Queer as Folk - S01E10.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:32:Michael, mam takie marzenie
00:00:34:Tak?
00:00:35:Niedziela rano,
00:00:36:le�� w ��ku,
00:00:39:gazeta uderza o drzwi,
00:00:41:s�o�ce wpada przez okno.
00:00:43:W oddali...
00:00:45:s�ycha� czyj� �piew, cichy...
00:00:48:bo nie chce mnie obudzi�
00:00:50:Kto� si� z tob� liczy.
00:00:53:I gdy patrz� przez pok�j...
00:00:55:widz� przez zamglon� szyb� prysznica...
00:01:01:zarys faceta, kt�rego kocham.
00:01:04:Nacieram wtedy w�osy od�ywk�?
00:01:05:-M�wi� powa�nie Michael.|-Wiem.
00:01:07:-Przepraszam. Brzmi mi�o.|-To jest mi�e.
00:01:09:Mo�e by� mi�o.|B�dzie, je�li zamieszkasz ze mn�.
00:01:12:Patrz!|Wydali "X mena" na DVD.
00:01:18:Nie da�e� mi jeszcze odpowiedzi.
00:01:19:My�la�em o tym.
00:01:21:-I?|-C�...
00:01:24:To wielki krok.
00:01:25:Uwa�aj na psie kupy.
00:01:26:Pewnie, �e to wielki krok.
00:01:28:Nie chc� na ciebie naciska�,
00:01:30:ale wierz�, �e gdy kto� wie czego chce
00:01:32:musi do tego d��y�.
00:01:33:Chc� �eby� to ty wyszed�|spod tego prysznica.
00:01:38:I chc� by� pewny, �e nie uciekniesz.
00:01:43:Nie chcesz te� tego?
00:01:46:Jasne.
00:01:47:Kiedy dostan� odpowied�?
00:01:49:Wkr�tce.
00:01:51:Obiecuj�.
00:01:54:Wci�� jeste�my um�wieni na obiad jutro?
00:01:55:Nie mog� si� doczeka�.
00:02:03:-David?|-Tak.
00:02:06:Do tej pory nie by�em|niczyj� fantazj�.
00:02:08:Sk�d wiesz?
00:02:14:Czy� nie maj�|najpi�kniejszego dziecka?
00:02:17:Hej Linz.
00:02:18:Drugie w kolejno�ci.
00:02:23:Czy wiesz, �e to on jest|na urlopie wychowawczym?
00:02:26:-Naprawd�? A kto p�aci za pampersy?|-Ona.
00:02:28:Co� z akcjami i internetem.
00:02:32:Tak sobie my�la�am.
00:02:36:Chcia�abym nie pracowa�.
00:02:37:Brzmi nie�le.|Mo�emy zam�wi� co� od chi�czyk�w
00:02:39:i wypo�yczy� jaki� film.
00:02:41:Wiesz o czym m�wi�.
00:02:45:A co z twoj� prac�?
00:02:47:My�lisz, �e nikt nie spojrza� wstecz na �ycie|i nie powiedzia�:
00:02:49:Kurcze �a�uj�, �e nie sp�dzi�em|tego jednego roku z dzieckiem.
00:02:53:Ale my�la�am, �e wymy�li�y�my plan.|I to dobry.
00:02:56:Po twoim macierzy�skim
00:02:58:we�miemy nia�k�.|-Wiem, wiem.
00:03:01:Ale nie s�dz�,|�e kiedy� b�d� czu� tyle mi�o�ci.
00:03:07:S�uchaj.
00:03:08:Ciesz� si�, �e chcesz zosta� w domu.
00:03:11:To by�oby �wietnie dla Gus'a
00:03:13:mie� jedn� z mam przy sobie.
00:03:14:-Ale musimy by� pragmatyczne.|-Pieni�dze.
00:03:18:Chyba, �e znajdziesz jakie� rozwi�zanie.
00:03:21:Brian?
00:03:23:To tylko sugestia.
00:03:25:Po tym co zrobi�?
00:03:27:Pami�taj, �e nie mia�yby�my Gus'a|bez niego.
00:03:29:Za ka�dym razem kiedy na niego patrz�,
00:03:32:ca�uj� go, trzymam...
00:03:34:zdaj� sobie spraw�,|�e nie mam �adnych praw.
00:03:37:Jeste� jego matk�, tak jak ja.
00:03:40:Nie tak jak ty.|Brian mi to zabra�.
00:03:44:Nie mam �adnych praw do naszego syna,
00:03:45:tak jak kto� ca�kiem obcy.
00:03:53:O m�j Bo�e, on tu mieszka?
00:03:56:Ja te�.|Fajnie nie?
00:03:59:Popatrz DVD.
00:04:02:Wszystkie meble s� w�oskie.
00:04:04:Z Mediolanu.
00:04:07:Poczekaj jak zobaczysz,|obraz tego nagiego faceta.
00:04:13:O...
00:04:15:O m�j Bo�e.
00:04:18:Justin...
00:04:19:Mo�esz na s�owo?
00:04:26:Co tu si� dzieje?
00:04:27:Oprowadza�em Daphne.
00:04:29:To nie jest Bia�y Dom.
00:04:31:Washington nigdy tu nie spa�.
00:04:33:Co? Chyba tylko on.
00:04:36:M�g�by� ciszej?
00:04:39:Czy wiesz kt�ra godzina?
00:04:41:Jest po�udnie.
00:04:42:Mam si� spotka� z nowym trenerem o 13.|Cholera!
00:04:52:Musisz by� bardziej subtelna, Daph.
00:04:55:Czy kt�re� z was wie|jak si� robi koktajl z kreatyny i soi?
00:04:58:Nie.
00:05:01:Mo�esz mi poda� troch� soku?
00:05:09:Tu jest.
00:05:13:Idziesz do domu?|Po co?
00:05:15:Widzia�am balony na skrzynce na listy.
00:05:18:Cholera!
00:05:20:Urodziny Molly.
00:05:23:Ale jak mog� teraz wr�ci�?
00:05:24:Ona jest twoj� siostrzyczk�.
00:05:26:Na pewno t�skni.
00:05:28:Pewnie ju� zagarn�a|wszystkie moje najfajniejsze rzeczy.
00:05:31:Twoje picie Brian.
00:05:35:B�dziesz doskona�� �on�.
00:05:37:A potem ci� rzuci.
00:05:39:Nigdy si� nie pobior�.
00:05:41:Po co si� wi�za�?
00:05:43:Ju� ci� lubi�.
00:05:48:Wychodz�.
00:05:50:Co b�dziesz robi�?
00:05:51:Zapal� trawk�, �ci�gn� jakiego� pornola.
00:05:54:Je�li b�dziesz wychodzi�
00:05:55:w��cz alarm.
00:05:59:Pa najdro�sza.
00:06:05:O m�j Bo�e.
00:06:07:Mo�na si� zakocha�.
00:06:13:Kochanie...
00:06:15:Tak si� ciesz�!
00:06:16:-Kiedy ci� poprosi�?|-W zesz�ym tygodniu.
00:06:19:W zesz�ym tyg...|W zesz�ym tygodniu?
00:06:22:Dlaczego mi nie powiedzia�e�?
00:06:23:Nikomu nie m�wi�em.
00:06:25:Jeszcze nie zdecydowa�em.
00:06:26:O czym tu decydowa�?
00:06:27:Facet twoich sn�w
00:06:29:chce �eby� z nim zamieszka�!
00:06:30:Nie wiem czy jeste�my gotowi.
00:06:33:Nie znamy si� zbyt dobrze.
00:06:36:B�dziecie mieli wiele okazji si� pozna�,|jak zamieszkacie razem.
00:06:39:Co z moimi rzeczami?|Moimi komiksami?
00:06:42:I moimi robotami,|i Kapitanem Astro?
00:06:45:Pieprz kapitana Astro.
00:06:46:Masz dr David'a.
00:06:50:To wci�� m�j dom.
00:06:51:Ta rudera?
00:06:53:Kochanie nie ogl�daj si� za siebie.
00:06:57:A co z wami?
00:06:59:Je�li b�d� z kim� mieszka�...|nie b�dziemy si� spotyka�.
00:07:02:Jasne, �e b�dziemy.
00:07:05:Po za tym mam zamiar by� zapraszany
00:07:07:raz w tygodniu na kolacj� przy meczu.
00:07:17:Powiem co� co kto�|powinien dawno powiedzie�.
00:07:21:Zas�ugujesz na to by by� kochanym
00:07:25:i nie pozw�l �adnemu facetowi,|ciotce czy Brian'owi
00:07:28:wm�wi� sobie co� innego.
00:07:35:Dzi�ki Em.
00:07:37:Nie ma sprawy.
00:07:44:A jeszcze jedna rzecz...
00:07:47:Co ze mn�?
00:07:48:Jak do cholery, sam zap�ac� za czynsz?|Ty draniu!
00:07:56:Przygotuj si�.|Licz do trzech.
00:07:58:1, 2, 3...
00:08:06:Teraz �yczenie
00:08:09:Jennifer.
00:08:14:Kochanie.
00:08:17:Przyszed�e�!
00:08:20:Nie mog�em omin�� urodzin Molly.
00:08:22:Gdzie ojciec?
00:08:23:Na g�rze ogl�da mecz.
00:08:25:Dzieci�ce przyj�cie to nie to samo.
00:08:27:-Molly...|-Justin!
00:08:29:Wszystkiego najlepszego Molusku!
00:08:31:Co mi dasz?
00:08:32:Pozwolenie na �ycie...
00:08:34:Prosz�.
00:08:43:To jest pi�kne.
00:08:46:Id� zjedz tort.
00:08:50:-Ba�a si� twojej wizyty.|-Tak?
00:08:52:Sk�d mo�esz wiedzie�?
00:08:54:Wszystko w porz�dku?|Masz co je��?
00:08:56:Czy wygl�dam na g�oduj�cego?
00:08:58:Zostajesz na kolacji.
00:09:01:To zale�y czy ojciec chce mnie widzie�.
00:09:03:Oczywi�cie, �e tak.
00:09:05:Jest tak samo tym przybity jak ty.
00:09:07:Serio?
00:09:09:Chce �eby� wr�ci�.
00:09:11:Tak jak ja.
00:09:15:Ja te� chc� wr�ci�.
00:09:17:Bo�e Justin.
00:09:21:Tak si� ciesz�, �e to m�wisz.
00:09:25:-Powiedzmy im.|-Czekaj...
00:09:26:Co z zasadami?
00:09:30:Jakimi zasadami?
00:09:32:�e nie mog� si� widywa� z Brian'em.
00:09:34:Albo m�wieniu o obrzydliwym stylu �ycia?
00:09:37:Nie s�dz�, �e mu o to chodzi�o.
00:09:40:A o co?
00:09:43:On chce, �eby wszystko by�o tak jak kiedy�.
00:09:49:Nie mo�e by� jak kiedy�,|bo ja nie jestem taki jak kiedy�.
00:09:53:I... nie chc� �eby� by� kim� innym|ni� jeste�...
00:09:55:Ja tylko...
00:09:59:Musz� bra� pod uwag� potrzeby ca�ej rodziny.
00:10:03:Nie tylko twoje pragnienia.
00:10:08:Musisz to zrozumie�.
00:10:12:Mamo!
00:10:14:Mamo?
00:10:23:Pokr�jmy tort.
00:10:31:Chcesz kwiatek?
00:10:33:Lubi� ka�de ciasto.
00:10:56:To dopiero rozgrzewka...
00:10:58:Teraz powa�ne wyciskanie...
00:11:01:Skup si� na ka�dej grupie mi�ni...
00:11:04:I powtarzaj...
00:11:11:Co jest kurwa?
00:11:13:Jezu, powiedzia�em temu dzieciakowi...
00:11:19:M�j pieprzony telewizor znikn��...
00:11:22:komputer...
00:11:23:moje pliki...
00:11:25:Ukradli nawet moje pierdolone ciuchy...
00:11:33:Na szcz�cie zostawili ��ko.
00:11:37:Byli tu ostatnio jacy� nieznajomi?
00:11:53:Nie.
00:11:55:Tylko rodzina i najbli�si przyjaciele.
00:11:57:Mam po ciebie wpa��,|czy spotkamy si� w Woody'iego?
00:11:59:Pieprz� Woody'iego.|Okradli mnie.
00:12:02:Zabieraj tu dupsko.
00:12:12:Cholera!
00:12:16:W��czy�e� alarm?
00:12:19:Ja...|Wydaje mi si�, �e tak.
00:12:23:Wydaje ci si�?|Nie w��czy�e�.
00:12:25:Gdzie do kurwy by�e�?
00:12:27:Na urodzinach u siostry.
00:12:28:I tak jako� si� kr�ci�em.
00:12:31:Kiedy "tak jako� si� kr�ci�e�"
00:12:34:-Mnie tak jako� okradli.|-Uspok�j si�.
00:12:36:Tylko... tylko to zosta�o.
00:12:39:Nie chcia�em.
00:12:41:Przepraszam.
00:12:43:M�wi�em ci, kiedy pozwoli�em ci tu zosta�,
00:12:46:�e s� pewne zasady.
00:12:48:Masz 5 minut na zabranie swoich grat�w...
00:12:51:z kt�rych oczywi�cie,|�aden nie zgin��.
00:12:53:I wypierdalaj st�d!
00:13:07:Okradli Brian'a.
00:13:09:Powinien si� przenie��
00:13:11:do bezpieczniejszej okolicy.
00:13:13:Jak tutaj, nie zamykam drzwi
00:13:15:a nic nigdy nie zgin�o.
00:13:17:Niewielu z�odziei szuka|aksamitnego obrazu z matadorem
00:13:19:i telewizora z 1968.
00:13:21:Te rzeczy to unikaty
00:13:23:w dzisiejszych czasach.
00:13:25:Maj� jakich� podejrzanych?
00:13:27:Nie. Ale Brian wkurwi� si�|na Justin'a.
00:13:30:Biedaczek.
00:13:32:Masz nale�nika.
00:13:34:Mog� dosta� lunch?
00:13:35:Lunch?|Jaki wybredny?
00:13:38:To samo co obiad.
00:13:41:Za wyj�tkiem przybrania z kiwi.
00:13:43:Wychodzisz z David'em,|moim kr�go-zi�ciem?
00:13:46:Nie zaczynaj znowu.
00:13:47:Zaczynaj?|Tylko pytam.
00:13:49:Nast�pn� rzecz� o jak� zapytasz, b�dzie:
00:13:51:czy zamieszkamy razem?
00:13:53:Poczekaj chwil�.|Wr��...
00:13:56:Poprosi� ci�?
00:14:02:Tak.
00:14:04:S�ysza�e�?
00:14:07:Poprosi�?
00:14:09:Michael! To wspaniale!
00:14:12:Gratulacje.
00:14:13:Mam tu par� rodowych pami�tek.
00:14:15:Dosta�am to od twojej babci.
00:14:17:Trzyma�am je dla ciebie.
00:14:19:Zaraz wyci�gniesz �wieczki.
00:14:20:Nie powiedzia�em jeszcze tak.
00:14:22:A co powiedzia�e�?
00:14:24:�e si� zastanowi�.
00:14:26:Nad czym?
00:14:28:Nad wieloma rzeczami.
00:14...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin