[Ayako]_Kanokon_-_05_[704x396][XVID][672055C2].txt

(12 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:02:Poddaj si�, Kouta-kun.
00:00:07:Kto� mo�e nas nakry�!
00:00:10:Nie martw si�, nikt nas nie nakryje.
00:00:15:Znowu postawi�a� barier�?
00:00:17:Tak!
00:00:20:Nikt nam nie przeszkodzi...
00:00:22:Wi�c, delektujmy si� powoli naszym pierwszym razem, ok?
00:00:27:Dziadku, w ko�cu stan� si� doros�ym!
00:00:34:Chi-Chizuru-san, kto� przekroczy� barier�!
00:00:36:Nie, nie, k�amanie ci nie pomo�e.
00:00:39:Podwoi�am dzisiaj moc bariery.
00:00:42:Nawet mysz si� nie prze�lizgnie.
00:00:45:Ale!
00:00:47:Nazywasz to barier�? Jest tak cienka, �e nie zauwa�y�em.
00:00:54:Dawno si� nie widzieli�my, Chizuru.
00:00:57:Saku!
00:01:01:Mi�o mi ci� pozna�, Oyamada Kouta-kun.
00:01:18:Napisy by Quantic
00:02:44:To ju� nie dzia�a?
00:02:49:Huh? Nozumu-san starszy brat?
00:02:52:Jestem Ezomori Saku. Mi�o mi ci� pozna�.
00:02:56:Umm, je�eli jeste� Nozomu-san bratem, to oznacza...
00:03:00:Tak, jestem duchem, Kouta-kun.
00:03:04:Sk�d znasz moje imi�?
00:03:06:Nozomu opowiada�a mi o tobie.
00:03:08:Zobaczy�em j� pierwszy raz od d�u�szego czasu,|a ona bez przerwy tylko "Kouta, Kouta"
00:03:12:Jako jej brat, jestem troch� zazdrosny.
00:03:14:P-Przepraszam.
00:03:16:Czemu si� tak zawstydzi�e�, Kouta-kun?
00:03:18:P-Przepraszam!
00:03:19:Nie b�d� taka w�ciek�a, Chizuru.
00:03:21:Czy ty nie bierzesz czasem za ma�o wapnia?
00:03:23:To przez to, �e zobaczy�am twoj� twarz!
00:03:25:Hej, hej. Dawno si� nie widzieli�my,|czy nie mo�esz by� troch� milsza?
00:03:31:Chizuru.
00:03:33:Czy�by� si� zmieni�a?
00:03:35:Niby jak si� zmieni�am?
00:03:36:One staj� si� wi�ksze i wi�ksze.
00:03:38:Poprzednio mie�ci�y si�...|w mojej d�oni.
00:03:41:Nie m�w takich dziwnych rzeczy!
00:03:43:Twoje piersi...|Mie�ci�y si� w jego d�oni?
00:03:45:To jest k�amstwo, ogromne k�amstwo!
00:03:47:Moje piersi nale�� tylko do ciebie!
00:03:51:Saku!
00:03:52:Nozomu, kolejny stek dla ciebie.
00:03:58:Dlaczego tu jeste�?
00:04:00:"Dlaczego"? Jeste� taka ozi�b�a.
00:04:03:Czy to nie oczywiste? Przyby�em tu by ci� zobaczy�.
00:04:06:�artujesz sobie, prawda?
00:04:08:Nie w�ciekaj si� tak.
00:04:09:Nie w�ciekam si�! Jestem wierna Koucie-kun!
00:04:13:Sp�jrz! To si� nazywa blisko��!
00:04:15:Jak dla mnie to wygl�da na zak�opotanego.
00:04:17:To nieprawda.
00:04:21:Zmieni�a� si�, Chizuru. To by�o dla ciebie te� trudne prawda, Kouta-kun?
00:04:25:Tak...
00:04:27:Dobrze, wi�c to jest prezent ode mnie dla �a�osnego Kouty-kuna.
00:04:37:Saku, co ty zrobi�e�?
00:04:39:Domy�l si�.
00:04:41:Co to jest?
00:04:43:To tylko ma�y amulet.
00:04:45:Co on mia� na my�li m�wi�c, amulet?|Za�o�y� tobie jak�� g�wnian� brasoletk�...
00:04:51:Kurde, nie mog� tego zdj��!
00:04:54:A�, a�, a�! Chizuru-san, prosz�, nie ci�gnij!
00:04:58:Wytrzymaj jeszcze!
00:05:00:A masz!
00:05:03:Tak jest idealnie!
00:05:04:Kouta-kun, zosta� w tej pozycji.
00:05:07:Cz-Czekaj!
00:05:12:Chizuru-san!
00:05:15:�adnie pachnie...|Ocierasz si� o mnie...|Tak delikatnie...
00:05:20:A��...
00:05:22:M�wi�am ci, �eby� wytrzyma� jeszcze troch�, no nie?
00:05:24:To nie to. G�owa niespodziewanie zacz�a mnie bole�.
00:05:26:Co si� sta�o?
00:05:27:A��...
00:05:29:Kouta-kun?
00:05:30:Kouta-kun, wszystko w porz�dku?
00:05:32:Kouta-kun!
00:05:36:Co� ty mu zrobi�?
00:05:37:Co to jest za bransoleta, Saku?
00:05:40:To jest bransoleta wstrzemi�liwo�ci.
00:05:41:Wstrzemi�liwo�ci?
00:05:42:Dawno temu, pewien mnich stworzy� ten przedmiot by kontrolowa� swoje pragnienia,|szczeg�lnie porz�danie, kt�re przeszkadza�o mu w treningu.
00:05:52:Gdy to za�ozy� i si� podnieca�, to prze�ywa� straszne cierpienia.
00:05:55:W najgorszym wypadku, m�g� nawet straci� �ycie.
00:05:59:Co� ty powiedzia�? Zdejmij to z niego!
00:06:01:Natychmiast!
00:06:03:Zobaczmy, co powinienem zrobi�?
00:06:06:O rzesz Ty!
00:06:07:Ups.
00:06:08:Nie z�o�� si� tak.
00:06:10:Kouta-kun musi tylko opanowa� swoje rz�dze, prawda?
00:06:14:No, je�li kto� b�dzie pr�bowa� go uwodzi�,|to nie mog� powiedzie� co mo�e mu si� sta�.
00:06:21:Jaki masz w tym cel, �eby robi� co� takiego?
00:06:23:Ujm� to w jednym s�owie Zazdro��?
00:06:27:Duchy s� najbardziej odpowiednie dla duch�w.
00:06:30:Naprawd� ci� lubi�.
00:06:33:Kouta-kun jest jedyn� osob�, kt�r� lubi�!
00:06:35:Wi�c, ostatecznie to go zabije.
00:06:39:No, je�eli zrobisz to co ci powiem, to wtedy mo�e �ciagn� t� bransoletk�.
00:06:46:Co mam zrobi�?
00:06:53:B�d� moj�, Chizuru.
00:06:56:Nie wkurzaj mnie!
00:07:00:Chyba nie chcesz, �eby Kouta-kun zgin��, prawda?
00:07:05:Saku!
00:07:07:Co powinnam zrobi�?
00:07:09:Ten sukinsyn Saku, co on zrobi�?
00:07:12:W tym wypadku nie mog� spotyka� si� z Kout�-kunem, prawda?
00:07:15:Ale chyba nie b�dzie problemu,|je�eli b�dziesz si� z nim tylko spotyka�, prawda?
00:07:17:To b�dzie problem! Zaczynam z nim flirtowa� jak tylko go spotykam.
00:07:23:Co za straszna kl�twa!
00:07:25:Czy istnia� kiedy� taki efektywny spos�b, kt�ry rozbi� by nasz zwi�zek?
00:07:34:Masz racj� nie istnia�...
00:07:38:Dlaczego jeste� taki spokojny?
00:07:40:Przepraszam!
00:07:41:Ah! Kouta-kun! Wytrzymaj jeszcze troch�, ok?
00:07:46:Kiedy przezwyci�ymy t� kl�tw�,
00:07:47:B�d�...
00:07:50:Robi� du�o zboczonych rzeczy z tob�!
00:08:07:Kouta-kun.
00:08:09:Chizuru-san?
00:08:14:Dziwne...
00:08:34:Jak spokojnie.
00:08:38:Co si� sta�o z Chizuru-san?
00:08:40:Co si� dzieje?
00:08:41:Czy�by Wielki Kr�l i Kr�lowa Seksu przechodzili kryzys?
00:08:45:O czym ty w�a�ciwie m�wisz?
00:08:47:A mo�e uprawianie seksu im si� znudzi�o?
00:08:50:Rozumiem! Jeste� w sytuacji bez wyj�cia,|w drodze do zdobycia wy�szego poziomu erotyzmu.
00:08:55:Mylisz si�!
00:08:56:Wi�c taka jest kolej rzeczy.
00:08:59:Dla mnie jako soby pilnuj�cej porz�dku w klasie,|to jest co� za co mog� by� wdzi�czna...|Albo za co powinnam by� wdzi�czna.
00:09:05:To straszne, �e musz� si� do tego przyzwyczai�.
00:09:07:To prawda. Istnienie Chizuru-san wok� sta�o si� tak oczywiste...
00:09:14:A teraz znikn�a na jaki� czas...
00:09:17:Gdzie ona mo�e by� w tej chwili?
00:09:23:Co ty robisz, Minamoto-san?
00:09:27:Ja tylko Umm...
00:09:28:Przepraszam, �e przeszkodzi�am!
00:09:34:Braciszku, dlaczego?
00:09:36:Nie martw si� bransolet� Kouty .
00:09:39:Nie ma problemu dop�ki nie zacznie robi� �adnych zboczonych rzeczy.
00:09:43:Co jest? Nie cieszysz si� z tego?
00:09:46:Nie bardzo.
00:09:49:Kouta-kun jest bardzo popularny w�r�d dziewczyn.
00:09:53:Wytrzymaj jeszcze troch�. Co ma by� to b�dzie.
00:09:57:Uwierz mi.
00:09:59:Braciszku.
00:10:00:Id� ju�. Sp�nisz si� na lekcj�.
00:10:21:Kouta-kun wygl�da s�odko kiedy si� poci.
00:10:24:S�dz�c po wygl�dzie, nie sprawia mu to du�o problemu.
00:10:27:S�dz�c po wygl�dzie...
00:10:33:Samo patrzenie sprawia mi b�l!
00:10:36:Chc� go mocno przytuli� i dusi� w moich piersiach!
00:10:40:Nie, nie mog� tego zrobi�!
00:10:45:Nie chcesz, �eby Kouta-kun zgin��, prawda?
00:11:12:Kurcze, nie wytrzymuj� ju�!
00:11:13:To tak bardzo boli, tak bardzo boli! To zbyt okrutne!
00:11:18:Kouta, u�ycz mi swoich notatek.
00:11:21:Dobrze.
00:11:22:Dzi�kuj�.
00:11:24:Ah, Tayura-kun.
00:11:27:Nie, ju� nic.
00:11:29:To nic wa�nego.
00:11:37:Kouta-kun...
00:11:40:Co ty pr�bujesz zrobi�?
00:11:40:Nie, nie wytrzymam d�u�ej!
00:11:42:Chc� przytuli� mocno Koute-kuna!
00:11:44:Chc� go poczu� blisko moich piersi!
00:11:47:Idiotko! Przecie� min�y dopiero 2 dni.
00:11:50:To ju� by�y dwa dni! 48 godzin, 2880 minut, 172,800 sekund!
00:11:55:Nie mog� w to uwierzy�, �e nie flirtuj� z nim ju� tak d�ugo!
00:11:58:Jak tylko przypomn� sobie,|�e jest moj� siostr�, to chce mi si� p�aka�.
00:12:02:Nie znios� tego d�u�ej! Id�!
00:12:05:Zaczekaj!
00:12:07:Chc� tylko na chwilk�! Chc� tylko na chwilk�, wi�c mnie pu��!
00:12:11:Kouta-kun!
00:12:15:Chizuru-san?
00:12:20:Kouta, o czym my�lisz?
00:12:23:Nie, ja tylko...
00:12:26:My�lisz o Chizuru?
00:12:27:Nie, nie chodzi o ni�...
00:12:31:C�, pora wraca� do domu.
00:12:36:Wygl�dasz naprawd� mizernie.
00:12:39:Brak widywania si� z Kout� tak �atwo doprowadzi� ci� do takiego stanu?
00:12:42:To prawie tak jakby� by�a na "g�odzie".
00:12:44:Bo jestem na "g�odzie"!
00:12:47:Poniewa� nie mia�am �adnego kontaktu fizycznego|z Kouta-kunem od ca�ych dw�ch dni...
00:12:51:A mo�e co� zjesz tak dla poprawy?
00:12:54:Zjem co�, je�eli b�dzie smakowa�o jak Kouta-kun.
00:12:56:Co do cholery?
00:12:58:Hej, pouk�adaj te ksi��ki.
00:13:01:Mo�esz je wyrzuci�.
00:13:02:Co ty bredzisz?
00:13:10:Przepraszam! Chizuru-san!
00:13:13:Kouta-kun!
00:13:14:Chizuru!
00:13:18:Przepraszam!
00:13:22:Chizuru-san!
00:13:23:To ja Kouta!
00:13:25:Jeste� w domu?
00:13:32:Nie ma jej w domu?
00:13:50:Kouta-kun...
00:13:53:Pora z tym sko�czy�, powstrzymam Saku,|nawet je�eli b�d� musia�a u�y� si�y.
00:13:57:Czekaj chwilk�.
00:13:58:Ten wilczy sukinsyn. To nie jest kto� z kim mo�emy walczy�-
00:14:01:Nie obchodzi mnie to czy zgin�!
00:14:04:Teraz i tak czuj� si� jakbym ju� by�a martwa.
00:14:07:Tak d�ugo jak mog� zachowa� moje wi�zy z Kout�-kunem,|moje �ycie nie ma znaczenia!
00:14:14:Rozumiem w jakiej jeste� sytuacji.
00:14:16:Pomo�emy ci.
00:14:18:Ok!
00:14:19:Teraz mog� walczy� z silnym przeciwnikiem!
00:14:22:Przepraszam za to. Jestem twoim d�u�nikiem.
00:14:27:Minamoto-kun jest znowu nieobecna?
00:14:31:Co ona sobie wyobra�a?
00:14:35:Jestem ciekawy co si� mog�o sta�?
00:14:38:Co si� dzieje? Chizuru prosi�a mnie bym tu przyszed�.
00:14:43:Obawiam si�, �e jest troch� zaj�ta w tym momencie.
00:14:45:Wi�c jako jej brat, b�d� j� zast�powa�.
00:14:47:Wzi��e� ze sob� pomocnik�w, ech?
00:14:48:Wygl�da na to, �e nie chcesz za�atwi� tego pokojowo.
00:14:51:To jest mo�liwe,|je�eli zdejmiesz jego bransolet�.
00:14:56:Pewnie bardzo troszczysz sie o swoj� siostr�.
00:14:59:My�lisz, �e lis jest w stanie pokona� wilka?
00:15:02:To si� oka�e.
00:15:03:Ja nie je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin