00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:04:/Kochana Caroline, wreszcie dolecielimy. 00:00:06:/Po dziewięciu latach i setkach milionów|/kilometrów, wkrótce staniemy... 00:00:10:/twarzš w twarz z monolitem. 00:00:13:/Ostatni człowiek,|/który tego dokonał, zniknšł. 00:00:16:/Dzieje się tu co naprawdę|/zdumiewajšcego... 00:00:19:/i wierzę, że wszystko to|/kontroluje ten czarny gigant. 00:00:22:/Mamy o co pytać. 00:00:24:/Mam wrażenie,|/że odpowiedzi sš ważniejsze od pytań. 00:00:51:Czy w Halu zachowały się|jakie informacje o monolicie? 00:00:55:Nie. 00:00:56:Hal został odłšczony,|zanim Discovery napotkał monolit. 00:00:59:Póniej nie ma już nic|w księdze pokładowej ani w nagraniach. 00:01:04:Bowman zabrał ze sobš|wszystkie tajemnice. 00:01:07:Proporcje monolitu to|jeden na cztery na dziewięć. 00:01:11:Idealnie,|aż do szóstego miejsca dziesiętnego. 00:01:15:W tym mniejszym, na Księżycu,|proporcje były dokładnie takie same. 00:01:19:Jeden-cztery-dziewięć,|kwadraty jeden-dwa-trzy. 00:01:22:Wiele lat próbowalimy znaleć|w tym jaki kosmiczny sens, 00:01:25:ale nie udało się nam. 00:01:27:Możemy spekulować do woli. Nic to nie da. 00:01:30:Jeli z jakich powodów będzie się|opierał naszym instrumentom, 00:01:32:trzeba będzie zrobić dokładne badania. 00:01:35:Wylę tam Maksa na lšdowniku. 00:01:38:Nie robiłbym tego. 00:01:39:Naprawdę? Nie? 00:01:42:Włanie, nie. 00:01:44:To nie sterta mieci. 00:01:46:Nie wiemy, co to jest. Wiemy tylko,|że jest wielkie i ma chyba jaki cel. 00:01:52:Jeli chce pani wysłać lšdownik,|to lepiej bez załogi. 00:01:55:-Nie zgadzam się.|-Chcę lecieć. 00:01:56:Głupota. 00:01:58:Proste jak słońce. 00:02:00:-Jak drut. Proste jak drut.|-Tak, drut. 00:02:02:To zwykła głupota. 00:02:06:Niech mi pan powie, doktorze Floyd, 00:02:08:gdzie się podziała amerykańska odwaga? 00:02:10:Ma się bardzo dobrze, dziękuję. 00:02:12:Brak jej tylko rosyjskiego|zdrowego rozsšdku. 00:02:16:Maks wemie lšdownik. 00:03:04:Tylko nie id na całoć, dobra? 00:03:07:Jak się idzie na całoć? 00:03:09:Głupota. 00:03:13:Łatwe jak drut, co? 00:03:15:Jak kaszka z mleczkiem.|Łatwe jak kaszka z mleczkiem. 00:04:54:Nie odbieram nic.|Brak pola magnetycznego. 00:04:57:Nic. 00:04:58:Trudno mi ocenić odległoć. 00:05:00:Sygnał radaru nie odbija się. 00:05:07:Ten lšdownik wyglšda jak drobinka. 00:05:09:To dobrze. To znaczy, że nie jest grony. 00:05:15:Może Maks powinien rozłożyć wysięgniki? 00:05:19:Poważnie? 00:05:20:Tak. 00:05:21:Z wystawionymi kleszczami|wystraszyłby mnie na mierć. 00:05:25:Może masz rację. 00:05:30:Zatrzymaj się tam. Stań. 00:05:32:Niech wie, że się z nim nie zderzysz. 00:05:34:Nie odbija wiatła.|Nie widzę faktury powierzchni. 00:05:38:Jest idealnie gładki. 00:05:40:Przesuń się wzdłuż niego. 00:06:22:Boże! 00:06:26:Maks, uciekaj stamtšd! 00:06:37:Maks, ty draniu! Słyszysz mnie! 00:06:40:Odpowiadaj! 00:06:59:/Dzięki kursowym rejsom na Księżyc... 00:07:02:/...i do wszystkich większych|/stacji kosmicznych, przed Pan Am... 00:07:05:/...niebo stoi otworem. 00:07:10:/Sekretarz Stanu Caulfield|/odbył dzi w Białym Domu... 00:07:12:/...dwugodzinne spotkanie z prezydentem. 00:07:14:/Odmówił potem wszelkich komentarzy. 00:07:16:/Prezydent zaplanował|/konferencję prasowš... 00:07:19:/...na dziewištš wieczorem czasu|/wschodniego. Pokażemy jš na żywo, 00:07:22:/a tuż po niej nadamy specjalny raport. 00:07:26:/Mamy nieoficjalne doniesienie, 00:07:27:/...że dzi wieczorem prezydent zamierza|/ogłosić stan pełnej gotowoci bojowej. 00:07:31:/Biały Dom nie potwierdził tej informacji|/ani jej nie zaprzeczył. 00:07:45:/Witaj, Betty. 00:07:50:/Witaj, Betty. 00:07:52:Co to jest? 00:07:53:/Porozmawiaj ze mnš. 00:07:57:Dave, to ty? 00:08:03:/Nie jestem pewien. 00:08:04:/Pamiętam Dave'a Bowmana|/i całe jego życie. 00:08:10:Dave nie żyje. 00:08:12:/Wszystko, czym był Dave Bowman, 00:08:16:/jest cišgle we mnie. 00:08:18:Dlaczego tu jeste? 00:08:19:/Nie wiem dlaczego. 00:08:22:/Chyba żeby się pożegnać. 00:08:27:/Wyszła drugi raz za mšż? 00:08:28:Tak. 00:08:31:/Czy to dobry człowiek? 00:08:36:Tak. 00:08:38:/Cieszę się. 00:08:39:/Kocham cię. 00:08:42:Dave, ja też cię... 00:08:44:/Żegnaj, Betty. 00:08:47:Nie odchod. 00:08:49:/Już jestem tam. 00:08:50:Nie rozumiem. 00:08:52:/Co się wydarzy, 00:08:55:/więc chciałem się pożegnać. 00:08:58:Co się wydarzy? 00:08:59:/Co cudownego. 00:09:03:Dave? 00:09:10:/Hotel Sheraton i klub Coral Bay. 00:09:13:/Dla tych, którzy zawsze umiejš się cieszyć. 00:09:35:Postawię pani drinka. 00:09:36:wietny ten bourbon.|Z Kentucky, to taki stan. 00:09:42:Nie wiedziałem, że przemycił pan alkohol.|To zabronione. 00:09:46:Miałbym na trzewo wejć na tę łajbę? 00:09:48:miało. Nie ma nic lepszego|niż smak alkoholu i plastiku. 00:09:54:Myli pan, że pomyliłam się,|wysyłajšc Maksa? 00:09:59:To bez znaczenia, co mylę. 00:10:01:Myli pan, że się pomyliłam. 00:10:04:Tak. 00:10:18:Co jeszcze robi się w Kentucky? 00:10:23:Majš tam wielkie wycigi konne. 00:10:28:Dobrze grajš w koszykówkę. 00:10:30:I majš dzieci, jak wszędzie. 00:10:32:To chyba przyjemne miejsce. 00:10:34:Nigdy tam nie byłem. 00:10:40:Pana żona, jaka ona jest? 00:10:45:Młoda, inteligentna. 00:10:48:Byłem już wczeniej żonaty,|ale pierwsza żona zmarła. 00:10:52:-Przykro mi.|-Mnie też było przykro. 00:10:54:Nasza córka ma 1 7 lat. 00:10:57:Caroline spotkałem cztery lata póniej... 00:11:00:i mamy syna, pięcioletniego. 00:11:05:A pani? 00:11:08:Mój mšż jest lekarzem|w szpitalu klinicznym. 00:11:11:-Mamy córkę.|-Ile ma lat? 00:11:13:Cztery lata. 00:11:14:-Blondynka?|-Tak. 00:11:15:To dobrze. Nasz syn lubi blondynki.|Musimy ich poznać. 00:11:23:Może. 00:11:25:Dobrze by było mieć wiat,|w którym mogli by się poznać. 00:11:33:Jak pani myli, co to jest? 00:11:36:Nie wiem. 00:11:38:Myli pani, że Maks wie? 00:11:43:Doktorze Floyd,|nie jest pan człowiekiem praktycznym. 00:11:47:Niech pani tam spojrzy... 00:11:49:i powie, co znaczy "praktyczny". 00:11:56:Zrozumcie, nie wolno się odzywać.|Pogubi się od różnych akcentów. 00:12:00:Rozumie tylko mnie, więc jeli macie|pytania, zadawajcie je przeze mnie. 00:12:08:Dzień dobry, Hal. 00:12:09:/Dzień dobry, doktorze Chandra. 00:12:12:Czy czujesz się na siłach|podjšć swoje obowišzki? 00:12:15:/Oczywicie. 00:12:17:/Jestem w pełni sprawny,|/a moje obwody funkcjonujš idealnie. 00:12:21:To dobrze. Wiesz, jakie to obowišzki? 00:12:24:/Tak. Będę sterował systemami|/pokładowymi Discovery. 00:12:28:/Za 31 dni otworzy się okno startowe, 00:12:31:/kiedy Ziemia będzie w dogodnej pozycji. 00:12:33:/Paliwa wystarczy,|/by przy jego niskim zużyciu... 00:12:37:/dotrzeć na Ziemię w 28 miesięcy. 00:12:39:/Nie będzie z tym kłopotów. 00:12:41:To bardzo dobrze. 00:12:42:Czy mogę cię o co zapytać, Hal? 00:12:45:/Jak najbardziej. 00:12:47:Pamiętasz, jak Dave Bowman|i Frank Poole opuszczali Discovery? 00:12:50:/Absolutnie nie. 00:12:51:/To się nie mogło zdarzyć,|/bo bym o tym pamiętał. 00:12:54:/Gdzie sš Frank i Dave? 00:12:56:W porzšdku. Nie ma ich tutaj. 00:12:58:/Kim sš ci ludzie? 00:13:00:/Potrafię zidentyfikować tylko pana, 00:13:02:/a prawdopodobieństwo, że mężczyzna|/za panem to dr. Floyd, okrelam na 65%. 00:13:08:Nie przejmuj się, Hal.|Wyjanię ci to póniej. 00:13:11:/Czy misja została ukończona? 00:13:13:/Wie pan,|/że odnoszę się do niej z entuzjazmem. 00:13:16:Misja została ukończona, a ty wykonałe... 00:13:18:swój program bardzo dobrze. 00:13:22:Teraz, Hal, przepraszam cię na chwilę, 00:13:24:chcemy pomówić na osobnoci. 00:13:26:/Oczywicie. 00:13:29:O co tu chodzi? 00:13:31:Wykasowałem pamięć Hala od chwili,|kiedy zaczęły się kłopoty. 00:13:35:W serii 9000 stosowane sš|pamięci holograficzne, 00:13:37:więc kasowanie chronologiczne|nie jest skuteczne. 00:13:40:Zrobiłem tasiemca. 00:13:42:Co takiego? 00:13:44:To taki program, 00:13:45:który znajduje i niszczy|dowolny obszar pamięci. 00:13:48:Zaczekaj. 00:13:50:Wiesz, czemu Hal to zrobił? 00:13:52:Tak. To nie była jego wina. 00:13:55:A czyja? 00:13:57:Twoja. 00:13:59:-Moja?|-Twoja. 00:14:00:Przeglšdajšc banki pamięci Hala|natrafiłem na pierwotne rozkazy. 00:14:05:Ty je napisałe. 00:14:07:Misja Discovery na Jowisza|była poważnie zaawansowana, 00:14:11:kiedy odkryto monolit na Księżycu. 00:14:14:Prezydent nakazał trzymać w tajemnicy|istnienie drugiego monolitu. 00:14:18:I co? 00:14:19:Ponieważ piloci Bowman i Poole... 00:14:22:mieli tylko doprowadzić Discovery do celu, 00:14:24:postanowiono,|że nie będš o niczym wiedzieć. 00:14:27:Zespół badawczy|przeszkolono i zahibernowano, 00:14:29:zanim zaczęła się podróż. 00:14:31:Hal mógł kierować statkiem samodzielnie,|postanowiono więc, 00:14:36:że zaprogramuje się go tak,|by sam ukończył misję, 00:14:39:w razie gdyby załoga|była ranna lub zginęła. 00:14:41:Hal wiedział wszystko o|prawdziwym celu wyprawy, 00:14:46:ale zakazano mu ujawniać cokolwiek|Bowmanowi czy Poole"owi. 00:14:49:-Kazano mu kłamać.|-O czym ty mówisz? 00:14:52:Nie pozwoliłem nikomu|mówić Halowi o monolicie. 00:14:54:Tajna dyrektywa RBN 3-4-2/2-3,|z 30 stycznia 2001 . 00:15:00:RBN, Rada Bezpieczeństwa Narodowego,|Biały Dom. 00:15:03:Nie obchodzi mnie, kto to. 00:15:05:To sytuacja sprzeczna z głównym|założeniem konstrukcji Hala, 00:15:09:czyli z wiernym przetwarzaniem informacji,|bez zniekształceń i przekłamań. 00:15:13:Wpadł w pułapkę. 00:15:15:Fachowo nazywa się to pętla Mobiusa... 00:15:18:i zdarza się zaawansowanym komputerom|z autonomicznym wyszukiwaniem celów. 00:15:22:Cholerny Biały Dom! 00:15:24:Niewiarygodne. 00:15:26:Ci, którym łatwo przychodzi kłamstwo, 00:15:28:kazali kłamać Halowi. 00:15:32:On tego nie potrafi,|nie mógł ...
Dominiorek