00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:20:Wszystko ok? 00:00:23:Mia�am koszmarny sen. 00:00:25:Jaki? �e zabi�y�my 00:00:28:twoj� rodzin�, bo dowiedzieli si�,|�e jeste� homo? 00:00:31:Taa, dobrze, �e tak si� nigdy nie stanie. 00:00:35:Nie zwariowa�y�my, prawda? Nie mog� pozwoli� mamie by nas rozdzieli�a. Tak by� nie mo�e. 00:00:41:Nie, nie mo�e. 00:00:43:Ale pr�dzej czy p�niej b�dziemy musia�y wr�ci� i stawi� jej czo�a. 00:00:46:- G�osuj� na 'p�niej'.|- OK. Dok�d chcesz jecha�? 00:00:53:Wiesz co? 00:00:55:Mo�emy jecha� dok�dkolwiek. 00:00:58:Podoba mi si�. 00:01:53:Spencer nie chce odebra�? Dobrze! 00:01:56:Wiecie co? Dosy� tego. Dzwoni� na policj� i zg�aszam zagini�cie! 00:01:59:- Arthur.|- Paula, Paula, prosz�. 00:02:01:Wiemy, �e ich nie porwano. 00:02:02:Mama Ashley m�wi�a, �e ucieka�a ju� wcze�niej i zawsze wraca�a. 00:02:06:Wybacz, ale jakos nie ufam tej kobiecie. 00:02:09:Spencer zosta�a zraniona. 00:02:10:- Poprostu tak zareagowa�a na traumatyczne...|- Zaraz. Obwiniasz mnie? 00:02:16:Zrobi�a� wszystko �eby Spencer uciek�a. 00:02:22:Paula. 00:02:24:Id� do pracy. 00:02:26:- Mam wszystko pod kontrol�.|- Arthur. 00:02:29:Je�li b�dziesz tu siedzie�, oszalejesz. 00:02:32:- Wiem, ale... |- �adnego ale. Zadzwonie od razu jak si� czego� dowiem. 00:02:36:Obiecuj�. 00:02:39:Ok. 00:02:49:Ok, co powiesz na... San Fransisco? 00:02:53:- Ile p�czk�w zjad�a�?|- Jednego? 00:02:56:Cztery... 00:02:58:Przepraszam, jestem tak podekscytowana.|I taka szcz�liwa, �e jeste�my zdala od wszystkich. 00:03:02:Tylko ty, ja i p�czki. 00:03:06:Zrobi� ci lepiej ni� p�czki. 00:03:20:Hej. 00:03:21:Zapomnia�e� odebra� mnie z lotniska? 00:03:24:Nie. 00:03:26:Rozmawia�am z twoj� mam�, 00:03:28:bo nie oddzwania�e� ani nie odpisywa�e�|kiedy polecia�am. 00:03:31:Zgubi�e� kom�rk�, czy jak? 00:03:33:Trzebaby�o poprosi� ch�opaka o podw�zk�. 00:03:34:- Ta, wydawa�o mi si�, �e w�a�nie to robi�am.|- Mam na my�li twojego ch�opaka z Baltimore. 00:03:37:Oczywi�cie by�oby przejebane doje�dza� z Baltimore. 00:03:42:I nie tylko to... 00:03:48:Zawsze mo�emy wynaj�� pok�j.|Mam kart� kredytow�. 00:03:52:Kto wynajmie pok�j 17-nastolatkom? 00:03:55:Poza tym je�li mia�aby� u�y� karty, 00:03:57:mog�aby� r�wnie dobrze po prostu zadzwoni�|do starych i powiedzie� im gdzie jeste�my. 00:03:59:Prawda! 00:04:02:Poza tym chcemy zosta� na kr�tko. 00:04:07:Chod�. 00:04:11:Pani prosi�a o apartament dla nowo�e�c�w? 00:04:14:Spencer. 00:04:24:Lustra� 00:04:26:OK, nie ma tu obs�ugi pokoj�w, 00:04:28:ale jest barek ze s�odyczami za 5 dolc�w. 00:04:31:Nie zap�ac� pi�taka za g�upiego batona. 00:04:34:Sie wie.|Dobra, zobaczmy... 00:04:38:Mamy chrupki serowe... 00:04:48:Zobacz, Ash.|Wzg�rza maj� oczy. Video na ��danie. 00:04:53:Ale za darmo. 00:04:55:Mo�emy obejrze� film, w kt�rym wida�|kawa�ek go�ej sk�ry? 00:04:59:Tu jest sk�ra. 00:05:01:Znaczy, obdzieraj� z niej te lask� 00:05:05:Straszne. 00:05:09:Obrzydliwe. 00:05:11:Wyluzuj. 00:05:17:Bo�e, chcia�abym tu zosta� na zawsze. 00:05:20:Musimy wia�. 00:05:23:Bo�e, kompletnie zapomnia�am.|Obieca�am Aidenowi, �e zadzwonimy. 00:05:25:- I damy zna� gdzie jeste�my.|- Te� go kochasz za to, �e nam pom�g�? 00:05:29:Taa, zwykle mam mu za z�e takie rzeczy. 00:05:33:Hej czaisz, darmowy pok�j|darmowe �are�ko i... darmowe minuty. 00:05:46:Dobrze, �e nie dzwonisz z aresztu, Ashley. 00:05:50:Nie, jeszcze nas nie z�apali. 00:05:52:Carlinowie si� o was martwi�. 00:05:54:I nie tylko oni. Mia�a� zadzwoni� z drogi. 00:05:58:Ta, ta. Potr�� mi z kieszonkowego, mamusiu. 00:06:01:Hej, zaczekaj chwile. 00:06:05:Wybacz, niz wa�nego.|Wi�c jeste�cie bezpieczne? 00:06:09:To takie urocze kiedy jeste� opieku�czy. 00:06:14:Dobra. Tylko... 00:06:17:Nie r�b niczego, czego ja bym nie zrobi�. 00:06:18:Ju� to zrobi�am. Dwa razy. 00:06:22:Bye. 00:06:24:Musimy spada�. 00:06:34:Mamy pe�en bak, ju� nic nas nie zatrzyma. 00:06:38:Ashley. O boziu. 00:06:43:- By�a nieprzytomna.|- Ok. 00:06:46:M�j Bo�e. 00:06:48:- Hej Sean.|- Co tam? 00:06:50:Widzia�e� Chelsea? 00:06:51:Nie brachu, nie widzia�em.|A co jest? 00:06:54:Szuka�em jej ca�y dzie�.|I nie znalaz�em. 00:06:57:Co je�ci posz�a do kliniki usu... 00:07:00:Nie zrobi�aby tego nic ci nie m�wi�c.|Nie ten typ dziewczyny. 00:07:02:Przez t� cal� spraw� odsun�li�my si� od siebie. 00:07:04:Mamy sobie niewiele do powiedzenia. 00:07:06:Nie umiem nawet znale�� s��w. 00:07:08:Dobra, pytanko: twoje uczucia si� zmieni�y 00:07:10:- po tym jak si� dowiedzia�e� o ci��y?|- Nie. 00:07:12:Kocham j�. I nic tego nie zmieni. 00:07:15:W�a�nie znalaz�e� s�owa. 00:07:28:Spencer jeszcze nie dzwoni�a. 00:07:30:I tak nie wiecie gdzie si� w��czymy. 00:07:32:Kiedy za�niecie wymykamy si�... 00:07:35:Znaczy� 00:07:37:- Nie ja. Ale�|- Pogadam z Aidenem. 00:07:41:Nie przejmuj si�. 00:07:46:Aiden, cze��. 00:07:50:Dziewczyny si� odzywa�y? 00:07:52:Nie. 00:07:54:Wiem, �e jako dobry przyjaciel|nie powiesz mi gdzie s�, 00:07:57:ale by�by� lepszym przyjacielem|upewniaj�c si�, �e s� bezpieczne. 00:08:00:S� bezpieczne. 00:08:04:Oby. 00:08:06:Bo je�li co� si� stanie mojej c�reczce, 00:08:09:to b�dzie twoja wina. 00:08:20:- Powiedzia� co�?|- Nie musia�. 00:08:25:�a�. Jestem pod wra�eniem. 00:08:29:Dzie� dobry. Motel Starlight. 00:08:32:Jaki jest wasz adres? 00:08:35:Dzi�kuj�. 00:08:37:Teraz si� boj�. 00:08:40:Nie przejmuj si� Aidenem. 00:08:44:Ja si� nim zajm�.|Ty jed� po dziewczyny. 00:08:55:Kochanie, m�wi mama. 00:08:57:Jestem z Chelsea w szpitalu. 00:09:01:Mia�a ma�� st�uczk�. Nic jej nie jest. 00:09:05:Nie, nie trzyma si�. Ale my�l�, �e chcia�aby|ci� zobaczy�. 00:09:09:OK, jed� ostro�nie.|Nie potrzeba nam dw�ch wypadk�w. 00:09:19:Dwie ostre laski i nikt si� nie zatrzymuje? 00:09:22:M�wi� ci Ash. 00:09:24:Mog�a� obejrze� Wzg�rza maj� oczy. 00:09:28:Pewnie my�l�, �e jeste�my przyn�t� dla jakego�|endogamicznego psychola z pi�� �a�cuchow� zamiast r�ki. 00:09:37:Nie mamy zapasowego ko�a, wiesz o tym, Ash? 00:09:40:Tak, wyj�am �eby zrobi� miejsce na sprz�t pla�owy. 00:09:42:Super! 00:09:45:A wi�c spacer. 00:09:47:Pami�tam, �e mija�y�my jak�� knajpk�|gdzie� po drodze kiedy zab��dzi�y�my. 00:09:51:Super! I tak musisz spali�|te wszystkie puste kalorie. 00:09:58:Badania krwi Chelsea Lewis?|Dzi�ki. 00:10:02:Zobaczmy. �adnych narkotyk�w, �adnego alkoholu. 00:10:09:Jest w ci��y. 00:10:14:Sp�jrz na to z innej strony.|Przynajmniej si� opalimy. 00:10:16:- Oby kojoty nie lubi�y ciemnego mi�sa.|- To wcale nie jest �mieszne. 00:10:20:A czy ja si� �mieje? 00:10:21:Chc� tylko wr��i� �eby kto� zmieni� opon�|i wskoczy� spowrotem na tras�. 00:10:24:I gdzie jecha�? Nawet nie wiedzia�y�my|dok�d jedziemy. 00:10:26:Wcze�niej ci to nie przeszkadza�o. 00:10:28:Spencer. 00:10:31:�a�ujesz tego? 00:10:33:Ash, nie �a�uj�. 00:10:37:Ale wola�abym ucieka� do czego�|ni� od czego�. 00:10:41:Stereophonics m�wi� w piosence, �e: 00:10:43:Muszisz odej�� �eby m�c wr�ci�. 00:10:46:Ta? 00:10:48:A co Stereophonics m�wi�|o zmienianiu opon? 00:10:53:Love you. 00:10:56:Pani Carlin? 00:11:00:Jak tu trafi�am? 00:11:03:Zemdla�a� za k�kiem|i wpad�a� na s�up. 00:11:08:Ale mia�a� du�o szcz�cia.|Tylko kilka skalecze� i siniak�w. 00:11:13:- Wi�c nic mi nie jestS?|- Nie. 00:11:16:Tak samo... dziecku. 00:11:25:Nie wierz�, �e to si� sta�o. 00:11:28:Nie jestem sob�. 00:11:30:Clay wie? 00:11:32:Tak. 00:11:34:Ale, ja po prostu... 00:11:36:Nie wiem co powinnam zrobi�. 00:11:40:Czuj�, �e jestem w pu�apce bez wyj�cia, rozumie pani? 00:11:43:Tak, rozumiem. Wiem jak si� czujesz. 00:11:49:Jak to? 00:11:57:Zasz�am w ci�ze. 00:12:01:Przed �lubem. 00:12:04:Z Glenem. 00:12:08:- To co mam zrobi�?|- O matko, kochanie, nie wiem. 00:12:13:Jako matka powiem ci co innego. 00:12:17:Jako lekarz co innego. 00:12:21:A jako katoliczka co innego. 00:12:26:183|00:12:29,283 --> 00:12:33,413|Sama musisz zdecydowa� 00:12:34:Ok? 00:12:35:Nie ja, nie twoi rodzice. 00:12:40:Nawet nie Clay. 00:12:47:Ty b�dziesz musia�a z tym �y�. 00:13:38:Prosz� powiedz, �e przyszed�e�,|bo remontuj� twoj� si�owni�. 00:13:42:Przykro mi stary, pewnie zostan�. 00:13:45:Moja si�ownia nie jest|wyposa�ona w takie widoki. 00:13:51:Cze��, mo�emy pogada� chwil�. 00:13:55:Tak, je�li przez chwil� nie b�dziesz|pisa� ani dzwoni� do swojego ch�opaka. 00:13:58:Wiesz co, chrza� si�. 00:14:00:Nazywasz mnie dziwk�, a p�niej ignorujesz 00:14:02:i do tego wypytujesz o mnie Madison.|Chcesz si� czego� o mnie dowiedzie�, 00:14:05:- zapytaj mnie.|- Ok�amiesz mnie 00:14:06:- czy powiesz prawd�?|- Dobra. 00:14:07:Sk�ama�am po co jade do Baltiomore, ale|nigdy nie k�ama�am m�wi�c co do ciebie czuj�. 00:14:12:Nie musia�a�, pokaza�a� mi. 00:14:14:Teraz czuj� si� jak kretyn, bo kupi�em wszystkie|twoje bajeczki. Ta�czy�em i recytowa�em Szekrpira. 00:14:20:- Kole�, prawdziwa panienka z ciebie.|- Panienka, kt�ra skopie ci ty�ek. Zamknij si�. 00:14:24:- Chod�.|- Chcesz zna� prawd�? 00:14:27:Spa�am z kim popadnie, pi�am za du�o i za du�o balowa�am. 00:14:32:Zrani�am moj� mam�.|I prawie wykopali mnie ze szko�y. 00:14:35:Gdybym si� nie zmieni�a, 00:14:38:zar�czam ci, nie by�oby mnie tu. 00:14:41:Dlaczego nic nie powiedzia�a�? 00:14:43:Bo mia�am tu czyste konto. 00:14:48:I czu�am si� �wietnie, �e polubi�e� mnie tak�, 00:14:50:a nie tylko dlatego, �e si� z tob� prze�pi�. 00:14:53:Mo�e powinni�my zacz�� od pocz�tku. 00:14:55:Zacz�� znowu jako przyjeciele|i zobaczy� co b�dzi� dalej. 00:14:58:Przyjeciele? Ale Aiden� |Zerwa�am z Rickiem. 00:15:02:To dobrze! Teraz na prawd� mamy|czyste konto �eby zacz�� od nowa. 00:15:25:Dzwoni�a twoja mama. 00:15:28:Nie chcia�am ci� budzi�. 00:15:31:Twoi rodzice wsiedli w samolot, powinni tu by� za kilka godzin. 00:15:37:Co im pani powiedzia�a? 00:15:43:Powiedzia�am, �e nic ci nie b�dzie. 00:15:53:I co teraz? 00:15:59:Lepiej si� zmywajmy. 00:16:07:Podrzuci� was gdzie�? ...
AlexN26