22.PIELGRZYMKA W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 1 O ludzie! B�jcie sie waszego Pana! Zaprawde, trzesienie ziemi tej Godziny bedzie rzecza straszna! 2 W tym Dniu, kt�ry wy zobaczycie, kazda karmiaca matka zapomni, kogo karmila; a kazda ciezarna kobieta zlozy sw�j ciezar. Zobaczysz ludzi jakby pijanych, chociaz oni nie beda pijani. Lecz kara Boga bedzie straszna! 3 Wsr�d ludzi sa tacy, kt�rzy dyskutuja o Bogu, nie posiadajac zadnej wiedzy, i ida za kazdym zbuntowanym szatanem. 4 Napisano o nim, ze jesli kto wezmie go sobie za opiekuna, to zostanie sprowadzony z drogi i poprowadzony ku karze ognia piekielnego. 5 O ludzie! Jesli pozostajecie w zwatpieniu, co sie tyczy zmartwychwstania... - to przeciez My stworzylismy was z prochu, potem z kropli nasienia, potem z grudki krwi zakrzeplej, potem z keska ciala kleistego, uksztaltowanego i nie uksztaltowanego - takie dajemy wam wyjasnienie. I My umieszczamy w lonach to, co chcemy, az do oznaczonego czasu; potem wyprowadzamy was jako dzieci, abyscie nastepnie doszli do wieku dojrzalego. Wsr�d was sa tacy, kt�rzy umieraja, i wsr�d was sa tacy, kt�rzy sa doprowadzeni do godnego pozalowania wiek tak iz traca wszelka wiedze o tym, co wiedzieli. I I widzisz ziemie opustoszala, a kiedy My na nia zeslemy wode, ona burzy sie i pecznieje, i wydaje wszelkiego rodzaju piekne pary. 6 - Tak jest; poniewaz B�g jest prawda i poniewaz ozywia umarlych, i poniewaz jest nad kazda rzecza wszechwladny, ' i poniewaz nadejdzie Godzina - co do kt�rej nie ma zadnej watpliwosci - 7 i poniewaz B�g wskrzesi tych, kt�rzy sie znajduja w grobach. 8 Wsr�d ludzi jest taki, kt�ry dyskutuje o Bogu, bez wiedzy i bez kierownictwa, bez Ksiegi dajacej swiatlo, 9 odwracajac sie dumnie bokiem, aby bladzic z dala od drogi Boga. Czeka go zawstydzenie na tym swiecie i My damy mu zakosztowac w Dniu Zmartwychwstania kary ognia palacego. 10 To jest za to, co przygotowaly pierwej twoje rece, i poniewaz B�g nie jest niesprawiedliwy dla Swoich slug. 11 Wsr�d ludzi jest i taki, kt�ry czci Boga na krawedzi: jesli otrzyma jakies dobro, to cieszy sie nim spokojnie; a jesli dosiegnie go jakas pr�ba, to odwraca twarz. On stracil zycie tego swiata i ostateczne. To jest strata oczywista. 12 On wzywa, zamiast Boga, to, co mu ani nie szkodzi, ani tez nie przynosi zadnej korzysci. To jest zabladzenie dalekie! 13 On wzywa tego, od kt�rego szkoda jest blizsza niz korzysc. Jakze to zly pan i jakze to zly wsp�ltowarzysz! 14 Zaprawde, B�g wprowadzi tych, kt�rzy uwierzyli i kt�rzy pelnili dobre dziela, do Ogrod�w, gdzie w dole plyna strumyki. Zaprawde, B�g czyni to, co chce! 15 A kto mysli, ze B�g mu nie pomoze ani na tym swiecie, ani w zyciu ostatecznym, ten niech wyciagnie sznur ku niebu , a potem niech go odetnie; i niech popatrzy, czy jego podstep usunie to, co go gniewa. 16 W ten spos�b objawilismy to w postaci znak�w jasnych, jak r�wniez to, ze B�g prowadzi droga prosta tego, kogo chce. 17 Zaprawde, ci, kt�rzy uwierzyli, jak i ci, kt�rzy sa wyznania zydowskiego, sabejczycy, chrzescijanie i zoroastryjczycy, oraz ci, kt�rzy dodaja wsp�ltowarzyszy - zaprawde, B�g uczyni rozr�znienie miedzy nimi - zaprawde, B�g jest swiadkiem kazdej rzeczy! 18 Czy ty nie widzisz, ze Bogu wybijaja poklony ci, kt�rzy sa w niebiosach, i ci, kt�rzy sa na ziemi, i slonce, i ksiezyc, i gwiazdy, g�ry, drzewa i zwierzeta, i wielu sposr�d ludzi? Ale dla wielu kara jest sluszna! A kogo ponizy B�g, ten nie bedzie mial nikogo, kto by mu przywr�cil szacunek. Zaprawde,. B�g czyni to, co chce! 19 Oto sa dwie grupy przeciwnik�w, kt�rzy prowadza sp�r w przedmiocie swego Pana. Ci, kt�rzy nie uwierzyli, beda mieli ubranie przykrojone z ognia; a glowy ich polewane beda wrzaca woda, 20 kt�ra roztopi ich wnetrznosci i sk�re. 21 Dla nich beda zelazne r�zgi z hakami. 22 Ilekroc beda chcieli wyjsc stamtad, udreczeni cierpieniem, beda tam zawracani: "Zakosztujcie kary ognia palacego!" 23 Ale tych, kt�rzy uwierzyli i pelnili dobre dziela, B�g na pewno wprowadzi do Ogrod�w, gdzie w dole plyna strumyki. Oni beda tam przystrojeni w bransolety ze zlota i perel, a szaty ich beda z jedwabiu. 24 Oni tam beda prowadzeni ku przyjemnemu slowu i ku drodze pelnej chwaly. 25 Zaprawde, ci, kt�rzy nie wierza i odsuwaja od drogi Boga i od swietego Meczetu, przygotowanego jednakowo dla wszystkich ludzi, zar�wno tych, kt�rzy tam przebywaja, jak i koczownik�w; i ci, kt�rzy dopuszczaja sie tam profanacji, wbrew prawu, zakosztuja kary bolesnej. 26 I oto przygotowalismy dla Abrahama miejsce Domu: "Nie bedziesz Mi dodawal niczego za wsp�ltowarzyszy! Oczysc M�j Dom dla tych, kt�rzy dopelniaja okrazen, i dla tych, kt�rzy stoja, i dla tych, kt�rzy sie sklaniaja i kt�rzy wybijaja poklony! 27 I oglos wsr�d ludzi pielgrzymke: oni prryjda do ciebie pieszo lub na wszelkiego rodzaju wysmuklych wierzchowcach; oni przybeda z kazdego glebokiego jaru, 28 aby swiadczyc o doznanych dobrodziejstwach, aby wspominac imie Boga w dni oznaczone, nad tym zwierzeciem sposr�d trz�d, jakim ich obdarzylismy: TJedzcie i nakarmcie nimi nieszczesliwych, biednych!t 29 Potem niech skoncza ze swoim zaniedbaniem, niech wypelnia calkowicie swoje sluby i niech dokonaja okrazen wok�l dawnego Domu." 30 Tak! A kto szanuje swiete zakazy Boga, ten osiagnie dla siebie dobro w obliczu swego Pana. Dozwolone sa wam zwierzeta opr�cz tych, kt�re wam uprzednio wyliczono. Unikajcie brudu balwan�w; unikajcie slowa falszu, 31 jako hanifowie przed Bogiem, nie dodajacy Jemu wsp�ltowarzyszy. A z tym, kto dodaje Bogu wsp�ltowarzyszy, jest tak, jakby on spadl z nieba i pochwycily go ptaki; albo jakby go uni�sl wiatr w odlegle miejsce. 32 Tak jest! A kto szanuje symbole kultu Boga... - one przeciez pochodza z bogobojnosci serc. 33 Wy macie z nich korzysci az do oznaczonego terminu; a potem ich miejsce ofiarowania jest przy dawnym Domu. 34 Dla kazdego narodu ustanowilismy jakies obrzedy kultowe, aby ludzie wspominali imie Boga nad zwierzeciem z trzody, kt�re On nam dal jako zaopatrzenie. Bo B�g wasz - to B�g Jeden! Jemu wiec poddajcie sie calkowicie! Obwieszczaj radosna wiesc ludziom pokornym! 35 Tym, kt�rych serca drza, kiedy jest wspominane imie Boga; tym, kt�rzy cierpliwie znosza to, co ich spotyka; tym, kt�rzy odprawiaja modlitwe; tym, kt�rzy rozdaja z tego, w co ich zaopatrzylismy. 36 Dla was umiescilismy zwierzeta ofiarne wsr�d symboli kultu Boga. Dla was z nich jest dobro. Wspominajcie wiec imie Boga nad nimi, ustawionymi w szeregu. Potem, kiedy leza na boku, jedzcie z nich i nakarmcie skromnego i proszacego wstydliwie. W ten spos�b poddalismy je wam - byc moze, bedziecie wdzieczni! 37 Nie dosiegnie Boga ani ich mieso, ani ich krew, lecz dosiegnie Go wasza bogobojnosc. W ten spos�b On podporzadkowal je wam, abyscie glosili wielkosc Boga za to, iz On was poprowadzil droga prosta. I zwiastuj radosna wiesc dobrze czyniacym! 38 Zaprawde, B�g broni tych, kt�rzy uwierzyli! Zaprawde, B�g nie miluje zadnego zdrajcy i niewiernego! 39 Wolno walczyc tym, kt�rzy doznali krzywdy - Zaprawde, B�g jest wszechwladny, by im udzielic pomocy! - 40 i tym, kt�rzy zostali wypedzeni bezprawnie ze swoich domostw, jedynie za to, iz powiedzieli: "Pan nasz - to B�g!" I jesliby B�g nie odepchnal ludzi, jednych przy pomocy drugich, to zostalyby zniszczone klasztory i koscioly, miejsca modlitwy i meczety, gdzie czesto wspomina sie imie Boga. B�g pomoze z pewnoscia tym, kt�rzy Jemu pomagaja. Zaprawde, B�g jest Mocny, Potezny! 41 i tym, kt�rzy - jesli umocnimy ich na ziemi - odprawiaja modlitwe, daja jalmuzne, nakazuja to, co jest dobre, a zakazuja tego, co jest naganne. Do Boga nalezy ostateczny wynik wszystkich spraw! 42 A jesli ciebie uwazaja za klamce - to przeciez juz przed nimi zadawali klam: lud Noego, ludy Ad i Samud, 43 lud Abrahama i lud Lota, 44 i mieszkancy Madian; i Mojzesz tez zostal uznany za klamce. Dalem pewna zwloke niewiernym, potem pochwycilem ich. I jakiez bylo Moje potepienie! 45 Ilez miast zniszczylismy za ich niesprawiedliwosc! Sa to opustoszale ruiny. Ilez studni opuszczonych, i zamk�w wynioslych! 46 Czyz oni nie chodzili po ziemi i czy nie mieli serc, zeby dzieki nim rozumiec, albo uszu, zeby dzieki nim slyszec? To nie ich oczy sa slepe, lecz slepe sa serca w ich piersiach. 47 Oni domagaja sie od ciebie przyspieszenia kary! B�g nie zmieni nigdy Swojej obietnicy! I, zaprawde, jeden dzien u twego Pana jest jak tysiac lat wedlug waszego liczenia! 48 Iluz to miastom Ja dalem zwloke, kiedy byly one niesprawiedliwe! Potem je pochwycilem. A do Mnie zmierza wedrowanie! 49 Powiedz: "O ludzie! Ja jestem dla was tylko jawnie ostrzegajacym." 50 Ci, kt�rzy wierza i czynia dobre dziela, otrzymaja przebaczenie i szlachetne zaopatrzenie. 51 A ci, kt�rzy staraja sie zniweczyc Nasze znaki, beda mieszkancami ognia piekielnego. 52 I My nie wyslalismy przed toba zadnego poslanca ani proroka, kt�remu by szatan czegos nie podszeptal, kiedy ten oddawal sie marzeniom. Lecz B�g sciera to, co podsuwa szatan; potem utwierdza Swoje znaki - B�g jest Wszechwiedzacy, Madry! - 53 by uczynic to, co podsuwa szatan, pr�ba dla tych, w kt�rych sercach tkwi choroba i kt�rzy serca maja zatwardziale. - Zaprawde, niesprawiedliwi daleko odeszli w swoim odszczepienstwie! - 54 I aby wiedzieli ci, kt�rym dano wiedze, iz prawda jest od twojego Pana; i aby w Niego uwierzyli i upokorzyly sie przed Nim ich serca. Zaprawde, B�g jest przewodnikiem po drodze prostej dla tych, kt�rzy uwierzyli! 55 A ci, kt�rzy nie uwierzyli, nie przestaja watpic w Niego, az niespodziewanie przyjdzie do nich Godzina albo az przyjdzie do nich kara Dnia nieszczesnego. 56 Kr�lestwo, tego Dnia, bedzie nalezec do Boga i On ich rozsadzi. Ci, kt�rzy uwierzyli i czynili dobre dziela, beda w Ogrodach szczesliwosci. 57 A ci, kt�rzy nie uwierzyli i za klamstwo uznali Nasze znaki - doznaj...
Msyogi