Mgr Małgorzata Kusińska.doc

(44 KB) Pobierz
Mgr Małgorzata Kusińska – pedagog, logopeda

Mgr Małgorzata Kusińska – pedagog, logopeda

Szkoła Podstawowa nr 6 w Toruniu

 

 

Rozwój systemu leksykalnego i umiejętności pragmatycznych we wczesnym dzieciństwie.

 

 

Na podstawie współczesnego stanu wiedzy można sformułować podstawowe stwierdzenia  dotyczące istoty mowy:

 

1.      Mówienie jest zachowaniem  o charakterze kompleksowym, składającym się z kilku

      zakresów hierarchicznie zbudowanych struktur.

2.      Mowa, to dwie różne, ale i wzajemnie  warunkujące się umiejętności tj. kompetencja

      językowa i kompetencja komunikacyjna.

3.      Mowę analizujemy w szerszym kontekście np. kognitywnym (poznawczym) lub

      społecznym.

4.      Mowa jest procesem.

 

Opierając się na koncepcjach teoretycznych określających  istotę języka i rozwoju mowy dziecka Bernsteina, Brunera, Habermasa, Hallida’ya oraz Austina można wysunąć następujące stwierdzenia:

1.      Rozwój mowy, to stopniowe różnicowanie i synteza, która oznacza coraz wyższy poziom 

      uogólnienia, złożoności i różnicowania.

2.      Opanowywanie gramatyki odbywa się w toku efektywnego porozumiewania.

3.      Składnia i semantyka są powiązane nierozdzielnie.

4.      Uczenie się mowy  polega na uczeniu się reguł gramatycznych języka, funkcji języka  i

      zasad  stosowania tej wiedzy w sytuacjach społecznych.

5.      W rozwoju mowy zaznaczają się różnice indywidualne.

6.      Mowa obejmuje rozumienie i produkcję, przy czym w najwcześniejszym okresie

      ontogenezy rozumienie wyprzedza produkcję.

7.      Przyczyn deficytów  rozwoju mowy nie należy szukać  tylko w dziecku, ale również w

      jego otoczeniu socjalnym.

    

 Badacze oprócz konieczności  badania struktur gramatycznych kompetencji językowej postulują potrzebę badania zachowań komunikacyjnych, czyli aspektu strukturalnego i funkcjonalnego w porozumiewaniu się. Dostrzegają także dużą złożoność i plastyczność doboru struktury i funkcji języka dokonywaną przez użytkowników. O tym, na ile wybory te są plastyczne decyduje środowisko otoczenia. Rozwój języka  spostrzegają jako proces asymilacji informacji do istniejących struktur i akomodacji tych struktur do nowych informacji.

 

Rozwój mowy przebiega według określonych stadiów rozwojowych. Leon Kaczmarek wyodrębnił cztery okresy kształtowania się mowy dziecka.

             Pierwszy okres nazwany został okresem melodii, sygnału albo apelu. Trwa od chwili urodzenia do pierwszego roku życia dziecka. Formy językowe, jakie występują w tym okresie to: krzyk, płacz i twory onomatopeiczne. Dziecko potrafi poprawnie wymawiać samogłoski a, e, czasami też  i oraz spółgłoski m, b, n, t, d, j. Dźwiękom tym towarzyszy melodia polegająca na operowaniu tonami o różnej wysokości. Występują tu dwa zjawiska: głużenie – nieświadome, bezwiedne powtarzanie dźwięków oraz gaworzenie czyli świadome powtarzanie dźwięków (echolalia).

Drugi okres tzw. wyrazu (sygnału jednoklasowego) przypada na wiek od 1 do 2 roku życia. Sygnały semantyczne są zbudowane z ułamka wyrazu, z całego wyrazu lub z kilku wyrazów, ale bez zastosowania  reguł gramatycznych. Pojawiają się elementy prozodyczne: melodia, akcent, rytm oraz nieprozodyczne: mimika i gest.

Dziecko właściwie wymawia samogłoski ustne oraz spółgłoski: p, b, p’, m, t, d, n, n’, s’, k, k’, j. Inne zastępowane są spółgłoskami o zbliżonym miejscu artykulacji. Grupy spółgłoskowe uproszczone są do jednej spółgłoski najczęściej zwartej. Występują rzeczowniki, czasowniki i wykrzykniki, nie ma przymiotników. Dziecko uczy się od 60 do 100 wyrazów.

Trzecim okresem kształtowania się mowy dziecka jest okres zdania (sygnału dwuklasowego). Obejmuje dzieci w wieku od 2 do 3 lat. Pojawiają się poszczególne kategorie gramatyczne i gwałtownie wzbogaca się słownik. Dziecko poprawnie słyszy cały system fonologiczny, choć nie potrafi go jeszcze wymawiać.

Poznaje od 800 do1000 wyrazów. Wymawia wszystkie samogłoski (bez nosówek)  oraz te spółgłoski, których artykulacja jest widoczna, czyli: wargowe, wargowo-zębowe i środkowojęzykowe. Ponadto tylnojęzykowe twarde i zmiękczone k, g, k’, g’, półotwartą n, półsamogłoski l, l’ przedniojęzykowodziąsłowe s, z, c, dz, nawet dziąsłowe sz, ż, cz, dż. Dzieci używają najczęściej zdań prostych dwuwyrazowych. Występują zdania oznajmujące, rozkazujące i pytające (próśb nie uwzględniają) . Dzieci zaczynają określać, dochodzą więc przymiotniki.

Ostatnim etapem jest okres swoistej mowy dziecięcej (3-7 rok życia). Wymowa szczególnie pod koniec tego okresu, wykształca się ostatecznie. Dziecko prowadzi swobodne rozmowy posługując się rozbudowanymi zdaniami, choć ich struktura nie jest jeszcze w pełni utrwalona. W związku z rozwojem sprawności językowej ustala się ciekawość poznawcza dzieci a także liczba zadawanych pytań.                    

 

       Ida Kurcz niezależnie od języka , w którym mówią dzieci oraz kultury danego społeczeństwa wyróżnia także cztery główne fazy w rozwoju języka dziecka. 

       I Faza przedjęzykowa (1 rok życia)

Dziecko co prawda wydaje różne dźwięki: płacz, gruchanie, gaworzenie lecz nie mają one żadnego intencjonalnego  znaczenia. Mogą one wyrażać jedynie różne stany emocjonalne jak radość czy niezadowolenie.

       II Faza wypowiedzi jednowyrazowych (między 10 a 20 mies. życia)

W tym okresie dziecko zaczyna wymawiać pojedyncze wyrazy, mają już one określone znaczenie i pełnią funkcję zdań, których interpretacji semantycznej dokonuje otoczenie. Język zaczyna pełnić funkcję komunikacyjną. Dzieci różnią się tempem przyrostu jednowyrazowych wypowiedzi; jedno mówi kilka słów, inne kilkadziesiąt, jednak szybkość przyswajania słów nie koreluje z przyszłym ilorazem inteligencji.

        III Faza wypowiedzi dwuwyrazowych (pod koniec II roku życia)

Faza ta trwa kilka miesięcy, zdania mają charakter telegraficzny. Zrozumienie intencji wypowiedzi dziecka wymaga wzbogacającej interpretacji.

        IV Faza opanowywania podstaw języka trwa od 3 roku życia do opanowania przez dziecko mowy dojrzałej.

 

Badania wykazały, że każde niemowlę ludzkie może przyswajać z jednakową łatwością każdy z istniejących na świecie języków bez względu na specjalne wysiłki otoczenia. Dziecko uczy się języka na podstawie dostarczanych mu nawet niepełnych i niepoprawnych próbek mowy.

Lenneberg twierdzi, że w procesie rozwoju mowy występuje okres krytyczny, który trwa od końca pierwszego roku życia mniej więcej do okresu  pokwitania. Przed tym okresem nie można np. noworodka nauczyć mówić, natomiast po tym okresie przyswojenie języka jest znacznie utrudnione. Na podstawie badań ustalono, że język ekspresji nie pojawia się u większości dzieci przed 12 miesiącem życia.

Zaobserwowano także, że w którymś momencie podczas 2 roku życia następuje znaczne przyspieszenie w tempie uczenia się słów tzw. „wybuch słownictwa”. Tłumaczono to między innymi zmianami rozwojowymi oraz tym, że dzieci osiągają nagłą intuicję w kierunku teorii, że rzeczy mają nazwy lub alternatywnie, że wszystkie przedmioty powinny mieć nazwy.  Dla większości dzieci poddanych badaniom wzrost ten następował pomiędzy 50-100 słowami. Jednak dalsze obserwacje dowiodły, że moment ten nie występuje u wszystkich dzieci. Reznich i Goldfield udowodnili, że wybuch ten nie jest uniwersalny. U niektórych dzieci słownictwo powiększa się nieprzerwanie, tak więc trudno określić pojedynczy punkt. W innych przypadkach rozwój słownictwa przebiega w sposób skokowy.

 We wczesnych etapach nauki języka istnieją znaczne rozbieżności między zakresem rozumienia a tworzenie wypowiedzi na korzyść tych pierwszych. Badania z udziałem normalnie rozwijających się dzieci sugerują, że zdolność rozumienia i zdolność wypowiedzi biorą się z dwóch różnych źródeł. Wskaźnik rozwoju rozumienia wydaje się być związany z szeroką gamą elementów pozajęzykowych i pośredniczą w nim (przynajmniej we wczesnych etapach) dwie półkule mózgu. Zróżnicowanie wypowiedzi zawiera mniej elementów pozajęzykowych w odniesieniu do poziomu rozumienia w danym przypadku i może odbywać się za pośrednictwem przednich obszarów lewej półkuli mózgowej.

Jedną z fundamentalnych zasad psycholingwistyki rozwojowej jest istnienie asynchroniczności czasowej między rozwojem gramatyki a leksyki. W każdym z dotychczas badanych przypadków dzieci nie łączą ani nie odmieniają słów w sposób twórczy dopóki nie przejdą przez etap rozszerzonego pojedynczego słowa. W tym etapie słowa znaczące używane są w kilku odmiennych wariantach. Nawet w takich językach jak turecki czy japoński gdzie inna struktura niektórych odmian pozwala na ich pojawienie się na etapie pojedynczego słowa wspomniany rozwój (twórcze łączenie i odmienianie wyrazów) pojawia się dopiero na etapie rozszerzonego pojedynczego słowa. Na etapie pojedynczego słowa pojawiają się znaczące zmiany w składzie słownictwa, które oznaczają przejście od odniesienia przez zastosowanie orzeczenia do zastosowania gramatyki.

         W pierwszych etapach nauki języka dominują pospolite rzeczowniki osiągając szczyt na etapie znajomości około 100 słów, a następnie ich udział gwałtownie spada do średniego pułapu.

Predykaty (czasowniki i przymiotniki) wykazują powolny, ale stały proporcjonalny wzrost  w trakcie całego okresu rozwoju.

Wyrazy funkcyjne (zaimki, przyimki, rodzajniki, liczebniki, spójniki, czasowniki modalne i posiłkowe) nie wykazują wzrostu proporcjonalnego stanowiąc w przybliżeniu 6 % całkowitego zasobu słów, aż do etapu znajomości 400 wyrazów. Po przekroczeniu tego punktu ich udział wzrasta gwałtownie i osiąga pułap około 14 %.

Każda z tych grup wyrazów wykazuje inną funkcję wzrostu i ma swoją własną dynamikę.

       Asynchroniczność czasowa sugeruje, że w rozwój leksykalny i gramatyczny mogą być zaangażowane odmienne mechanizmy. Formy gramatyczne pojawiają się później niż słowa znaczące ponieważ są krótkie, szybko wymawiane, nie akcentowane i zredukowane fonologicznie, czyli są relatywnie trudne do uświadomienia. Badania wykazują, że słowa funkcyjne usunięte z ciągłej wypowiedzi są rozpoznawane w mniej niż 30% gdy są reprezentowane poza kontekstem osobom dorosłym. W porównaniu ze wskaźnikiem rozpoznania na poziomie 50-80 % dla słów znaczących.

       Na podstawie powyższych obserwacji sformułowano następujące hipotezy dotyczące rozwoju języka dziecka.

1.      Dzieci nie przyswajają słownictwa z zakresu wyrazów funkcyjnych dopóki nie rozwinie

      się u nich zasób słów złożony z wyrazów znaczących odpowiednio duży, aby wspomagać

      rozwój nie akcentowanych form gramatycznych.

2.      Większość wyrazów funkcyjnych jest z natury względna, tj. ich zadaniem w zdaniu jest

      utworzenie relacji między elementami znaczącymi.

 

      O’Grady zaproponował formalne nazewnictwo elementów leksykalnych z podziałem na trzy grupy logiczne:

      Io takie, które mają znaczenie samodzielne ( większość rzeczowników )

      IIo takie, które są zależne od relacji z co najmniej jednym elementem

           (większość czasowników i przymiotników )

      IIIo takie, które zależą od przynajmniej jednej relacji z elementem IIo

            (większość wyrazów funkcyjnych )

 

            Badania wskazują, że rzeczowniki przyswajane są jako pierwsze, następnie czasowniki i przymiotniki. Wyrazy funkcyjne nie są przyswajane tak długo, aż wymagana liczba elementów Io i IIo  nie znajdzie się  w zasobie słownictwa danego dziecka.

 Tak więc można wnioskować, że istnieje silna korelacja między rozwojem leksykalnym i gramatycznym w danym momencie u konkretnego dziecka.

 

 

 

Literatura:

 

1.      E.Bates, P.S.Dale, and D.Thal, Individual Differences and their Implikations for Theories of Lanquaqe Development.

2.      L.Kaczmarek, Nasze dziecko uczy się mowy, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1977.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin