Langan Ruth - W wigilijną noc.pdf
(
1354 KB
)
Pobierz
Ruth Langan
Cudowne ocalenie
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Wyżyny Szkocji, 1560
- Za tobą! Bacz na tyły! - Morgan MacLaren zdołał ostrzec
przyjaciela gromkim okrzykiem, choć sam z najwyższym trudem
opędzał się od gromady napastników, którzy z dzikim wrzaskiem
wypadli z gęstwiny lasu. Z każdym ciosem miecza zbliżał się do
Ramseya, którego napastnicy strącili z konia. Wiedział, że życie jego
najbliższego przyjaciela jest w niebezpieczeństwie.
- Już nigdy więcej nie zabijesz miłującego Boga Szkota! -
krzyknął Morgan i wbił miecz prosto w serce jednego z wojowników.
- Ani żaden z was! - Wysoko uniósł oręż, groźnie patrząc na
nadbiegających mężczyzn. - Niech to będzie dla was nauczka. Mój
ojciec, pan tych ziem, zaprzysiągł, że nie spocznie, póki nie uwolni
swego ludu od takiej hołoty jak wy!
Gdy wraży miecz przeszył mu ramię, nawet nie poczuł bólu.
Zaskoczyło go jednak łaskotanie, wywołane przez spływające wzdłuż
boku, ciepłe strużki krwi. Jeszcze bardziej zdumiał się, gdy nagłe
stracił władzę, w prawej ręce, która bezwładnie opadła. Na szczęście i
lewą fechtował na tyle dobrze, by dać sobie radę z przeciwnikami.
Ramsey uniósł głowę i ujrzał, że spomiędzy krzaków na krawędzi
lasu biegnie ku nim kilku kolejnych wrogów.
- Jezu Chryste! - krzyknął, - Już po nas, Morgan!
Przyjaciel spojrzał w kierunku lasu i błyskawicznie podjął
decyzję.
- Bierz mojego konia, Ramsey! - rozkazał druhowi. - Pędź do
zamku. Niech ogłoszą alarm. Trzeba zebrać siły i powstrzymać tych
łotrów, nim nas zaleją jak potop.
- Nie zostawię cię! - Ramsey przeszył mieczem kolejnego
napastnika.
Kiedy uniósł głowę, ujrzał przed sobą trzech nowych wrogów.
- Jeden z nas musi zanieść wiadomość do zamku. Inaczej ten
najazd może zniszczyć nasze ziemie. Czy tego chcesz? We dwóch i
tak nie poradzimy sobie z tymi wszystkimi łajdakami.
- Nie!
Tylko szybki refleks przyjaciela wybawił Ramseya od śmierci.
Nim zdążył unieść miecz, Morgan w mgnieniu oka powalił dwóch
napastników. Zanim dopadła ich kolejna fala wrogów, Morgan zdążył
odwrócić głowę do Ramseya.
- Wybór nie należy do ciebie. Jestem silniejszy z nas obu i zdołam
zatrzymać ich wystarczająco długo, byś zdążył uciec.
- Morganie MacLaren...
- Jako twój pan rozkazuję ci, jedź! Od tego zależy ocalenie
naszego klanu. Weź złoto. Mnie ono nie będzie potrzebne. - Morgan
sięgnął w zanadrze, wyciągnął suto wypchaną sakiewkę i bez chwili
wahania rzucił przyjacielowi. - A teraz ruszaj! I nie trać czasu na
oglądanie się za siebie.
Posłuszny nakazom kodeksu rycerskiego, młody wojownik
wskoczył na konia swego przyjaciela i ruszył galopem. Widząc grad
strzał nadlatujących od strony lasu, odruchowo przytulił się do
końskiego karku. Kiedy rzucił za siebie wzrokiem, ujrzał, że Morgan
powala na ziemię jednego przeciwnika po drugim.
Z zaciśniętymi zębami popędził konia. Wiedział, że musi
wypełnić rozkaz. Wiedział również, że jeśli ktokolwiek mógłby sobie
poradzić w pojedynkę z nawałą wrogów, to właśnie Morgan
MacLaren. W ciągu pięciu lat, które upłynęły, odkąd jako
czternastoletni chłopak po raz pierwszy wziął udział w bitwie, zdążył
zdobyć sławę nieustraszonego i doświadczonego rycerza. Jego imię
budziło lęk wśród najeźdźców i dumę pośród ludzi, którym było dane
walczyć u jego boku.
- Lindsay! - Dwoje maluchów, dziewczynka i chłopiec, wybiegło
przed niską, ubogą chatę.
Przez chwilę dzieci w osłupieniu wpatrywały się w zbliżającą się
do domu dziewczynę, po czym biegiem wróciły do domu.
- Dziadku! Dziadku! Chodź, zobacz, Lindsay wraca na koniu.
- Na koniu? - Wsparty na krzepkim kiju starszy mężczyzna
pośpieszył przed chatę. - A gdzież ty znalazłaś taki skarb,
dziewczyno?
- Pasł się w lesie. - Dziewczyna zeskoczyła z końskiego grzbietu i
rzuciła lejce chłopcu.
- A to co? - Starszy mężczyzna wskazał sękatym palcem na
podłużny kokon, który przywlókł za sobą koń.
- To mężczyzna, ojcze. Rycerz. Znalazłam go nieopodal miejsca,
gdzie natknęłam się na stertę martwych wojowników.
Plik z chomika:
aneskw
Inne pliki z tego folderu:
LYNN K. C. - AKT ODWAGI. Pl.pdf
(1078 KB)
Lingas-Łoniewska Agnieszka, Łoniewska Magda - Kiedy nadejdzie burza.pdf
(1487 KB)
Laroux Harley - Her soul for revenge.pdf
(2567 KB)
Levenseller Tricia - Cienie między nami.pdf
(1222 KB)
Lynn K. C.- Sweet Destiny PL.pdf
(2097 KB)
Inne foldery tego chomika:
A
B
C
D
E
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin