duma-o-waclawie-rzewuskim.pdf

(98 KB) Pobierz
748859606 UNPDF
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na
stronie wolnelektury.pl .
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez
JULISZ SŁOWACKI
Duma o Wacławie Rzewuskim
Po morzach wędrował — był kiedyś Farysem¹,
Pod palmą spoczywał, pod ciemnym cyprysem,
Z modlitwą Araba był w gmachach Khaaba²,
Odwiedzał Proroka grobowce.
Koń jego arabski był biały bez skazy.
Siedmiokroć na koniu przeleciał step Gazy³,
I stał przed kościołem, i kornym bił czołem,
Jak czynią w Solimie wędrowce.
Miał drogę gwiazdami znaczoną po stepie
I życie niósł własne w skrzydlatym oszczepie,
Błądzący po świecie zaufał w sztylecie,
Bo sztylet mu dała dziewica.
Broń
Gdy nocą opuszczał haremu krużganki,
By odciąć drabinę, wziął sztylet kochanki;
Choć broń była żeńska, lecz stal damasceńska⁴,
Hartowna — i złota głowica.
A kiedy odjeżdżał — ta bladła i mdlała,
O sztylet prosiła, bo zabić się chciała.
Miłość, Samobójstwo
„Żyj długo — bądź zdrowa, dziewico stepowa,
Twój sztylet położy mnie w grobie.
„Bo kiedy już przeszłość ten step mi zakryje,
Gdy żyć będzie ciężko, to sam się zabiję,
Bo dziką mam duszę. Więc sztylet mieć muszę,
Twój sztylet mieć muszę przy sobie”.
Dusza
¹ as — muzułmański jeździec; wojownik, którego uzbrojenie składało się z łuku, miecza i włóczni;
tu: wielką literą w odwołaniu do utworu Mickiewicza o tym tytule.
² aaa (z arab. sześcian) — a. Kaaba; świątynia i sanktuarium w Mekce, najważniejsze miejsce
święte islamu.
³ aza — okręg w Ayce płn. nad Morzem Śródziemnym ze stolicą o tej samej nazwie.
sa amasceska — stal, z której od X do XVII w. produkowano broń białą, posiadającą niezwykłą
w owych czasach jakość (dużą twardość przy jednoczesnej odporności na pęknięcia i ukruszenia); nazwa
pochodzi od Damaszku w Syrii, w okolicach którego (między innymi) wytwarzano z tej stali szable
i miecze; w Europie swą legendarną sławę stal damasceńska zyskała od czasów wypraw krzyżowych.
748859606.001.png
 
Smutnego uniosły arabskie latawce,
Bo znikła z krużganku, bo widział w sadzawce
Pod oknem, w ogrodzie, fal koła na wodzie
I białą zasłonę… O Lachu⁵!…
I nocą obaczył kraj miły, rodzony,
Gdy księżyc się wznosił na stepach czerwony.
Ojczyzna, Przyjaciel
W noc nawet i ślepy poznałby te stepy
Po kwiatów rodzinnych zapachu.
Kwiaty, Zapach
A niwa mu do stóp kłaniała się złota,
I marzył, że wierny druh wyjdzie przed wrota.
Lecz druhów nie było… Pod zimną mogiłą
Posnęli, gdy błądził w pustyni.
Więc jechał samotny, nie znany nikomu,
Lecz jeszcze z dziedzińca, od wrót swego domu,
Odwrócić chciał konia i jechać na błonia,
Gdzie błądzą jak wiatr Beduini.
Lecz konia podkowy rozkute od krzemion,
I koń był zmęczony… Więc skoczył ze strzemion
I wszedł do siedziby, bez zamka, bez szyby,
Gdzie rosą próchniało obicie.
I miło mu było, gdy ujrzał te skały
Nad ciemnym Smotryczem⁶ — gdzie orzeł żył biały
I wił sobie gniazdo; nadziei był gwiazdą,
Po nieba szybując błękicie.
Dla konia w ogrodzie budował altany
I żłoby pozłacał — z kryształu dał ściany.
Koń, Wolność
Przed cara żołdakiem mógł uciec tym ptakiem
Daleko — i wolnym być zawsze.
I ludzi żałował, że żaden z nich nie miał
Szybkiego tak konia; więc każdy oniemiał
Car, Przemoc
I był jakby głazem pod cara rozkazem,
A były rozkazy co krwawsze.
Raz, starym zwyczajem pomarłych już rodzin,
Ten Emir⁷ arabski w dzień Pańskich narodzin,
Święto, Obyczaje
Na sianie, za stołem, z przyjaciół swych kołem
Połamał opłatek i spożył.
ac — Lechita (potomek legendarnego Lecha), Polak.
mocz — rzeka na Ukrainie, lewy dopływ Dniestru, przepływa przez Kamieniec Podolski, za
którym tworzy malownicze jary wyżłobione w skale wapiennej.
emi (z arab. wódz, dowódca, książę) — wysoki dowódca wojskowy w krajach muzułmańskich;
także: tytuł honorowy przysługujący potomkom Mahometa, tytuł przełożonego zarządzającego pro-
wincją z nadania kalifa.
Duma o Wacławie Rzewuskim
A potem, jak przodków święcono zwyczajem,
Wniósł toast nadziei stoletnim⁸ tokajem:
„Żyj, Polsko, wiek sławy!” Wtem goniec z Warszawy
Przyleciał — zawołał: „Kraj ożył!”
Więc Emir w stepowe zapuszcza się szlaki,
A za nim na koniach buńczuczne Kozaki,
W czerwieni i w bieli po stepach płynęli,
Po smutnych kurhanach przeszłości.
I cały ten szereg, błyszczący od stali,
Zrównanym galopem jak morze się fali;
Gdzie słychać dział huki, tam lecą buńczuki⁹
Jak gwiazdy z ogonem jasności.
Emira Kozaki gdy błądzą przez wrzosy,
Umieją pieśń dziką rozłamać na głosy.
Śpiew
Pieśń z echem odsyła stepowa mogiła,
Pieśń grzmiącą: „Ho urra! nasz Emir!”
Do cara pieśń doszła — wściekłością się pienił
I głowę Emira na ruble ocenił;
Car
Bo myślał, że w kraju z hordami Nogaju¹⁰
Czyngiskan¹¹ szedł — Batt¹² lub Kantemir¹³.
Bo umiał Rzewuski jak Arab stepowy
Płachtami rumakom ogłuszyć podkowy
soei — dziś popr.: stuletni.
uczuk — drzewce zakończone grotem (a. kulą), ozdobione końskim włosiem; symbol władzy
w wojskach tatarskich, kozackich i tureckich.
¹⁰ o oau — Orda Nogajska, która w latach . XIV wieku uniezależniła się od Złotej Ordy
i składała się początkowo z potomków i zwolenników Nogaja (zm. ), wodza Mongołów, emira Złotej
Ordy, prawnuka Czyngis Chana; Nogaj dokonał m.in. najazdów na ziemie polskie w  (splądrowanie
Krakowa) i  roku. Orda Nogajska została utworzona na Kaukazie, w XV i XVI w. chanat nogajski
obejmował terytoria pomiędzy Wołgą, Irtyszem, Morzem Kaspijskim i Morzem Aralskim; w XVIII w.
lud Nogajów został przesiedlony na nadazowskie równiny pomiędzy Donem a Kubaniem, a potem na
stepy nadkaspijskie i besarabskie.
¹¹ ziska — właśc. Czyngis-chan a. Dżyngis-chan (–), do  r. nosił imię Temudżyn,
władca mongolski, twórca Imperium Mongolskiego; prowadził politykę podbojów (zajął m.in. północne
Chiny); w  r. w bitwie nad Kałką jego wojska pokonały siły ruskie sprzymierzone z Połowcami.
¹² a — najprawdopodobniej chodzi o Batu-chana (–), władcę mongolskiego, wnuka
Czyngis-chana, założyciela Złotej Ordy, która pod jego dowództwem w  r. ruszyła na podbój Euro-
py, docierając na Ruś i zdobywając Kijów w  r., następnie zajmując część Polski (bitwa pod Legnicą
w  r) oraz po przekroczeniu Dunaju i Karpat zalewając Węgry (zwycięska bitwa pod Mohi w 
r.) oraz tereny Austrii i Dalmacji.
¹³ aemi Dmi (–) — hospodar Mołdawii; z powodu walk o władzę objął tron moł-
dawski dopiero w  r.; próbował umocnić swoją pozycję poprzez sojusz militarno-polityczny z Rosją,
której udzielił wsparcia w wojnie z Turcją. Jednak w  r. wojska tureckie zajęły Mołdawię, car na
mocy traktatu pokojowego zrezygnował ze zwierzchnictwa nad nią, a Kantemir musiał opuścić kraj.
Osiadł początkowo na Ukrainie, a następnie w Petersburgu, został uhonorowany tytułem książęcym
i zajął się działalnością polityczną (jako radca Piotra Wielkiego przy przeprowadzaniu reform oraz pod-
czas kampanii wojennych), a także pracą naukową. Był autorem pierwszych wielkich dzieł literackich
w języku rumuńskim: Dwa u kłia meo ze wiaem () oraz isoia ieoicza ().
Wydał również ważne, pisane po łacinie (tłumaczone na języki nowożytne) dzieła naukowe: is oł
awii (), isoia wieoci i uaku meium smaskieo (-) oraz oika saooci
RzmiaooławiaoWołocw (). W  r. został członkiem Akademii Nauk w Berlinie.
Duma o Wacławie Rzewuskim
I cicho, gdy spali, pod obóz Moskali
Podkradać się — bić — i brać działa.
Więc ściągnął, jak wszyscy ściągali, pod Daszów¹⁴,
Gdzie nasza konnica ze szczękiem pałaszów,
Walka, Bitwa
Z wesołym okrzykiem stanęła w mur szykiem
I chmurą proporców powiała.
A kiedy z mgły srebrnej wybiło się słońce,
Ujrzeli Moskalów — straż przednią i Dońce¹⁵.
Mur dział jak mur złota, a za nim piechota
W bagnety porosła jak zboże.
I cicho… Wtem bomba śmierciami ciężarna
Upadła w szeregi zwichrzona i czarna.
A nasi w tej chwili jeszcze się modlili,
Do nieba wołali: „O Boże!”
I razem bomb tysiąc zaryło się w stepy,
Rozpękłe wrącymi ciskały czerepy
I grzmiały, dopokąd piechoty czworokąt
Nasz Emir opasał konnicą.
I strasznie ją ściskał, w żelazne brał skręty,
Przednimi nogami na bagnet koń wspięty
Tak jak oczerety połamał bagnety,
W złamanych miecz wiał błyskawicą.
Przemogliby nasi, choć bój był rozpaczny —
Wtem wódz od armaty dał rozkaz dwuznaczny¹⁶:
„Konnica na skrzydła!” — zwinęli wędzidła,
Odbiegli, ostygli w zapale.
I popłoch się wmieszał. Ów, co był przyczyną
Wszczętego popłochu, nie przeżył godziną.
Samobójstwo, Śmierć
bohaterska
Bojaźni nie dzielił, dwa działa wystrzelił
I sam się zastrzelił na dziale¹⁷.
On może wśród bolów¹⁸ ostatnich zgryzoty
Pamiętał, że dzieci zostawiał sieroty.
¹⁴ o Daszw — bitwa pod Daszowem była pierwszym poważnym starciem w czasie powstania
listopadowego na Podolu.
¹⁵ Doce — a. Dońcy; kozacy dońscy, których nazwa pochodzi od rzeki Don przepływającej przez
ich terytorium; od XVI w. kozacy dońscy formowali oddziały jazdy uzbrojonej w szable, krótką broń
palną i lance, a od XVIII w. stanowili regularne oddziały wchodzące w skład armii rosyjskiej, używane
do szarż; cechą charakterystyczną ich stroju były wysokie futrzane czapy.
¹⁶ w ał ozkaz wuzacz — kapitan Orlikowski, kiedy po rozbiciu części sił rosyjskich
w jego ręce dostała się artyleria wroga, zorientował się, że nie może liczyć na natychmiastowe wsparcie
głównych sił; w związku z tym nakazał odwrót, który z powodu nieporozumienia w szeregach zmienił
się w ucieczkę.
¹⁷ sam si zaszeił a iae — Orlikowski, kapitan artylerii konnej, dowodzący działami w bitwie
pod Daszowem. Skończył, jak powyżej duma opisuje. [przypis autorski]
¹⁸ ow — dziś: bólów.
Duma o Wacławie Rzewuskim
Lecz śmierć zwyciężyła, niech dziś więc mogiła
Ma łzy, a nie skargi wygnańca.
A Emir, gdy ogień ucichał armatni,
Ujeżdżał z rozpaczą, choć zjeżdżał ostatni.
Rycerz, Żołnierz,
Odwaga
Któż męstwa zaprzecza? gdy szczerby nić miecza
Powlekły jak perły różańca.
A kiedy opuszczał kraj miły, rodzony,
Znów księżyc się wznosił na stepach czerwony.
„Leć prędzej po błoniu, odpoczniesz, mój koniu,
Gdy w ziemi staniemy tureckiej.
O koniu! mój koniu, gdzie twoje zalety?
Czyś może się rozkuł deptając¹⁹ bagnety?
Koń
Czyś złaman w kul wiatrze²⁰? Stój, koniu, opatrzę,
Czy nie ma gdzie kuli zdradzieckiej?
Ha zdrowy!… To dobrze, lecz jechać w noc trudno”.
Więc chatę na stepach upatrzył odludną,
Koń zimne gryzł kwiaty, a Emir wśród chaty
Zmęczony zalegał na ziemi…
I zasnął głęboko — bo trud go osłabił…
Śpiącego od cara najęty²¹ chłop zabił,
Chłop, Car, Szlachcic,
Żołnierz, Morderstwo
I sztylet dziewicy do złotej głowicy
W pierś nurzył rękami drzącemi.
O! czemuś, Emirze, nie oddał kindżała
Stepowej dziewicy, gdy zabić się chciała?
Broń
Dziś ona śpi w fali, lecz dar jej ze stali
Na wieki w twym sercu zostanie.
A w Moskwie z dział bito na górze pokłonnej
I miasto się trzęsło od pieśni studzwonnej.
Cieszył się car ruski, że Emir Rzewuski
W stepowym śpi cicho kurhanie.
¹⁹ eac — dziś popr.: depcząc.
²⁰ wiaze — dziś popr.: wietrze.
²¹ o caa a — dziś popr.: przez cara najęty.
Duma o Wacławie Rzewuskim
Zgłoś jeśli naruszono regulamin