dzien-jak-co-dzien-dzien.pdf

(64 KB) Pobierz
748870931 UNPDF
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na
stronie wolnelektury.pl .
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez
JÓZEF CZECHOWICZ
dzień
klatki dygocą w studniach cegieł
lampa milczący wulkanów szyldwach¹
wirem falami śruby pobiegły
na piętra w lodem zionący wind wark
turkot i brzęk blach dołem i górą
chwieje się hala czerwony sztandar
Praca, Robotnik
tryska w powietrze czarny pot stu rąk
dym z papierosów ergo² i wanda
w białym oparze tłok tryby pchał tak
że kurz opadał dusił darł nozdrza
Maszyna
piec rozpalony szumiał jak bałtyk
tlenowych gwizdków wysoki głos drżał
kamień żelazo łuny grzmoty
koła bijące sercem o tor
ramiona śmigła lewary³ młoty
gorący motor
gdy chaos huków przybierał pęczniał
o niewiast piersiach marzyła pierś
Marzenie, Śmierć
to drżał w niej ciężar stalowa tęcza
idąca śmierć
¹ (daw.) — żołnierz stojący na warcie.
² e (łac.) — więc; spójnik używany tradycyjnie przy budowaniu dowodu filozoficznego.
³ e — dźwignia do podnoszenia ciężarów.
748870931.001.png
 
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że
możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest do-
datkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te
dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych
Tekst opracowany na podstawie: Czechowicz, Józef (-), Dzień jak codzień, F. Hoesick, War-
szawa, 
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cy-
owa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Marta Niedziałkowska, Magdalena Paul, Aleksandra Sekuła.
ień
Zgłoś jeśli naruszono regulamin