the.meanest.men.in.the.west.1967.bronson.marvin.cobb.vhsrip.pl.txt

(38 KB) Pobierz
{4649}{4752}Nie, tato, proszę!|Ja nie chciałem!
{4752}{4843}Nie chciałem!
{4857}{4941}Nie, tato!
{4961}{5002}Proszę!
{5002}{5127}Mówiłem, żeby nie zrywał z drzew|wszystkich owoców.
{5127}{5205}Zniszczysz wszystkie drzewa,|które sadzę!
{5205}{5282}Już nigdy tego nie zrobię!|Przepraszam!
{5282}{5464}- Czy powiedziałem, że możesz już ić?|- Nie, tato!
{5487}{5577}Tato, nie chciałem!|Już wystarczy!
{5577}{5649}Tato, proszę!
{5649}{5687}Harge!
{5687}{5777}Nie sšdzisz,|że chłopak ma już doć?
{5777}{5848}Nie mogę w niego wbić|ani trochę rozumu.
{5848}{6009}Kalig, id stšd.|Chcę porozmawiać z ojcem.
{6038}{6098}Harge, to tylko chłopiec.
{6098}{6208}Ja w jego wieku pracowałem|i zarabiałem jak dorosły.
{6208}{6328}- Zdšży jeszcze dorosnšć.|- Jeste dla niego zbyt wyrozumiała.
{6328}{6493}Nabijasz mu głowę mrzonkami|z tych ksišżek.
{6503}{6657}- Nie chcesz, żeby się czego nauczył?|- Nie mam nic przeciwko nauce!
{6657}{6728}Jeli nie odcišga go to|od pracy.
{6728}{6878}Na farmie syn też musi pracować,|nawet jeli to pasierb.
{6878}{6968}Kalig stara się być dla ciebie|dobrym synem.
{6968}{7043}Nie dajesz mu szansy|tego okazać.
{7043}{7133}Zawsze bronisz tego chłopaka.
{7133}{7256}Jego ojciec zmarł,|gdy był bardzo mały.
{7256}{7333}Nie znał nigdy innego ojca,|niż ciebie.
{7333}{7493}Musisz wcišż traktować Kaliga|jak pasierba?
{7493}{7549}On cię nazywa tatš.
{7549}{7678}Nosisz jedynego syna,|jakiego mam.
{7678}{7793}Nie bšd taki pewny.|To może być dziewczynka.
{7793}{7883}W żadnym razie!|To chłopiec.
{7883}{8034}W naszej rodzinie|byli tylko chłopcy.
{8038}{8155}- A jeli będzie dziewczynka?|- Lepiej, żeby nie.
{8155}{8213}Mogłaby być ładna.
{8213}{8300}Moglibymy dać jej imię Ethel May,|po twojej matce!
{8300}{8405}Przestań tak mówić!
{8421}{8528}Wbij sobie do głowy,|że to nie będzie dziewczynka.
{8528}{8678}To będzie chłopak.|Nazwiemy go Harge, po mnie.
{8678}{8753}To nie w porzšdku, by pierwsze dziecko|mężczyzny nie było chłopcem...
{8753}{8828}i nie nosiło po nim imienia.
{8828}{8907}Harge...
{8912}{9058}wolałabym, by nie był|taki uparty.
{9113}{9235}Mamy jeszcze dużo czasu|na następne dzieci.
{9235}{9417}Nie wychod tylko z tym kaszlem|na zimne powietrze.
{9533}{9639}Niech Kalig wyzbiera robactwo|z lici ziemniaków...
{9639}{9728}zanim wrócę.
{9923}{9968}Kalig!
{9968}{10028}Kalig!
{10028}{10110}Chod tu.
{10658}{10823}- Kalig, dobrze się czujesz?|- Pewnie, mamo.
{10863}{10963}Dobrze... musisz zrozumieć|swego ojczyma.
{10963}{11099}On nas nie rozumie.|Jest inny od nas dwojga.
{11099}{11213}Ale my oboje się rozumiemy.|I to jest najważniejsze.
{11213}{11297}Tak, mamo.
{11348}{11423}Co by się nie stało,|jeste moim synem...
{11423}{11528}i masz przy mnie swoje miejsce.
{11528}{11603}Kocham cię.
{11603}{11709}Kocham cię bardziej, niż cokolwiek|lub kogokolwiek na wiecie.
{11709}{11838}Nie wolno ci o tym zapomnieć.
{11918}{12078}Czy to dziecko będziesz|kochać bardziej niż mnie?
{12078}{12193}Mylisz, że to możliwe?
{13278}{13407}- Może kawy?|- Tak, poproszę.
{13623}{13703}Harge, mam dla ciebie|złe wieci.
{13703}{13812}- Straciła dziecko?|- Nie.
{13812}{13918}- Powiedział pan... Sarah Ann...|- Tak, wiem.
{13918}{14043}- Sš pewne komplikacje.|- Nie rozumiem.
{14043}{14120}Usišd.
{14180}{14243}Zrobiłem wszystko, co mogłem.
{14243}{14378}Mylałem, że ocalę oboje,|ale nie potrafię.
{14378}{14515}Albo Sarah Ann...|albo dziecko.
{14633}{14786}A jeli powiem...|Sarah Ann, doktorze?
{14789}{14931}Cóż, to długo nie potrwa,|może miesišc, może nawet rok.
{14931}{15099}Ale potem zostaniesz sam...|tylko z Kaligiem.
{15148}{15247}Nie powiem, by mnie to cieszyło.
{15247}{15383}Nie wiem, jak sobie z nim poradzę|bez jego matki.
{15383}{15456}W tym chłopcu jest co złego.
{15456}{15571}Więc jak będzie, Harge?
{15623}{15733}Nie mam wyboru, prawda?
{15733}{15862}Chcę, żeby ty to powiedział.
{16223}{16319}Uratuj dziecko.
{16328}{16398}Nie zabijaj mojej mamy!|Nie!
{16398}{16435}Kalig!
{16435}{16550}Nie zabijaj mojej mamy!
{16583}{16688}Kalig, to nic nie da.
{16688}{16793}Nic jej nie pomoże.
{16836}{16939}Zostań tu z ojcem.
{17087}{17224}Nie pozwól mu zabić|mojej mamy.
{17263}{17378}Posłuchaj... twoja mama|jest bardzo chora.
{17378}{17496}Jeli nie uratujemy dziecka|to umrš oboje.
{17496}{17604}Słyszałem, jak mówiłe doktorowi,|żeby pozwolił mamie umrzeć!
{17604}{17663}To nie jest tak.
{17663}{17727}Wiesz, jaki kaszel miała mama.
{17727}{17873}Jest bardzo zły... i ani ja|ani doktor nie możemy nic zrobić.
{17873}{17975}Bała się tylko o ciebie,|o mnie i dziecko.
{17975}{18110}To nieprawda!|To ty chcesz tego dziecka!
{18110}{18275}Musisz uwierzyć,|że robię to, co najlepsze.
{18358}{18452}Nienawidzę cię!
{18452}{18544}Twoja matka|nie byłaby z tego zadowolona.
{18544}{18668}Nienawidzę cię...|i tego dziecka też!
{18668}{18755}Mam tego doć.|Zamknij się.
{18755}{18889}Zacznij zachowywać się jak mężczyzna,|albo przyłożę ci pasem.
{18889}{19045}Nienawidzę cię.|Nienawidzę tego dziecka.
{19088}{19231}Tak, nienawidzę tego dziecka.|Mam nadzieję, że umrze.
{19231}{19358}Tak, mam nadzieję, że umrze.
{19703}{19753}Mama!
{19753}{19825}Mama!
{19838}{19920}Och, nie!
{24749}{24829}Mylałem, że orasz pole.
{24829}{24970}To w ten sposób|mi się odpłacasz?
{25018}{25123}Nie powinienem był|nigdy cię przygarniać.
{25123}{25283}Nie chciałem ich zabierać, tato.|Naprawdę.
{25283}{25403}Będę musiał zrobić z tobš porzšdek,|zanim nie będzie za póno...
{25403}{25514}inaczej będziesz miał|zły wpływ na Harge'a.
{25514}{25623}Chciałem je tylko przeliczyć, tato.|Naprawdę.
{25623}{25757}Nigdy niczego się nie nauczysz.
{25763}{25863}Trzeba raz z tym skończyć.
{25863}{25973}Tak cię pogłaszczę,|że nigdy tego nie zapomnisz.
{25973}{26031}Tylko znowu nie to, tato!
{26031}{26089}Odłóż puszkę na miejsce.
{26089}{26238}Wstawaj i przyjmij to|jak mężczyzna.
{26268}{26393}Odłóż pienišdze na miejsce!
{30923}{30997}Kalig.
{31133}{31227}Co my tu mamy?
{31268}{31408}Znalazłem ojca w kuchni, martwego.
{31408}{31490}Martwego!
{31500}{31605}Twój tato nie żyje?
{31614}{31702}Kalig, to niemożliwe.
{31702}{31772}Naprawdę nie żyje, ciociu Myrtle.
{31772}{31875}Co się stało?|Miał jaki wypadek?
{31875}{31959}Nie, to nie był wypadek.
{31959}{32041}O czym ty mówisz, Kalig?
{32041}{32105}Kto go zastrzelił.
{32105}{32199}Kto go zastrzelił?!
{32199}{32289}Kto by chciał zastrzelić|twego tatę?
{32289}{32385}Biedne dziecko!
{32454}{32583}Nie wiem, ale kto to zrobił.
{32634}{32717}To nie ma sensu.
{32717}{32830}Dlaczego kto miałby zastrzelić|twego tatę?
{32830}{32900}Aby mu ukrać pienišdze.
{32900}{33004}Zniknęły wszystkie oszczędnoci taty.
{33004}{33117}- Jeste pewny?|- Tak.
{33150}{33225}Zajrzałem do schowka taty.
{33225}{33303}Została tylko pusta puszka.
{33303}{33473}Widziałe kogo koło domu,|alby słyszałe co?
{33474}{33572}Nie sprawdzałem.|Harge płakał...
{33572}{33736}wzišłem go i zabrałem się stamtšd|jak najszybciej.
{33736}{33846}Cóż, dobrze zrobiłe.
{33937}{33997}Przygotuję ci co do zjedzenia.
{33997}{34167}Jak wujek wróci do domu,|zawiadomimy szeryfa.
{34179}{34316}Dziękuję, ale nie jestem głodny.
{34329}{34434}Wystarczy, jak zajmiesz się Harge'm.
{34434}{34569}Starszy pan Anderson|obiecał mi pracę tydzień temu.
{34569}{34688}Ponieważ oboje rodzice nie żyjš...
{34688}{34808}mogę sam o siebie zadbać.
{34828}{34991}Twoja mama byłaby dumna,|gdyby to słyszała.
{34994}{35099}Mama by zrozumiała.
{35150}{35239}Jeli co nie wyjdzie|z panem Andersonem...
{35239}{35394}wiedz, że syn mojej siostry|jest tu zawsze mile widziany.
{35394}{35502}Zapamiętam to sobie.
{35763}{35886}Niech wujek Calvin nie obawia się|o koszty pogrzebu.
{35886}{36006}Zapłacę z moich zarobków.
{36519}{36618}We tę lunetę.|Zawsze takiej pragnšłe.
{36618}{36731}My jej nigdy nie używamy.
{36731}{36819}- Naprawdę mogę?|- Tak.
{36819}{36917}Bardzo dziękuję.
{36924}{36989}Jeste bardzo dobra.
{36989}{37121}Niech ci przyniesie szczęcie.
{37230}{37353}"W cišgu lat ta luneta|stała się jego towarzyszem.
{37353}{37469}Nigdzie się bez niej nie ruszał".
{37469}{37570}WIELE LAT PÓNIEJ
{37589}{37690}Kalig!|Nadchodzš!
{38264}{38377}Kalig... reszta ludzi Harge'a|zbliża się od północy.
{38377}{38479}"Andersonowie...|oszukani kłamstwem Kaliga...
{38479}{38530}traktowali go jak syna.
{38530}{38641}A Harge?|Dorastał ubóstwiajšc Kaliga.
{38641}{38758}Byli bardzo zżyci.|Kalig opiekował się Harge'm.
{38758}{38852}Ale póniej Kalig wstšpił|na drogę przestępstwa...
{38852}{38934}pocišgajšc za sobš Harge'a,|będšcego jeszcze dzieckiem.
{38934}{39060}Wspomnienie matki wcišż|nie dawało Kaligowi spokoju.
{39060}{39166}Gdy Harge dorósł,|stworzył swój własny gang...
{39166}{39270}podczas jednego z licznych okresów,|gdy Kalig siedział w więzieniu.
{39270}{39407}Można przypuszczać, że podczas|którego okresu uwięzienia...
{39407}{39507}u Kaliga narodziło się|pragnienie zemsty...
{39507}{39596}i stało się obsesjš|skierowanš przeciwko Harge'owi...
{39596}{39671}obcišżajšcš go winš|za spowodowanie mierci ich matki.
{39671}{39729}Chociaż dla wszystkich|było to oczywiste...
{39729}{39838}Harge nie potrafił dostrzec w Kaligu|tego, jakim był naprawdę...
{39838}{40056}obłškanego człowieka,|uwielbiajšcego okrucieństwo i zniszczenie".
{40979}{41082}Doć tego!|Cofnij się.
{41082}{41154}Stać!
{41471}{41553}Otwieraj!
{42008}{42113}Szybciej, szybciej!
{42504}{42607}Harge, wychodzimy.
{42858}{42937}Idziemy!
{42953}{43029}- Harge, idziemy!|- Wynomy się stšd.
{43029}{43108}Idziemy!
{46744}{46876}Harge, to nasze jedyna szansa.
{47086}{47177}Dalej! Jazda!
{48459}{48550}Harge! Harge!
{48809}{48888}Harge...
{48896}{49035}bez ciebie ten pokój|jest pusty.
{49122}{49252}Niedługo do zapełnienia pokoju|mšż nie będzie ci potrzebny.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin