Blood Simple - Śmiertelnie proste (1984) # uczers.txt

(20 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:33:�wiat jest pe�en skar��cych si� os�b.
00:00:37:Ale faktem jest:|�e na nic nie ma gwarancji.
00:00:42:Nie obchodzi mnie, czy jeste� Papie�em,
00:00:45:Prezydentem Stan�w Zjednoczonych,|Cz�owiekiem Roku.
00:00:49:Co� mo�e sprawi�, �e wszystko p�jdzie �le.
00:00:52:Id� i poskar� si�,
00:00:54:powiedz o swoich problemach s�siadowi,|popro� o pomoc,
00:00:57:i patrz, jak lec�.
00:01:01:W Rosji tak to zaplanowali, �e|ka�dy ci�gnie kogo� jeszcze.
00:01:08:To jest teoria tak czy owak.
00:01:11:Ale co� o czym wiem jest Teksas.
00:01:14:I tu na dole,
00:01:16:jeste� na swoim.
00:01:28:On da� mi 38-k� z per�ow� r�koje�ci�|na nasz� pierwsz� rocznic�.
00:01:36:My�l�, �e lepiej odejd�|zanim u�yj� jej przeciwko niemu.
00:01:43:Nie rozumiem|jak mo�esz tego u�y� przeciwko niemu.
00:01:46:Jestem tylko pracownikiem.|Nie po�lubi�em go.
00:01:53:To tylko...
00:01:56:Nie wiem.
00:02:00:Czasami my�l�|�e z nim jest co� nie tak.
00:02:03:By� mo�e jest chory?
00:02:05:Umys�owo?
00:02:09:Albo to przeze mnie, co?
00:02:12:Pos�uchaj, ja nie jest konsultantem ma��e�skim.
00:02:17:Nie wiem co si� dzieje.
00:02:22:I nie chc� wiedzie�.
00:02:26:Ale lubi� ciebie.
00:02:30:Zawsze ci� lubi�em.
00:02:39:Co zamierzasz robi� w Houston?
00:02:43:Co� wykombinuj�.
00:02:48:Dlaczego zaoferowa�e� si�, �e mnie zawieziesz?
00:02:52:Powiedzia�em ci, �e ci� lubi�.
00:02:57:Nigdy tego nie wiedzia�am.
00:03:01:C�, teraz wiesz.
00:03:07:Psiakrew!
00:03:13:Zatrzymaj samoch�d, Ray!
00:03:49:Znasz ten samoch�d?
00:03:53:Nie.
00:03:58:O co chodzi?
00:04:00:Nie wiem.
00:04:04:Tak sobie my�l�, �e by� mo�e|robi� b��d.
00:04:11:Co to by�o, tam z ty�u?
00:04:14:Z ty�u gdzie?
00:04:16:Ten znak.
00:04:19:Nie wiem.
00:04:23:Motel.
00:04:29:Czy wcze�niej m�wi�e� powa�nie?|Czy tylko pr�bowa�e� by� d�entelmenem?
00:04:34:Abby, lubi� ciebie.
00:04:39:Ale nie ma powodu, �eby teraz co� zaczyna�.
00:04:47:Nie jestem doradc� ma��e�skim.
00:04:55:Co chcesz zrobi�?
00:04:58:Co ty chcesz zrobi�?
00:05:34:- Halo.|- Dobrze si� bawicie?
00:05:40:- Kto m�wi?|- Nie wiem. A kim ty jeste�?
00:05:48:- Jeste� tam jeszcze?|- Tak, jestem.
00:06:11:Kto to by�?
00:06:15:Tw�j m��.
00:07:00:Wiem, gdzie mo�esz to oprawi�.
00:07:04:Dlaczego to sfotografowa�e�?
00:07:07:Co masz na my�li?|Tylko wykonywa�em swoj� prac�.
00:07:10:Wiedzia�em, �e tam byli.|Dlaczego zrobi�e� zdj�cia?
00:07:13:Nie wiem.|Nazwij to korzy�ci� uboczn�.
00:07:20:Jak d�ugo ich podgl�da�e�?
00:07:24:Wi�kszo�� nocy.
00:07:27:Odpoczywali co kilka minut|i zaczynali na nowo.
00:07:40:Co� takiego.
00:07:47:Wiesz, w Grecji
00:07:52:ucinali g�ow� pos�a�cowi|kt�ry przyni�s� z�� wiadomo��.
00:08:04:Dzisiaj to nie ma za wiele sensu.
00:08:07:Nie.
00:08:09:To sprawia�o, �e czuli si� lepiej.
00:08:13:Przede wszystkim,
00:08:15:Julian,
00:08:17:nie wiem|co z t� histori� w Grecji,
00:08:20:ale w tym stanie
00:08:23:mamy bardzo okre�lone prawa w tym zakresie.|Po drugie,
00:08:26:nie jestem pos�a�cem,
00:08:29:jestem prywatnym detektywem.
00:08:32:I po trzecie, najwa�niejsze,
00:08:35:to nie jest taka z�a wiadomo��.
00:08:39:Mam na my�li to, �e my�la�e�,|�e on jest kolorowy.
00:08:42:Zawsze zak�adasz najgorsze.
00:08:45:Co� jeszcze?
00:08:48:Nie kr�� si� tutaj wi�cej.
00:08:50:Je�li b�d� chcia� ci� znale��,|b�d� wiedzia� pod kt�rym kamieniem szuka�.
00:09:02:To dobre!
00:09:05:"Pod kt�rym kamieniem szuka�..."
00:09:07:Bardzo dobre!
00:09:14:Daj zna� je�li kiedykolwiek|zechcesz odci�� moj� g�ow�.
00:09:22:Zawsze mog� skrada� si� bez niej.
00:09:50:Wr�cimy po kr�tkiej przerwie...
00:10:07:Wstrzymaj si�!
00:10:24:Na czym sko�czy�em?
00:10:26:- M�wi�e� mi o pier�cieniu ognia.|- Racja.
00:10:32:S�ysza�a� o wulkanach, nie?
00:10:34:Zawsze kiedy nast�puje wybuch,|masz ekwiwalent...
00:10:38:- ...20, 30 megaton trotylu.|- Meurice!
00:10:42:Wiem, Marty. La� ma�o.
00:10:46:- Jest ju� Ray?|- Nie, dzi� ma wolne. Ciekawe gdzie by� wczoraj?
00:10:50:Nie chc� wiedzie�, gdzie on by�.
00:10:53:Nie dzwoni�?
00:10:58:To jest
00:11:01:moja stara przyjaci�ka, Debra.
00:11:03:Debra, to jest Julian Marty.
00:11:06:- Dw�jka w k�cie potrzebuje pomocy.|- Racja.
00:11:13:- Jak d�ugo znasz Meurice'a?|- Oko�o dziesi�ciu lat.
00:11:17:10 lat?|Co robisz dzisiaj wieczorem?
00:11:22:Wychodz� z Meuricem.
00:11:28:Powiedz mu, �e masz b�l g�owy.
00:11:31:On tego nie kupi.
00:11:35:Wydaje si�,|�e si� nie rozumiemy...
00:11:38:S�uchaj, chcesz mnie przelecie�?
00:11:40:- Ja tego nie chc�.|- Nie chcesz?
00:11:42:- Taka jest prawda.|- Och, rozumiem.
00:11:48:- Nie ma mnie, je�li przyjd�, w porz�dku?|- Oczywi�cie.
00:11:54:- Mi�y facet.|- Nie zupe�nie.
00:11:58:Jak si� teraz nazywasz?
00:12:44:Dobry staruszek.
00:13:38:Zmywajmy si�.
00:13:40:- Masz to co chcia�a�?|- Tak. Zmywajmy si�.
00:13:45:- Podwie� mnie do motelu?|- Mo�esz zosta� u mnie.
00:13:50:- Podrzuc� ci� tam.|- Dok�d idziesz?
00:13:53:Zobaczy� go.
00:13:56:Nie id� do baru. Znam go.|To nie jest dobry pomys�.
00:14:01:Musz� tylko go zobaczy�.
00:14:14:Wi�c w czym rzecz?
00:14:16:W niczym, je�li twoi koledzy potrafiliby|okie�zna� t� wulkaniczn� energi�?
00:14:20:A ja tylko siedz� i patrz�|jak te dupki bankrutuj�.
00:14:26:- Przepraszam za wczoraj.|- Nie spoci�em si�. Nie by�o ruchu.
00:14:29:Ale jedno straci�e�.
00:14:31:Bia�y facet wchodzi i pyta|czy mamy upust dla alkoholik�w.
00:14:35:Ka�� mu i�� do diab�a.
00:14:38:Ale Marty, kt�ry tu siedzia� zacz�� my�le�,|�e to mo�e nie jest taki z�y pomys�.
00:15:10:Wi�c?
00:15:11:Co?
00:15:14:- Co, co?|- Jestem zwolniony?
00:15:17:Chcesz mnie uderzy� albo co�?
00:15:20:W�a�ciwie to nie chc� z tob� rozmawia�.
00:15:26:Wi�c,
00:15:29:je�li nie zamierzasz mnie zwolni�,|zrezygnuj�.
00:15:32:Dobrze.
00:15:34:R�b jak chcesz.
00:15:39:Dobrze si� bawi�e�?
00:15:43:- Nie lubi� tego rodzaju rozm�w.|- To dlaczego tutaj przyszed�e�?
00:15:48:Jeste� mi winien za dwa tygodnie.
00:15:53:Nic z tego.
00:15:58:Ona jest
00:15:59:kosztownym kawa�kiem dupy.
00:16:02:Kogo jeszcze sp�uka�a?
00:16:05:- Chc� tych pieni�dzy! Chcesz m�wi�? �wietnie.|- Jeste� pieprz�cym doradc� ma��e�skim?
00:16:09:Z czego si� �miejesz?
00:16:11:Jestem zabawny? Jestem dupkiem?
00:16:15:Nie.
00:16:17:To nie jest zabawne.|Ona jest zabawna.
00:16:22:I to, �e kaza�em was �ledzi�.
00:16:24:Je�li to nie ty, jeste� tym z kim ona �pi,|to jest kto� jeszcze.
00:16:28:I co naprawd� jest zabawne to, to
00:16:30:kiedy ona daje ci|niewinne spojrzenie i m�wi,
00:16:33:"Nie wiem|o czym m�wisz, Ray.
00:16:36:Nie zrobi�am nic niew�a�ciwego."
00:16:40:Najzabawniejsz� rzecz�
00:16:42:dla mnie w�a�nie teraz
00:16:44:jest to, �e my�lisz,|�e ona wr�ci�a tutaj dla ciebie.
00:16:48:To jest cholernie zabawne!
00:17:09:Przyjd� zn�w na m�j teren,|a b�d� zmuszony ci� zastrzeli�.
00:17:19:Lojalnie ostrzegam.
00:17:36:My�la�em, �e nie �yjesz.|Idziesz do domu?
00:17:40:Nie.
00:17:44:Zostaj� w�a�nie tutaj w piekle.
00:17:47:Co� w rodzaju ponurego punktu widzenia, tak?
00:17:56:Nie chc� tego dupka|blisko moich pieni�dzy.
00:18:01:I nie chc� go w barze.
00:18:04:Masz tutaj du�o dupk�w.
00:18:24:Halo.
00:18:44:Kto to by�?
00:18:46:Co?
00:18:47:W telefonie.
00:18:52:To by�o do ciebie?
00:18:53:Nie wiem. Nic nie powiedzia�.
00:18:57:Sk�d wiesz, �e to by� "on?"
00:19:00:Masz dziewczyn�?
00:19:03:- Czy co� zepsu�am przez to, �e tutaj jestem?|- Nie.
00:19:09:A ja?
00:19:14:Mog� znale�� sobie jakie� miejsce jutro i|b�dziesz mia� mnie z g�owy.
00:19:18:Je�li chcesz, to tak zr�b.
00:19:40:Chcesz ��ko, czy tapczan?
00:19:44:C�...
00:19:46:Tapczan b�dzie w porz�dku.
00:19:48:Mo�esz spa� na ��ku.
00:19:54:- Nie b�d� pozbawia� ci� z twojego ��ka.|- Nie pozbawi�aby� mnie.
00:20:01:Tu b�dzie dobrze.
00:22:57:Opal?
00:23:03:Tw�j kochan� powinien zamyka� swoje drzwi.
00:23:08:Na zewn�trz pe�no czubk�w.
00:23:23:Zrobimy to na zewn�trz, w naturze.
00:24:59:Chcia�bym widzie� jego twarz|kiedy znajdzie si� w martwym zau�ku.
00:25:20:Hej, prosz� pana!|Jak pan sobie z�ama� paluszek od �echtania?
00:25:26:Chc� to! Chc� to!
00:25:32:Przepraszam, kochana.|W�a�nie przysz�a moja randka.
00:25:36:Zobaczy�a mnie jak skr�cam papierosa|i pomy�la�a, �e to marihuana.
00:25:41:My�la�a, �e jestem swingerem, jak przypuszczam.
00:26:11:Czy� to nie sza�owe?
00:26:18:Wetkn��e� sw�j palec|w dup� niew�a�ciwej osoby?
00:26:23:M�j znajomy z�ama� sobie r�k�,|i wsadzili mu j� w gips.
00:26:30:Nazajutrz on si� przewraca|i ochrania chor� r�k�,
00:26:34:wtedy �amie t�, kt�ra by�a zdrowa.|�amie j� tak�e.
00:26:38:Tak wi�c teraz ma dwie przetr�cone p�etwy,|wi�c powiedzia�em mu,
00:26:43:"Creighton, mam nadziej�,|�e twoja �ona naprawd� ci� kocha,
00:26:47:poniewa� przez nast�pne pi�� tygodni|nie b�dziesz m�g� nawet wytrze� swojej w�asnej dupy."
00:26:58:To jest pr�ba, co nie?|Pr�ba prawdziwej mi�o�ci.
00:27:01:Mam dla ciebie robot�.
00:27:08:Je�li p�aca jest godna i jest to legalne,|zrobi� to.
00:27:12:To nie jest legalne.
00:27:19:Je�li p�aca jest godna, zrobi� to.
00:27:25:Dotyczy tego pana|i mojej �ony.
00:27:29:Im wi�cej o tym my�l�,
00:27:31:tym bardziej si� irytuj�.
00:27:35:M�g�by� mi powiedzie� co chcesz, �ebym|zrobi�, czy to jest sekret?
00:27:40:To nie jest �aden �art.
00:27:50:Chcesz, bym ich zabi�.
00:27:59:Wi�c?
00:28:01:Wi�c, co?
00:28:04:Co o tym my�lisz?
00:28:08:Jeste� idiot�.
00:28:11:Wi�c, to ci� nie interesuje, tak?
00:28:13:Tego nie powiedzia�em.|Powiedzia�em tylko, �e jeste� kretynem.
00:28:18:My�lisz o tym tak bardzo,|�e g�upiejesz.
00:28:22:Dam ci 10 tysi�cy dolar�w.
00:28:29:Przypu��my, �e pope�ni� morderstwo,
00:28:34:albo dwa morderstwa,
00:28:36:i zaufam ci, �e|nie b�dziesz pr�bowa�
00:28:38:zrobi� czego� g�upiego.
00:28:41:Mam na my�li, czego� naprawd� g�upiego.
00:28:44:Dlaczego powinienem ci zaufa�?
00:28:47:Dla pieni�dzy....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin