00:00:14:W XIX wieku formowała się nowa sztuka walki:|judo. 00:00:17:Ponieważ w odróżnieniu od innych sztuk walki|judo kładło nacisk na sportowš, humanitarnš rywlizację... 00:00:20:było le widziane przez konserwatywnych militarystów. 00:00:30:Film ten opowiada o młodym adepcie tej nowej sztuki. 00:00:33:Poprzez ćwiczenie judo doszedł on nie tylko|do niebywałej tężyzny fizycznej i hartu ducha... 00:00:36:ale, co najważniejsze,|nauczył się szacunku do drugiego człowieka. 00:00:47:Opowiadajšc o jego losach, twórcy filmu... 00:00:50:pragnš oddać hołd tym,|którzy uczynili judo narodowyn sportem Japonii. 00:00:59:"SAGA O JUDO"|("Sugata Sanshiro") 00:01:10:Występujš:|SUSUMU FUJITA,|DENJIRO OKOCHI, RYUNOSUKE TSUKIGATA, 00:01:17:TAKASHI SHIMURA, YUKIKO TOGOROKI,|YOSHIKO KOSUGI, RANKO HANAI, 00:01:26:SUGISAKU AOYAMA, ICHIRO SUGAI,|KOKUTEN KODO, MICHISABURO SEGAWA 00:01:32:i inni. 00:01:36:scenariusz:|AKIRA KUROSAWA|na podstawie powieci TSUNEO TOMITY 00:01:44:zdjęcia:|AKIRA MIMURA|scenografia:|MASAO TOTSUKA 00:02:01:muzyka:|SEIICHI SUZUKI|montaż:|AKIRA KUROSAWA 00:02:08:reżyseria:|AKIRA KUROSAWA 00:02:17:ROK 1882. 00:03:02:Nie wygłupiajcie się.|Przepucie mnie. 00:03:08:Szukam Hansuke Murai, mistrza ju-jitsu. 00:03:16:Ma szkołę w tym budynku. 00:03:20:Ale teraz go nie ma. 00:03:23:Zwykle bywa na pokazach walk. 00:03:33:SZKOŁA JU-JITSU MISTRZA HANSUKE MURAI 00:03:44:Wypij za mistrza. 00:03:53:Dobrze trafiłe, szykuje się niezła zadyma. 00:04:01:Będziemy walczyć z Shugoro Yano. 00:04:08:Przepraszam, z kim? 00:04:09:Nie znasz Shugoro,|mistrza judo? 00:04:14:Judo? Co to takiego? 00:04:20:Na zdrowie. 00:04:23:Shuguro hańbi tradycję ju-jitsu. 00:04:30:Porzucił jš, by oddać się nowej sztuce walki,|ugrzecznionej i bezkrwawej. 00:04:35:To włanie judo.|Tak jš nazywa. 00:04:37:Jego zdaniem walka ma służyć|umacnianiu pokoju między ludmi. 00:04:40:Co za bezsensowne i tchórzliwe podejcie. 00:04:43:Należałoby go zabić. 00:04:58:W jaki sposób? 00:05:01:W walce. 00:05:08:Panie! 00:05:10:On zaraz tu będzie. 00:05:12:Nadjeżdża rikszš. 00:05:16:Zaczaimy się na niego na mocie. 00:05:20:Wemy broń, żeby nie robił problemów. 00:05:23:Chod, zobaczysz walkę. 00:05:36:Gdzie ojciec? 00:05:38:Na pokazach. 00:05:40:Znowu będziecie się bić bez jego zgody? 00:05:44:Skšdże. 00:06:17:Jestem Shugoro Yano ze szkoły judo. 00:06:25:Przeprocie albo walczcie. 00:06:57:Z jakiej jestecie szkoły? 00:07:11:Ju-jitsu. 00:10:09:Jak masz na imię? 00:10:12:Zabij mnie. 00:10:14:Nie mam zamiaru.|Jak masz na imię? 00:10:21:Jeste ich przywódcš,|masz co do mnie? 00:10:24:Nic osobistego,|to tylko kara. 00:10:28:Kara? 00:10:31:Takimi głupimi zagrywkami|tylko przyspieszacie koniec ju-jitsu. 00:10:38:Pokonałe mnie.|Nie mogę dłużej żyć. 00:10:43:Zabij mnie. 00:10:47:Z takim zapałem powiniene się oddać judo. 00:10:53:Żałosne. 00:11:17:Rikszarzu? 00:11:25:Uciekłe? 00:11:35:Ja poprowadzę. 00:11:39:Proszę wsiadać. 00:11:41:Ty? 00:11:44:W porzšdku. 00:11:50:Przepraszam za kłopot. 00:13:10:Walcz. 00:13:16:No dalej! 00:13:18:Ale ja nic nie zrobiłem. 00:13:21:Powtórz to. 00:13:30:Przepraszam. 00:13:32:Nie bšd taki nadęty. 00:13:34:Słucham? 00:15:24:Mistrzu. 00:15:34:Sanshiro wrócił. 00:15:37:Wezwijcie go. 00:15:41:Mistrzu... 00:15:44:Nie karć go. 00:15:51:Przyprowadcie go. 00:15:54:Mistrzu. 00:17:22:Co masz mi do powiedzenia? 00:17:25:Poza tym, że znowu się biłe? 00:17:41:Przepraszam. 00:17:46:Przepraszasz? 00:17:52:Ty, taki niepokonany wojownik? 00:18:00:Założe się, że pobiłby mnie w walce. 00:18:08:Tylko że ty i ja pojmujemy judo|zupełnie inaczej. 00:18:20:Zauważyłe to? 00:18:25:Ty nie potrafisz spojrzeć|na innych po ludzku. 00:18:30:Uczyć kogo takiego jak ty sztuki walki... 00:18:34:to jak dać małpie brzytwę. 00:18:39:Ale ja rozumiem ludzi.|- Bzdura. 00:18:47:Jeste lekkomylny. Szafujesz życiem. 00:18:52:Mylisz, że rozumiesz ludzi|bo potrafisz łamać im koci? 00:18:57:Zrozumienie to istota naszej egzystencji. 00:19:06:Dopiero gdy do niej dotrzemy|możemy spokojnie umrzeć. 00:19:14:Wszystko wymaga zrozumienia. 00:19:21:Również judo. 00:19:25:Ale ty tego nie widzisz.|Jeste zwykłym zabijakš. 00:19:30:Mogę umrzeć za mistrza. 00:19:35:Milcz. 00:19:36:Mogę umrzeć. 00:19:38:Milcz! 00:19:39:Nie wierzę ci. 00:19:51:Naprawdę mogę. 00:20:18:Do diabła z tobš. 00:21:13:Mistrzu. 00:21:15:Tak? 00:21:16:Sanshiro cišgle siedzi w stawie. 00:21:19:Jest bardzo uparty, ale przebacz mu. 00:21:27:Wiem, jaki jest opryskliwy,|ale żal mi go. 00:21:40:Może wyjć kiedy tylko zechce. 00:21:44:Jak to?|Bez pozwolenia mistrza? 00:21:47:Wyjdzie jak będzie chciał. 00:22:00:Przebaczysz mu, mistrzu? 00:22:04:Nie umrze tam, nie jest głupi. 00:22:18:Jeste szalony. 00:22:22:Zimno? 00:22:26:Twoje milczenie oznacza brak skruchy? 00:22:33:Poddajesz się? 00:22:36:Nie. 00:22:39:Nie umrzesz tak prędko. 00:22:43:Sanshiro... 00:22:46:Czy ty wiesz co trzymasz? 00:22:55:Jei nie oszalałe to pewnie wiesz. 00:22:59:Kawałek drewna. 00:23:00:Ten kawałek drewna ratuje ci życie. 00:23:04:Bez niego by utonšł. 00:23:10:Pożałujesz jak nie wyjdziesz. 00:23:13:Nie wygrasz ze swojš wolš życia. 00:23:15:Za dużo gadasz jak na mnicha. 00:23:20:Poddaj się i wyła. 00:23:24:Nie. 00:23:27:Co za uparciuch. 00:23:30:Niech będzie. 00:23:35:Powyj tu sobie do księżyca. 00:25:17:Mistrzu... 00:26:29:Czy zastałem pana Shuguro? 00:26:31:Wyszedł 00:26:58:To może jego uczniów? 00:27:01:Ja jestem jego uczniem. 00:27:12:A pozostali? 00:27:14:Nie ma innych. 00:27:26:Chcę walczyć. 00:27:29:Mogę znać twoje imię? 00:27:34:Gennosuke Higaki.|Mistrz szkoły karate. 00:27:45:Proszę za mnš. 00:28:26:Przynie wody. 00:28:38:Następny? 00:28:51:Panie Higaki. 00:28:56:Chcę z panem walczyć. 00:29:01:Będę walczył tylko z uczniami Yano. 00:29:07:Więc proszę przyjć póniej. 00:29:14:A on? 00:29:28:Proszę. 00:29:30:Nie możesz. 00:29:35:Proszę mu wybaczyć. To nicpoń. 00:29:40:Proszę przyjć póniej. 00:29:47:Szkoda. 00:29:50:Mistrzu Yoshima. 00:29:52:Proszę o pozwolenie. 00:29:57:Milcz. 00:30:00:Ale... 00:30:01:To niemożliwe. 00:30:03:Proszę. 00:30:04:Nie. 00:30:18:Jak cię zwš? 00:30:23:Sanshiro Sugata. 00:30:40:Powalczymy kiedy indziej. 00:30:42:Możemy jutro,|jeli mistrz się zgodzi. 00:30:50:Po co ten popiech? 00:30:53:Którego dnia i tak|będziemy musieli się zmierzyć. 00:30:57:Będę czekał. 00:31:00:Nie zapomnij. 00:31:03:Będę pamiętał. 00:31:18:Olizgły jak wšż. 00:31:22:Higaki udał się do domu Hansuke Murai 00:31:26:mistrza szkoły ju-jitsu, 00:31:30:który mieszka z kochajšcš córkš Otomi. 00:31:47:Spotkałem dzi komendanta policji Mishimę. 00:31:55:Powiedział, że będš zawody. 00:32:00:Poprosił nas o wzięcie udziału. 00:32:04:Będziecie walczyli z przedstawicielami innych szkół. 00:32:09:Zgodziłem się. 00:32:16:Najlepsi zawodnicy dostanš pracę w oddziałach policji. 00:32:29:To oznacza... 00:32:33:że musicie się postarać. 00:32:39:I jeszcze jedna rzecz. 00:32:44:Dostałem to dzi rano. 00:32:49:Zaproszenie od jednej ze szkół. 00:32:54:Oto co piszš. 00:33:00:"Pokaz umiejętnoci". 00:33:03:"Pragniemy|aby jeden z was... 00:33:07:odbył pokazowš walkę z przedstawicielem naszej szkoły. 00:33:10:Serdecznie zapraszamy". 00:33:19:Kto zgadnie, o jakš szkołę chodzi? 00:33:22:To zaproszenie nie dla mnie. 00:33:29:Sanshiro, powiniene wiedzieć kto je przysłał. 00:33:40:Wyglšda na to,| że nie lubiš tam ciebie, mistrzu. 00:33:45:To szkoła ju-jitsu. 00:33:48:Chcš się odgryć za łomot,|jaki mistrz im wtedy spucił na mocie. 00:33:56:Mylę, że dasz sobie radę. 00:34:03:Jutro zaczniesz trening. 00:34:09:I od tej chwili... 00:34:13:będziesz naprawdę ciężko trenował. 00:34:52:Rozpoczynam zawody. 00:34:57:Wstawaj, psie. 00:35:08:Chod. 00:35:10:Proszę bardzo. 00:35:52:No dalej. 00:37:17:Saburo Kodama wyzwał Sanshiro na bój, 00:37:20:lecz teraz, w grobie leżšc, żałuje tego wielce. 00:37:23:Robaki gryzš twarz Kodamy,|który chciał walczyć z Sanshiro. 00:37:59:Niech twój ojciec|trzyma się z dala od Sanshiro Sugaty. 00:38:08:Jest niebezpieczny. 00:38:21:Wiem. 00:38:27:Nie walczy się z nim łatwo. 00:38:34:Można stracić życie. 00:38:39:Sanshiro zabił Kodamę ze szkoły ju-jitsu. 00:38:45:Dzieci piewajš o nim piosenki. 00:38:49:Mój ojciec wygra. 00:38:52:Nie byłbym tego taki pewien. 00:38:57:Ojciec przestał pić|po tym jak zobaczył tę walkę. 00:39:02:Ale mistrz jest stary. 00:39:04:Wyglšda lepiej niż kiedykolwiek. 00:39:11:I 00:39:13:I... 00:39:18:Modliłam się do Buddy. 00:39:23:Jedynš osobš, która może pobić Sanshiro Sugatę... 00:39:28:jestem ja. 00:39:31:Ojciec wygra. 00:39:32:Tylko ja mogę ochronić mistrza. 00:39:45:Nie, mój ojciec wygra. 00:40:05:Wróciłe. 00:40:35:W każdym razie przestałem pić. 00:40:40:Chęć zwycięstwa wymaga powięceń. 00:40:42:Chcę wygrać,|a przeciwnik jest silny. 00:40:50:Napewno ciężko trenował. 00:40:53:Więc i ja powinienem rychło się wzišć za trening|by pokonać... 00:40:59:Sanshiro Sugatę. 00:41:34:DO WYNAJĘCIA 00:42:09:Proszę pani. 00:42:14:Kogo pani szuka? 00:42:18:Może go znamy. 00:42:23:Szukam Sanshiro Sugaty. 00:42:25:Sanshiro? 00:42:34:To córka Hansuke. 00:42:38:Tak mylałem. 00:42:43:Młody Sanshiro 00:42:46:bardzo przejšł się wizytš córki Hansuke. 00:42:49:Mistrz Yano ćwiczył z nim tej nocy. 00:42:53:Sanshiro nie był w formie i przegrał. 00:42:56:Jednak wstał i trenował dalej. 00:43:00:Po treningu obaj udali się na spacer... 00:43:04:aby powitać nowy dzień. 00:43:28:Spójrz, jaka piękna. 00:43:41:Przyjżyj jej się dobrze. 00:43:52:Często tu przychodzi żeby się modlić. 00:44:01:Aby być z Buddš. 00:44:09:Jej wiara jest silniejsza|niż cokolwiek na wiecie. 00:44:16:Nie przeszkadzajmy jej. 00:44:26:Naprawdę uroczy widok. 00:44:28:Cudowny. 00:...
Kriss68