03-Cykl-144-163.rtf

(187 KB) Pobierz

Przesłanie 1 (144)                        Cykl 3ęłęó

 

Skorzystajcie z pomocy udzielanej przez Niebiosa, nie lekceważcie jej

 

Pan Sziwa                                                                                   13 marca 2006

 

              JAM  JEST  Sziwa, znów przybyły przez mojego posłannika.

Sytuacja wymaga, bym przybył udzielić kolejnego przesłania, które da możliwość rozjaśnienia sytuacji i pozwoli wyjaśnić te wskazówki, którymi chcielibyście kierować się w swoim życiu.

              Odczuliśmy ogromną ulgę, jak tylko zakończył się poprzedni cykl przesłań, ponieważ udało się nam zrealizować to, co zaplanowaliśmy i podzielić się z wami  informacją potrzebną ludzkości używając wcielonego przewodnika. Jednak potem zderzyliśmy się z zupełnie nieprzewidzianym oporem wobec naszych działań. Opór ten pochodzi z umysłów wielu ludzi znajdujących się we wcieleniu, z których wielu uważa siebie za nosicieli światła. Dlatego przyszedłem, żeby jeszcze raz zapewnić was, że będziemy kontynuowali przekazywanie przesłań, bez względu na nasze koszty. Będziemy to robić zgodnie z naszymi planami i terminami, które są zgodne z kosmicznymi możliwościami i nieodzownością.

              Przyszedłem dziś dlatego, żeby jeszcze raz zapewnić was, że bez względu na rozwój sytuacji na Ziemi, my, Wzniesione Zastępy będziemy pracować z ludzkością Ziemi i będziemy kontynuować nasze próby zmiany świadomości Ziemian. Wydawać by się mogło, że bardzo mało informacji zawierają nasze przesłania, jednak za każdym razem jesteśmy pełni podziwu, jak znajdują się ludzie gotowi zareagować na pierwszy nasz zew, na wszystkie nasze propozycje i spostrzeżenia oraz czynić wszystko, co jest teraz niezbędne.

              Wiecie, że jedną z najważniejszych spraw, które stoją przed ludzkością jest zmiana świadomości. Dlatego dobre jest wszystko, co przyczynia się do tej zmiany. Oczywiście mamy na myśli tę zmianę świadomości, którą my staramy się przejawić w waszej oktawie, a nie tę, którą wy uważacie za właściwą. Dlatego dobre są wszelkie sposoby rozpowszechnienia wiedzy zawartej w tych przesłaniach, dobre są także wszelkie sposoby zaniesienia informacji do ludzi, włączając w to prywatne spotkania, kursy szkoleniowe, seminaria, stworzenie szkół dla rodziców i dzieci uczących podstawowych praw karmy i postępowania opartego na Boskich prawach.

              Wszystko, co pochodzi od Boga jest prawdziwe, wszystko to potrzebuje waszej pomocy, by rosnąć i poszerzać się. Dlatego, kiedy dziwicie się temu, że nie wszystko wokół was wygląda tak, jakbyście tego chcieli to my mówimy: «Tym lepiej! Macie do czego przyłożyć swoje siły, zdolności i talenty!» Rozejrzyjcie się wokół siebie i uważnie przeanalizujcie, co z tego, co uważacie należy zmienić, może sami możecie się zmienić, opierając się na waszych możliwościach i zdolnościach.

              Chciałbym jeszcze raz przypomnieć wam przesłanie, którego udzieliłem 27 listopada ubiegłego roku. Gdy tylko będziecie kierowali swoje myśli we właściwym kierunku, napełniali obrazy powstające w waszej głowie Boską energią, to dopiero wtedy będę miał możliwość pomocy i napełnię wasze obrazy moją energią.

              Istnieje Boska możliwość, która dawana jest planecie w określonej chwili. Taka możliwość jest dawana teraz przez naszego posłannika. Czasami, oprócz uznania naszego posłannika nic nie jest potrzebne. Jak tylko uznacie posłannika Hierarchii, to automatycznie wstępujecie na stopnie Hierarchii. Wtedy cała Hierarchia ma możliwość pomagania wam w zajęciach i w realizacji waszych planów.

              Chciałbym jeszcze zatrzymać się nad jedną ważną kwestią. Nasz posłannik jest człowiekiem przechowującym nasze wibracje, stale, przez wszystkie życiowe sytuacje przenosząc swoje oddanie Hierarchii i ucieleśniając Jej plany na Ziemii. Dla was, znajdujących się we wcieleniu, jest ucieleśnionym Guru. Oznacza to, że jesteście obowiązani podążać za wskazówkami otrzymywanymi od niego, jakbym tych wskazówek udzielał Ja osobiście. Przy tym jest potrzebne od was całe rozróżnienie,  żeby zrozumieć, w jakim stopniu możecie zaufać zewnętrznemu Guru, a w jakim stopniu należy kierować się wskazówkami płynącymi ze swego serca, od Wyższej części was samych.

              Nauka o Guru wymaga dodatkowego wyjaśnienia. Myślę, że będziemy w stanie, w tym lub innym stopniu udzielić wam tej nauki, ponieważ zbyt wielu jest tych, którzy uważają siebie za guru i wydają się sobie guru. Lecz wszyscy lub prawie wszyscy oni nie mają w sobie podstawowej oznaki prawdziwego guru - zdolności do samoofiarowania i do całkowitego poświęcenia siebie służbie. Dlatego pomimo, że wasza ludzka świadomość przeszkadza w zrozumieniu prawdziwego znaczenia płaszcza Guru oraz stosunku Guru-uczń, to wszelkie wewnętrzne przeszkody w was mogą i muszą być zmiecione z pomocą waszego szczerego dążenia i oddania Hierarchii.

              Za każdym razem, kiedy niezbędne jest dla was otrzymanie potwierdzenia lub obalenia prawdziwości, lub fałszywości tego, lub innego człowieka, uważającego siebie za waszego Guru, lub naszego posłannika, proszę, zwróćcie się wtedy do mnie o pomoc.

              Po prostu weźcie w ręce mój obraz (dosł.: fokus) lub podejdźcie do mojego wyobrażenia w postaci statuły i szczerze poproście mnie o pomoc. Od razu, gdy tylko zobaczę waszą szczerość i dążenie, to na pewno pomogę wam. Otrzymacie to rozróżnienie, którego potrzebujecie na danym etapie swego rozwoju. Dlatego skorzystajcie z pomocy udzielanej przez Niebiosa, nie lekceważcie jej.

 

JAM  JEST  Sziwa, i żegnam się z wami dzisiaj, ale mam nadzieję na nowe spotkania

 

 

ęłęóęłęóęłęóPrzesłanie 2 (145)                          Cykl 3ęłęó

 

Wzywamy was do ustanowienia nowego typu stosunków

pomiędzy Guru a uczniem

 

Pan Sziwa                                                                                          15 marca 2006

 

              JAM  JEST  Sziwa, przybyły do was znów porozmawiać o Drodze, którą przyjdzie wam podążać, jeżeli Ją wybierzcie, a o której uczymy przez naszego posłannika.

              Jest wiele dróg i jest wiele ścieżek w waszym materialnym świecie. Większość nich niestety prowadzi donikąd. Błąkacie się w iluzjach z wcielenia na wcielenie i nie możecie odnaleźć prawdziwej Drogi. Nawet wtedy, gdy wreszcie odnajdziecie swoją Drogę Prawdy, to zaczynacie wahać się pytając, czy to, z czym zetknęliście się pochodzi od Boga?

              Często zdarza się, iż wybieracie słuszną Drogę i już nawet nią podążacie, lecz w pewnej chwili duchowej słabości poddajecie się wpływowi zmysłowego umysłu i zaczynacie się wahać. Wątpliwości te są spowodowane waszą niedoskonałością. Dlatego zawsze gdy wybieracie Drogę, którą będziecie podążać, albo zaczynacie wątpić w Drogę po której idziecie, to wtedy należy zastanowić się, skąd przychodzą do was te wątpliwości?

              Czy te wątpliwości są rozsądne, czy też po prostu wynikają z waszego strachu, waszej niewiary w  siebie? Niezbędne jest stałe rozróżnianie swoich stanów wewnętrznych. Czy znajdujecie się pod wpływem sił nierealnych, czy po prostu poddajecie rozumowej analizie Drogę, którą podążacie? Za każdym razem w tej wewnętrznej pracy jesteście zmuszeni kierować się wyłącznie swoją wewnętrzną intuicją i głosem swojego serca. Dlatego nieustannie wam powtarzamy: «Rozwijajcie swoją intuicję, swoje rozróżnienie i swoją więź z realnym światem Boga».

              Jest wam trudno tak czynić, kiedy jesteście całkowicie pogrążeni w iluzji. Dlatego posyłamy naszych zwiastunów, naszych pracowników, którzy wskazują wam Drogę i pomagają orientować się w morzu życia. Jednak to sami, tylko sami jesteście w stanie wybrać, za kim podążać i czyimi wskazówkami się kierować.

              Sytuację komplikuje fakt, że pomimo oddania i szczerości naszego posłańca, przyjął on ludzkie wcielenie, a wraz z nim był zmuszony przyjąć na siebie część światowej karmy, obciążyć siebie tym brzemieniem, które pozwala mu pozostawać we wcieleniu. Widząc natomiast niedoskonałość naszych posłańców, możecie dziwić się a wtedy napełniają was dodatkowe wątpliwości.

              Dlatego mówimy wam, iż nie należy ślepo ufać ludziom, którzy sami siebie ogłaszają mesjaszami, posłańcami czy nauczycielami. Zawsze, w każdej sytuacji istnieje element nieprzewidywalności i człowiek, który jeszcze jakiś czas temu miał pełne prawo być naszym przedstawicielem i nieść na sobie nasz płaszcz, może popełnić błąd, a nawet zboczyć z Drogi. Dlatego należy dokładnie obserwować i analizować wszelkie działania naszych posłańców i zwiastunów. Należy też umieć odróżniać w ich czynach czasowe błędy, od których uchronienie się w waszym świecie jest niemożliwe, od poważniejszego grzechu zdrady i odstąpienia od zasad Braterstwa.

              To jest nowa Nauka i ośmielamy się udzielać jej teraz przez naszego posłannika z nadzieją na to, że wielu z was osiągnęło już taki poziom rozwoju, który pozwoli nie wyciągać kategorycznych wniosków i całkowicie rezygnować z drogi podążania za naszymi posłannikami. Teraz już nie czas, żebyście mogli podążać Drogą samodzielnie i sami ją wybierać. Nie poradzicie sobie bez naszych przedstawicieli i posłanników. Lecz należy świadomie, na miarę swojej wewnętrznej zgodności i zdolności odróżniania, podchodzić do wyboru ludzi, których rad chcecie słuchać i pod których kierownictwem chcecie podążać.

              O ile wcześniej, w dawnych czasach, wymagane było od was bezwarunkowe posłuszeństwo i ścisłe podążanie za wskazówkami Guru, to obecnie mówimy wam, że przede wszystkim należy wsłuchiwać się w swój wewnętrzny głos i w swoją wewnętrzną intuicję we wszystkim, a dopiero potem podążać za zewnętrznymi wskazówkami któregokolwiek guru.

              Ludzie, którzy nie są gotowi na takie nowe relacjie guru-uczeń, nie będą w stanie podążać za naukami udzielanymi przez nas poprzez tego posłannika. Potrzebują oni innych, surowszych wskazówek i podążania za zewnętrznymi dogmatami i regułami. Dlatego udzielamy tej Nauki, lecz jesteśmy w pełni świadomi, że różne ludzkie osobniki znajdują się w różnych fazach swojego rozwoju i to, co dobre jest dla jednego, może być niepożądanie i przedwczesne dla innego.

              Ogólnie wiadomym jest, że jeśli człowiek spędził długi czas w podziemiach i nie miał dostępu do światła dziennego, to jego gwałtowne wyjście na silne światło słoneczne może całkowicie oślepić go i przynieść niepowetowaną szkodę zdrowiu.

              Na Ziemi, we wcieleniu znajdują się ludzie o różnym poziomie świadomości, a obecnie udzielamy naszej Nauki tym, którzy są gotowi podążać w awangardzie. Ci, którzy wyprzedzili swoich współbraci są gotowi wejść w bezpośrednie stosunki z Wzniesionymi Zastępami, opartymi na współpracy i wzajemnym szacunku. Jednak do czasu, póki jesteście we wcieleniu, głównie obowiązuje was zasada bezwarunkowego podporządkowania się Wzniesionym Zastępom i naszym przedstawicielom. Jednak decyzję o podobnym podporządkowaniu podejmujecie sami w swoim sercu i zawsze należy być gotowym do zmiany swojej decyzji, jeśli poczujecie, że okoliczności się zmieniły.

              Dlatego stosunki guru-uczeń, charakterystyczne dla nowego czasu, będą wyróżniać się tym, że będziecie wkrótce posiadać twórcze, wzajemnie wzbogacające relacje ze swoim Guru, zamiast relacji opartych na przymusie i dyktacie, tak jak to było przyjęte wcześniej w wielu naszych organizacjach. Relacje takie są bliższe duchowi czasu i ogólnym, demokratycznym zmianom obowiązującym na świecie. Powtarzam po raz kolejny, że nie wszyscy będą zdolni ustanowić i przyjąć nowe stosunki. Wiele osób po prostu do tego nie dojrzało, bowiem każda wzmianka o możliwości  pomyłki nauczyciela jest dla nich sygnałem ostrzegawczym, że wcale nie należy przysłuchiwać się opiniom swojego Guru.

              Wzywamy was do ustanowienia nowego typu stosunków pomiędzy Guru a uczniem, stosunków opartych na bezwarunkowej miłości, prawdziwym braterstwie i współpracy. Mamy nadzieję, że znajdzie się wystarczająca liczba osób, które są już gotowe do podobnych relacji i już ku nim kierują się.

              Było moją radością udzielenie dziś tej ważnej Nauki, której niewątpliwie potrzebujecie.

 

JAM  JEST  Sziwa był z wami tego dnia!

 

 

 

ęłęóęłęóęłęóPrzesłanie 3 (146)                        Cykl 3ęłęó

 

Nauka o Boskiej Wdzięczności

 

Pan Majtreja                                                      10 kwietnia 2006

 

              JAM  JEST  Majtreja, przybyły do was poprzez mojego posłannika. JAM  JEST  przybył, by pouczyć was w dziedzinie Boskiej Wiedzy.

              Słodkie są minuty naszego obcowania i zbyt rzadko można otrzymać fizyczny przewodnik, odpowiadający naszym wymaganiom. Z tego powodu wszystko co powiedziano i co jeszcze będzie powiedziane, przedstawia dla was wartość nieprzemijającą i bezwarunkową, podobną do drogocennej perły. Przychodzimy i obdarzamy was jedną ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin