Don Juan Tenorio streszczenie.doc

(47 KB) Pobierz

„DON JUAN TENORIO. DRAMAT FANTASTYCZNY W SIEDMIU AKTACH” JOSE ZORRILLA

Streszczenie by lul

Smacznego (:

BOHATEROWIE:

Don Juan Tenorio

Don Luis Mechija

Don Gonzalo de Ulloa (komandor zakonu Calatrava)

Donja Inez de Ulloa

Don Diego Tenorio

Donja Anna de Pantocha

Krzysztof Butarelli (oberżysta)

Marek Ciutti (sługa Don Juana)

Brygida (ochmistrzyni Inez)

Paskal

Centellas (kapitan)

Don Rafael de Avallaneda

Łucja (służąca Anny)

Ksieni zakonu Calatrava w Sewilli ( od lul: ksieni to jest tytuł, odpowiednik opata w żeńskim zakonie ;) )

Posąg Komandora, Cień Inez.

 

AKT I „Rozpusta i zgorszenie”

Czas – karnawał. Oberża. Zamaskowany mężczyzna (my wiemy, że to don Juan, inni nie) pisze list, Ciutti rozmawia z oberżystą o swoim panu, że jest szczodry, bogaty, ma wiele przygód, itp. Gdy jego pan skończy pisać list, ma go zanieść do klasztoru, do Inez. Don Juan wypytuje oberżystę o don Luisa, okazuje się, że był między nimi zakład – który w ciągu roku zbezcześci więcej kobiet i zabije więcej mężczyzn. Juan każe przygotować dla „nich” stolik. Zjawia się don Gonzalo, zamaskowany, też chce zobaczyć spotkanie Juana i Luisa – chce sprawdzić plotki o Don Juanie, zanim odda mu swoją córkę za żonę. Zakład przegra ten, który się spóźni – spotkanie jest umówione na 20.00. Popatrzeć przychodzi też Diego (oczywiście zamaskowany), Centellas (trzyma stronę Juana) i Rafael (trzyma kciuki za Luisa). Do oberży wchodzi karnawałowy tłum, wśród nich zamaskowany Luis. Po chwili Juan i Luis zdejmują maski, witają się czule, obejmują. Wszyscy piją, Juan i Luis opowiadają o swoich przygodach przez ten rok (Juan – wojny i kobiety w Hiszpanii i Włoszech, Luis to samo, we Flandrii i w Paryżu). Luis informuje, że żeni się z Anną, jest szczęśliwy, kocha ją, a na dodatek ma wiano królewskie. Żeby rozstrzygnąć zakład obaj porównują swoje wyniki. Zabitych: Luis – 23, Juan – 32. Kochanek: Luis – 56, Juan – 72. Luis wytyka, że mimo przegranej, to on jest wygranym – żeni się. Juan proponuje nowy zakład – w ciągu 6 dni uwiedzie narzeczoną przyjaciela, w dzień wesela. 1 dzień – rozkochanie, 2 – uwiedzenie, 3 – zerwanie, 4,5 – nowe poznanie, 6 – zapomnienie. Luis zgadza się (od L: biorąc pod uwagę, że za kilka dni się żeni, jest trochę idiotą :D). Juan informuje, że za cel obrał sobie Annę, Luis jest wściekły i zszokowany. Don Gonzalo zdejmuje maskę – mówi, że tyle się nasłuchał, że takiemu jak Juan nigdy nie odda swojej córki. Juan wściekły, jeśli nie dostanie Inez, weźmie ją siłą. Maskę zdejmuje Diego, wypiera się syna, nazywa go szatanem, wychodzą z Gonzalem z oberży. Juan jednak ma zamiar żyć dalej tak samo, nic nie zmieni w swoim zachowaniu. Rozszerza więc zakład – o zdobycie Anny i Inez, stawka to życie. Po wyjściu z oberży zostają aresztowani – okazuje się, że każdy z nich po kryjomu wezwał straż, żeby uniemożliwić drugiemu wygraną zakładu.

AKT II „Zręczna gra”

Luis wyszedł z więzienia za poręczeniem krewnego. Planuje całą noc pełnić straż przy domu Anny, w ewentualnej walce pomoże mu Paskal. Luis rozmawia z Anną, ta obiecuje, że kocha tylko jego i nikt mu jej nie odbierze. Nieopodal stoją Juan (wypuścił go sędzia, za gładkie słówka) i Ciutti. Juan ma zamiar upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, zdobyć tej samej nocy Annę i Inez. Anna daje Luisowi klucz do domu – wejdzie o 22.00, kiedy jej ojciec zaśnie, będzie pełnił straż wewnątrz domu. Następuje spotkanie Juana i Luisa, Juan woła zbirów, łapią Luisa, kneblują go i wynoszą – ma być uwięziony do rana. Juan spotyka się z Brygidą, to ona pomaga mu w zdobyciu Inez przez mury klasztoru (opowiada jej o nim, namawia do miłości). Juan jest szczęśliwy, Brygida zaskoczona – myślała, że nie jest on zdolny do żadnych uczuć. Juan rozmawia z Łucją, przekupuje ją. Czyli: o 21.00 ma spotkanie w klasztorze z Inez umówione przez Brygidę, a o 22.00 – w domu Anny.

AKT III „Świętokradztwo”

Ksieni namawia Inez, żeby została w zakonie i przywdziała habit (czyni to za rozkazem ojca Inez). Inez nie wie co robić, zwłaszcza, że za chwilę przychodzi do niej Brygida i odwodzi od ślubów zakonnych, opowiadając o Juanie. Daje jej prezent od niego – piękny modlitewnik z listem w środku. List to peany na jej cześć, Inez traci zmysły prawie że. Zjawia się Juan, Inez mdleje, Juan zadowolony z takiego obrotu sprawy – nie będzie robiła hałasu, wynosi ją z klasztoru, mimo przerażenia i protestów Brygidy. Ksieni rozmawia z Gonzalem – myśli, że Brygida sprzymierzyła się z Juanem. Gonzalo każe ją wyrzucić, idą ich poszukać, okazuje się, że jej pokój jest pusty. Gonzalo znajduje list, w tym momencie widzą człowieka przeskakującego przez mury klasztorne. Wszyscy są załamani.

AKT IV „Djabeł u wrót nieba”

Miejsce –podmiejska willa Juana. Jest północ, Ciutti rozmawia z Brygidą, Inez śpi. W tym czasie Juan przebywa w mieście. Inez budzi się, nie rozumie sytuacji, gdy Brygida wszystko wyjaśnia – jest załamana, chce wracać do klasztoru. Widzą, że płynie łódź (willa jest oddalona od miasta, dopływa się do niej rzeką), Inez chce do niej wsiadać, ale akurat wyskakuje z niej Juan. Inez próbuje się wymknąć, ale się jej nie udaje. Juan kłamie, że komandor wie o wszystkim, oraz kwieciście wyznaje jej miłość. Inez wzbrania się przed uczuciem, ale też w końcu mówi, że go kocha. Ktoś przypływa łódką. To zamaskowany Luis. Przyszedł zabić Luisa za wygranie zakładu (czyli Anna też zdobyta)… Przybywa też Gonzalo ze zbrojnymi oddziałami. Juan zadowolony, bo przybycie ich obojga świadczy o zdobyciu obydwu kobiet. Gonzalo jest wściekły, ale Juan pada mu do nóg, choć nigdy wcześniej się przed nikim nie ukorzył. Okazuje się, że szczerze kocha i czci Inez, chce być czysty i zbawiony za jej sprawą. Gonzalo nie wierzy, Luis wypada z ukrycia. Juan strzela do Gonzala, a Luisa morduje w walce. Ucieka przez okno skacząc do rzeki. Strażnicy znajdują zwłoki, Inez widzi zabitego ojca, mimo to nie chce oskarżenia Juana.

AKT V „Cień Donji Inezy”

Cmentarz. Groby Gonzala, Inez, Luisa i Diega (ładny opis, typowo romantyczny). Okazuje się, że piękne nagrobki i posągi (każdy ma swoją podobiznę) to ostatnia wola Diega. Przybywa Juan, ogląda cmentarz, okazuje się, że 5 lat przebywał poza Hiszpanią. Pyta rzeźbiarza o historię tego miejsca (rzeźbiarz nie wie, z kim ma do czynienia – „nie ostała się żadna podobizna Juana). Juan spostrzega grób Inez – okazuje się, że umarła z tęsknoty za nim. Rzeźbiarz lży Juanowi (nie wie, że to on). Juan ma zamiar złamać wolę ojca i wejść do jego domu, mimo zakazu. Ujawnia kim jest, każe sobie oddać klucz do cmentarzyka, od teraz będzie sprawował pieczę nad panteonem Tenoriów (na stworzenie tego miejsca poszedł cały majątek Diega). Juan przemawia smutny do posągu Inez. Pojawia się jej cień. Cień Inez mówi mu, że jest w czyśćcu – niejako pokutuje za Juana (chciała tego). Bóg nakazał jej czekać w czyśćcu, potem będzie wraz z kochankiem wniebowzięta lub przeklęta – mają „wspólny los i grób”. Inez mówi Juanowi, że musi zmazać swoje grzechy, inaczej oboje pogrąży w otchłani. Przepowiada, że do jutra spoczną w jednej mogile. Juan nie wie, co ma o tym wszystkim myśleć; posągi obracają głowy i patrzą na niego. Pojawiają się Centellas i Rafael, opowiada im co widział, śmieją się z niego. Idą ucztować, na pożegnanie Juan zaprasza do siebie posągi, zwłaszcza zwraca się do komandora, mówi do niego „do widzenia”.

AKT VI „Posąg Komandora”

Sewillskie mieszkanie Juana. Przy stole jedno puste nakrycie. Juan opowiada, że za czyny na wojnie został ułaskawiony i mógł wreszcie wrócić do Sewilli, po powrocie kupił ten dom. Każe Ciuttiemu nalewać wina Komandorowi, pije na jego cześć. Ktoś puka do bram, chociaż nikogo nie widzą, następnie słychać, że ktoś wchodzi po schodach, a za chwilę – w komnacie obok. Juan uważa, że dwóch kompanów wynajęło kogoś, by zrobić taki żart i go przestraszyć, ci zaprzeczają. Wchodzi posąg Komandora J Centellas i Rafael mdleją, posąg zapowiada, że będą nieprzytomni, dopóki on stąd nie wyjdzie. Mówi Juanowi, że o świcie umrze. Każe mu czynić pokutę, modlić się, i zaprasza na rewizytę, znika. Zjawia się Cień Inez, mówi, że warunkiem zbawienia rzeczywiście jest odwiedzenie Komandora, znika. Budzą się kompani Juana, ten nadal pyta, czy to oni urządzili tę hecę, oni sugerują, że Juan jest pijany. Wychodzą, kłócąc się.

AKT VII „Miłosierdzie boże i apoteoza miłości”

Juan idzie przez cmentarzyk. Okazuje się, że w szaleństwie zabił tamtych dwóch. Monologuje, puka do grobu komandora. Grób zamienia się w straszną parodię stołu, przy którym ucztowali w akcie VI. Zamiast kwiatów i zastawy – wieże z kości, popiół, czara z ogniem, klepsydra. Z innych grobów wychodzą szkielety, tylko grób Inez pozostaje niezmieniony. Posągi przemawiają do Juana, zapowiadają znów jego śmierć, nakarmią go popiołem i ogniem, każą mu pokutować. Juan nie wie, czy może w chwilę zmyć grzechy z 30 lat życia. Słychać dzwony pogrzebowe, posągi mówią, że to za niego. Juan „Jam żyw!”. Okazuje się, że zginął w walce z Centellasem i Rafaelem, przed swoim domem, tylko tego nie pamięta (creepy o.O). Te dzwony, które słychać – to jego pogrzeb. Posąg łapie go za rękę i wciąga do piekła; Juan widzi, że w klepsydrze zostało jeszcze jedno ziarenko i żałuje za grzechy, posąg: „za późno!”. Zjawia się Inez, rozgania duchy, pieśni żałobne ustają, Juan uratowany od piekła. Pierwsze blaski świtu, Inez pada na łoże z kwiatów, w które przemienił się jej grób. Ostatnia scena: Inez i Juan, Aniołowie, Juan wysławia boskie miłosierdzie i miłość.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin