ekstaza.pdf

(60 KB) Pobierz
748864267 UNPDF
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na
stronie wolnelektury.pl .
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez
KAZIMIERZ PRZERWA-TETMAJER
Ekstaza
Nie widzę, słucham cię oczyma¹, biała!
Nagości twojej linie i kolory
Piękno
W hymn mi się jeden łączą różnowzory,
W muzykę kształtu, w pieśń twojego ciała.
Melodią jesteś i harmonią cała!
Rzucona kędyś² w dalekie przestwory,
Jako przelotne świecisz meteory —
Pieśń twej piękności promienieje, pała³.
Komu się zjawisz taka, pójdzie dalej
Z twarzą od świata odwróconą, senną —
Tak ci rzeźbiarze, co Wenus⁴ promienną
Niegdyś w paryjskim⁵ marmurze kowali⁶,
Chodzili cisi, senni, między ludem —
Oni widzieli cud i żyli cudem.
¹ sa za — to przykład synestezji, popularnego w okresie Młodej Polski środka styli-
stycznego, polegającego na przypisywaniu jednemu zmysłowi wrażeń charakterystycznych dla innego
zmysłu.
² k — gdzieś.
³ aa — być rozpalonym a. rozświetlonym.
s — w mitologii rzymskiej bogini miłości (Tetmajer płynnie przechodzi między motywami
rzymskimi a greckimi, patrz przypis ).
ask — pochodzący z gr. wyspy Paros, znanej z kamieniołomów, w których wydobywano zna-
komity marmur.
ka — kuć, wykuwać.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że
możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest do-
datkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te
dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych
Tekst opracowany na podstawie: Kazimierz Tetmajer, Wybór poezji, Warszawa 
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cy-
owa wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paweł Kozioł, Marta Niedziałkowska.
748864267.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin