Księga wzrastających -- Warsztaty 2010 JAN ZBIGNIEW POPKO.pdf
(
1067 KB
)
Pobierz
Warsztaty – Rusinowice 16 stycznia 2010
Dzisiaj będzie mowa o zamknięciu, czyli o utrzymaniu własnej energetyki.
Wielu z nas pracuje, ale nie osiąga życiowych celów. Dzisiaj trzeba sobie uzmysłowić
prawdę o nas samych i naszej energetyce, np. stoimy w morzu energii, ale to energia
innych ludzi.
U ludzi, których łamią, tylko część ich myślenia należy do nich, a myślenie tu
kojarzone jest z energetyką. Kiedy włączamy serce, ono wyznacza ruch energii, a
kiedy człowiek jest łamany to energia wyznacza myślenie. Czyli w tym morzu
zderzamy się z energiami innych ludzi. Jak wprowadzamy jakieś zmiany, jak mamy
wyraźne cele, to musimy te cele utrzymać i są tu takie działania:
- działanie utrzymujące : swoją uwagą, energetyką sprawiamy, że to działanie
się toczy, a jak tylko zapominamy, to energetyka spada i wszystko się sypie. Poziom
działania może być wysoki - ale brak jest działania utrzymującego.
Bardzo ważne jest utrzymanie wszystkich parametrów, bo inaczej cele nie
będą realizowane. Wzrost duchowy, to bycie Rycerzem Trzonu Duchowego - mówi o
umiejętnościach, ale trzeba je utrzymać w działaniu.
Ogólnie są 4 poziomy:
- normalnego człowieka
- prawdziwego człowieka (6-9)
- świętego
- uświęconego poziomu
Jeśli uruchomimy poziom „świętego” (9) a spadniemy do (6) to już wiele celów
nie zrealizujemy (wystarczy spadek na kilka minut – a my spadamy na kilka dni).
Osoby niestabilne, chaotyczne niewiele osiągają. Jeśli człowiek jest w harmonii,
panuje w swoich przestrzeniach, a jego ciśnienie wynosi 130% - to 70% idzie z
tamtej strony i w niego nie wnika. Od tego poziomu nie dokonuje się wyborów:
kocham wszystkich, wybaczam wszystkim. Dlatego jest Cisza. Dokonałem wyboru i
nie oszukuję siebie.
Od 130% energetyki, tu zaczyna panować się nad swoim życiem. Nie wnikamy
w to, jakie są pola, pasma, ale wojnę energetyczna wygrywamy na poziomie DNA,
Duszy, Ducha, a dążymy do tego, by kiedyś zespolić się z Duchem Całości – to
ostateczna wersja nas, to zespolenie się z Ojcem.
Kształtujemy swoją siłę myślenia (to musi być utrzymane) i odpowiednią
energetykę i cały czas to należy utrzymywać. Ogólnie poznawanie siebie i całości jest
do 125%, to etap prawoskrętnych spirali, zmiany są trwałe,
od 150% to wyjście, czyli zejście w całość.
Do 125% to ruch na zewnątrz, powyżej 125% to wchodzenie w całość – jest ruchem
do środka, osiągamy coraz wyższy poziom wibracji. Najwyższy poziom ma Ojciec.
Przygoda zaczyna się przy 160% - 170% ciśnienia do zewnątrz. Ciągle może nas
jeszcze łamać zewnętrze, ale się nie poddamy – np. są chwile rozterki, zawahania,
ale utrzymujemy wszystkie swoje działania.
Utrzymanie działania i Istnienie jest to tworzenie pasm kontaktowych. Tu pierwszy
raz na tym poziomie zaczyna się przygoda z Ojcem, czyli tworzenie się w DNA
Cherubinków - cząstek Ojca w nas, tu są wibracje. Tych Cherubinków jest dużo i
trzeba to utrzymać. Człowiek pełny już nie zabija cząstek Ojca w sobie i może mieć
700.000 Cherubinków w sobie, a one są w ciągłym ruchu tworząc pasma. To są stałe
pomosty. Te Cherubinki tworzą powłoki (39), które wiążą człowieka z materią,
energią, a my mamy możliwość tworzenia rzeczywistości.
Cele życiowe są energetyczne i od tych powłok zależy czy zrealizujemy nasze
marzenia (energia=materia). Gdy ciśnienie idzie od nas (160% - 170%) a
utrzymujemy to tylko i wyłącznie marzeniami, wtedy można sprawdzić, ile pasm
utrzymujemy i ile powłok możemy uruchomić (Jezus panował nad 9), a ile jest
stałych.
Czy się będzie Posłanym zależy od Góry. Jeśli nad sobą pracujemy i
stajemy się czystymi, wtedy Bóg Stwórca pozwala uruchomić się mocy. Przy dużym
ciśnieniu rodzi się też moc - Energia Zrodzenia. Ona ewoluuje, rośnie, chodzi za
człowiekiem jak cień. Można sprawdzić w ilu % urosła.
Jezus korzystał z tej mocy, ale EZ nie weszła w Niego. Czy EZ (Energia Zrodzenia)
wpłynie do człowieka, decyduje Bóg Stwórca. Jeśli wpłynie, człowiek staje się
nieśmiertelny. Może to osiągnąć tylko Świetlisty.
My możemy działać tymi technikami, ale nie mamy mocy Jezusa, działanie nasze jest
słabsze.
Poziom 193-198% to są tylko marzenia, nic innego nie dociera. Od 190%
zaczyna się panowanie nad ludzkim ciałem. Bez życia marzeniami nie pokonamy
negatywnego myślenia. Każda próba kończy się męką, stanem napięcia.
Moc realizuje to, co jest na ekranie myśli – a więc żyjemy marzeniami.
By mieć ciśnienie powyżej 130% musi być świadomość i czyste myślenie.
Sprawdzamy:
- ile jest umysłu …………%
- ile jest świadomości ……….%
- ile jest pomocy z Góry ……….%
- ile jest tego co płynie z zewnątrz ………%
- ile nam wdrukowuje galareta ………..%
Unikać stresujących sytuacji. Być na stałe w kanale. Kto ma moc, będzie
mu dodana, a kto nie, będzie odebrana – bo i tak jej nie utrzyma.
Trzeba wybaczyć sobie swoje błędy. Pojmowanie jest bardzo ważne w osiąganiu
zmian. Dokonać wyboru.
Tylko utrzymanie czystych myśli, słów i czynów zapewnia stałe
utrzymanie pasm, powłok i złączenie z macierzą.
193-198% to jest autentyczne obudzenie cząstek Ojca w nas.
To złączenie z Macierzą zwane Czarną Piramidą Strachu – dla przeciwników
Prawa (bo Macierz należy już do Boga Stwórcy, została wypełniona Duchem Całości).
Stało się to po walce Pana Bożych Zastępów (PBZ) z Panem Przeciwieństw (PP).
Włączające się negatywne myślenie powoduje spadek wpływu na całość, szkodzi
innym i sobie.
Sprawdzamy:
1. ciśnienie, panowanie nad całością (od 0……200%)
50% - bardzo mało
130% - ciągle źle
150% - pomoc z tamtej strony
2. poziom duchowy i moc
3. myślenie (100%):
umysł …………%
świadomość ………%
wrogowie …………%
to co z zewnątrz …….%
4. w ilu % to zewnętrzne myślenie nam służy …..
5. ilość Cherubinków ………
6. w ilu …% jestem odpowiedzialny(a) za to co się ze mną dzieje
7. w ilu …% zmieniłbym się gdybym żył(a) marzeniami
8. brak pokochania siebie …..%
9. ilość powłok oraz nad iloma z nich panujemy w 100%
10. ilość pasm kontaktowych
11. umysł, moc
12. ile jest pozytywnego myślenia na ekranie myśli -potrzeba choć 90%
13. ile realizuję z tego co chcę ……%
Niewłaściwe myśli zastąpić marzeniami, a one stworzą raj na ziemi.
Prawdą jest to, że jeszcze się pocierpi, ale już wszystko zaczyna się kształtować.
Marzenia to nasze cele, a życie nimi zwiększa nasze szanse. Skoro Bóg nas stworzył,
to znaczy, że Bóg wyposażył nas we wszystko, abyśmy w życiu osiągali swoje cele - a
celem jest wolność, radość - to cel naszego przybycia tutaj. Musimy doświadczać
radości, bo Bóg cierpi. Jak my cierpimy – to Bóg też.
By nasze działanie było utrzymane, musi być pewność, wejście w pełne
doświadczenie – i niech ono leci. Jak w Mieście Śmierci wybieramy kliszę zdarzenia –
to już jest. Nie ma ruchu bez marzeń i przełamania postawy niepewności.
Złamanie człowieka jest od 30%
ZACHABIIII to część PBZ, jeśli się z nim łączymy, to dostajemy do działania Biały
Strumień. Jest to duże ułatwienie, jest zablokowaniem mocy przeciwnej.
W Biały Strumień wstawić całą rodzinę uzdrawianego.
Musimy realizować nasze cele. Myśli musza należeć do nas, maja być czyste , plus
życie marzeniami – to pozwala utrzymać moc. Nie myśleć negatywnie, nie żyć
problemami.
Sprawdzać prawdopodobieństwo uzyskania skutku.
Pokochanie siebie musi być na maxa i wszystko się uda.
Działając Białym Strumieniem (BS) nie trzeba oczyszczać, bo to jest świadomość Ojca
i wszystko jest tu zawarte.
Należy otwierać się na działania Zachabiego.
PULS jest pełny, albo niezaspokojony i to odczuwają niektórzy w działaniu. Pojawia
się wielkie serce i czuje się jego puls, takie dudnienie. Pojawia się, gdy uzdrawiamy
energia życia. Czyli powołało się coś, co żyje w działaniu, rośnie.
Puls niezaspokojony można uzupełnić, a zmiany zapiszą się na stałe.
Nas obowiązują 3 poziomy w Pulsie:
1. oddanie działaniom, wszystkiemu, co jest związane z Duchem Całości,
cząstkom Ojca w nas. Ono ma 4 poziomy:
- udawane
- prefabrykowane
- wstępne
- urozmaicone
2. prawość:
- wstępna
- prawdziwa
3.
zaufanie
Sprawdzać na jakim poziomie Puls powstał. Jest to jedna rzecz mogąca niweczyć
efekty starań – brak zaufania.
Człowiek musi wierzyć,
Dusza musi wejść w stan pewności, ale
Duch działa po zaufaniu Ojca – a my mamy działanie duchowe.
Gdy więc obecności Ojca w domu nie uświadczysz, to nie uruchomisz w
pełni działania duchowego. Pełne działanie duchowe samo tworzy cząstki
energetyczne, które w płaszczu eterycznym wykluwają cząstki fizyczne.
Nazywamy ten proces materializacją.
Mamy 6 poziomów działania duchowego:
- spojrzenie głupca (szukającego)
- twórczość laika
- maź – plastykowiec - ruch ku środkowi
- artysta w kamieniołomach – pracuje w pocie czoła
- zapracowany
- jest, bo nie jest – to jest poziom stwórczy
Ciśnienie Duchowe – nie wykorzystuje się go do uzdrawiania, ale programowania
pól zapisów w komórkach. Dzięki niemu można ściągać węzły karmiczne oraz
skasować kody np. klątwy.
Nienawiść jest źródłem dużego ciśnienia energetycznego, które rozrywa fizycznie
komórki - jak i ciśnienia duchowego, który je skutecznie przeprogramowuje.
Dorównać temu działaniu może tylko czysta ludzka miłość lub obudzenie cząstek
Ojca w komórkach. Wówczas trzy siły – Duch, Wytwór (kreacja) i Puls (Istnienie)
stwarzają nowy ruch liścia na Drzewie Życia i Śmierci. Im ów ruch płynniejszy tym
twardszy i trudniejszy do zerwania przez siły przeciwne.
Poziomy w naszym działaniu:
1. echo
2. tata – energia jedyna, bo tylko z niej można cos tworzyć.
3. ruch po obrzeżu – czyli coś się już zaczyna tworzyć.
4. ruch dośrodkowy
5. wypełnienie
6. nadawanie wzoru
7. odlew
8. PULS ŻYCIA
Jeśli wahadło kręci się w prawo, to w jednym działaniu wszystko będzie – byle nie
paść. Sprawdzać się na skali 0-200%
Koniec z wątpliwościami, nie wracać do dnia wczorajszego, dokonywać wyboru,
utrzymać marzenia.
BIAŁY NURT ZMIAN (BNZ) – powinien zalewać przestrzeń uzdrawianego. Do tej
przestrzeni wprowadzić całą jego rodzinę (klątwy, podłączenia). To biała rzeka
płynąca w jednym kierunku – do Boga, która topi wszystko, co złe. W nim wszystko
jest zawarte.
Uzyskaliśmy prawo ratowania Dusz. Jest to najsilniejsze z wszystkiego, co było
do tej pory (BNZ). Żeby utworzyć BNZ wystarczy pełna 6, promieniowanie 140% i
czyste intencje. On przenika tę rzeczywistość i umożliwia działanie już od poziomu 6.
Zatopić siebie w Białym Strumieniu i zażyczyć sobie jak najwyższej wibracji
duchowej. W działaniach należy utrzymać moc przynajmniej na 7.
Biały Strumień kasuje Strefę Mroku z 2 i 3 poziomu oprócz kanału Szatana i „jednego
wbitego punktu”. Zaczęła się nasza przygoda z życiem na poziomie kosmicznym.
PAMIĘTAĆ – nie posługiwać się egoizmem.
Pojawiła się w modlitwie Istota Pieniądza i prosi by pokochać pieniądze, bo
to jest obfitość, a my nie rozumiemy, że pieniądz ma własną energię i potrzebuje, by
go kochać jako energię Boską. Pieniądz w obrocie to wymiana energii, bo to, co się
wypracowuje można wymieniać z innymi, a do tego potrzebne są pieniądze.
Na najgorszym poziomie są ci, którzy nie dokonują wyboru. Dlatego
dokonywać wyborów, być konsekwentnym i znikają problemy. Bez wyboru
doświadczamy iluzji. Wejść w marzenia i wybór się dokonuje. Walczyć o radość.
Plik z chomika:
abc29
Inne pliki z tego folderu:
Jensen.B. - Dieta i odtruwanie organizmu.pdf
(29862 KB)
Słonecki Jóżef - Mikstura oczyszczająca.pdf
(21074 KB)
Earthship Global Plan Option Book.rar
(20041 KB)
BIG MIND wielki umysl wielkie serce.pdf
(16186 KB)
Kompilacja.pdf
(9661 KB)
Inne foldery tego chomika:
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin