr 7/8.

 

18 JÓZEF SOWA

tualnie do udziału w pracach badawczych można tylko w drodze zajęć dydaktycznych prowadzonych problemowo, kształtujących umiejętności analitycznego i krytycznego spojrzenia na procesy i zjawiska społeczne6. Wybijającym się jednostkom, odczuwającym potrzebę twórczych poszukiwań badawczych, rozwiązywania problemów pedagogicznych należy stworzyć możliwości aktywnego udziału w ruchu naukowym zakładów, instytutów na bazie kół naukowych (młodych pedagogów, psychologów, socjologów, itp.).

Dorobek naukowy odpowiednio wyselekcjonowany można publikować na początek w wewnętrznych wydawnictwach uczelnianych, a w dalszej kolejności w czasopismach pedagogicznych - ogólnie dostępnych. Działalność tych wyróżniających się studentów działa na zasadzie dodatkowego czynnika stymulującego cały naukowy ruch studencki oraz bezpośrednio ożywia zajęcia dydaktyczne, stanowi niejako pomost między prowadzącymi zajęcia a studentami mniej aktywnymi. Ta aktywna postawa studentów - "młodych badaczy" oddziałuje także dynamizujące napostawy pracowników naukowo - dydaktycznych, którzy również swą aktywnością muszą wspierać dążenia tych pierwszych do przeżywania prawdziwej przygody intelektualnej.

5. Normy organizacyjne podejmowania prac badawczych

Nasuwa się pytanie, jakimi drogami w sposób najbardziej efektywny można studentów wdrażać i przysposabiać do prac naukowych i badawczych w wyższych szkołach pedagogicznych. W procesie dydaktyczno - wychowawczym uczelni pedagogicznej nie zawsze zachodzą właściwe relacje między jego zasadniczymi funkcjami, funkcja badawcza nie zawsze też znajduje właściwe miejsce w różnych formach zajęć dydaktycznych. Wykłady i ćwiczenia stanowią fazę wstępną w intelektualnym przygotowaniu studentów do podjęcia prac badawczych. Bardzo ważną rolę w tym względzie wypełniają też różne formy praktyk (np. terenowe - w formie obozów naukowych czy dyplomowe,

'H. Pierzchała, Poznawcza i społeczno - wychowawcza rola aktywnego udziału studentów w procesie nauczania. "Dydaktyka Szkoły Wyższej" 1973, nr 2.

Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 19

T

szczególnie na kierunkowych studiach pedagogicznych). W tych pierwotnych formach następuje wstępne zainteresowanie się problematyką badań.

Prowadzenie natomiast zorganizowanych prac badawczych przez wszystkich studentów w ramach zajęć dydaktycznych możliwe jest w toku proseminariów i seminariów licencjackich i magisterskich, a zatem dopiero na trzecim roku studiów, co jest uwarunkowane organizacją studiów i układem treści poszczególnych przedmiotów.

Aktywnemu włączeniu seminarzystów do prac badawczych sprzyja w szczególności ustalenie tematów prac dyplomowych np. z zakresu problemu badawczego, który został wyznaczony danej uczelni. Szczególnej uwagi wymaga sposób dobierania problematyki do badań wycinkowych lub całościowych. Należy mieć przy tym na uwadze doświadczenie i poziom przygotowania studenta, jego szczególne zainteresowania oraz perspektywę przyszłego stanowiska pracy.

Jest to szczególnie istotne w czasie doboru tematów prac licencjackich i magisterskich. Włączaniu studentów do prac naukowo - badawczych prowadzonych przez poszczególne zakłady sprzyja koncepcja grup tematycznych w obrębie jednego problemu węzłowego. Tworzenie w toku seminariów bloków tematycznych bardziej jednorodnych daje wielorakie korzyści prowadzonych zajęć. Powoduje też większe zainteresowanie wszystkich uczestników seminarium tematami ubocznymi, sprzyja intensyfikacji zajęć przez możliwość aktywizacji wszystkich członków zespołu. Oddzielnego rozważenia wymaga też organizacja pracy seminarzystów w poszczególnych jej etapach - o czym traktuje dość wyczerpująco odpowiednia literatura metodologiczna.

Kontynuacją pracy seminarium po trzecim roku studiów (pierwszym roku proseminarium) mogą być specjalistyczne obozy naukowe. Poszczególne grupy seminaryjne opracowujące prace magisterskie z jednego bloku tematycznego mogą tworzyć zespół uczestników takiego obozu, w celu pogłębienia badań nad funkcjonowaniem instytucji oświatowych w praktyce społecznej. Ta forma szczególnie byłaby wskazana na studiach stacjonarnych, gdyż studenci ci mają ograniczoną możliwość autentycznego kontaktu z praktyką pedagogiczną. Prowadzone w takiej formie dodatkowe badania empiryczne i próby

 

20 JÓZEF SOWA

naukowego opracowania ich wyników sprzyjają wszechstronnemu i pogłębionemu przygotowaniu prac magisterskich. W tym zakresie wzajemna zależność między poziomem prowadzonych zajęć dydaktycznych z udziałem studentów w pracach naukowo - badawczych na rzecz problematyki węzłowej w oparciu o środowisko staje się dość wyraźna.

Duże znaczenie w kształtowaniu pełnej osobowości studenta - pedagoga należy przypisywać naukowemu ruchowi studenckiemu. Znaczną rolę w stymulacji tego ruchu mają do spełnienia nauczyciele akademiccy od asystenta do profesora włącznie. Praktyka potwierdzona istnieniem opiekuna naukowego, który w zasadzie powołany jest odgórnie. Jednoosobowa jednak pomoc choćby najbardziej oddanego sprawie opiekuna nie jest w stanie zastąpić współdziałania całych zespołów pracowników naukowo - dydaktycznych z kołami naukowymi.

W trakcie zatwierdzania planów badań naukowych zakładów należy sformułować zasady koordynacji tych planów z planami badawczymi kół naukowych, które należy widzieć jako dodatkowy potencjał badawczy, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy szczupłość kadry naukowej nie pozwala zająć się coraz bardziej rozległą problematyką. Podejmowanie badań przez studencki ruch naukowy sprzyja postulatowi wzmożenia więzi nauki z praktyką pedagogiczną, zaś realizacji podstawowych celów dydaktyczno - wychowawczych sprzyja ścisłe współdziałanie tego ruchu z uczelnianymi zakładami i instytutami.

W pracach studenckich kół naukowych stosowane są dwie podstawowe formy - obozy naukowe, prowadzone w okresie wakacji i sesje naukowe. Ich uzupełnieniem dokumentacyjnym może być stosowane wydawanie kolejnych biuletynów tematycznych, w których ogłasza się wyniki badań. Natomiast pełniejsze prezentowanie wyników badań może być stosowane w formie odniesienia na zebraniu koła naukowego, zakładu czy sesji kół uczelnianych.

Wszyscy studenci - uczestnicy kół naukowych winni być odpowiednio oceniani za wkład pracy bądź to w formie specjalnych preferencji przy zaliczeniach z przedmiotu badań lub specjalnych wyróżnień materialnych. Najzdolniejsi wymagają szczególnej opieki ze strony pracowników naukowo - dydaktycznych. Studenci ci potencjalnie winni tworzyć młodą rezerwę kadrową zakładu czy instytutu, a po ukończeniu studiów powinni przechodzić na staż, podejmując dalszą

Współczesna koncepcja kształcenia ogólnego... 21

pracę" dydaktyczną i naukowo - badawczą pod bezpośrednim nadzorem samodzielnych pracowników nauki. W nich należy upatrywać podstawowe źródło rekrutacji przyszłych pracowników naukowo -dydaktycznych i naturalny proces rozwoju młodej kadry naukowej uczelni pedagogicznych. \

Na przykładzie zarysowanych problemów cząstkowych starałem się wskazać na ich duże znaczenie dla prawidłowego rozwoju zawodowego studentów - przyszłych pedagogów praktyków. Student - badacz stosuje bowiem w swej pracy schemat postępowania, nazywany metodą naukową w szerokim tego słowa znaczeniu. Studiuje literaturę przedmiotu, dostrzega problem badawczy i jego miejsce wśród innych problemów, określa cel badań, formułuje hipotezę roboczą, weryfikuje ją, stosując odpowiednie wnioski. Praca naukowa w różnych formach rozwija umiejętność samodzielnego i krytycznego myślenia, wyciągania wniosków i poszukiwań różnych rozwiązań.

Praca badawcza jako metoda kształcenia dydaktycznego umożliwia prowadzenie wycinkowych badań, jest coraz powszechniej stosowaną formą aktywizacji intelektualnej studentów, selekcji kandydatów do pracy naukowej, a zarazem służy stymulowaniu ich zainteresowań poznawczych i lepszemu przygotowaniu do zawodu nauczycielskiego.

Nowe kształcenie ogólne zaoferować powinno zatem uczniom i studentom na różnych poziomach edukacji przede wszystkim te informacje, wiadomości i umiejętności, na podstawie których będą oni potrafili:

- po pierwsze - odnajdywać harmonię i równowagę wewnętrzną (żyć w zgodzie z samym sobą);

- po drugie - współistnieć w naturalnym związku ze społecznym i przyrodniczym środowiskiem w skali mikro i makro (zamiast dotychczas dominującej postawy rabunkowej w procesie eksploatacji zasobów naturalnych Ziemi);

- po trzecie - efektywnie współdziałać w ramach różnego rodzaju grup i wspólnot w skali środowiska lokalnego i regionalnego (w rodzinie, szkole, miejscu zamieszkania i społeczeństwie);

- po czwarte - umieć korzystać z zasobów informacyjnych naszej cywilizacji w skali makro (docierać bez przeszkód do po

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin