{120}{171}{c:$00ccff}SIOSTRA JACKIE {238}{343}{c:$00ccff} Destiriser to lamer co nie sprawdza uploadu :D {1774}{1858}Wczenie wstała.|Gofry?! {1909}{2000}W lodówce masz kanapki|z wczorajszym kurczakiem. {2004}{2047}Dzięki. {2051}{2154}- Herbatka?|- Tak. Odpoczywam od kawy. {2175}{2237}To dobrze. {2307}{2411}Zerknij na bekon.|Pójdę obudzić dzieci. {2635}{2723}Ciocia Tunie rozstała się z pilotem. {2727}{2802}Zerwał ze mnš,|gdy byłam jeszcze w pracy. {2806}{2845}Chujogniot jeden. {2849}{2876}Tunie! {2880}{2939}Przepraszam,|ale krew mnie zalewa. {2943}{3010}- Co to jest chujogniot?|- Nie wiem, rybko. {3014}{3078}To inaczej pilot.|Nigdy nie bujaj się w pilocie. {3082}{3129}Znowu będziesz płakać? {3133}{3214}Wysłał mi smsa,|gdy byłam w pracy. {3218}{3324}I dodał smutnego emota,|jakby to miało złagodzić szok. {3328}{3399}Wykorzystałam zniżkę na drinki|dla pracowników British Air. {3403}{3507}Tyle, że zasrany bar na lotnisku|działa do 22. {3511}{3548}Nie chciała być sama. {3552}{3614}Dokładnie. {3623}{3707}Dziabnęłam cztery drinki,|kilka Heńków {3711}{3755}i nim się obejrzałam,|byłam u was. {3759}{3845}- O której przyszła?|- Po trzeciej. {3849}{3909}Otworzyłam moim kluczem|i przytuliłam się u dziewczynek. {3913}{3950}Nie pierwszy raz. {3952}{4029}Tyle, że zazwyczaj,|wybywam nim wstaniecie. {4031}{4067}Ja się nie boję. {4069}{4191}- Udaję, że to wróżka zębuszka.|- Ciocia Tunie była ledwo ciepła. {4213}{4285}- Na pewno nie chcesz talerza?|- Spoko. {4289}{4334}Dobra, dziewczynki,|doć sensacji. {4338}{4398}Pora do szkoły.|Prędziutko. {4402}{4432}Chwila. {4436}{4504}- Ciocia Tunie mi dała.|- Tak. {4508}{4576}Cholera. {4580}{4620}Wybacz, Gracie. {4624}{4663}Tylko to mi po nim zostało. {4667}{4742}Kupię ci za to jaki|ekstra szampon. {4854}{4886}Przypomniało mi się {4890}{4957}Dałam w pracy namiar na Eddiego.|Jest spora szansa. {4965}{5052}- Naprawdę?|- Tak. Lekkš rękš. {5056}{5104}Dzięki. {5376}{5420}Kevin mi wszystko powiedział. {5459}{5532}- Dobrze się czujesz?|- Co ci powiedział? {5536}{5627}O tym jak urzšdzili ci interwencję|z tš nadętš doktorkš. {5629}{5696}Powiedziałam mu,|że interwencje sš chamskie. {5700}{5738}Wszystko gra, Tunie. {5742}{5770}No jasne. {5774}{5873}Kevin lubi dramatyzować.|Bo nasza matka chlała. {5875}{6007}Gdyby kiedy chciała,|żebym pomogła mu spucić z tonu, {6011}{6052}to wal jak w dym. {6056}{6104}Dziękuję. {6142}{6212}- A przy okazji, mam jednš sprawę.|- Okej? {6216}{6304}Miałam wprowadzić się do...|Wypowiedziałam najem i tak dalej. {6308}{6382}Mogę tu przenocować kilka dni,|póki się nie ogarnę? {6384}{6424}Jasne. {6453}{6511}- Dziękuję.|- Okej. {6515}{6572}- Chcesz jeszcze gofra?|- Tak, proszę. {6576}{6684}Okej. {6688}{6726}Nie wiedziałem, że Kevin ma siostrę. {6730}{6812}Będzie u nas kilka dni.|Co jest nawet miłe. {6821}{6860}To dobrze. {6864}{6920}Towarzystwo rozładowuje napięcia. {6924}{7000}- Prawda.|- Pewnie. {7004}{7027}Wiesz co? {7031}{7112}- Do chrzanu z tym.|- Czym? {7116}{7216}Nie mogę przeboleć,|że mnie skreliła. {7220}{7288}To poršbane. {7292}{7357}Rzucasz mi koć,|a ja się tym jaram. {7361}{7404}To żenujšce. {7428}{7458}Przykro mi, Eddie. {7462}{7539}Nie wiem, co poradzić. {7598}{7666}Zrozumiem, jeli chcesz się odcišć. {7731}{7823}Zadzwoń do swojego kumpla,|Kevina, że dostałe pracę. {7825}{7899}Bardzo cię lubi. {7903}{7987}- Poršbane.|- Na drzazgi. {8849}{8971}Matka dwojga dzieci.|Wpadła do piwnicy, dwa metry w dół. {8975}{9070}Rozległy krwotok wewnętrzny.|Konieczna operacja. {9074}{9108}- Jak się nazywa?|- Geela. {9112}{9198}Wraz z mężem, Davidem,|sš chasydami. {9202}{9277}Rodzice sš reformowani,|klasa rednia. {9281}{9349}Dr O'Hara się z nimi naradza. {9353}{9411}- Ta kobieta musi mieć operację.|- W czym problem? {9415}{9536}Starozakonny mšż woli przewieć jš|do Beth Israel. {9541}{9607}Rodzice chcš natychmiastowej operacji. {9611}{9655}Zabierz rodziców do wietlicy. {9659}{9691}Mšż niech zostanie. {9695}{9744}Dzwoń na Ojom,|niech się przygotujš. {9748}{9819}Łapy precz od moich rzeczy. {10002}{10046}Wojna o terytorium.|Pobili się na rogu ulicy. {10050}{10086}Historia stara jak wiat? {10090}{10193}Ten oparzył tego|i zarobił szpikulcem. {10198}{10233}Bon appetit. {10237}{10355}Mamy oparzenie i ranę kłutš twarzy. {10358}{10420}Ma pan wolnš rękę, dr. Cooper. {10424}{10471}Dla mnie oparzenie. {10515}{10555}O żeż ty orzeszku! {10670}{10685}Co on gada? {10687}{10738}- "Srał cię pies"|- Klasa. {10742}{10812}Przytrzymaj kebaba,|żebym mogła obejrzeć. {10934}{11013}- Słuchaj, Thorze...|- A to dobre! {11017}{11040}Co? {11042}{11098}Pierwszy raz zwracasz się|do mnie po imieniu. {11100}{11116}Niemożliwe. {11118}{11240}Dostawałem mistrza, szefa,|blondasa oraz Wysokie C, {11244}{11299}co pewnie miało znaczyć|"Rosły Cukrzyk." {11303}{11374}Przed nami nowy etap, przyjacielu. {11378}{11427}Podobno wymiatasz|w Fantasy Football. {11431}{11491}- Owszem, rzšdzę.|- Musisz mi pomóc. {11495}{11552}Uważaj, Thor.|Bo przeleci ci chłopaka. {11732}{11764}Witam, jestem Jackie. {11766}{11798}Czemu marnujecie czas? {11802}{11848}- Jak panu na imię?|- David. {11852}{11911}To proste.|Muszę jš stšd zabrać. {11915}{11987}Nie rozumiemy, dlaczego|nie może być leczona u nas? {11990}{12030}Jej lekarz przyjmuje w Beth Israel. {12034}{12062}Czemu tam jej nie zawieli? {12066}{12114}Karetka jedzie do najbliższego szpitala. {12118}{12153}Ona chce jechać do Beth Israel. {12157}{12283}Gdy chory ma krwotok wewnętrzny,|transport jest niebezpieczny. {12315}{12374}Mówię w imieniu żony. {12408}{12464}Jest pan przekonany? {12468}{12523}Składalimy luby.|Wierzymy w to. {12527}{12591}To musi znaczyć wszystko albo nic. {12690}{12753}- Nie rozumiem, proszę księdza.|- Mały Sajgon. {12757}{12797}- Sajgon?|- Tak. {12801}{12861}Gdy szpital wybudował|nowe skrzydło, w 1978, {12865}{12953}cały budynek przeznaczono|do celów usługowych. {12959}{13036}Przez co, kaplicę oficjalnie|zdekonsekrowano. {13040}{13104}Tak więc, figury więtych,|przedmioty kultu itp., {13108}{13162}powinny były zostać zabrane w 1978. {13166}{13206}Chce mi ksišdz zewiecczyć kaplicę? {13210}{13342}Wedle ksišg, data przeprowadzki|była zmieniana kilka razy. {13348}{13418}- Pracowała tu pani w 1978, prawda?|- Do czego ksišdz pije? {13422}{13460}- Zabieramy je.|- Nie ma mowy. {13464}{13557}Proszę się cieszyć, że mielicie je|33 lata dłużej niż przewidziano. {13626}{13665}Zapytam, jak biurokrata biurokratę, {13669}{13736}nie może ksišdz tego|zamieć pod dywan? {13749}{13759}Nie. {13761}{13824}Z całym szacunkiem, ale gówno prawda. {13828}{13866}To nasze figury. {13870}{13946}Księgi mówiš co innego. {13950}{14034}Znam Michelle Obamę. {14038}{14111}- Co?|- Tak jest. {14349}{14409}Ciasto drożdżowe z tuńczykiem. {14413}{14474}Pamiętałe. {15058}{15102}Czyli smakuje. {15106}{15197}- Jeste szajbnięty.|- Wiem. {15313}{15396}- O kurna!|- To mój klucz do mieszkania. {15400}{15454}Jezu! {15458}{15501}Chyba... {15505}{15542}Chyba ukruszyłam koronę. {15546}{15592}Jeju, przepraszam.|Miało być {15629}{15675}Władowałe mi klucz do kanapki? {15679}{15805}To miała być romantyczna przenonia,|że mój dom stoi dla ciebie otworem. {15809}{15873}Widziałem to na filmie.|Następny etap. {15902}{15966}Nie wsadzaj mi złomu do jedzenia, Lenny. {16018}{16074}Ale... {16245}{16329}- To rodzice?|- Tak. {16333}{16382}Nie wiem, jak z tego wyjć. {16386}{16449}Mšż jest nieugięty. {16453}{16521}Rodzice może tak. {16525}{16597}- Mogę?|- Proszę. {16659}{16741}Oto, na czym stoimy. {16745}{16803}Geela odniosła obrażenia|zagrażajšce życiu. {16807}{16876}- Podpisalimy zgodę na operację.|- Nie. {16880}{16924}Nie może być tu przeprowadzona. {16928}{16983}Tu chodzi o Geelę,|a nie jakie zabobony. {16987}{17049}- Sama dokonała wyboru.|- Zrobiłe z niej oszołomkę. {17051}{17110}Marnujemy czas.|Przetransportujcie jš. {17114}{17148}Ona nie nadaje się do transportu. {17152}{17182}Wierzę, że będzie dobrze. {17186}{17232}Przedkładasz ceremoniał|nad jej dobro? {17236}{17259}Pomoże mi pani? {17263}{17314}Pomoże jej operacja. {17318}{17365}- Wcišgnšłe jš do sekty.|- To nie jest sekta. {17369}{17401}Nie robię tego dla siebie. {17405}{17446}Geela naprawdę|by tego chciała. {17450}{17497}Od kiedy za ciebie wyszła,|sama nie wie czego chce. {17501}{17552}Ona przyjęła takie życie.|W nic jej nie wcišgałem. {17556}{17592}Chcę spełnić jej życzenie. {17596}{17627}Czemu...? {17659}{17679}To moja żona. {17702}{17754}Czemu nikt nie chce mi pomóc? {17820}{17880}Dobrze. {17937}{18008}- Lenny, zrób co dla mnie.|- Nie mogę, mam wezwanie. {18012}{18056}Pijak złamał nogę w parku. {18060}{18110}Trzeba przewieć pacjentkę do Beth Israel. {18114}{18159}- I to zaraz.|- Ja nie mogę. {18163}{18214}Nie wywinę się od wezwania. {18218}{18259}- Czas ucieka.|- Wezwij karetkę. {18263}{18325}- Żartujesz?|- Nie. {18380}{18447}Przylijcie karetkę|do ambulatorium Wszystkich więtych. {18449}{18484}Do Jackie. {18486}{18571}Tak, wiem.|Ruszcie tyłki. {19290}{19328}Jestem katoliczkš. {19332}{19402}Mogę prowadzić rozmowę po łacinie. {19406}{19468}Żałuję, że muszę zabrać więtych. {19551}{19587}Co z nimi zrobicie? {19591}{19698}- Pójdš do magazynu na Staten Island.|- Staten Island? {19764}{19882}Może mi ksišdz dać kilka tygodni,|żeby personel się z nimi pożegnał? {19884}{19992}Osobicie dopilnuję, by figury|zostały do ostatniego dnia. {19994}{20107}Zapewniam, że zostanš usunięte|z czciš i nabożnociš. {20112}{20262}Łupiestwo w kaplicy szpitalnej...|Ładne rzeczy. {20501}{20557}Przyjechała karetka. {20825}{20874}Powiesz im, żeby się zamknęli? {20878}{20916}Martwiš się o swoje wózki. {20920}{21021}Jeli wózek zostaje bez opieki,|straż nakłada horrendalne kary. {21025}{21087}- Ma troje dzieci, nie stać ...
aasiaa89