80
Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej
w Lublinie
Zakład Logopedii i Językoznawstwa Stosowanego
Podyplomowe Studium Logopedii
mgr Tomasz Kłusek
Mowa dzieci klas IV i V z Publicznej Szkoły Podstawowej w Paszczynie
Praca dyplomowa pisana w Zakładzie Logopedii i Językoznawstwa Stosowanegopod kierunkiem dra Zdzisława Kurkowskiego
Lublin 2000
Spis treści:
WSTĘP
ROZDZIAŁ I. Rozwój i zaburzenia mowy
I.1. Mowa a język
I.2. Etapy rozwoju mowy
I.3. Zaburzenia mowy
ROZDZIAŁ II. Charakterystyka badanej grupy i opis zastosowanych metod badawczych
II.1. Charakterystyka badanej grupy
II.2. Opis zastosowanych metod badawczych
II.2. Organizacja i przebieg badań
ROZDZIAŁ III. Mowa dzieci klas IV i V z Publicznej Szkoły Podstawowej w Paszczynie
III.1. Badanie wymowy
III.2 Badanie sprawności semantycznej, gramatycznej i narracyjnej
III.3. Badanie motoryki narządów mowy
III.4. Badanie percepcji dźwięków mowy
ROZDZIAŁ IV. Studium przypadku dziecka z dyslalią
IV.1. Badanie wymowy kwestionariuszem obrazkowym G. Demel
IV.2. Badania słuchu mownego
IV.3. Próba diagnozy logopedycznej
ROZDZIAŁ V. Propozycje terapii logopedycznej
V.1. Etap przygotowawczy
V.2. Etap pracy korekcyjnej
V.3. Etap utrwalania
ZAKOŃCZENIE
BIBLIOGRAFIA
Proces językowego porozumiewania się jest charakterystyczny dla gatunku ludzkiego. Za pomocą języka ludzie nie tylko komunikują się wzajemnie, lecz także postrzegają i organizują w umyśle otaczającą ich rzeczywistość. Oznacza to, że wszelkie zaburzenia w tym zakresie rzutują na całe życie jednostki, a w skrajnych przypadkach (np. ciężka afazja) wykluczają ją całkowicie z życia społecznego.
Praca niniejsza składa się z dwóch, wzajemnie uzupełniających się części. Pierwsza, teoretyczna (rozdział I), po rozważaniach na temat wzajemnych zależności mowy i języka przedstawia krótko proces osobniczego rozwoju mowy oraz główne rodzaje i klasyfikacje zaburzeń mowy.
Część druga natomiast koncentruje się na zagadnieniach praktyki logopedycznej. W rozdziale II dokonano charakterystyki grupy dzieci z Publicznej Szkoły Podstawowej w Paszczynie badanej Logopedycznym Testem Przesiewowym, opisano zastosowane metody badawcze i przebieg badań. Rozdział III stanowi podsumowanie badań i przedstawia ich wyniki. Na ich podstawie, dziecko z najmniejszą ilością punktów zostało wybrane jako studium przypadku, który opisuje rozdział IV. Postawiona diagnoza logopedyczna stała się podstawą do zaproponowania terapii, która jest z kolei tematem rozdziału ostatniego.
Na koniec pozostał mi miły obowiązek złożenia podziękowań wszystkim pracownikom Zakładu Logopedii i Językoznawstwa Stosowanego UMCS w Lublinie. Składam je na ręce Pana Doktora Marka Kurkowskiego z wdzięcznością za poświęcenie i wyrozumiałość.
ROZDZIAŁ I
Rozwój i zaburzenia mowy
1.I. Mowa a język
Język stanowi system znaków, którym posługuje się dana społeczność i który musi przyswoić sobie każdy jej członek, aby rozumiał innych i sam był zrozumiany
Mową z kolei nazwiemy zespół czynności, jakie przy udziale języka wykonuje człowiek, poznając rzeczywistość i przekazując jej interpretację innym uczestnikom życia społecznego. Zdolność wykonywania tych czynności jednostka przyswaja sobie w wyniku kontaktów z innymi osobnikami mówiącymi; więc mowa to osobnicza realizacja reguł języka w celu porozumiewania się.
Obok języka komponentami mowy są: nadawanie, odbiór oraz tekst. W każdym tekście można z kolei wyróżnić treść; czyli językowo zorganizowaną informację ( myśl), formę i substancję; czyli postać tekstu (nośnik myśli). Substancja występuje w dwóch płaszczyznach: segmentalnej i suprasegmentalnej (rytm, akcent, melodia). Język, treść, nadawanie i odbiór wzajemnie się przenikają i warunkują.
Język stanowi podstawę procesu mówienia, użycie go zgodnie z normami społecznymi staje się podstawą społecznego procesu zrozumienia. Jest on zatem tworem społecznym, stąd jednostki nie mogą go tworzyć dowolnie, a jego indywidualne użycia zależą od użyć zbiorowych.
Zwolennicy teorii gramatyki generatywnej dodali w latach 60 -tych XX–go wieku pojęcie kompetencji językowej, czyli nieuświadomionej
wiedzy gramatycznej, pozwalającej budować zdania poprawne i sensowne oraz odróżniać je od niepoprawnych. Zdolności umysłowe człowieka, pozwalające budować dowolną liczbę zdań ze skończonego zbioru elementów językowych sprawiają, że tworzenie zdań jest aktem twórczym, ponieważ mówiący mogą reagować poprawnie w zupełnie nowych sytuacjach. Tak pojętej kompetencji przeciwstawiano wykonanie (performancję); sam proces budowania zdań, który jest czynnością swoistą dla każdego członka grupy.
Lata 70 – te przyniosły kolejną weryfikację myślenia o mowie i języku. Do kompetencji językowej dołączono kompetencję komunikacyj- ną, czyli umiejętność budowania wypowiedzi spójnych do sytuacji, w których owe wypowiedzi powstają i których dotyczą. Kompetencja komunikacyjna jest wiedzą nabytą wyłącznie w trakcie uczestnictwa jednostki w życiu różnych grup społecznych, co odróżnia ją od kompetencji językowej, która jest częściowo wrodzona, częściowo nabyta.
Aby człowiek mógł bez przeszkód uczestniczyć w komunikacji językowej musi mieć do dyspozycji obok kompetencji także sprawności
- umiejętności realizacyjne. Sprawności i kompetencje wzajemnie się warunkują, gdyż bez sprawności jednostka nie zdobędzie kompetencji i odwrotnie.
W obrębie kompetencji językowej mieszczą się: pełny zasób fonemów i morfemów oraz znajomość reguł gramatycznych, pozwala- jących tworzyć z nich wyrazy i łączyć je w zdania.
Na kompetencję komunikacyjną składają się: umiejętność posługiwania się językiem w wytworzonych przez społeczeństwo sytuacjach interakcyj- nych ( sprawność sytuacyjna), osiąganie celu założonego przez nadawcę ( sprawność pragmatyczna) i dobór środków językowych stosownych do możliwości umysłowych odbiorcy, oraz funkcji, jaką pełni on w społeczeństwie (sprawność społeczna).
Warunkiem opanowania kompetencji komunikacyjnej jest wcześniej- sze dysponowanie kompetencją językową, zaś o nabyciu kompetencji językowej decydują sprawności biologiczne.
Należą do nich:
sprawny słuch fizyczny,
właściwie funkcjonujący słuch fonematyczny,
właściwie funkcjonujący słuch muzyczny,
mobilny mózg i wydolna pamięć,
właściwie funkcjonujący obwodowy układ nerwowy,
działające bez zakłóceń mięśniowe i kostne układy narządów mowy.
Sprawności decydujące o opanowaniu sprawności językowej, a w ślad za nią kompetencji komunikacyjnej są indywidualne dla każdej jednostki. Proces zdobywania kompetencji jest jednak uwarunkowany od grupy społecznej, w której jednostce przyszło wyrastać. Współczesna lingwistyka wyróżnia, więc w obrębie mowy sferę zachowań wspólnych, łączących wszystkich członków danej społeczności i sferę zachowań indywidualnych, właściwych poszczególnym jej członkom.
Każdy akt użycia języka nazywamy zachowaniem językowym, które możemy podzielić na:
- zachowania w mowie wewnętrznej (cerebracja), których wynikiem jest pomyślany tekst pozbawiony postaci dźwiękowej,
-zachowania dokonujące się w mowie zewnętrznej, nazywane komunikacją lub interakcją językową.
Mowa wewnętrzna może przy tym organizować doświadczenie mówiącego (kognicja w rozumieniu Prillwitza [1996]) bez zamiaru jego przekazania bądź przygotowywać planowaną wypowiedź.
Należy przy tym podkreślić, że człowiek organizuje całą zdobywaną wiedzę o rzeczywistości wyłącznie za pomocą środków językowych. Stąd też to język wyznacza granice i zarys całego ludzkiego poznania. Postrzeganie, wyobrażanie, pamięć, świadomość, myślenie, sądy, uczenie się – wszystkie te procesy psychiczne warunkowane są przez język. Dokonują się, bowiem tylko za pomocą języka, a ich wynikiem jest wiedza tkwiąca w umyśle i zorganizowana pojęciowo ( a więc także za pomocą języka).
Mowa realizuje się jednocześnie na trzech płaszczyznach: społecznej, psychologicznej i biologicznej. Warunkiem sprawnego posługiwania się mową jest poprawne działanie układów i narządów organizmu ludzkiego
Odpowiedzialnych za nadawanie oraz odbiór. Proces zdobywania kompe- tencji językowej i komunikacyjnej odbywa się przy tym na drodze uczestnictwa w społecznych sytuacjach interakcyjnych nadawania-odbioru przy udziale indywidualnej sfery psychicznej i biologicznej każdego człowieka. Odbiór polega na zidentyfikowaniu zasłyszanych dźwięków i na powiązaniu ich z określoną treścią. Mechanizmem odbioru jest skupia- nie przez małżowinę uszną fal dźwiękowych i przekazywanie ich poprzez błonę bębenkową i łańcuch kosteczek do ucha środkowego. Następuje przy tym zamiana fal akustycznych na drgania mechaniczne. W narządzie Cortiego z kolei drgania mechaniczne zamieniane są na impulsy nerwowe, które włóknami nerwowymi doprowadzane są do kory mózgowej, która przetwarza je na fakty świadomości, czyli rozumienie.
W obrębie kory mózgowej dla procesu odbioru istotne są następujące obszary:
- pole słuchowo–gnostyczne (ośrodek Wernickego) – od którego zależy umiejętność różnicowania głosek, zwana słuchem fonematycznym; - pole słuchowo - mnestyczne – odpowiedzialne za pamięć słuchowo – werbalną, czyli zdolność przechowywania słuchowych śladów wyrazów;
okolica słuchowa w płacie skroniowym, gdzie odbywa się
analiza i synteza doznań słuchowych;
- okolica ciemieniowo–potyliczna, w której zachodzi rozszyfrowanie
znaczenia wyrazów i treści w zależności od kontekstu i związków logiczno – gramatycznych [ Łuria 1976; Walsch 1998].
Nadawanie to wytwarzanie i przekazywanie odbiorcy określonych treści myślowych za pomocą odpowiednich ruchów narządów mowy. Ruchy mowne wykonywane są pod podwójną kontrolą sygnalizacji zwrotnej - poprzez impulsy nerwowe z narządów mownych odbierane przez okolicę kinestetyczną w mózgu i impulsy słuchowe docierające do okolicy słuchowej.
Dla procesu nadawania istotne są z kolei następujące obszary kory mózgowej:
- okolica kinestetyczna – odpowiedzialna za gnozję somestetyczną, czyli wspomnianą kontrolę impulsów z narządów mowy,
- okolica kinetyczna – odpowiadająca za syntezę sekwencyjną, czyli organizację ruchów artykulacyjnych w czasie.
Obok mobilnego mózgu i wydolnej pamięci dla poprawności procesu nadawania niezbędne są także - wspomniany wyżej – funkcjonujący bez zakłóceń obwodowy układ nerwowy oraz sprawnie działające mięśniowe i kostne układy narządów mowy.
Do wytwarzania dźwięków mowy konieczna jest prawidłowa praca aparatu oddechowego, fonacyjnego i artykulacyjnego. Aparat oddechowy składa się z płuc, oskrzeli i tchawicy; natomiast narządem fonacyjnym jest krtań. Powietrze wydechowe, przedostając się między wiązadłami głosowymi powoduje powstawanie dźwięków. W czasie oddychania oraz wymawiania głosek bezdźwięcznych wiązadła głosowe są rozsunięte i powietrze przechodzi swobodnie; podczas wymawiania głosek dźwięcznych ściśnięte wiązadła drgają [Styczek 1980].
Aparat artykulacyjny składa się z jamy gardłowej, nosowej i ustnej, a jego zadaniem jest wzmacnianie i generowanie dźwięków mowy.
Ruchome wargi, policzki, język, podniebienie miękkie i cała dolna szczęka powodują dużą zmienność kształtu i wielkości, zwłaszcza jamy ustnej. Zasadniczą czynnością narządów mowy jest żucie i połykanie; ruchy artykulacyjne odbywają się przy udziale tych samych mięśni. W związku z tym bardzo istotne dla rozwoju mowy dziecka jest przejście w odpowiednim czasie z diety płynnej na wymagającą przeżuwania [zob. roz. 1.2.].
Ruchomość narządów artykulacyjnych zapewniana jest przez cały zespół mięśni i nerwów odpowiedzialnych za wykonywanie ruchów celowych i utrzymywanie napięcia mięśni [ Styczek 1980, 91].
Przedstawiona tutaj bardzo pobieżna analiza zagadnień związanych z mową i językiem pokazuje, jak wiele warunków musi zostać spełnionych, by proces językowego porozumiewania się słownego [Kaczmarek 1991] przebiegał bez zakłóceń. Przerwanie w którymkolwiek miejscu tego łańcucha wzajemnych zależności sprawia, że jednostka nie potrafi wykształcić niezbędnych kompetencji, lub przy wykształconych kompetencjach brak jej sprawności realizacyjnych. W takiej sytuacji mówimy o zaburzeniach mowy.
Proces nabywania kompetencji – kształtowania się mowy odbywa się w ontogenezie i pierwszych latach życia człowieka, stąd kolejny rozdział poświęcony będzie tym zagadnieniom.
Mowa jest to zatem forma dźwiękowego porozumiewania się ludzi posługujących się językiem. Mowę traktuje się jako „narzędzie myślenia”, które w procesie myślenia się kształtuje, bierze w nim udział i je modyfi- kuje [Mystkowska 1972, Balejko 1993].
Zanim człowiek (dziecko) nauczy się bowiem wyrażać swoje myśli
musi przejść wiele naturalnych etapów rozwoju mowy. Nie jest ona bowiem umiejętnością wrodzoną – dziecko przyswaja ją sobie od najbliższego otoczenia, głównie od matki, drogą naśladownictwa. Stały kontakt dziecka z naładowanymi emocjami wypowiedziami najbliższych przyczynia się do nawiązania kontaktu społeczno – psychicznego z otoczeniem i wyzwala inicjatywę wypowiedzenia się dziecka [Styczek 1979, Kaczmarek 1977].
Prawidłowo słyszące i normalnie rozwijające się dziecko przyswaja sobie mowę w ciągu pierwszych 5 – 6 lat życia. Proces jej rozwoju nie przebiega jednakowo u wszystkich dzieci, gdyż indywidualne właściwości anatomiczno–fizjologiczne organizmu dziecka powodują różnice w tempie i sposobach przyswajania sobie mowy.
Rozwój mowy poprzedzony jest oczywiście etapem zwanym okresem prenatalnym, który trwa od poczęcia do urodzenia, czyli życiem płodowym. To właśnie wtedy kształtują się narządy mowy i rozpoczyna się ich funkcjonowanie. Rozwijają się nadawcze narządy mowy, czyli organizujące informacje obszary myślowe; produkujące substancję ośrodki i drogi nerwowe oraz nasada, krtań, płuca i centralne ośrodki słuchowe i czuciowe.
Okres prenatalny nie jest czasem pasywnym; dziecko reaguje na różne bodźce, różnicuje je i zapamiętuje. Przychodząc na świat jest już zatem nie tylko wyposażone w narządy słuchu i mowy, ale potrafi precyzyjnie posługiwać się nimi w sposób celowy. Podstawową umiejętnością nabytą prenatalnie jest reakcja na bodźce słuchowe i wykorzystywanie ich w nawiązywaniu interakcji z otoczeniem.
To właśnie narząd słuchu jest najlepiej rozwiniętym narządem zmysłu w pierwszym trymestrze ciąży. Już od 20–go tygodnia funkcjonuje mechanizm słyszenia, stale się doskonaląc – między 22–30 tygodniem płód zaczyna reagować na bodźce akustyczne. Wtedy także zaczyna się kształtować asymetria mózgowa w słyszeniu dźwięków - lewa półkula ma większą zdolność do specjalizacji w zakresie mowy [Kornas – Biela].
Bodźce akustyczne powodują niepokój ruchowy („ruchy duże”, przyspieszenie akcji serca, ruchy mięśni twarzy); od 25–go tygodnia ciąży pojawia się tzw. odruch uszno – powiekowy, który ustala się po 28–ym tygodniu. Badania świadczą, że dziecko nie tylko odbiera i różnicuje dźwięki, ale także je zapamiętuje. Świadczy o tym fakt, że reakcje ruchowe zmniejszają się przy kolejnych powtórzeniach tych samych dźwięków.
Dla prawidłowego rozwoju mowy dziecka w okresie późniejszym niezbędna jest stymulacja słuchowa w okresie prenatalnym. Matka w okresie ciąży powinna mówić do dziecka, śpiewać czy nawet czytać mu bajki bądź odtwarzać muzykę. Dzieci stymulowane słuchowo osiągają, bowiem znacznie szybciej normę rozwojową w każdym przedziale wiekowym.
Po przyjściu na świat dziecko rozpoczyna odkrywanie istoty znaku językowego. Odbywa się to teraz już nie tylko drogą słuchową, ale i wzrokową oraz poprzez wydawanie dźwięków przez samo dziecko.
Odkrywa ono znaczenie znaków językowych poprzez łączenie własnych zachowań z reakcjami otoczenia i wypowiedzi opiekunów z pewnymi stanami własnymi [Bouvet 1995].
Pierwszy okres rozwoju mowy, zwany okresem melodii trwa od urodzenia do końca pierwszego roku życia. Początkowe dziewięć miesięcy w życiu dziecka to tzw. okres przedjęzykowy, zwany również okresem krzyku i gaworzenia [Zarębina 1965, Smoczyński 1955]. Na początku tego okresu wyłącznym narzędziem komunikacji dziecka z otoczeniem jest krzyk nieuświadomiony. W ten sposób dziecko sygnalizuje matce swoje potrzeby i przykre wrażenia, później celowo przywołuje bliską osobę.
Między 5–6 tygodniem życia niemowlę zaczyna głużyć, czyli wydawać przypadkowe dźwięki. Jest to nieświadome ćwiczenie narządów artykulacyjnych, właściwe zarówno dzieciom słyszącym, jak i głuchym.
Około 5–6 miesiąca życia głużenie przechodzi w nowy etap kształcenia się mowy – gaworzenie. Jest to początkowo powtarzanie dźwięków zasłyszanych od otoczenia połączone z treningiem słuchu, artykulacji i spostrzegawczości. Brak gaworzenia jest wskazówką o zaburzeniu słuchu, gdyż dzieci niesłyszące nie gaworzą. Kaczmarek [1977] zwraca przy tym uwagę, że między głużeniem i gaworzeniem, a mową właściwą nie ma żadnego bezpośredniego związku. Jego zdaniem dowodem na to jest fakt, że dziecko głużąc i gaworząc wypowiada pewne dźwięki z łatwością, natomiast opanowanie ich w mowie właściwej przychodzi z trudem.
W 8–9 miesiącu życia dziecka pojawia się rozwój słuchu fonematycznego, czyli zdolność różnicowania dźwięków mowy ludzkiej. Jest charakterystyczne, że wraz z kształtowaniem się słuchu fonematycz- nego dziecko wchodzi w językowy okres kształtowania się mowy, rozpoczynający się w ostatnim kwartale pierwszego roku życia.
Jest to kolejny dowód jak istotny dla prawidłowego rozwoju mowy u dziecka jest właściwie funkcjonujący słuch. Pod koniec pierwszego roku życia dziecko opanowuje poprzez nabywanie opozycji fonologicznych około 3 spółgłosek i 9 spółgłosek.
Drugi okres rozwoju mowy, zwany okresem wyrazu, trwa zazwyczaj od pierwszego do drugiego roku życia dziecka. Dzięki wzrastającej sprawności motorycznej, a zwłaszcza lokomocyjnej dziecko zbliża się do najbliższego otoczenia i natrafia na coraz to nowe przedmioty i zjawiska. Mowa staje się narzędziem myślenia, badania i odbierania świata. W tym okresie dziecko opanowuje wszystkie samogłoski, poza nosówkami [ą], [ę]; sporo spółgłosek [ m, n, t, d, k, g, p, x, l], a czasami nawet [ ś, ć, ź, k’, g', ń]. Brakujące spółgłoski zastępuje łatwiejszymi o zbliżonym miejscu artykulacji, grupy spółgłoskowe zostają uproszczone do jednej spółgłoski.
Cechą charakterystyczną mowy dziecka jest wymawianie pierwszej sylaby (redukcje), bądź też samej końcówki wyrazu (reduplikacje). Wypowiedzi dziecka często są jednowyrazowe lub dziecko naśladuje dźwięki wydawane przez interesujące go obiekty – zjawisko to nosi nazwę onomatopei.
Pod koniec okresu wyrazu dziecko dysponuje kilkudziesięcioma poprawnie artykułowanymi wyrazami i bardzo dużą liczbą wyrazów zastępujących, zniekształconych dźwiękowo.
W okresie wyrazu rozpoczyna się także rozwój podsystemów morfologicznego i składniowego. Według Zarębiny [1965] dziecko nabywa słownictwo stopniowo, warstwami leksykalnymi. Pierwszymi...
Brambur